[Inne] fabia z jakim silnikiem?

[Duo]

A u mnie jakoś ma parę lat ale nic nie schodzi

[przemek77]

[Inne] fabia z jakim silnikiem?

Witam
Mam juz Octavie,a teraz myślę o kupnie fabii. Ma być z silnikiem 1,,4 i teraz jaki polecacie 60 68 KM lub 16 zaworowy 75 - 101KM Szukam trwałego i taniego w eksploatacji

[_tm_]

Re: fabia z jakim silnikiem?

Witam
Mam juz Octavie,a teraz myślę o kupnie fabii. Ma być z silnikiem 1,,4 i teraz jaki polecacie 60 68 KM lub 16 zaworowy 75 - 101KM Szukam trwałego i taniego w eksploatacji

Zakładam, że mówisz o Fabii I. W takim razie 1.4 75KM. Najlepszy stosunek jakści do ceny. Te 60KM i 68KM ledwo jadą (miałem kiedyś Fabie 68KM jako drugi samochód), a ta 100KM jedzie niewiele lepiej niż 75KM, a jest droższa. W sumie najlepszy wybór to 1.9TDI .

[aniam111]

Kolego ja miałam 1,4 75KM w wersji sedan. Do miasta wystarczy. Ale jak ktoś planuje dłuższe trasy z włączoną klimą, pełnym bagażnikiem i pasażerami to już da się odczuć mało mocy. Ogólnie potwór to nie jest ale sprawnie posuwa autko i nie jest jakoś paliwożerny.

Ja brałabym pod uwagę tylko 75km lub 101km. Te poprzednie wersje to nie są silniki VW.
A 1,2 w ogóle sobie odpuść. Głośny, słaby i lubi paliwko bardziej niż 1,4.

Jeśli szukasz fabii 2 to tam masz już 1,4 85km.

[czernobyl]

głos na 1.4 75KM - da się jeździć, spalanie w okolicach 6-7L bez nadmiernego oszczędzania auta - bo i nie da się oszczędzać, tam trzeba butować

[przemek77]

Tak fabia I, taka około 2000 roku
To ma być drugie auto w domu (dla żony tylko na dojazd do pracy) , bardziej interesuje mnie trwałość i koszt utrzymania niż moc silnika.
Np 1,4 16V zestaw rozrządu 400-500 zł + robocizna, a zwykły od 100zł i rzadsza wymiana.
Silnik 1,2 odpada

[loru]

przemek77, a nie zastanawiałeś się nad leonkiem ? trochę obszerniejszy i jak dla mnie milszy w środku a jak wiesz kobiety "kupują" oczami .
masz do wyboru podstawowe w benzynce :
1.4 8V (75KM)
1.6 8V (102KM)
1.6 16V (105KM) - taki kupiłem żonce
1.8 20V (125KM)
1.8T (180KM, 210KM, 225KM) :diabelski_usmiech

[zgucio]

jak szukałem drugiego autka myślałemteż o fabi tylko wersja kombi jeździłem taką z silnikiem 1.2 tragedia to już moje 1.6 75KM w octavi z przebiegiem prawie 300 tyś sie lepiej zbierało niż ta fabia do tego strasznie głośny motor. Czytałem troche forum fabi i polecane silniki to 1.4 75kM lub diesel TDI lub SDI. Silnik 1.4 101 KM nie wiele szybszy od 75KM i trzeba piłować do wyższych obrotów ogólnie eksploatacja też droższa. 1.9 TDI też jeździłem nieźle sie zbiera. Jeśli chodzi o 1.9 SDI to tym też jeźdiłem, pożyczyłem od przedstawiciela któy przyjeżdza do firmy przebieg miał lekko ponad 300 tyś i wcale nie jest takim mułem jak niektórzy piszą coś ala moje AEE w octavi. Mówie oczywiście o jeździe we dwójke bo komplet pasażerów plus bagaże to już słabo wychodzi ale i 1.4 75KM tak samo. Co do spalania SDI przedsatwiciel mówił, że przy jego jeździe czyli maks obrotów wychodzi 4,5L. Jeździł nim od nowości i mówi że nic przy nim nie było robione.

Niestety cięzko było znaleść SDI w kombi z klimą nie od przedstawiciela z TDI też było ciężko a trafił sie Seat Toledo II 1.6 102KM to go kupiłem. Jak autko dla żony to SDI wystarczy.

Jesli jeszcze chodzi o 1.2 to był tam z tego co pamiętam problem z rozrządem, fabryko coś spierd.... i przeskakiwał robiąc bałagan.

Jest jeszcze 1.4 TDI 75km na forum mało polecane ale żadnych konkretów.

[tomil]

Jest jeszcze 1.4 TDI 75km na forum mało polecane ale żadnych konkretów.

To może się troszkę wypowiem, bo poznałem troszkę ten silnik.
Jeździłem zarówno FI jak i FII. Oba samochody miały przelot po ok 100 tys km. (w tym FII od nowości- 11 km miała na szafie jak wsiadłem)
Ogólne wrażenia: jest to silnik na miasto, ale przecież samochód będzie do tego kupiony. Jest niemiłosiernie głośny przy wyższych prędkościach. Przy okazji muł skończony, ale nie do tego został skontruowany.
Spalanie: cóż, nie miałem okazji jechać przez dłuższy odcinek z prędkościami normalnymi. Z nienormalnymi prędkościach pochłania ok 6-6,5 l/100 km. Ale niżej też da się zejść, pewnie przy lekkiej nodze zadowoli się 4 litrami z haczykiem. Jak w ruchu miejskim tego niestety nie wiem.
Osiągi: jak już nadmieniłem jest to muł- nie do zarżnięcia i powolny (cósik ok 13,5 s do setki). Ale jak już się rozbuja to 170 licznikowe poleci (znaczy 160-165 km/h).
Trwałość: w dwóch pojazdach silniki przetrzymały jazdę 2 kierowców (mocno odmienny temperament i sposób jazdy, dość powiedzieć, że średnie spalanie potrafiło się różnić do 1 litra na stówkę). W tym czasie żadnych, nawet najmniejszych jęknięć. But w podłodze praktycznie bez nagrzewania (w przypadku FII staram się odczekać aż zniknie niebieska kontrolka temeratury płynu chłodzącego- brak wskaźnika temperatury) Stwierdziłem, że samochód jest ukuty ze stali. Ma trwałe zawieszenie- zarówno w FI jak i FII było spotkanie przednim kołem: w pierwszym przypadku z krawężnikiem, w drugim z czarną dziurą- w obu przypadkach felga do wyrzucenia. Ustawienie zbieżności i do przodu :diabelski_usmiech . Żadnych oznak rdzewienia. W FII sama z siebie pękła szyba czołowa, ale ten problem znają właściciele Skód.
Jak oba te samochody wyglądają każdy wie. Mi osobiście w środku podoba się bardziej FII- zwłaszcza ładnie w wyższych wersjach z dodatkami szarymi imitującymi aluminium. Z zewnątrz- obie są tak samo paskudne, choc w heczbeku FII mi się bardziej podoba. Zwłaszcza z fabrycznym radiem- troszkę rozświetla wnętrze, w wersji najtańszej, którą jeżdżę bardzo smutne wnętrze.

I to co teraz na czasie- nagrzewanie autka w zimie. Przy minus 15 stopniowym "upale" autko zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem po:
- wypaleniu jednego papierosa i odśnieżaniu (ok. 5 minut), plus
- przejechaniu ok 4 km (sprawdzone).

Jeśli zaś chodzi o silnik benzynowy 1,4- miałem okazję zrobić parę kilometrów FI z takim slinikiem (tylko niestety nie pamiętam mocy ops: - podejrzewam, że słabsza jednostka). Do demonów to on nie należy, chyba że spojrzy się na spalanie zwłaszcza z włączoną klimą. A po włączeniu klimy odczucie jest jakby zaciągnęło się ręczny.

Ogólnie- polecam wersję 1,4 TDI, nawet w słabszej wersji. Ekonomia jazdy samochodem i trwałość jest na dobrym poziomie. Suszarka ze stałą geometrią daje większy komfort, że auto bezawaryjnie przejedzie kilkaset tysięcy kilometrów.

[adym]

Jak oba te samochody wyglądają każdy wie. Mi osobiście w środku podoba się bardziej FII- zwłaszcza ładnie w wyższych wersjach z dodatkami szarymi imitującymi aluminium. Z zewnątrz- obie są tak samo paskudne.

hehe mnie tam sie FI z zewnatrz nawet podobala, ale wnetrze dopiero wygląda w FII, deska rozdzielcza w FI to bieda straszna.

Podpisuje sie pod opiniami wszystkich, sam dlugo sie zastanawialem nad silnikiem i 1.4 16V to byl strzal w 10.

[szachu]

Miałem Fabię I (2002), silnik 1.4 16V 75 KM, kombi z klimą i złego słowa nie dam powiedzieć o tym samochodzie. Oczywiście silnik na trasy przydał by się lepszy, ale i tym sobie jakoś dawałem radę. Co do spalania, to oczywiście wszystko zależy od tego jak kto jeździ. Rodzinny wypad nad morze (dwie dorosłe osoby, dziecko, pełny bagażnik) i średnie spalanie na poziomie 6 l/100 km. Co do serwisu, to standard w Fabii, czyli łączniki i tuleje metalowo-gumowe (łączniki wymieniałem raz, tuleje drugi raz wymieniłem tuż przed sprzedażą). Ogólnie autko bardzo sympatyczne, w mrozy niezawodne.

[tomil]

i złego słowa nie dam powiedzieć o tym samochodzie

I nie ma co złego mówić. Jest niezawodna.

Ogólnie autko bardzo sympatyczne

No tu bym nie przesadzał, ale ujdzie :wink:

[czernobyl]

trwałość i koszt utrzymania

żona jeździła tym jako ph, 1.4 16v kombi, zagazowane OMVL XXI Dream od nowości- przejęła przy ~169kkm, zdała przy ~215kkm po roku jeżdżenia - silnik w zasadzie nie istniał dla użytkownika jako element do obsługi. olej od wymiany do wymiany bez dolewek, zero problemów. jak skończyła się cewka 300km od domu (bo szefowa w firmie zaleciła serwisowanie auta dopiero jak się coś zaświeci na szafie....to się zaświeciło) - to auto wróciło na trzech garach z czerwonym check-engine pod dom, po wymianie cewki silnik znów jak nowy. trudno się do czegokolwiek przyczepić. przez cały ten czas nie było żadnej inwestycji "ponad program" - bo oczywiście przy 180kkm był rozrząd i świece
ogólnie idealny silnik do toczenia się. poza tym, że do jazdy za miastem trzeba nauczyć się tym wyprzedzać "z najazdu"

[aniam111]

Podobno wersje z przed lat 2003 miewały problemy z wiązkami elektrycznymi.

[szachu]

Podobno wersje z przed lat 2003 miewały problemy z wiązkami elektrycznymi.

Tak i nie. A dokładnie to problem z gnijąca wiązką dotyczył wszystkich Fabii, niezależnie od rodzaju silnika. Problem polega na tym, że jakiś "inteligent' kazał izolować szczelnie cała wiązkę i kłaść w rynience. Tyle, że tą rynienką jest odprowadzana woda z podszybia! Reszty można się domyśleć. Wystarczyło rozizolować wiązkę (usuną ciasny oplot z taśmy izolacyjnej) i podwiesić wiązkę, by nie leżała w tej rynience. No chyba, że komuś zgniły przewody, to już trzeba było sztukować (ceny nowej wiązki nie podam, szkoda gadać). Była specjalna akcja serwisowa (oczywiście jak to zwykle w Skodzie nieoficjalna). Polecam więc przy kupnie sprawdzenie w jakim stanie są kable (gruba wiązka kabli po prawej stronie).

tomil, a czemu niby przesadzam? Uważam, że jak za swoja cenę to autko było bardzo dobre.

[rss]

kiedys mialem na stanie sluzbowa Fabie 1 Combi 1.4, 75KM. Samochod nie do zdarcia, dosc obszerny, cfalkowicie bezobslugowy.
Jesli niezawodnosc jest priorytetem to chyba takiego silnika bym szukal. to bodajze rozwiniecie 1.3 z Felicji (w duzym uproszczeniu) , a ten naprawia sie przyslowiowym mlotkiem i klebkiem drutu.

1.4 TDI to chyba 3 cylindy na pompowtryskach. Sasiad ma Roomstera z taka kataryna. Straszny klekot.

[szachu]

... to bodajze rozwiniecie 1.3 z Felicji (w duzym uproszczeniu) , a ten naprawia sie przyslowiowym mlotkiem i klebkiem drutu.

Tu się pozwolę nie zgodzić. Rozwinięciem 1.3 jest 1.4 MPI, to zupełnie inny silnik (nie to, że zły). 1.4 16V (75 lub 100 KM) to silniki VW, identyczne jak te z Polo, Golfa, Octavii. Później (chyba 2007 roku) wzmocniono trochę ten silniczek i był w wersji 85 KM (z wersji 100 KM zrezygnowano).

[tomil]

1.4 TDI to chyba 3 cylindy na pompowtryskach

Dokładnie tak- taka większa kosiarka do trawy :wink:

tomil, a czemu niby przesadzam? Uważam, że jak za swoja cenę to autko było bardzo dobre.

Właśnie dlatego:

Ogólnie autko bardzo sympatyczne

Czy bardzo sympatyczne :?: Ale ogólnie naprawdę w porządku wozidełko. Jeszcze jakby dostało 1,9 tdi :diabelski_usmiech .

[szachu]

Dla mnie sympatyczne , no może dlatego, że mam do niego sentyment (pierwszy samochód )

[rss]

... to bodajze rozwiniecie 1.3 z Felicji (w duzym uproszczeniu) , a ten naprawia sie przyslowiowym mlotkiem i klebkiem drutu.

Tu się pozwolę nie zgodzić. Rozwinięciem 1.3 jest 1.4 MPI, to zupełnie inny silnik (nie to, że zły). 1.4 16V (75 lub 100 KM) to silniki VW, identyczne jak te z Polo, Golfa, Octavii. Później (chyba 2007 roku) wzmocniono trochę ten silniczek i był w wersji 85 KM (z wersji 100 KM zrezygnowano).

sluszna uwaga, powinienem napisac wczesniej: mi chodzi wlasnie o 1.4 MPI (osmiozaworowy, taki mialem w 'sluzbowce' i o takim moge cos powiedziec) - jednak napisalem ze 'w duzym uproszczeniu', bo ma inny 'dol', inaczej mocowane kolo zamachowe i pare innych drobiazgow.

[szachu]

sluszna uwaga, powinienem napisac wczesniej: mi chodzi wlasnie o 1.4 MPI (osmiozaworowy, taki mialem w 'sluzbowce' i o takim moge cos powiedziec) - jednak napisalem ze 'w duzym uproszczeniu', bo ma inny 'dol', inaczej mocowane kolo zamachowe i pare innych drobiazgow.

i rozrząd to łańcuch (w 1.4 16V jest pasek)

[Adam-Ski]

przemek77,
miałem okazję jeździć służbowymi:
- Fabia I HB z silnikiem 1,2 - do poruszania sie w obrębia miasta i krótsze trasy całkiem nieźle, fajnie sie zbiarał na 3 biegu. Prócz tego nie jest taki oszczędny i chodzi trochę jak kosiarka, głośny.
- Fabia I HB z zagazowanym silnikiem 1,4 (moc 68KM) - na trasy w obrębie misata OK.
Spalanie gazu - ok. 8,5l/100km.
Przy przejechanych dystansach ca. 65kkm - 75kkm - wymiana drążków i piast przednich kół z łożyskami. A tak poza tym, klasyczne przeglądy co 15kkm. A w FI 1,4 2 razy padło servo kierownicy.
Obecnie służbowa FII Combi - zagazowana 1,4 86KM. Jak na przejechany dystans ok. 2500km jest ok. Użytkowanie głównie w 80% miasto. Spalanie początkowo miasto ok. 11 l gazu/ 100km. Po dokładnej kalibracji - miasto ok. 8,5-9l gazu trasa - na poziome 7,5l/100km
Jeśli chodzi o wnetrze lepiej mi się siedziało w FI, w FII jak dla mnie wysoko poprowadzona deska rozdzielcza.
Wygląd zewnetrzny - cóż, każdy ma swój gust. A o gustach się nie dyskutuje

[przemek77]

Dziekuje wszystkim
widzie ze 16V ma więcej zwolenników więc bede szukał FI z takim silnikiem

[szachu]

To jeszcze jedna rada. Bierz 75 KM wersję, te 100 KM strasznie się cenią, a na prawdę nie warto przepłacać za te 15 KM więcej. Tym bardziej, że 100 KM to tankowanie 98 i dodatkowe koniki odczujesz dopiero pod koniec skali obrotomierza.

[tomil]

a na prawdę nie warto przepłacać za te 15 KM więcej

Chyba 25 :wink: