Może trzeba regulacji przy zamku to to ustrojstwo co na słupku zamontowane :P
Głupie pytanie.
Zwiń
X
-
Głupie pytanie.
No więc dzisiaj byłem u rodziny nowym samochodem (wiadomo święta :P ). I jak to bywa w takich sytuacjach zebrała się komisja - wójek, stryjek, szwagier i wszyscy święci. I się zaczeło - chodzenie wkoło samochodu, kopanie w opony, macanie auta, itp. Ogólnie wszyscy stwierdzili, że panie - z takiej pojemności 1.4 i 122 km - to trzeba będzie "generalke" robić max po 100 kkm (coś tam gadali o zmianie pierścieni i szlifie - nie wnikałem bo już nie mój problem będzie).
Ponadto wszyscy zgodnie orzekli, że mam wadę fabryczną polegającą na źle zamontowanych klockach hamulcowych. Ta wada się objawia niby tym, że klocki są krzywo zamontowane i się nierównomiernie ścierają (jakiś cylinderek dociska bardziej a jakiś mniej). Wójek - nawijmy go Edek - zrobił nawet zdjęcie komórką i przesłał mi MSM'em. Ogólnie konkluzja była taka, żeby jechać jak najszybciej do ASO i reklamować bo mi się tarcze zapalą (oni mówili poważnie) i wogóle będzie masakra z samochodem.
Przebiego auta - 500 km (od nowości). Z obu stron ( lewy i prawy przód) jest dokładnie tak samo. Z tyłu komisja nie zdołała się dopatrzeć wad fabrycznych.
Wg. mnie - nawet jakby to się nierównomiernie ścierało to chyba nie byłoby takiej różnicy po 500 km. Nie chcę zrobić z siebie idioty w serwisie, a ponieważ kompletnie nie znam się na "mechanice" to postanowiłem zaczerpnąć wiedzy w najlepszym dostępnym miejscu - forum OCP.
Zdjęcie poniżej.Załączone pliki
-
-
loyd, co do twojego silnika bym sie wogole nie przejmował ich opinia, generalnie w 2013r w Octavi III ma byc silnik 2.0 275KM, BMW już od dawna z 2.0 robi ponad 200KM i to w dieslu też, Skoda to nie Polonez, (miałem w garazu jeszcze rok temu Borewicza z 1980r, przebieg od nowości 81 tyś stan idealny -->poszedł na szrot, 1 wł), i tam producent zakładal remont po 120-150 tyś a był to 1.5 chyba cos koło 60-70 KM, ale nie w silnikach "nowej ery"
Silniki beznzynowe sa liczone na około 250 tyś-300tyś(założenie) czesto dochodza i wiecej.
A co do hamulca twojego, to wybrał bym sie do ASO bo to troszke dziwne zjawisko, nowy samochod, nowe tarcze,klocki itd, takie sprawy nie powinny mieć miejsca. Powodu nie znam
Komentarz
-
-
Też mi się to dziwne wydaje (że te klocki są tak dziwnie starte) ale z drugiej strony, w obu kołach wyglądają identycznie więc może to tak ma być a po jakimś czasie to się unormuje.
Nie chce robić niepotrzebnie zamieszania w serwisie.
Jak nikt nic nie będzie wiedział konkretnego to jutro wyślę link do tego tematu do ASO - zobaczymy co oni na to.
Komentarz
-
-
Re: Głupie pytanie.
Zamieszczone przez loydNie chcę zrobić z siebie idioty w serwisie
uwierz mi że ludzie dzwonią z jeszcze bardziej dziwnymi problemami.
nie musisz się znać na mechanice, to już nie te czasy kiedy każdy kierowca sam naprawiał swój samochód za pomocą młotka i śrubokręta, bo jak widać nawet na ocp masz już 2 przeciwstawne opinie
Komentarz
-
-
Wszystko jest OK i niech się wójostwo zajmie swoimi autkami :wink:
Nic nie jest krzywo, tylko wygląda tak z powodu zfazowania krawędzi klocków hamulcowych i perspektywy wykonanego zdjęcia. Ktoś włożył telefon w koło i zrobił zdjęcie. Kolor klocka na sfazowaniu jest taki sam jak na krawędzi i stąd złudzenie - zaciski nawet na zdjęciu są równolegle do tarczy. Oto zdjęcie poglądowe podobnego klocka:Załączone pliki
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shokZamieszczone przez gedi perspektywy wykonanego zdjęcia:diabelski_usmiech Ged chyba całkiem inne klocki pokazuje..... ale klejnotów bym nie podstawił.....jak kolega shok
:diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Hahaha
Gratulacje . Najlepsze są rodzinne komisje- wujostwa, stryjowstwa itp . Najcześciej sa to specjalisci od bozej łaski , którzy za ostatni krzyk techniki uwazają Poloneza lub co najwyzej Opla Kadetta ( z tad to porównanie do generalki po 100Kkm ). Czesto takie rozważania odbywaja sie po małym kieliszeczku i dopiero cyrków mozna sie nasłuchać . Z Twoimi klockami wszystko jest OK ( jest to efekt złudzenia optycznego ) a co do przebiegu pow 100Kkm , bez zmartwienia w VW ( wczesniej montowane silniki TSI ) są juz przebiegi ok 200Kkm i jest GIT. Poczytaj trochę forum i zagnij wujostwo nowinkami w Twojej Okcie chociazby bezpośredni wtrysk czy niskie spalanie - to kopary opadną
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piotrek_osGed chyba całkiem inne klocki pokazuje.....
Jak ktoś znajdzie zdjęcie klocków od Octy do dawać - samo zcięcie jest identyczne i o to tutaj chodzi.
A co do tematu krytyki niezasłużonej - jak pojechałem pochwalić się do rodziny moim pierwszym salonowym autem to odczułem raczej zazdrość. Od tamtego czasu nie interesuje mnie co rodzina ma do powiedzenia - zwłaszcza, jak słyszę komentarz "nowego to ja bym w życiu nie kupił" od osoby, która jeździ 20 letnim uniaczem.
Zazdrość, panowie, zazdrość....
:roll:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez gedWszystko jest OK i niech się wójostwo zajmie swoimi autkami :wink:
Nic nie jest krzywo, tylko wygląda tak z powodu zfazowania krawędzi klocków hamulcowych i perspektywy wykonanego zdjęcia. Ktoś włożył telefon w koło i zrobił zdjęcie. Kolor klocka na sfazowaniu jest taki sam jak na krawędzi i stąd złudzenie - zaciski nawet na zdjęciu są równolegle do tarczy. Oto zdjęcie poglądowe podobnego klocka:
Masakra jakaś jak można łatwo wmówić laikowi, że coś jest nie halo w samochodzie. Jeszcze układ hamulcowy ... człowiek zaczyna się zastanawiać czy można bezpiecznie jeździć, itp.Załączone pliki
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piotrek_os:diabelski_usmiech Ged chyba całkiem inne klocki pokazuje..... ale klejnotów bym nie podstawił.....jak kolega shok
:diabelski_usmiech
Teraz z tego zdjęcia widać ,że wszystko ok.Widać ,że za ok 1cm klocek już jest równej grubośći.Teraz robią takie dziwnie ścięte klocki(po co to nie wiem)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez gedWszystko jest OK i niech się wójostwo zajmie swoimi autkami :wink:
Nic
Co do trwalosci silnika. Moc uzyskana w sulniku TSI nie jest uzyskana obrotami czyli podkrecona np do 6500 tys tylko osiaga ja przy 5000 przy wspoludziale turbiny a to w zaden sposób nie zmniejsza trwalosci jednostki, która i tak fabrycznie konstruowana jest na 160-170KM.
[ Dodano: Pon 05 Kwi, 10 13:33 ]
Ten wystającay kabelek to czujnik grubości klocków?
Komentarz
-
-
Re: Głupie pytanie.
Zamieszczone przez loydOgólnie wszyscy stwierdzili, że panie - z takiej pojemności 1.4 i 122 km - to trzeba będzie "generalke" robić max po 100 kkm (coś tam gadali o zmianie pierścieni i szlifie - nie wnikałem bo już nie mój problem będzie).
motoryzacja bo mozna wtedy takich madrali zaskoczyc np. tym ile 1.4 tsi moze miec
koni (fabrycznie)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shadoZamieszczone przez loyd
Masakra jakaś jak można łatwo wmówić laikowi, że coś jest nie halo w samochodzie.
I ewidentnie widać różnicę szerokości.
Komentarz
-
Komentarz