falujace obroty w 1.8T

[Marek Tempe]

Witam.
Fajnie że odzywają się głosy organizacji kolejnego spotu.
Narazie proponuje zdecydowac się na spotkanie w ciepłym lokalu.......
Zimno i ciemno zabawy odłożyłbym na cieplejsze dni. Co do naklejek jeszcze mam kilka, an nowe twarze są wręcz oczekiwane.
Pomyśle i rozejrze się poważnie za miejscem spotkania i dam znać kiegy i gdzie , potem wyślemy pw od wszystkich , a Chester zmieni temat.... :lol:

[EŁ]

falujace obroty w 1.8T

po puszczeniu gazu zaczynaja falowac..spadają do 500 i do góry..i tak cały czas, potem nagle przechodzi.ustalają sie lekko powyżej normy.....za chwile znowu.....po puszczeniu gazu słychac takie pojedyńcze ciche "pierdniecia" w tłumik :lol: ..jakby przelany.....przepływka? czujnik temperatury?

[Purchawa]

Re: falujace obroty w 1.8T

przepływka? czujnik temperatury?

Cewka ?

Chyba juz cos bylo o tym. I chyba Cook mial cos podobnego i winna byla przeplywka jak dobrze pamietam.

[tomek]

u mnie tak falowaly gdy samochod sie toczyl (wcisniete sprzeglo), czasami nawet potrafil zgasnac (np. przy chamowaniu). Gdy stal, obroty byly rowne. Rozwiazaniem bylo przeczyszczenie przepustnicy. Teraz, po ok 20kkm problem pojawia sie znowu i chyba znowu trzeba bedzie czyscic.

[EŁ]

problem chyba wczoraj rozwiązałem...przyczyną była nieszczelnosć w układzie dolotowym do turbo a konkretnie wysunął sie z dolotu zaworek N75.....narazie objawy ustały...jak sie zwaguje to bede wiedział czy to było to.