Trudny wybór: O2 FL 2.0TDI 4x4 czy 1.8TSI 4x4 ,a moze scout?

[megon]

RS też nie ma homologacji ciężarowej

[Thundi]

Ktoś tam podniósł że w Subaru jest "prawdziwe 4x4". A po co to, jak 95% przebiegu robi się na drodze o dobrej przyczepności? Do jazdy po mieście wystarczy dołączany napęd.

Zgadzam się w stu procentach ! Ale idąc dalej tym tropem w mieście ( i w trasie też )wystarczy napęd na przód - więc po co w ogóle 4X4? ( po za tym ja zauważyłeś to "prawdziwe" jest w cudzysłowie :P

Co do awaryjności - jakie auta się nie psują, Audi, MB, BMW też ( i to niektóre często ) ale jednak chyba to lepsze autka niż skoda!

Subaru to była sugestia - wydawć blisko 100 tys na octavie to imo przesada, za tę kwotę jest kilka innych fajnych, większych ( no za wyjątkiem bagażnika ) aut - choć dla mnie największym zonkiem było to, że wnętrze octy jest węższe niż w focusie - szczególnie z tyłu.

Generalnie jestem z OII FL zadowolony - ale nie zpłaciłem za nią 100 kawałków

95% roku to 346 dni, pozostałe 5% to 19 dni - jeżeli miałbym się przez te 19 dni w roku wykopywać ze śniegu, po kilka-kilkanaście razy atakować podjazdy mieląc kołami, co chwila zakładać lub zdejmować łańcuchy... A na Podhalu i w Beskidzie jest więcej śnieżnych dni 19

Może nieco prościej poduszkę powietrzną też wozicie (i to niektórzy 2ie lub więcej) i ile razy jej używaliście ?? ( pewnie poniżej tych 5% - i oby 0% było )
Tak samo jest z napędem 4x4 niby wozi się go niepotrzebnie ale może być sytuacja gdy pomoże i za to będziemy go cenić Dodatkowo 4x4 jest dość często przydatny (i to nie tylko w górach).

Wadą jest niestety cena

[Maciek_H]

Może nie będę oryginalny w swojej wypowiedzi, ale polecam Scouta TDI. Na pewno znacznie mniej pali od TSI. Najwyżej zawieszona Octavia sprawdza się na naszych drogach z koleinami i wysokimi krawężnikami. Z napędem na 4 koła jest tak jak np z xenonami. Jak raz już masz to potem nie wyobrażasz sobie tego nie mieć. Zimą 4x4 to podstawowa rzecz a i w deszczu jak się chce szybko w zakrętach pojeździć.

[megon]

Maciek_H - czy wybierając Scouta kierowałeś się ekonomią spalania - do mnie ten argument nie przemawia.

bardziej tutaj pasuje wielkość momentu obrotowego, moc silnika wysokoprężnego dlatego do takiego woła roboczego jakim jest scout (w pozytywnym słowa znaczeniu) pasuje TDI

Wydając za auto ponad 100 tys. zł pokierujmy się jego charakterkiem

[phil]

troche opini sie pojawilo,co mnie cieszy i chcialbym do niektorych sie ustosunkowac.
naped 4x4 nie jest mi potrzebny do miasta, lecz na wypady w gory (ktorych jest calkiem sporo), w zwiazku z tym haldex powinien spokojnie dac rade.

Bylem dzisiaj w subaru,i pomijajac dziwne podejscie sprzedawcy (zupelna olewka) subaru odpada (zarowno legacy jak i forester),z tego wzgledu ze auto ciezarowe jest rejestrowane tylko na 4 osoby.

Od scouta nie da się odliczyć vatu bo auto nie ma homologacji n1 - temat był poruszany na forum - zamówić można ale przychodzi odpowiedz negatywna już z fabryki. I wtedy salon daje rabaciki na inne auto

tego nie wiedzialem

bylem wczoraj w skodzie,ale niestety byl taki ruch (normalnie jak w piekarni) ze nie moglem sie doczekac na rozmowe ze sprzedawce i pojechalem do suzuki.

Tam ogladalem Grand Vitare, ktora okazuje sie tansza od Octavii o jakies 10 tys :roll: A w cenie ma podobne wyposazenie i dodatkowo reduktor....

Subaru to była sugestia - wydawć blisko 100 tys na octavie to imo przesada, za tę kwotę jest kilka innych fajnych, większych ( no za wyjątkiem bagażnika ) aut - choć dla mnie największym zonkiem było to, że wnętrze octy jest węższe niż w focusie - szczególnie z tyłu.

Generalnie jestem z OII FL zadowolony - ale nie zpłaciłem za nią 100 kawałków

Octavie mozna kupic i za polowe tej kwoty w wersji classic z silnikiem 1.4. Jednak takiego auta nie poszukujemy...


Pojawila sie jeszcze jedna opcja: superb 4x4 , jednak wciaz nie wiem jakie upusty przewiduje diler w zwiazku z wyprzedaza rocznika. Moze uda mi sie czegos dowiedziec przez weekend.

[megon]

Myślę, że warto wziąć jeszcze pod uwagę koszty serwisowania. Skoda popularne auto i koszty mniejsze -(koszty przeglądów rejestracyjnych itp)

Nie zrażaj się do subaru - napisz do jakiegos dielra w sieci - ale bierz szkodnika np Superba 3.6 4x4 z DSG

[aniam111]

Mnie osobiście korciła bardzo Grand Vitara. Niestety za wysokie progi. Fakt w Suzuki wydasz więcej na serwisie. Już po 1000km masz wymianę oleju i filtrów. To tak na dobry początek.

[WojtekSz]

Hmmm... jeżeli zeszło już na Suzuki GV...
Na początku tego roku postanowiłem zmienić swoją O1 (1.6) na coś nowszego. No i strasznie korcił mnie napęd 4x4 :!:
Miałem przyjemność potestować Suzuki
Jeżeli ktoś ma ochotę poczytać to zapraszam:

http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4275&highlight=suzuki+grand+vitara+subiektywnie

W tydzień po tym teście wsiadłem do SCOUTA i mając porównanie bez wahania kupiłem Skodę :!:
phil :!:
Jeżeli potrzebujesz samochód do jazdy terenowej :wink: w górach to kup Suzuki :!: Ale jeżeli te góry to np. Alpy to już bym Suzuki nie kupił... :wink: A zapewniam Cię, że haldex spokojnie daje radę na polnych szutrach, na leśnych błotnistych drogach czy zimą w górach. Bardzo często jestem w górach...
Tak więc musisz na zimno określić swoje potrzeby...

pozdr

[Starik_53]

Hmmm... jeżeli zeszło już na Suzuki GV...
Na początku tego roku postanowiłem zmienić swoją O1 (1.6) na coś nowszego. No i strasznie korcił mnie napęd 4x4 :!:
Miałem przyjemność potestować Suzuki
Jeżeli ktoś ma ochotę poczytać to zapraszam:

http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4275&highlight=suzuki+grand+vitara+subiektywnie

W tydzień po tym teście wsiadłem do SCOUTA i mając porównanie bez wahania kupiłem Skodę :!:
phil :!:
Jeżeli potrzebujesz samochód do jazdy terenowej :wink: w górach to kup Suzuki :!: Ale jeżeli te góry to np. Alpy to już bym Suzuki nie kupił... :wink: A zapewniam Cię, że haldex spokojnie daje radę na polnych szutrach, na leśnych błotnistych drogach czy zimą w górach. Bardzo często jestem w górach...

Z pełnym przekonaniem POTWIERDZAM!!!

[marbab]

Tez sie pod tym podpisze. Scout to rewelacyjne auto i nie chcialbym niczego innego. Polecam TDI

[goncjusz]

Witam, to mój pierwszy post na tym forum, bo przymierzam się do zamówienia O2 - moje UFO Civic już mi się trochę znudził, szczególnie podpadł mi w warunkach śniegowych, jakie ostatnio nas uraczyły W grę wchodzi wersja Elegance 1.8 TSI i szczerze powiem, że głowa mnie boli bo nie mam pojęcia co wybrać... Czy wersję 1.8 TSI DSG Elegance, czy z 4x4 (wiadomo, że bez DSG) czy może Scout'a... Przeraża mnie trochę wyższe spalanie no i nieco gorsze osiągi w wersjach 1.8 TSI 4x4 w porównaniu do 1.8 TSI DSG Cenowo, bez rabatów, wszystko wychodzi dość drogo, ale są specjaliści na tym forum, którzy potrafią zrobić cuda TSI dlatego, że będę robił przebiegi max 20 tys km rocznie no i osiągi lepsze Co byście wybrali na moim miejscu?

[Mihau]

Bierz Scouta 2.0TDI z DSG :twisted:

IMO jeżeli nie będziesz jeździł w jakieś terany to bierz DSG i dobra zimówka i po sprawie. No chyba, że masz zamiar częściej zjeżdżać z asfaltu po zakupie to 4x4.

[goncjusz]

Bierz Scouta 2.0TDI z DSG :twisted:

IMO jeżeli nie będziesz jeździł w jakieś terany to bierz DSG i dobra zimówka i po sprawie. No chyba, że masz zamiar częściej zjeżdżać z asfaltu po zakupie to 4x4.

Wolę 1.8 TSI - preferuję lepsze osiągi, nie zamierzam robić dużych przebiegów (katalogowo Scout 2.0 TDI z DSG to lekki muł - ponad 10 s do setki, 197 km/h Vmax) No i 17 tys PLN cennikowo na korzyść 1.8 TSI też robi swoje...

[Mihau]

No i 17 tys PLN cennikowo na korzyść 1.8 TSI też robi swoje...

no ale coś za coś

ale cena dizli to lekko z bo jak swoje zamawiałem to 1.9 TDI było droższe o prawie 1k od 1.8 TSI.

[goncjusz]

No i 17 tys PLN cennikowo na korzyść 1.8 TSI też robi swoje...

no ale coś za coś

ale cena dizli to lekko z bo jak swoje zamawiałem to 1.9 TDI było droższe o prawie 1k od 1.8 TSI.

Dlatego 1.8 TSI wchodzi w grę w moim przypadku tylko i wyłącznie, pozostaje tylko kwestia DSG bez 4x4 czy Manual z 4x4

[leszekmw]

goncjusz, jeżeli nie mieszkasz w górach , a chyba nie mieszkasz :wink: , i nie masz do szosy 3 kilometry przez pola to zdecydowanie bierz dsg.

nie chcę się narażać kolegom z 4x4 ale miałem okazję pojeździć /niewiele/x3 i szału to na mnie nie zrobiło . na właścicielu auta zresztą też nie/nówka kupiona córce/. o ile auto faktycznie rozpędza się dość dynamicznie na śniegu to hamuje niestety tak samo jak ośka i w zakrętach też jakiegoś ajwaj nie było . co prawda dokładałem równo , może dlatego. jazda po śniegu.
generalnie x3 jakaś taka mała w środku.. , a sasiad z garażu obok odebrał właśnie x1 , i jest zaczwycony , no ale co ma mówić :diabelski_usmiech , tyle kasy wypierdzielił , muszę z nim pogadać sobie o moich wrażeniach , a gość przesiadł się z pięknego , świetnie utrzymanego volvo s80.

[Maicroft]

Ma byc moc, to moze jednak rozwiazanie 1.8TSi 4x4 + :twisted:

http://briskoda.net/forums/topic/176700-skoda-octavia-scout-4x4-18tsi-k04330/

[goncjusz]

leszekmw, ano nie mieszkam w górach dzięki za radę, zaczynam się coraz mocniej zastanawiać Tak trochę poza tematem - ale właśnie dowiedziałem się od Dealera, że do 1.8 TSI można wstawiać już LPG!!! Zaczynam to mocno rozważać, zaraz chyba założę nowy wątek na forum

[Maicroft]

ale właśnie dowiedziałem się od Dealera, że do 1.8 TSI można wstawiać już LPG!!!

Hahaha, ciekawe kto na to daje autoryzacje, jak SAP jedynie do 1.6 i 1.4TSI montuje LPG w Octavii.

To zaraz bedzie wysyp 200KM TSI z LPG :twisted:

[rogoz]

o ile auto faktycznie rozpędza się dość dynamicznie na śniegu to hamuje niestety tak samo jak ośka

To dotyczy każdego 4x4. Praw fizyki nie oszukasz

[Maciek_H]

Mnie 4x4 przydaje się tylko i wyłącznie w zimie. Latem super rzadko (czasem jade po jakimś błotku). I teraz pytanie: Ile razy 4x4 pomogło na tyle, że jakbym miał 2wd to bym nie przejechał? Szczerze, to jednak rzadko. Z racji mojej pasji - myślistwa - i związanym z tym dokarmianiem zwierzyny musze jechać gdzieś po łące w pół metrowym śniegu. Głównie jednak w 70-80% 4x4 w moim przypadku służy do "zabawy". Tzn super szybko przyspieszam na śniegu w porównianiu z innymi "nie 4x4". Dodatkowo jeszcze ESP powoduje, że auto nieprawdopodobnie stabilnie i pewnie się prowadzi. W wytracaniu prędkości już jednak napęd nie pomaga.
Wszystko po prostu zależy jak kto podchodzi do jazdy. Dla mnie nie wchodzi w grę, że nagle nie podjadę pod jakąś górkę czy nie przejade zaspy, nawet kosztem wyższej ceny auta i niewykorzystania napędu 4x4 w 100% przez całe długie "wiosna-lato-jesień".

[leff]

a ja poruszam sie 99% w miescie i zamowilem 4x4 z uwagi na trakcje, teraz mam 194 HP w osce i jak jest mokro to juz nie jest tak fajnie .... poza tym zawsze chcialem 4x4 :szeroki_usmiech

[4x4BKF]

leszekmwTak trochę poza tematem - ale właśnie dowiedziałem się od Dealera, że do 1.8 TSI można wstawiać już LPG!!!

To weź to od niego na papierze. Że nie tracisz gwarancji itp, itd.

Dealer żeby sprzedać powie Ci wszystko.

[skaminski]

Co do Twojego pytania o spalanie. Ja mam 1.8 TSI + 4x4. W trasie wychodzi mi średnio 8,5 przy dość dynamicznej jeździe.
Potrafi zejść także poniżej 8l, np. wczoraj jechałem trasę 220km, 2 osoby dorosłe + dziecko, jechałem płynnie, poza terenem zabudowanym około 120km/h i wysżło na komputerze 7,6.

[marektbg]

Gdybym miał kasę i stał na Twoim miejscu wziąłbym zdecydowanie 1.8 TSI. Przy takich przebiegach i warunkach jazdy w diesla bym się nie pakował.