Wysoki rachunek w warsztacie?

[Le-Ce]

Mam pytanie do użytkownik aut z silnikiem 1.8 TSI:
czy u Was silnik (ciepły) podczas pracy na biegu jałowym wydaje odgłos podobny do klekotu (słyszany zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz przy wyłączonym radio i wentylacji)?
Auto ma przejechane niecałe 14 tys. km (w 1,5 roku) i wydaje mi się, że na początku było cichsze...

[zagan]

Wysoki rachunek w warsztacie?

Witam
Wymieniłem dziś w warsztacie świece i płyn w chłodnicy. Na rachunku wyszczególnione
110 zł świece Bosh posrebrzane podobno najlepsze
plus
35 zł robocizna
płyn do chłodnicy 80 zł
robocizna 25zł

Jakie są wasze ceny za podobne tzw drobne usługi i czy uważacie,że bardzo przepłaciłem czy są to normalne obowiązujące ceny. Byłem w normalnym warsztacie specjalizującym się w Skodzie. Żaden tam nowoczesny z kawką i super wyposażeniem.

[luks]

jak wziąłeś jakieś wypasione świece to cena normalna.. inna rzecz czy użycie takich świec jest zasadne - ja bym wziął zwykłe, ale dobrej firmy .. akurat z boschami miałem problemy kiedyś kiedyś
co do robocizny to ciężko wziąć mniej .. tak sobie pomyślę, to żona u fryzjera za samo strzyżenie [kilkanaście minut] zostawia 50pln :]
inna sprawa, że jak się uprzesz, to znajdziesz tańszego .. o 10pln na koniec.. tylko że taki to i wymianę płynu chłodniczego albo świec może spieprzyć...

[rss]

W mojej opinii to raczej wysokie ceny....ale jesli sie przyjmie ze 50% z tego to podatki i parapodatki to juz nei takie kosmiczne.
wymiana swiec to 4X wykrecenie ich i wkrecenie nowych (+ ew jakas oslonka),
klucz dynamometryczny (warto go miec do dokrecania) zwroci sie po pierwszym uzyciu...
nie mam pojecia co to za swiece, ze kosztuja ponad 27PLN/szt,
tak samo jak plyn do chlodnicy.... a jego wymiana to raptem odkrecenie jednej sruby spustowej i korka wlewu...

[Jeżyk]

Warsztat ma cennik tzw roboczogodziny (cóż za piękne słowo!!!) i jest to pewnie około 40-60 zł. Wymiana płynu to wychodzi około pół godziny. Może i prawda tylko nie wiem co tam trzeba by robić tyle czasu (o świeczkach nie wspomnę) No, chyba że przy tej wymianie pracuje trzech przez 10 minut. Takie są ceny ...

...wysokie ceny....ale jesli sie przyjmie ze 50% z tego to podatki...

A przecież zapominamy o opłatach za piękne salony, o innych pracownikach niż serwisanci co nie naprawiają a też zarabiają, opłatach za prąd itp. Pan Władzio nie płaci za te rzeczy bo ich nie ma bo gdyby miał, to też byśmy płacili jak za zboże.

[zagan]

Czytam teraz ten swój pierwszy post. Nie dodałem jeszcze,że podłączoną Skodę do komputera i wykasowano jakieś dawne błędy. Chętnie sam zmienił bym świece i płyn ale czasami nie starcza na to czasu i cierpliwości. Coś tam sam czasami robię przy aucie ale sporadycznie

[leszekmw]

Chętnie sam zmienił bym świece i płyn ale czasami nie starcza na to czasu i cierpliwości.

dlatego sa zakłądy które świadczą takie usługi.

sorki Panowie , a ile byście chcieli płacić ..ja wiem ze każdy chce jak najmniej...
czasami nawet przy takiej wymianie świecy można gwint zerwać i co wtedy :?:
z 35 robi ci sie 500..

[Jeżyk]

a ile byście chcieli płacić

Można płacić godziwie za sumiennie wykonaną pracę, niestety z tym jest nieco gorzej. W ASO się płaci słono a i tak Cię traktują niektórzy jak zło konieczne i natręta. Wielokrotnie na tym i na innych forach słyszy się o nierzetelności serwisantów ASO chociaż płacimy sporo za ich usługi. Mogę pogodzić się z wysokimi opłatami serwisowymi ale nie z ewidentnym naciąganiem klienta na czasie trwania naprawy. Wydaje mi się, że na konkretne naprawy czy usługi serwisowe jest przewidziany jakiś konkretny czas. Nie wiem jak jest liczony czas naprawy, od jakiego momentu. Czy od momentu przekazania samochodu w ręce mechanika do chwili zakończenia pracy czy czasem nie wchodzą w to również przerwy na papierosa itp. Daleki jestem od rzucania kamieniami w kogokolwiek ale niesolidność w sferze usług w naszym kraju to standard. Poza tym chyba każdy spotkał się z sytuacją, że do momentu kupna czegoś sprzedawca jest jak twój najlepszy przyjaciel a potem to już jesteś tylko natrętem, któremu o coś tam chodzi i chce jakichś dziwnych rzeczy od serwisu. Są chwalebne wyjątki, nie przeczę. Oby ich było jak najwięcej. A w ogóle, to abyśmy tylko zdrowi byli.

[rezon]

Chętnie sam zmienił bym świece i płyn ale czasami nie starcza na to czasu i cierpliwości. Coś tam sam czasami robię przy aucie ale sporadycznie

Nie wiem jak w BCA, ale w BSE, BFQ czy AKL to wolałem zawsze zapłacić niż samemu świece tam wymieniać. Zdejmij osłonę, kolektor żeby się do świec dobrać. W 15minut nie zrobisz. A dostęp doświec taki, że nie każdym kluczem odkręcisz. Nie ma czego żałować. Dolewka płynu to co innego.

[winni77]

zagan, ceny raczej normalne. Mnie w ASO za wymianę oleju zaśpiewali 80pln, choć trwało to zapewne dłużej niż wymiana świec.

[rezon]

Mnie w ASO za wymianę oleju zaśpiewali 80pln, choć trwało to zapewne dłużej niż wymiana świec.

raczej nie dłużej, chociaż mogą się fachowcy wypowiedzieć. Aby wymienić olej trzeba odkręcić/przykręcić trzy rzeczy - korek góra, korek dół, filtr. CHyba że ktoś ma jeszcze osłonę silnika. Aby dobrać się do świec - jest więcej do odkręcania.

[winni77]

rezon, niby masz rację, ale zlewanie oleju trwa dość długo, potem wlanie nowego, podłączenie pod kompa. Zajęło im to coś koło pół godziny + drugie pół godziny czekania i roboty papierkowej.

[Jancio]

rezon, niby masz rację, ale zlewanie oleju trwa dość długo, potem wlanie nowego, podłączenie pod kompa. Zajęło im to coś koło pół godziny + drugie pół godziny czekania i roboty papierkowej.

95% serwisów wysysa olej :evil:

[rezon]

zlewanie oleju trwa dość długo, potem wlanie nowego, podłączenie pod kompa. Zajęło im to coś koło pół godziny + drugie pół godziny czekania i roboty papierkowej.

czyli pół godziny, drugie jest takie samo w każdym przypadku.

95% serwisów wysysa olej

czyli faktycznie roboty jest na 10 minut. Ze świecami więcej zajmie demontaż i montaż kolektora.

[shok]

Ja mam takie zdanie,ze lepiej kupić tansze swiece( wcale nie gorsze), a zmieniać je częściej niż kupić drogie a potem zwlekać z wymianą bo drogo.Co do kosztu wymiany lepiej pytać się przed wykonaną pracą.Miałem taki przypadek,że zgodziłem się na wymianę termostatu za powiedzmy 50zł( nie pamiętam ) a pózniej pan mi mówi raz tyle 100zł bo trza było coś więcej odkrecać. Powiedziałem,że to oszustwo. To mechanik doliczył za wymiane oleju mimo,ze była w cenie przy zakupie oleju+ filtra.Okazało się,iż ta promocja w środe nie obowiązuje :shock:

[pedro]

...w środę nie obowiązuje, ale banda! Naciągacze i tyle!

[zagan]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Mam do wymiany jeszcze dwie rzeczy bez których auto jeździ...
Włącznik odmrażania tylnej szyby oraz takie pokrętło do zmiany wysokości świateł bo ostatnio na przeglądzie robili problem,że powinien działać.

[winni77]

rezon, niby masz rację, ale zlewanie oleju trwa dość długo, potem wlanie nowego, podłączenie pod kompa. Zajęło im to coś koło pół godziny + drugie pół godziny czekania i roboty papierkowej.

95% serwisów wysysa olej :evil:

No cóż, wygląda na to, że ja bylem w tych 5%. Bo olej mechanik "spuszczał" przy mnie do beczki i nie widziałem, żeby cokolwiek było wysysane.

[Maicroft]

takie pokrętło do zmiany wysokości świateł bo ostatnio na przeglądzie robili problem,że powinien działać.

Moze nie pokretlo, a padly dwa silniczki w reflektorach, to czesta przypadlosc OI

[gobo]

Wysoki :roll: to on nie jest mając na uwadze to, że nie ma się gdzie tego zrobić a nawet jak by się miało ? mi by się nawet nie chciał zabierać za 60 zł bo tyle zpłaciłeś za wymianę płyny i świece kupujesz gdzie taniej i po sprawie nie musisz przecież w warsztacie kupić wiadomo warsztat na częściach też zarabia + rabaty w hurtowniach to razem do kupy i już jest ładne sianko

[rss]

Czytam teraz ten swój pierwszy post. Nie dodałem jeszcze,że podłączoną Skodę do komputera i wykasowano jakieś dawne błędy. Chętnie sam zmienił bym świece i płyn ale czasami nie starcza na to czasu i cierpliwości. Coś tam sam czasami robię przy aucie ale sporadycznie

no, to zmienia nieco postac rzeczy - cena robi sie bardziej normalna ... samo podpiecie to juz tez pare zl...

ale swoja droga - sa warsztaty i warsztaty. jedne ida na 'ilosc' te drugie to chyba na zaskoczenie i koniecznosc....