[O1] PETRYGO zamiast G12

[jarol]

trochę pracy włożyłeś i auto wyszło jak salonowy RS, osobiście pokusiłbym się o lekką glebę

[zgucio]

[O1] PETRYGO zamiast G12

dziś dałem autko do mechanika żeby wymienił mi obudowe od termosatu ponieważ przepuszczała płyn powiedziałem też żeby zalał nowym płynem.

Po otworzeniu w domu maski zobaczyłem, że autko nie jest zalane g12 tylko niebieskim płynem z tego co ustaliłem jest to petrygo z orlenu i nie wiem teraz czy wymienić ten płyn na g12 czy zostawić pojeździć rok i na przyszły sezon zimowy zmienić.

stanie sie coś jak będę jeździł na petrygo?

[endryu]

nic się nie stanie. Tylko trzeba będzie go wymieniać.

[zgucio]

endryu, ogołnie płyn wymieniam co 2 lata mowa o G12

Tylko trzeba będzie go wymieniać

czyli rok moge pośmigać i nic sie nie stanie tak?

[endryu]

ogołnie płyn wymieniam co 2 lata mowa o G12

z jakiego powodu :?:

czyli rok moge pośmigać i nic sie nie stanie tak?

możesz śmigać

[Agamek12]

Zwróciłbym Ci uwagę na jedną bardzo ważną rzecz: G12 nie miesza się z częścią płynów chłodzących!!! Mój ojciec w Cytrynie miał jakiś płyn (ale jak G12 różowy), ale poniżej minimum. Ponieważ po wymianie zostało mi troszkę G12 zaproponowałem mu, aby sobie wlał (prawie litr). I co się okazało: po kilku tygodniach układ chłodzący wypełniony był substancją o konsystencji ciepłego budyniu!!! Więc moja rada: zamieniając G12 na inny płyn (lub odwrotnie) BARDZO DOKŁADNIE przepłukaj cały układ chłodniczy... MASZ PEWNOŚĆ, ŻE MASZ DOBRZE PRZEPŁUKANY UKŁAD?

[endryu]

jeżeli płyn jest wymieniony i przepłukany układ to nie będzie problemu. Natomiast piszą o płynie G12 i G12 Plus, że nie są mieszalne z innymi płynami.

[Agamek12]

jeżeli płyn jest wymieniony i przepłukany układ to nie będzie problemu.

Oby... Mój ojciec wlał raptem 0,7l do cytryny i to wystarczyło, aby skutecznie zagęścić płyn... A to chyba nie problem, aby minimalną ilość G12 zostawić, jeśli mechanikowi nie chciało się rzetelnie przepłukać całego układu...

[zgucio]

Agamek12, układ został przepłukany i starego płynu nic nie zostało obuowa termostatu była odkręcona i to co było w bloku silnika też spłyneło

endryu, wymieniam co 2 lata bo wiadomo płyn traci swoje właściwości niby powinien być wymieniany co 4 lata ale te pare złoty więcej przyy przeglądzie dla spokojnej głowy.

[b-bar01]

Natomiast piszą o płynie G12 i G12 Plus, że nie są mieszalne z innymi płynami.

gusła i zabobony.
1,5 roku temu zmieniałem płyn u siebie, stary G12 spuscilem tylko przez chlodnice, na pewno zostało cos w bloku, nowy dałem Prestone, niestety Prestone jest bezbarwny jak woda i nie widac poziomu, więc odlałem cały zbiorniczek wyrównawczy i dolałem Petrygo, dla koloru.
teraz płyn ma kolor rozcienczonego denaturatu i nic nie zgąstniało ani nie zamarzło od tego czasu, nic sie nie stało ani przy +30 st. C ani przy -27 st. C
zgucio spokojnie bez nerw, mozesz lać wszystko co sie nadaje do chlodnic alu, kazdy płyn to w zasadzie ten sam glikol+dodatki barwiące

[toocool]

Ogólnie rzecz biorąc płyn powinien spełniać normę VW TL 774F. Petrygo jej nie spełnia, więc odpowiedź jest jasna.
To trochę tak jak z olejem, masz podaną normę, ale jak zalejesz nieco inną, to auto nie wybuchnie. Przynajmniej nie od razu ;-)
Ja bym wymieniał i to szybko, tym bardziej, że to nie droga sprawa.

[zgucio]

narazie nie będę zmieniał zrobie to w lato jak bedę zmieniał rozrząd

[KolinWawa]

Tydzień temu po przekręceniu kluczyka usłyszałem trzy sygnały dźwiękowe i zaczęła mrugać kontrolka poziomu/temperatury płynu chłodzącego. Okazało się że ubyło dosyć sporo G12 ( różowy czy pomarańczowy coś w ten deseń). W piwnicy miałem jeszcze 10l niebieskiego ( pertrygo czy borygo) więc dolałem ok. 1l do zbiorniczka. Jak na razie wszystko ok. Płyn nie zmienił konsystencji tylko barwę... Co może się stać po takim zabiegu? Po przeczytaniu powyższych postów trochę się zaniepokoiłem...