Moja pierwsza odpowiedź w tym temacie: "problemem może być niesprawna listwa elektryczna pompowtryskiwaczy. Koszt około 300-400zł..." Zamiast jeżdzić po pseudo mechanikach, miałeś poprostu poczytać to co Ci pisałem :roll: . Jeśli za niepotrzebną wymianę oringów i uszczelnienie wstryskiwaczy płacisz ASO 800zł to tym bardziej Ci się dziwię :shock: . Życzę bezawaryjnej jazdy 1,4 TSI
Na szczescie mnie ta wymiana nic nie kosztowala bo samochod od poczatku byl niesprawny, po prostu oddalem samochod do ASO i sami diagnozowali problem, wedlug nich tkwil on wlasnie w oringach pompowtryskiwaczy, nie potrafili prawidlowo zdiagnozowac tej usterki.
A jezeli chodzi o salon to Korczyk w Bielsku-Bialej.
[ Dodano: Pon 21 Cze, 10 08:28 ]
Zamieszczone przez batman_xp1
Zamieszczone przez lukas220
Moja pierwsza odpowiedź w tym temacie: "problemem może być niesprawna listwa elektryczna pompowtryskiwaczy. Koszt około 300-400zł..." Zamiast jeżdzić po pseudo mechanikach, miałeś poprostu poczytać to co Ci pisałem :roll: . Jeśli za niepotrzebną wymianę oringów i uszczelnienie wstryskiwaczy płacisz ASO 800zł to tym bardziej Ci się dziwię :shock: . Życzę bezawaryjnej jazdy 1,4 TSI
Czy można to jakoś samemu zrobić? Gdzie się znajduje ta listwa?
Jaki wpływ na uszkodzoną listę (rozumiem że elektryczną ) ma temperatura silnika?, bo u mnie na zimnym nie szarpie.
W zasadzie u mnie bylo podobnie, tzn jak silnik byl nierozgrzany to nie szarpalo, wystarczylo ze przejechal pare kilometrow i wtedy zaczynal sie problem, nawet na trasie po przejechaniu kilkudziesieciu kilometrow szarpal.
Witam wszystkich , jestem świerzy na tym forum mam pytanie nosze sie z zamiarem zakupu Skody Octavi I z silnikiem 1,6 automat i pytanie co sadzicie o tej konfiguracji ?? na co zwrócić uwagę do tego jak z tym automatem czy jest awaryjny na co mam zwracać uwage przy oględzinach !! z góry dzieki za odp
[ Dodano: Wto 26 Sty, 10 11:34 ]
jeszcze raz prosze o pomoc rocznik 2000r przebieg 180000 serwisowana
nie znam sie na automatach ale te z VW maja dobre opinie. Jesli silnik to zwykle 1,6 MPI to nie widze powodu, dla ktorego mialby byc jakis specjalnie mulowaty lub paliwozerny w porownaniu do modelu z manualna skrzynia.
Automat polecam w 100% bez względu na rodzaj silnika (chociaż tu jak piszą koledzy osiągi ciut gorsze od manuala będą).Manual 0-100-11,9,automat 14,3s
Zdaniem najlepszego na Śląsku "Asa" z Mysłowic od skrzyń automatycznych czterobiegowy automat zastosowany w tym modelu jest dużo mniej awaryjny od późniejszych 5-biegowych tiptroników .
Kumpel kupił passata w tipie z przebiegiem niby 170kkm i ta skrzynka mu siadła(jakies wysprzęgliki),zapłacił za naprawe 3600.
Ja jak na razie 142kkm i śmigam cały czas.Oczywiście wymiana oleju w skrzyni co 50kkm to podstawa.
Oleju coś koło 4,5 litra takiego specjalnego do automatów+filtr oleju,który znajduje sie w skrzyni.Wymiana w nie autoryzowanym warsztacie w moim przypadku to było 500 zeta za całość.
Instrukcja obsługi skrzyni jest w oryginalnej książce obsługi samochodu,ktorą zresztą można kupić u dilera za 20zł.Ja przynajmniej tyle zapłaciłem 3 lata temu.
kerajnt, Silnik jak dla mnie wystarczający, ja nie narzekam na przyspieszenie ani na spalanie. Przy normalnej jeździe spala na tracie ok 6,8 w mieście praca dom - dom praca, nie stojąc w korkach to ok. 8L /100 Gdy trzeba się trochę pokręcić po centrum ok 10 L . O skrzyni nic Ci nie powiem do mam manualną :szeroki_usmiech
pozdrawiam
EFISH
Moc jest ze mną i lepiej niech się mnie trzyma dla swojego dobra :-)
Moze glupie pytanie, ale jesli Kolega nie jezdzil nigdy z automatem to moze warto sie przejechac. Nie kazdemu to przypada do gustu.
[ Dodano: Sro 03 Mar, 10 16:37 ]
Zamieszczone przez efish
Silnik jak dla mnie wystarczający, ja nie narzekam na przyspieszenie ani na spalanie
Zamieszczone przez efish
O skrzyni nic Ci nie powiem do mam manualną :szeroki_usmiech
No tak tylko, ze z starym automatem przyspieszenie bedzie mniejsze a zuzycie paliwa wieksze.
[ Dodano: Sro 03 Mar, 10 19:28 ]
Jeszcze jedna sprawa. Warto sprawdzic czy auto ma system zapobiegajacy poslizgowi kol przy ruszaniu (nie kojarze jak to sie nazywa w przypadku Skody). Brak tego systemu w aucie z automatyczna skrzynia biegow sprawi ze jazda autem w zime bedzie bardzo upierdliwa. Patrzac na tegoroczna zime, moze to skutecznie odebrac radosc z jazdy przez 2 miesiace w roku.
[ Dodano: Sro 03 Mar, 10 19:28 ]
Jeszcze jedna sprawa. Warto sprawdzic czy auto ma system zapobiegajacy poslizgowi kol przy ruszaniu (nie kojarze jak to sie nazywa w przypadku Skody). Brak tego systemu w aucie z automatyczna skrzynia biegow sprawi ze jazda autem w zime bedzie bardzo upierdliwa. Patrzac na tegoroczna zime, moze to skutecznie odebrac radosc z jazdy przez 2 miesiace w roku.
Ten system to ASR
pozdrawiam
EFISH
Moc jest ze mną i lepiej niech się mnie trzyma dla swojego dobra :-)
Jeszcze jedna sprawa. Warto sprawdzic czy auto ma system zapobiegajacy poslizgowi kol przy ruszaniu (nie kojarze jak to sie nazywa w przypadku Skody). Brak tego systemu w aucie z automatyczna skrzynia biegow sprawi ze jazda autem w zime bedzie bardzo upierdliwa. Patrzac na tegoroczna zime, moze to skutecznie odebrac radosc z jazdy przez 2 miesiace w roku.
Nie wiem co masz na myśli :shock:
Nie mam ESP,(w skodzie to chyba EDS) i jakoś nie miałem do tej pory problemów w zimie.Samochód na śliskim zbierał mi sie szybciej niż manuale.
Być może,że to ASR,ale wg książki ASR jest sprzężone z ESP,a EDS(czyli elektroniczna blokada mechanizmu róznicowego) piszą,że ułatwia lub nawet w ogóle umożliwia ruszenie i przyspieszenie na śliskiej nawierzchni tak,ze chyba o to samo chodzi.
Być może,że to ASR,ale wg książki ASR jest sprzężone z ESP,a EDS(czyli elektroniczna blokada mechanizmu róznicowego) piszą,że ułatwia lub nawet w ogóle umożliwia ruszenie i przyspieszenie na śliskiej nawierzchni tak,ze chyba o to samo chodzi.
Nie wiem jak ten system sie nazywa. Mialem po prostu watpliwa przyjemnosc jezdzic kilkoma automatemi jak spadlo doslownie troche sniegu, efekt byl taki ze przy ruszaniu kola buksowaly w miejscu a auto nie jechalo (automaty starszej kostrukcji, auto najwyrazniej bez systemu zapobiegajacemu poslizgowi kol przy ruszaniu)
Po pierwsze, to jest dość archaiczny automat, więc osiągi w tej wersji będą sporo gorsze od manuala.
Ten archaiczny automat wole 100razy bardziej od nowego CVT,czyli czegoś bezstopniowego.Bo tam jak zużyją sie koła pasowe i sam pas(łańcuch) to tanio nie bedzie na pewno.
Oczywiście DSG jest w ogóle "debest",ale o tym tu nie mówimy.
Póki co zwykły hydrokinetyk jest najtrwalszy,a dynamika i spalanie oczywiscie są gorsze niż w nowoczesnych automatach.To nie podlega dyskusji.
Z drugiej strony nikt stukonnym automatem na 1/4mili nie zaszaleje,a w mieście (gdzie średnia to 30-40kmh) to jednak wygoda jest niesamowita,szczególnie przy zaciąganiu w kilkusetmetrowym korku po pare metrów.
Zresztą kierowcy zawsze bedą sie dzielić na tych,co są za i przeciw automatom.
Ja chciałem mieć,mam i myśle,ze bedę miał cały czas.
Witam serdecznie dzis byłem dokładnie obejzec opisywana przezemnie skode i prosze o pomoc w nastepującej sprawie
1. Wada nr jeden to cos nie tak z zamkiem w drzwiach kierowcy nie zamyka całego samochodu tylko drzwi kierowcy ( gdy np robic to z bagaznika to jest ok zamyka wszystko )
2. Wada nr dwa jest wg mnie powazniejsza a mianowicie licznik kilometrów dzienych po kazdym uruchomieniu silnika resetuje sie do 0 z relacji właściciela wynika ze miał tak od momentu jak go sporwadził z niemczech i jest to wina bezpiecznika jesli włozy nowy bezpiecznik to po kilku dniach on sie przepala . i tutaj moja obawa co to moze być wogule a tak pozatym autko naprawde ok przebieg 180 tys km prosze o szybkie odpowiedzi jesli to mozliwe pozdrawiam
a i bym zapomniał ma silnik 1,6 SR przynajmniej ma takie oznaczenie na klapie
Zresztą kierowcy zawsze bedą sie dzielić na tych,co są za i przeciw automatom.
Ja chciałem mieć,mam i myśle,ze bedę miał cały czas.
Zgadzam sie w zupelnosci.
Dlatego uwazam, ze jesli ktos nie jezdzil warto sie sie najpierw przejechac i zobaczyc czy sie podoba, szczegolnie ze 1.6 to slaby silnik jak na automat. Sa plusy jak i minusy automatow, to czy przewaza plusy czy minusy to juz kwestia gustu. Wazne, zeby podjac swiadomy wybor bedac pewnym jego konsekwencji. Inaczej poczatkowy entuzjazm moze sie przerodzic w niezgonna nienawisc - czyli sprzedaz auta :|
Ten archaiczny automat wole 100razy bardziej od nowego CVT,czyli czegoś bezstopniowego.Bo tam jak zużyją sie koła pasowe i sam pas(łańcuch) to tanio nie bedzie na pewno.
Ja w sumie też nie lubię CVT, ale trzeba przyznać że nowoczesne skrzynie tego typu (np. w Subaru) są całkiem fajne.
Zamieszczone przez jlupino
Oczywiście DSG jest w ogóle "debest",ale o tym tu nie mówimy.
DSG wcale nie jest "debest" - ma jedną istotną wadę. Otóż tak naprawdę jest to skrzynia 'manualna', ze sprzęgłami (tylko sama zmienia biegi), i nie działa z taką płynnością i łagodnością, jak klasyczny automat. Mi to nie zbyt przeszkadza, ale jest to wada.
Zamieszczone przez jlupino
Zresztą kierowcy zawsze bedą sie dzielić na tych,co są za i przeciw automatom.
Ja chciałem mieć,mam i myśle,ze bedę miał cały czas.
Ja jestem zwolennikiem automata w dupowozach i manuala w autach "sportowych" i sportowych.
. pzdr Jarek
aktualnie: Octavia 1.6 TDI i Laguna III 2.0 dci
kerajnt,
Wada nr. 1 jest do naprawienia.
Wada nr 2, dla mnie jest nie do przejścia. Coś nie tak jest z elektroniką. Nie jest to wina bezpiecznika, bo nie on robi zamieszanie, ale coś zwalonego w liczniku lub dalej i włożenie nowego bezpiecznika powoduje wychwycenie tej usterki, a nie spowodowanie jej.
Napisałeś, że serwisowana, ale jak ?? w Niemczech do teraz, czy dopiero teraz gość ma potwierdzone co robił ? Masz książkę ?? sprawdzałeś jej autentyczność ?? Może kombinowali przy liczniku w Niemczech i zwalili licznik ??
Ja bym nie brał z taką niewiadomą. To nie końcówka drążka, którą wiesz co wymienić i chodzi.
z tym cofaniem to kurde nie wiem do konca wnetrze naprawde ładnie nic nie wytarte do tego jeszcze nawet przy otwieraniu czuc wyraźny opór ze idzie na 2 razy wiec nie wiem obecny własciciel napewno nie cofal znam go skode sprzedaje bo inna kupił ma jeszcze golfa 5 gti teaz opla sigum kupil zonie bo on ajezdzila skoda
kerajnt, On nie musiał, mogli przygotować mu w niemczech. Jak auto kupi gnieciuch to zgnoi auto w 100 tys km, a jak ktoś dbający o nie, to i 300 tys auto wyglada jakby miało przebieg przez pół.
kerajnt, Tak na prawde mozemy doradzac czy dany model jest ciekawy czy nie. Natomiast ciezko jest cos powiedziec na temat konkretnego egzemplarza nawet go nie widzac.
Zamieszczone przez kerajnt
2. Wada nr dwa jest wg mnie powazniejsza a mianowicie licznik kilometrów dzienych po kazdym uruchomieniu silnika resetuje sie do 0 z relacji właściciela wynika ze miał tak od momentu jak go sporwadził z niemczech i jest to wina bezpiecznika jesli włozy nowy bezpiecznik to po kilku dniach on sie przepala . i tutaj moja obawa co to moze być wogule a tak pozatym autko naprawde ok przebieg 180 tys km prosze o szybkie odpowiedzi jesli to mozliwe pozdrawiam
Tutaj zgodze sie z Dig Dug. To sa dwa problemy:
1. Elektryka moze byc ciezka do zdiagnozowania i przejscia, to nie jest normalne i to nie jest wina bezpiecznika, tylko dzieki niemu zegary pewnie jeszcze zyja.
2. Jesli poprzedni wlasciciel kupil sprowadzone auto to tak na prawde nie wiele na jego temat wiadomo, sczegolnie jesli bylo kupione od handlarza raczej mozna zakladac najgorsze (i ewentualnie potem pozytywnie sie zaskoczyc)
Jedyne co moge doradzic to to zeby auto dokladnie obejrzec z kims kto sie zna. Absolutnie nie zdecydowal bym sie na zakup bez wizyty w warsztacie/aso w celu sprawdzenia ogolnego statu auta, jesl mozliwe jego historii i zdiagnozowania problemu z elektryka. Dowiesz sie wiecej o aucie, tak samo jak co jest nie tak, co trzeba naprawic i ile to bedzie kosztowalo. Generalnie sprawdzic auto przed zakupem bardzo dokladnie.
Wygladem auta w srodku bym sie nie sugerowal. Teraz jest wiele zakladow zajmujacych sie car detailingiem. Odpucowanie zajezdzonego strucla na blyszczaca perelke nie jest wcale trudne a wstawianie aut przez handlarzy do odpucowania jest juz chyba norma.
Komentarz