[O2] Trafił mnie na postoju

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Leniwiec
    Rider
    • 2009
    • 624
    • Octavia IV (NX3)
    • DLBA 2.0 TSI RS 245 KM

    #26
    Szkoda zgłoszona i już na dzień dobry jakieś ajki o auto zastępcze.
    Dealer w Jeleniej nie bardzo chce zapewnić auto (naprawa na ok 3 dni), nie kumam czemu :?
    A Hestia już na wstępie krzywi się, że auto ciężarowe, więc ewentualnie za takie oddadzą kasę a i to tylko za technologiczny czas naprawy a nie faktyczny, z którym bywa różnie. Tylko który dealer ma zastępczaki z kratką :evil:

    Dzwoniłem na info Raiffeisena, skąd mam leasing, i babeczka powiedziała że we Wrocku mają "swój" serwis Auto Klinika, który ma autoryzację Skody. Dodatkowo auto zastępcze na tyle dni ile będzie potrzeba i z VATem sami się rozliczą.
    Zna ktoś ten serwis :?: Warto pojechać do nich zamiast do ASO :?:
    Pozdro

    Komentarz

    • Maicroft
      Moderator
      S_OCP MemberModeratorr
      • 2004
      • 25757
      • Audi

      #27
      Auto byle jakie masz dostac, najwyzej pokryjesz koszt wypozyczenia, a zaraz potem wystosuj wezwanie o zwrot pelnej kwoty - zwroca, oni tylko tacy grozni sa na poczatku bo klient sie nie upomni, tak samo o zwrot utraconej wartosci auta
      Spritmonitor.de

      Komentarz

      • Leniwiec
        Rider
        • 2009
        • 624
        • Octavia IV (NX3)
        • DLBA 2.0 TSI RS 245 KM

        #28
        Wiem, że mam dostać auto. Chodziło mi, że lokalne ASO nie pali się by mi je dać, mimo że to ja miałbym się i tak z niego rozliczyć.
        Jak nie chcą oni zarobić to zarobi ktoś inny.

        A wracając do firmy Auto Klinika, o którą pytałem wcześniej, to wysłałem zapytanie do Skody o wspomnianą autoryzację. Po 10 minutach odpowiedź, że we Wrocku autoryzację Skody ma tylko Gall ICM. Trochę jestem w szoku, bo we Wrocku są trzy ASO Skody :shock:

        Wychodzi więc że Auto Klinika autoryzacji nie ma. W rozmowie na tel gość twierdzi (jeszcze zanim dostałem mail ze Skody), że auta na gwarancji przyjmują przez wspomnianego Gall'a. Domyślam się więc, że to blacharnia współpracująca z ASO i tyle.
        Miał więc może ktoś z nimi styczność, czy to bezpośrednio czy właśnie przez Gall ICM :?:
        Pozdro

        Komentarz

        • ruwado
          RS
          • 2009
          • 14885
          • Octavia IV (NX3)

          #29
          Zamieszczone przez Leniwiec
          Sprawca spisał oświadczenie, więc liczę że nie będzie problemów.
          No nie wiem... skoro zaczął sper....lać, to bym mu nie ufał, tylko wezwał misiaczków. Jak jest taki kozak, to potem może wszystko odkręcić i będzie problem. jak jest protokół policyjny, to jest mocniej.

          Ale może nie zagra nieuczciwie, oby...
          pozdrawiam - Darek

          Komentarz

          • ar51
            Classic
            • 2009
            • 13

            #30
            No nie wiem... skoro zaczął sper....lać, to bym mu nie ufał, tylko wezwał misiaczków
            Dokładnie też miałem kiedyś jazdę z panną, przerysowała mi bok auta, grzecznie zjechała na bok, ja do niej że wzywam psy, a ona lament że prawka zapomniała (z domu) i że przestraszona itp. mieszkała niedaleko idziemy, spisuje prawko, dowód, pisze mi oświadczenie (w obecności koleżanki). Oddałem samochód do blacharza, a za miesiąc dowiaduję się w liście z PZU że panna została "przymuszona" do napisania oświadczenia. Żadne tłumaczenia nie pomogły.

            Musiałem wybecelować chyba ze 6 stów za naprawę 9 letniego samochodu, mam nadzieję że koleś potwierdzi Ci to u ubezpieczyciela.
            Była: Vectra 2.0 X20XEV 1999 - olejożerca
            Jest: O2 FL 1.9 BXE MY2009 - brakuje niutonometrów.

            Komentarz

            • Morgoth
              L&K
              • 2010
              • 1116

              #31
              ar51

              Hmmm tu trzeba chyba jakiegoś prawnika podpytać, bo w ten sposób KAŻDY sprawca podpisujący oświadczenie może dojść do wniosku, że został do tego "przymuszony". A gdy poszkodowanemu drgnie chociaż powieka, krzyknie lub zaciśnie pięść, to sprawca może jeszcze uznać, że zaistniała groźba utraty zdrowia lub życia

              BTW fotki po zdarzeniu miałeś miałeś? Obu aut? Obu aut na jednym ujęciu?
              Morgoth

              Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
              G.B.Show

              Komentarz

              • kropeck
                RS
                • 2009
                • 2319
                • Octavia II (1Z3)
                • BLF 1.6 FSI 115 KM

                #32
                Ja powiem to co już mówiłem na innym tego rodzaju temacie: Nie ma się co przejmować, jeśli ubezpieczenie jest wypłacane z OC sprawcy, a naprawa robiona bezgotówkowo :-)

                Natomiast jeden myk, dzięki któremu policja przyjeżdża niemal błyskawicznie na miejsce stłuczki (bo czasem trzeba czekać kilka godzin): "prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu" :-) można powiedzieć, że nie czujesz oddechu, ale bardzo dziwnie mówi, chodzi itp :-) ;-)

                Drugim argumentem jest, że chciał uciec/uciekł z miejsca kolizji.

                Kiedyś wracaliśmy grupą autkiem z W-wy do Częstochowy. W Częstochowie kolega źle obliczył drogę hamowania i przed światłami gość najpierw przyspieszył, potem zaczął hamować - nie istotne. Stłuczka była taka, że ostatni centymetr drogi hamowania był na zderzaku - żadnych wgnieceń, żadnych rys - po prostu jakby 'dotknięty magiczną różdżką'. No i wyszli kierowca 'poszkodowany' i mój kolega (reszta siedzieliśmy w aucie, bo zupełnie nie było na co patrzeć). Popatrzyli na stłuczkę i kumpel próbował zagadać, wręczyć jakąś kasę jako rekompensatę, a tamten ani DZIEŃ DOBRY czy jakiejkolwiek pary z ust. Obejrzał, odwrócił się, poszedł do auta, więc kumpel widząc, że gość odchodzi też wrócił i po prostu odjechaliśmy :-) W między czasie kapnęliśmy się, ze facet poszedł po komórkę i dzwonić po policję, ale w sumie kolega olał temat i pojechaliśmy. Pięć, może dziesięć km dalej na poboczu czekał już radiowóz z włączonymi kogutami (widzieliśmy go z daleka, ale nie przewidzieliśmy, że czeka na nas), a jak przejechaliśmy koło niego, to tylko ruszył za nami :-)

                Skończyło się mandatem 100zł za ucieczkę z miejsca kolizji :-) bo na aucie zupełnie niczego nie było. Ubezpieczyciel na pewno niczego nie wypłacił, bo nie było zwyżki składki na kolejny rok :-) :-)

                Powyższa historyjka ma być dowodem na to, że jest bardzo szybka reakcja służb odpowiedzialnych na próbę ucieczki, bądź alkohol.



                A co do wzywania policji - ja jestem za ZAWSZE!! Mojej mamie też kiedyś gość zaczał imputować (tzn. ubezpieczalni), że ona go zmusiła do szybkiego pisania, bo się spieszyła (też by wezwała Policję, ale faktycznie się spieszyła, więc było tylko oświadczenie) i gość to wykorzystał przeciwko niej. Kilkukrotna telefoniczna rozmowa i dyplomacja + wizyta u Pana spowodowała, że po miesiącu (czy nawet trochę dłużej) poszedł do ubezpieczalni i wyprostował wyjaśnienia.
                Pozdrawiam,
                Michał

                Nie piję piwa - jedynie JACK DANIELS! :-)

                Komentarz

                • ruwado
                  RS
                  • 2009
                  • 14885
                  • Octavia IV (NX3)

                  #33
                  Zamieszczone przez Morgoth
                  bo w ten sposób KAŻDY sprawca podpisujący oświadczenie może dojść do wniosku, że został do tego "przymuszony"
                  Niestety - samo życie... Bardzo często tak jest, a ubezpieczyciele tylko na to czekają, żeby zwlekać z wypłatą, albo obciążyć po połowie (współudział).
                  pozdrawiam - Darek

                  Komentarz

                  • Voit
                    Elegance
                    • 2010
                    • 816

                    #34
                    ...To tylko i wyłącznie kwestia uczciwości.
                    Ja, przyznaję, miałem przygodę która komuś zepsuła humor.
                    Nie miałem problemu z potwierdzeniem szkody.
                    ...Przecież po to właśnie wykupujemy OC.

                    I z drugiej strony... Miałem trzy "dzwony" w których tylko brałem udział.
                    Sprawcy bez najmniejszych problemów potwierdzili swoją winę.
                    Jeden z nich, radca prawny, pomógł mi nawet w obronie mojego tyłka przed pracodawcą, który zamierzał obciążyć mnie kosztami naprawy uszkodzonego samochodu (świeży mercedes sprinter), do czasu wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela.
                    Przyznaję, byłem zaszokowany...

                    Komentarz

                    • abstinent
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 4842
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                      #35
                      Odświeżę temat

                      Miałem podobną sytuację, sprawca podczas cofania nie zauważył mnie na parkingu, efekt to porysowany oraz miękki zderzak z lewej strony, zadrapany kant lampy, porysowana listwa na zderzaku i delikatnie wgnieciony kant błotnika(ok 3mm)+zadrapany lakier.
                      Samochód oddałem do ASO tydzień temu, i dzisiaj miałem telefon że jest problem.
                      Pojechałem i okazało się że zderzak jest trochę popękany, ale na środku.
                      nie protestowałem bo wiem że była pęknięta kratka, i dolny spoiler(ktoś parkował na krawężniku :evil: )

                      I teraz mam pytanie czy zderzak powinni dać nowy, wiem że do 3 lat przysługują oryginalne części czy jakoś tak.
                      Ubezpieczyciel(Allianz) przyznał malowanie+chyba 5pkt na klejenie togo co pękło podczas stłuczki.Dostałem pismo że całość wstępnie wycenili na 2150zł
                      W ogóle to chcieli mnie naciągnąć na nowy zderzak, bo tego niby nie da się posklejać(to co było wcześniej pęknięte)
                      Skończyło się na tym że kupiłem u nich kratkę i spoiler(250zł) a zderzak zostaje i będzie malowany, albo będzie zaprawka bo sami jeszcze nie wiedzą :?

                      Co o tym myślicie :?:

                      Komentarz

                      • mirek_p11
                        RS
                        • 2010
                        • 6630
                        • Volkswagen
                        • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                        #36
                        Ostatnio koleś wjechał mi w tył i uszkodził zderzak i czujniki parkownia. spisaliśmy oświadczenie i od razu pojechałem do jego ubezpieczalni firma Generalli. wypełniłem papierki, zrobili zdjęcia i wycenę. pojechałem następnie do ASO i umówiłem się na wymianę oczywiście bezgotówkowo. Po dwóch tygodniach zadzwonili z ASO, że przyszedł nowy zderzak, czujniki parkowania - wszystko zostało polakierowane i zaprosili mnie na wymianę. Wszystko szybko, sprawnie i bez uwag. trzeba tylko na początku jeżeli jest taka możliwość podjechać do ubezpieczalni na wycenę( oczywiście jak szkoda jest mała ) to przyśpieszy całą procedurę .

                        Seat Leon ST FR by mirek_p11

                        Fotki
                        Octavia II FL 1.8 TSI by mirek_p11
                        Fotki

                        Komentarz

                        • abstinent
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 4842
                          • Octavia II combi (1Z5)
                          • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                          #37
                          mirek_p11, a mocno miałeś ten zderzak rozwalony :?: bo u mnie to tylko jest miękki w jednym miejscu no i delikatnie porysowany :|
                          nie wiem czy mnie nie chcą wydymać

                          Komentarz

                          • xtremesystems
                            RS
                            • 2010
                            • 2254
                            • Hyundai

                            #38
                            moze ktos zalinkowac taki druk oswiadczenia ?? bo nie wiedzialem ze takie sa

                            Komentarz

                            • abstinent
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2007
                              • 4842
                              • Octavia II combi (1Z5)
                              • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                              #39
                              xtremesystems, sprawdź maila

                              [ Dodano: Wto 12 Paź, 10 21:01 ]
                              coś mi poczta napieprza
                              drugi link

                              Komentarz

                              • xtremesystems
                                RS
                                • 2010
                                • 2254
                                • Hyundai

                                #40
                                dzieki

                                Komentarz

                                • abstinent
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2007
                                  • 4842
                                  • Octavia II combi (1Z5)
                                  • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                  #41
                                  a i zapomniałbym, niby na oświadczeniu pisze że sprawca nie będzie zmieniał decyzji, jednak ubezpieczyciel zawsze wysyła potwierdzenie, które sprawca odsyła z podpisem, jak nie odeśle, to zostanie do zapłacenia faktura
                                  dlatego ja wstawiłem samochód, jak miałem potwierdzenie szkody(ni mylić z naszym forumowiczem )

                                  Komentarz

                                  • przemek88
                                    Rider
                                    • 2009
                                    • 613

                                    #42
                                    Mi kilka miesięcy temu jakaś dziewczyna przeharatała cały prawy bok auta podczas parkowania samochodem o wielkich gabarytach a był to fiat 126p. Jeszcze twierdziła ze to nie ona a co najlepsze na dużym parkingu stało tylko moje auto i akurat musiała parkować kolo mnie ale sie wtedy wkur***** :evil: (jak już wiedziałem co mnie czeka to podobno minę miałem jak by ktoś samolotem we mnie wleciał). Człowiek pieści swoje auto a chwila nie uwagi i dupa zbita


                                    Moja Octavia 1.9 TDI AGR

                                    Komentarz

                                    • mirek_p11
                                      RS
                                      • 2010
                                      • 6630
                                      • Volkswagen
                                      • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                      #43
                                      Zamieszczone przez abstinent
                                      mirek_p11, a mocno miałeś ten zderzak rozwalony :?: bo u mnie to tylko jest miękki w jednym miejscu no i delikatnie porysowany :|
                                      nie wiem czy mnie nie chcą wydymać
                                      ogólnie zderzak był cały i troszkę porysowany. oczywiście nie oddali mi go po wymianie na nowy a o to prosiłem. czujniki były sprawne tylko jeden wyłamał się z zaczepu. żądaj wymiany na nowy bo coś chyba kombinują.

                                      Seat Leon ST FR by mirek_p11

                                      Fotki
                                      Octavia II FL 1.8 TSI by mirek_p11
                                      Fotki

                                      Komentarz

                                      • abstinent
                                        RS
                                        S_OCP Member
                                        • 2007
                                        • 4842
                                        • Octavia II combi (1Z5)
                                        • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                        #44
                                        już teraz to dupa bo kupiłem te kratki i spoiler itp :evil:
                                        jak mówiłem że przysługują nowe części do trzech lat to niby że w tym przypadku to nie, bo da się naprawić sraty pierdaty...
                                        zobaczymy jak to zrobią w całości, bo błotnik też niby miał być malowany, może zrobią tylko zaprawki :evil:
                                        wtedy będę pisał do ubezpieczyciela o kasę za poniesioną stratę i dupiatą naprawę
                                        problem w tym że też wcześniej były te uszkodzenia :|

                                        Komentarz

                                        • mirek_p11
                                          RS
                                          • 2010
                                          • 6630
                                          • Volkswagen
                                          • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                          #45
                                          Zamieszczone przez abstinent
                                          już teraz to dupa bo kupiłem te kratki i spoiler itp :evil:
                                          jak mówiłem że przysługują nowe części do trzech lat to niby że w tym przypadku to nie, bo da się naprawić sraty pierdaty...
                                          zobaczymy jak to zrobią w całości, bo błotnik też niby miał być malowany, może zrobią tylko zaprawki :evil:
                                          wtedy będę pisał do ubezpieczyciela o kasę za poniesioną stratę i dupiatą naprawę
                                          problem w tym że też wcześniej były te uszkodzenia :|

                                          szkoda że tak Ciebie potraktowali ale już chyba pozamiatane. reklamację zawsze możesz napisać i trochę ich pognębić.

                                          Seat Leon ST FR by mirek_p11

                                          Fotki
                                          Octavia II FL 1.8 TSI by mirek_p11
                                          Fotki

                                          Komentarz

                                          • Jahu55
                                            Ambiente
                                            • 2010
                                            • 107

                                            #46
                                            Zamieszczone przez abstinent
                                            jak mówiłem że przysługują nowe części do trzech lat to niby że w tym przypadku to nie, bo da się naprawić sraty pierdaty...
                                            Jak nie??? Jeśli auto nie ma trzech lat to przysługują Ci oryginalne części, nie mają prawa do optymalizacji (tak nazywa się wrzucanie części zamiennych). Oczywiście to samo dotyczy potrącania wartości części jeśli auto ma mniej niż 3 lata to nie ma mowy o urealnianiu. Chodzi tu o samochodu z rocznika 2007, auta z 2006 roku podlegają optymalizacji i urealnianiu.

                                            Komentarz

                                            • Leniwiec
                                              Rider
                                              • 2009
                                              • 624
                                              • Octavia IV (NX3)
                                              • DLBA 2.0 TSI RS 245 KM

                                              #47
                                              A co ma wiek auta do szkody z OC sprawcy, a tu o takich przypadkach jest chyba mowa :?:
                                              Auto, jeśli wcześniej nie było bite i naprawiane gdzieś pod mostem, powinno dostać oryginalne części bez względu na wiek.
                                              Amortyzacja może objąć co najwyżej elementy zużywające się, jak np. opony.
                                              Pozdro

                                              Komentarz

                                              • kropeck
                                                RS
                                                • 2009
                                                • 2319
                                                • Octavia II (1Z3)
                                                • BLF 1.6 FSI 115 KM

                                                #48
                                                Zamieszczone przez Leniwiec
                                                A co ma wiek auta do szkody z OC sprawcy, a tu o takich przypadkach jest chyba mowa :?:
                                                Auto, jeśli wcześniej nie było bite i naprawiane gdzieś pod mostem, powinno dostać oryginalne części bez względu na wiek.
                                                Amortyzacja może objąć co najwyżej elementy zużywające się, jak np. opony.
                                                Leniwiec, niestety tak nie jest. Nawet nie jestem pewny czy chodzi o auta do 3 lat, czy tylko do czasu trwania gwarancji [nie pamiętam tego]. Takie przepisy pozwoliła wprowadzić Unia i ubezpieczyciele z tego korzystają.
                                                Generalnie są trzy rodzaje części (w nawiasach moje podpisy - takie bardzo chłopskie, dla nie kumatych):
                                                - oryginał
                                                - zamiennik (o takich samych właściwościach co oryginał)
                                                - podobna część (o 'podobnych' właściwościach co oryginał)

                                                W katalogach części (w serwisach, sklepach z częściami itd. - takie grube książki jak telefoniczne) przy każdej części są właśnie te trzy kolumny i pod każdą są ceny. Firma ubezpieczeniowa musi wypłacić kwotę za oryginalną część w trzech przypadkach:
                                                1. Auto jest na gwarancji (chyba, że faktycznie chodzi o te trzy lata),
                                                2. Brak jest zamiennika dla danego oryginału.
                                                3. Część jest elementem bezpieczeństwa (pasy, poduszki, hamulce itd.)

                                                Natomiast nie mogą korzystać z tych części z trzeciej kolumny, zaraz wytłumaczę dlaczego. Otóż co to jest oryginał, to każdy wie - taki np. VW zleca pewnej firmie przygotowanie np. chłodnicy. Ta firma ma maszynę, która jest przewidziana, to wyprodukowania miliona sztuk chłodnic danego rodzaju (gwarantowana jakość w 100% zgodna z wymaganiami zamawiającego). I na tym milionie nakleja się (bądź wybija) logo VW i jest to 'oryginał' (czyt. VW dolicza sobie słoną marżę). Zamienniki, to część, która wychodzi praktycznie Z TEJ SAMEJ MASZYNY, tylko już po tym wybitym milionie sztuk (firma to robi już na swój rachunek, VW za to nie płaci). I to jest tak samo jak np. z olejem w aucie - trzeba wymienić po 10tyś km. a ludzie jeżdżą drugie tyle, bo przecież cały czas jeździ fura i się nic nie dzieje. I właśnie te części, wyprodukowane po tym milionie, to już mogą być idealnie takie same, albo z powodu 'zużycia' maszyny mogą mieć niewielkie różnice np. w rozmiarze, bądź kształcie - dopuszczalne i prawie nie zauważalne. Ale generalnie ich właściwości są takie same jak oryginału - ten sam materiał i często ten sam producent, tylko bez logo VW - jest to oczywiście zgodne z prawem. Oczywiście nie wszystkie części da się w ten sposób zrobić. Często niektórych części nie opłaca się robić, bo jest za tania i wtedy też nie ma zamienników w cennikach.

                                                Natomiast te "części podobne" (to ma jakąś fachową nazwę, tylko jej nie pamiętam), to po prostu (i najczęściej) chińszczyzna. Najtańsze materiały, fatalne wykonanie ..... dlatego właśnie tych części ubezpieczyciele nie biorą pod uwagę podczas kosztorysowania naprawy.

                                                Jak spojrzycie na oryginalną szybę (taką sytuację miałem kiedyś w służbowym oplu po wymianie szyby tylnej), to oznaczenie oryginału i zamiennika różniło się tylko i wyłącznie tym, że na oryginale było logo opla, a na zamienniku już nie - ale pozostałe oznaczenia, wraz z producentem było dokładnie to samo.

                                                Dlatego nie zawsze warto psioczyć na zamienniki :-)


                                                Tak samo jest z częściami: Audi, VW i Skoda (tylko teraz nie pamiętam które modele były na tapecie jak kiedyś na szkoleniu miałem przykłady) mają jakąś tam część. Do Audi kosztuje ona 800zł, do VW 600zł, a do Skody już jest za 300zł. Z tym, że JEDYNA różnica to tylko naklejka z logo marki. Dlatego często DOBRZY mechanicy wiedzą, że klientowi z A4 można wrzucić o połowę tańszą część z logo SKODA i znam takich co dokładnie tak robią, żeby oszczędzić portfela właścicielowi auta (o ile ów wyrazi na to zgodę).
                                                Pozdrawiam,
                                                Michał

                                                Nie piję piwa - jedynie JACK DANIELS! :-)

                                                Komentarz

                                                • gobo
                                                  Classic
                                                  • 2009
                                                  • 34

                                                  #49
                                                  Ale panowie z OC nie ma gadania OWU jasno i precyzyjnie określają Auto ma być przywrócone do stanu sprzed wypadku był oryginał i ma być oryginał, a co do zderzaka to nie odpuszcaj jest to istotna część bezpieczeństwa ponieważ on przejmuje pierwsze uderzenie (spawć to se mogą w swoich autach), przy dzwonie naprawiany pęknie tam gdzie był robiony zamiast zamortyzować i rozłożyć siły działające na auto, pisz odwołania (kiedyś przerabiałem takowe w Fiacie oryginalny kosztował 1200 zł podróba 300 zł ale podróba gięła się pod swoim ciężarem itp. brak odpowiedniego usztywnienia i użebrowania to była osłona a nie zderzak :lol: - odwołanie i wymienili na oryginalny) jak coś to rób zdjęcia przed i po spawaniu i odwołuj się masz do tego prawo. Powodzenia z tymi ....

                                                  Komentarz

                                                  • abstinent
                                                    RS
                                                    S_OCP Member
                                                    • 2007
                                                    • 4842
                                                    • Octavia II combi (1Z5)
                                                    • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                                    #50
                                                    no tak, mają przywrócić do stanu z przed wypadku, a przed stłuczką była pęknięta kratka i spoiler dolny, czyli dla mnie jest to na korzyść
                                                    teraz to już dupa, bo wczoraj miał być lakierowany
                                                    zobaczymy jak to będzie wyglądało, jak dobrze zrobią to już dam spokój, ale będę pisał do ubezpieczalni że spier....jest
                                                    już i tak się z tym grzebią, oddałem we wtorek a wczoraj dzwonią zdziwieni że pęknięty zderzak, i ja też że dopiero wczoraj rozebrali(na to wychodzi) :evil:

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...