Witam koleżeństwo kącikowe,
i pytam gdzie onże jest ( czujnik poziomu oleum ) w TDI ALH gdyż chyba ( podkreślam CHYBA ) poszedł się paść - :evil:
a to było tak
cztery dni temu zaświecił się oleum na żólto pomimo prawidłowego jego stanu - przez 4 dni był spokój ( kontrolka była sobie zgasła ) a teraz znów denerwuje na żółto - moje podejrzenia kierują się w kierunku:
1. czujnik? (gdzie onże )
2. kable + złącza? ( którędy wiedzie ich droga) i z tym się rodzi pytanie czy on jest NZ czy NO ( normalnie zamknięty czy otwarty ) więc czy przerwa na złączach przy NZ mogła dać taki objaw ( pewnie tak) i czy kabelek przetarty od niego przy NO się też nie objawił zapaleniem żółcielca...
podziękowania dla kolegi "sprzątacza" :diabelski_usmiech
za oświecenie ETKĄ odnośnie czujnika
- właśnie w sobotę była zmiana oleum i pojawiła się możliwość looknięcia na rzeczony czujnik -
zosłał wykręcony, przedmuchany, przeczyszczony benzynką - ( wszystko oczywista z zewnątrz) - styki takoż wyczyszczone i potraktowane "WD"
i jak na razie ( odpukać ) działa....
a oczu zółtas nie drażni...
apa
[ Dodano: Sro 21 Gru, 05 17:59 ]
za wcześnie ( chyba ) odpukane - dziś znów mignął zapiszczał i po 5 km zgasła sobie żólta menda....
Komentarz