KEMO na kuny

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • krs
    Classic
    • 2006
    • 28

    KEMO na kuny

    Zamieszczone przez Jac_ek
    Zamieszczone przez Mihau
    Jac_ek, chyba 1.4 TSI 170km już nie występuje (był w Golfie V)
    niektóre - czyli może rzeczywiście jedna wersja ;-)


    trolowanie jakies i tyle
    140-stki tez juz nie ma.
  • Shadoon
    Ambiente
    • 2005
    • 161

    #2
    KEMO na kuny

    Czy ktoś stosuje odstraszacz na kuny KEMO :?:


    diabły mi sobie legowisko pod maską robią. Zamówiłem to urządzenie...
    Octavia Ambiente (ICE) 1.6 i Octavia II FL ELEGANCE 1.4 TSI

    Komentarz

    • Piotr AMP
      Rider
      • 2009
      • 250

      #3
      No bez jaj, że są wypadki przez te zwierzęta i takie spustoszenia pod maską jak na tym fimiku prezentującym produkt. Przez to forum robię się nerwowy :szeroki_usmiech
      Pozdrawiam
      Piotr

      Komentarz

      • nosferatus
        Rider
        S_OCP Member
        • 2006
        • 601

        #4
        w mojej poprzedniej firmie sprzedawałem dokładnie te odstraszacze do wielu salonów samochodowych i opinie o nim były bardzo pozytywne. nie jest to duży koszt takiego odstraszacza-ok.40zł - możesz go założyć i przetestować czy działa.
        Silnik BFQ + sekwencja KME
        CB President Johnny II ASC+President HAWAII

        Kenwood KDC-BT92SD
        Hertz HSK 165
        Hertz DBX 250
        KICX Kap 45
        KICKER ZX 200.2
        Kable - Dietz, Caliber
        Kondzio 1F
        wygłuszenie drzwi

        Komentarz

        • szkoda
          RS
          S_OCP Member
          • 2005
          • 22543

          #5
          Piotr AMP, no może i śmieszne ale nawet tu na forum mieliśmy parę przypadków przegryzienia przewodów
          Ostatni ze znanych mi osobiście miał miejsce jakieś 2 miesiące temu na Białołęce
          saport techniczny baj DGW
          była BKD+DSG '05 120kkm
          była BXE '08 190kkm
          no i nie ma :-)

          Komentarz

          • Piotr AMP
            Rider
            • 2009
            • 250

            #6
            Zamieszczone przez szkoda
            Piotr AMP, no może i śmieszne ale nawet tu na forum mieliśmy parę przypadków przegryzienia przewodów
            Ostatni ze znanych mi osobiście miał miejsce jakieś 2 miesiące temu na Białołęce
            No to muszę poobserwować teren gdzie się przeprowadzam w lipcu bo jest blisko lasu...
            Pozdrawiam
            Piotr

            Komentarz

            • Tomcio
              Ambiente
              • 2008
              • 162
              • Opel

              #7
              Miałem problemy z kunami......wielokrotnie przegryzały mi przewody zapłonowe w benzyniaku a potem w dieslu jakieś przewpody od podciśnienia .
              Pomysł za 2 złote poddał mi znajomy:
              -najtańsza,śmierdząca kostka toaletowa najlepiej cytrynowa zawieszona w skarpecie na jakimś przewodzie pod maską załątwiłą sprawę raz na zawsze-oczywiście trzeba zawiesić ją z dala od elementów ruchomych i nagrzewających się.

              Komentarz

              • tryton
                Elegance
                • 2008
                • 935

                #8
                Zamieszczone przez Tomcio
                najtańsza,śmierdząca kostka toaletowa
                Popieram kostka domestosa czyni cuda sam stosuje od zeszłej jesieni . Odkąd powiesiłem 2 kosteczki skończyły się odwiedziny różnych gryzoni

                Komentarz

                • czarny_wwa
                  Rider
                  • 2008
                  • 411
                  • Octavia III combi (5E5)
                  • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

                  #9
                  Oprócz kostki toaletowej polecam zrobienie sobie samemu takiego "odstraszacza"/"zawieszki".

                  Należy w komorze silnika umieścić psią sierść. Znam osoby, które zrobiły sobie same zawieszkę typu torebka herbaty lipton (znaną niektórym pod nazwą szczur). Wykonana była z cieniutkiej siatki z drutu, do środka napchane sierści i na jakiś czas wystarczało. Na dłuższe trasy zalecane było wyjmowanie tej zawieszki, co by zapach nie ulotnił się szybciej lub/oraz nie dostawał do kabiny.

                  Podobno działa, także polecam.

                  Komentarz

                  Pracuję...