Elektryka Skoda Octavia II 2.0 TDI 16V

[Gość]

Zacznij od przeczyszczenia dolotu z oleju jesli tam żygło.
dwa spróbuj odpalić i zobaczyć czy coś nie stuka bo mógł sie przekrecić.
poszukaj terbinki na allegro lub na ebay na tym drugim patrz zagraniczne bo polscy sprzedawcy ebay jeszcze nie są godni zaufania.
tyle moge doradzić można spróbować jeszcze czy biegi sie zapinają na zapalonym tylko pamietaj nie dodawaj za dużo gazu tak na jałowym zrób proste testy.
Ja tak robiłem jak mi wąż z turbo spadł tyle że ja mam benzyne ale w TDI powinno być tak samo

OK dzięki tak też bedę robił

jednakże nie jestem przekonany do zakupu na allegro czy ebay jest dużo aukcji z nowymi suszarkami lecz czy aby napewno nowe a nie regenerowane ?

Może ktoś moze polecić jakieś pewne źródło, bo chyba regenarecja nie jest dobrym rozwiązaniem :|

[Ajem77]

Elektryka Skoda Octavia II 2.0 TDI 16V

Witam Wszystkich.

Jestem posiadaczem Octavii z 2.0 TDI. Mialem wypadek na tyle powazny, ze PZU orzeklo szkode calk., a wrak wycenilo na kosmicznie wysoka wartosc. Musialem sam naprawiac (auto leasingowane). Szkopul w tym, ze uszkodzona zostala wiazka elektryczna. Kupilem do tegoz modelu plyte glowna (ta z bezpiecznikami i kostki pod nia). Sek w tym, ze nie mam podlaczonych ok. 15 przewodow (m.in. dlatego, iz prak pinow - pourywane podczas wypadku oraz brak schematu elektrycznego). Auto nie chce odpalic - niby dlaczego - no i teraz szukam kogos kto poradzi mi jak sie z tym problemem uporac...Serwis od razu bedzie chciec wymienic cala wiazke (ok. 15.000 pln), ale to nie wchodzi w gre.
Prosze o dobra rade.

[Maicroft]

Ajem77, Rozmawialem ostatnio z elektrykiem w ASO i mowil mi wlasnie, ze tez robil takie cuda bo klient przyjechal ale kazal pakowac nowa wiazke. On sam mowil, ze zaczalby ja sztukowac i tez by zadzialalo. Jedyna metoda jest zdobycie schematu elektrycznego auta. Ten z ETKI moim zdaniem bedzie malo przydatny, musialaby byc dokumentacja tego typu co posiada ASO.

BTW. To co to auto przeszlo, ze PZU uznalo szkode calkowita a Ty je naprawiasz. I czemu sam przeciez AC na auto bylo nawet jak bylo w leasingu - nie rozumiem tu czegos.

[chester121]

wlasnie
pal szeszc ta octavie niech oddadza ci kase albo nowe auto(skoro to lieesing)
ja bym nie wsiadl juz do auta(a tym bardziej jezdzil nim) ktore bylo tak mocno bite
przeciez teraz kazda stluczka moze skonczyc sie o wiele powazniej

pzdr

[Ajem77]

rozumiem zdziwienie, ze naprawiam (naprawilem prawie) Skode. Otoz polisa, ktora zawarlem przy leasingu miala kilka waznych obosiecznych. Jedna z nich, to ilosc km przejechanych w przeciagu 6 m-cy (okres kiedy wyplaca sie 100% odszkodowania). Wg ubezpieczyciela nie moglo byc wiecej niz 10 tkm - ja zrobilem...24500 w 3 m-ce. Inna, to nie moglem miec szkod w przeciagu 6 m-cy - 3 dni po zakupie auta dwaj mlodzianie porysowali maske i prawy bok - na czarnym wyglada kiepsko, wiec poszlo z AC - niestety;(.
W dniu wypadku auto wyceniono na 12.000 pln mniej niz w dniu zakupu. Wartosc wraku - na nowe auto segmentu C. Uszkodzeniu ulegla wiazka elektryczna, reflektory, szyba czolowa, czujniki parkowania, chlodnice, no i dwie poduszki pow. (dobrze wiecie, ze te czesci w ASO + robocizna, to wydatek rzedu 50-60 tys).
Rynkowa wartosc podobnego wraku to 24.000 pln - roznice miedzy wycena ubezpieczyciela, a cena uzyskana ze sprzedazy wraku przez leasingodawce pokrylbym ja. Stracic kilkadziesiat tysiecy nie wchodzilo w gre, wiec naprawilem go.
Dosc powiedziec, ze plyta podlogowa byla sprawdzona - zero dchylen od normy. No i co wazne wszystko bylo robione przez swietnych fachowcow.

Reasumujac PZU nie zgodzilo sie na wyplate 100% odszkodowania - w Polsce to niemozliwe, bo wystarczy, by szkoda przekroczyla 70% wartosci auta i klops. Takze wymiana na nowe auto nie wchodzilo w gre.

[chester121]

no to zes w zaje....tym leesingu kupil autko

wujek kupil pare lat temu nowego passata i po 7miesiacach autko zmienilo wlasciciela
po kilku dniach nowa fura(z tym samym wyposazeniem i identycznym kolorem)
zostala dostarczona przed jego dom na lawecie
wszytko to zalatwil koles u ktorego wujek wzial leasin

wogole wedlug mnie to jest chore ze czlowiek placi AC od wartosci auta nowego
a po roku rozbija je lub zmienia wlasciciela i kasa z AC starczy na autko 2 segmentyu nizej
chory jest ten swiat :evil: :!:
ja naszczescie nie mam takich zmartwien bo moja ciotka jest szefowa dzialu wroclawskiego
ubezpieczen i tam wszystko jest ubezpieczone a jak by cos sie stalo to rodziny napewno nie oszuka :twisted:

[Ziomal]

Czasem potrzebny jest dobry prawnik . Moja znajoma ma renault lagunę 99' ,auto zostało mocno uszkodzone w wypadku , przednie słupki były o kilka stopni odchylone w dół , PZU wrak wyceniło na 10 tys zł . Samochód miał zaledwie rok . Naprawa kosztowała 20 tys dobrze że pracuje jako prawnik to wywalczyła te 100 % odszkodowania. Sorki za lekki OT

[djczas]

Ajem77, i w takich wypadkach dobrze jest mieć ubezpieczenie DAS

[Purchawa]

Panowie ja tylko przypominam, ze jest to watek o elektryce w O2!

Ajem77, sprobuj zadzwonic do Mastersa. Powiedz, ze skierowano Cie do niego z naszego forum. Zapytaj czy nie ma takich materialow, byc moze bedzie sklonny cos udostepnic. Wiem tez, ze ma znajomego dobrego eletryka. Byc moze cos pomoze.

[Maicroft]

Ajem77, Poduchy nowe wraz z sterownikiem i pasami oraz ich napinaczami, o ktorych zapomniales a one rowniez ulegaja uszkodzeniu po dzwonie w Bielsku koles sprzedawal nie tak dawno razem z decha za 3,5tys wiec to nie problem. Na blachach to nie ma co kombinowac. A co do samego schematu. W ASO maja przeciez schematy i jakbys odstawil i postawil warunek naprawiamy wiazke a nie wymieniamy to musza zrobic. Inna metoda kupic wiazke z innego auta, ale tu wchodzimy w ta nieciekawa sfere skad co jest :|

A co do tych warunkow leasingu, to tez o takich firmach slyszalem. Dobre warunki, ale cos za cos.

[Ajem77]

Dzieki PURCHAWA za info. MAICROFT - tam gdzie kupowalem autko byl podobny przypadek z wiazka. Facet sprowadzil Skode II z Niemiec. Miala DSG + nawigacje. Pare m-cy po sprowadzeniu (miala gwarancje) ktos wyrwal nawigacje. Serwis jasno wyrazil opinie: bedziemy wymieniac jesli nie chce Pan stracic gwarancji. Wiec gosc kupil wiazke za 14.000 pln To jest paranoja

[KLOCek]

przytoczyliście firmę DAS ......
Czy kiedyś Wam DAS tak naprawdę pomógł? Mówię o poważnej sprawie. Ja mam tylko złe doświadczenia z DASem. Rzekomi prawnicy tam pracujący boją się powiedzieć wszystkiego by później nie brać za to odpowiedzialności i z całym szacunkiem uważam, że znam się lepiej na sprawach ubezpieczeń i odszkodowań niż wszyscy z DASu razem wzięci.

Polecam dalej płacenie DASowi i dalszych tak "udanych" tranzakcji w życiu...

Ubezpieczenie u nich ma tylko dwie zalety. Pierwsza kwestia to jakiekolwiek zdarzenia za granicą. Druga - gdy spotka się na swojej drodze jakiegoś chojraka który jest najmądrzejszy i zaczyna świrować co to on może bo ma ubezpieczenie DASu to zmiania wtedy całkowicie pogląd na świat widząc innego DASowca (DAS nie działa, gdy po dwóch stronach osoby mają DASa) .

[djczas]

KLOCek, a ja mam odmienne zdanie mi DAS pomógł a jesli chodzi o prawników to nie wszyscy są najlepsi zależy na kogo sie trafi

[chester121]

KLOCek,
no to ja tu widze malego prawnika w naszym gronie :wink:
bardzo dobrze bo sie moze twoja wiedza kiedys przydac :szeroki_usmiech

[KLOCek]

Nie ma sprawy Chester, tylko Octavii żal mi by było tłuc. Najlepiej jakieś amerykańce