Zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • yashiek
    Classic
    • 2011
    • 6

    Zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego.

    Zamieszczone przez raga
    uparłem się na olejowe
    chyba chodzilo o gazowo-olejowe, same olejowe to sa wlasnie te tansze, no i gazowo-olejowe sa praktycznie zawsze polecane.
    Zamieszczone przez raga
    Wymienić musze przód - (przegląd 30%) natomiast tył zostawiam gdyż jest dobry
    Jesli oba na przodzie maja 30% (chociaz trzepakom to bym srednio wierzyl) to tyl juz tez pewnie za super nie jest i za jakis czas tez bedzie nadawal sie do wymiany. Jesli jest taka mozliwosc to najlepiej wymienic wszystkie.
    Zamieszczone przez raga
    Druga sprawa, czy w pudełku KYB znajdują się osłony i odboje?
    Nie nie ma, to trzeba dokupic osobno, na przod przydalo by sie jeszcze wymienic dla swietego spokoju poduszki i lozyska.

    Np kit Sachsa 802 270 (loszysko 801 016 i poduszka 802 070): http://webcat-services.zf.com/index....teile_info.asp
    z KYB nie wiem.
  • elektronik
    Classic
    • 2010
    • 35
    • Octavia II combi (1Z5)
    • CAXA 1.4 TSI 122 KM

    #2
    Zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego.

    Witam ponownie.

    Dziś w salonie dowiedziałem się że w standardzie nie ma koła zapasowego, tylko jakiś zestaw naprawczy (pianka).
    Jak to się sprawdza?
    Czy po zastosowaniu opona nadaje się do naprawy?
    Czy może lepiej domówić koło z podnośnikiem?

    Pozdrawiam.

    Komentarz

    • progressowy
      Rider
      • 2008
      • 453

      #3
      Odradzam zestaw naprawczy!!! Sprawdza sie jedynie przy małych dziurach w oponie. Jesli wbije nam sie coś dużego zestaw naprawczy nam tego nie uszczelni. To mnie właśnie spotkało w trasie. Na szczescie miałem CB oraz farta bo wracali handlarze koł z Giełdy w Pruszczu Gdanskim,ktorzy sprzedali mi jedno koło za dość wysoka cenę!!!
      Bierz koło dojazdowe a najlepiej pełnowymiarowke.
      P.S. W e-60 miałem opony typu RF co za tym idzie nie było nawet zestawu naprawczego. Co dopiero począć jak oponka nam sie rozerwie a fela wegnie na naszych dziurawych drogach?! Polecam kolo zapasowe!!
      Już odebrane A3 TFSI limuzyna

      Komentarz

      • Maicroft
        Moderator
        S_OCP MemberModeratoRS
        • 2004
        • 25757
        • Audi

        #4
        Ja bym doplacil jednak za kolo, lewarek, klucz do kol, bo ich tez nie dostaniesz jak w zestawie bedzie tylko pianka.
        Spritmonitor.de

        Komentarz

        • filipT
          Rider
          • 2010
          • 554

          #5
          zdecydowanie koło.
          jak napisał kolega wyżej, pianka da radę tylko przy małej dziurze, przy wpadnięciu w rów przeciwczołgowy który na naszych drogach nie jest rzadkością zestaw nic nie pomoże.
          koło lepsze, nawet dojazdówka
          Mój Szkodnik

          Komentarz

          • Yarek
            Elegance
            • 2005
            • 992

            #6


            . pzdr Jarek
            aktualnie: Octavia 1.6 TDI i Laguna III 2.0 dci

            Komentarz

            • Jac_ek
              RS
              • 2009
              • 1733

              #7
              Dopłacaj do koła, bo tu masz na wymianę felge i koło a mając zestaw naprawczy masz tylko piankę na niewielkie dziury... poza tym słyszałem że te pianki jak są zmarźniete to bardzo słabo działają i mogą nawet sobie z małą dziurą nie poradzić.


              Tylko możesz zrobić tak, bo jak zamówisz koło to nie masz kompresora który akurat może się czasami przydać, więc bierz zestaw naprawczy a koło razem z felgą zamówisz sobie już niezależnie albo w ASO, albo gdziekolwiek, wyjdzie taniej niż w ASO dopłata do koła a kompresor zostaje ;-)
              - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

              Komentarz

              • elektronik
                Classic
                • 2010
                • 35
                • Octavia II combi (1Z5)
                • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                #8
                Dzięki.
                W tym temacie wiem już wszystko.
                Pozdrawiam.

                Komentarz

                • Morgoth
                  L&K
                  • 2010
                  • 1116

                  #9
                  Zamieszczone przez elektronik
                  Dziś w salonie dowiedziałem się że w standardzie nie ma koła zapasowego, tylko jakiś zestaw naprawczy (pianka).
                  Jak to się sprawdza?
                  Jedynym zastosowaniem gdzie to się sprawdza są ... motocykle I to na bardzo awaryjne sytuacje, pozwalające na dojazd do serwisu.

                  Owszem Porsche i parę innych marek coś takiego oferuje, ale liczą na sprzedaż aut na cywilizowanych rynkach, gdzie o dobrego wulkanizatora nie trudno (w UK BMW gwarantuje że znajdziesz autoryzowanego wulkanizatora nie dalej niż co 30 mil, a u nas, poza dużymi miastami, weź znajdź takiego który ma sprzęt do wymiany runflat'ów )

                  Zamieszczone przez elektronik
                  Czy po zastosowaniu opona nadaje się do naprawy?
                  Owszem nadaje ... na przykład do zabezpieczenia torów wyścigowych/crossowych, albo na płotek przy placyku zabaw.

                  BTW co to za model auta?

                  BTW2 dojazdówka też ma sporo ograniczeń, więc na daj się namówić na to rozwiązanie, jako niby lepsze od zestawu naprawczego. Ale o tym nie tutaj.
                  Morgoth

                  Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                  G.B.Show

                  Komentarz

                  • Esdes
                    Drive
                    • 2009
                    • 70

                    #10
                    Zestaw naprawczy - czego to nie wymyślą.
                    Zawsze szanuję ulicę i ludzi z niej.

                    Komentarz

                    • luks
                      Ambiente
                      • 2009
                      • 240

                      #11
                      bierz koło pełnowymiarowe.. zawsze później jedna opona mniej do kupienia :]
                      skoda
                      fuckyeah!

                      Komentarz

                      • Jac_ek
                        RS
                        • 2009
                        • 1733

                        #12
                        Zamieszczone przez Morgoth
                        weź znajdź takiego który ma sprzęt do wymiany runflat'ów
                        a weź i znajdź takiego, który ma odpowiedni samochód do runflatów ;-)


                        najlepsze rozwiązanie to jest (tak jak już pisałem) zapas + kompresor w bagażniku ;-)


                        Zamieszczone przez Morgoth
                        BTW2 dojazdówka też ma sporo ograniczeń, więc na daj się namówić na to rozwiązanie, jako niby lepsze od zestawu naprawczego. Ale o tym nie tutaj.
                        a skąd dojazdówka ? w O2 jest pełnowymiarowe kółko
                        - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

                        Komentarz

                        • rastajan
                          Drive
                          • 2009
                          • 93

                          #13
                          Zamieszczone przez Morgoth
                          Owszem Porsche i parę innych marek coś takiego oferuje, ale liczą na sprzedaż aut na cywilizowanych rynkach, gdzie o dobrego wulkanizatora nie trudno (w UK BMW gwarantuje że znajdziesz autoryzowanego wulkanizatora nie dalej niż co 30 mil, a u nas, poza dużymi miastami, weź znajdź takiego który ma sprzęt do wymiany runflat'ów )
                          zamiast zachwalać "cywilizowane rynki" i jednocześnie narzekać na nasz "dziki rynek" lepiej rozwiń temat....

                          Zamieszczone przez elektronik
                          Czy po zastosowaniu opona nadaje się do naprawy?
                          Zamieszczone przez Morgoth
                          Owszem nadaje ... na przykład do zabezpieczenia torów wyścigowych/crossowych, albo na płotek przy placyku zabaw.
                          ... rozumiem, że po zastosowaniu zestawu naprawczego opona nie nadaje się do naprawy? Trochę dziwne i wręcz bulwersujące, że producenci samochodów narażają klientów na takie koszty. Np: dajmy na to, że jakiś nasz ubogi rodak, który zaoszczędził i nie kupił runflatów (co za dzikus i wstecznik swoją drogą) złapie gumę (małą dziurkę) w swojej nisko profilowej oponie i zastosuje zestaw naprawczy.... teraz będzie musiał wydać kolejne kilkaset złotych na nową oponę (albo i dwie żeby na osi był podobny bieżnik)??

                          Myślę, że jednak są sytuacje, że da się wulkanizować oponę po zestawie naprawczym...

                          Komentarz

                          • Jac_ek
                            RS
                            • 2009
                            • 1733

                            #14
                            Zamieszczone przez rastajan
                            Np: dajmy na to, że jakiś nasz ubogi rodak, który zaoszczędził i nie kupił runflatów
                            runflaty to osobny temat, nie można ich założyć do każdego samochodu, są droższe od zwykłych opon, w 90% nie nadają się do wulkanizacji, prawie nikt ich nie ma u siebie na stanie (tylko zamówienie), trzeba mieć czujniki ciśnienia w oponach, pogarszają komfort podróżowania itd.. ... ogólnie runflaty są słabe
                            - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

                            Komentarz

                            • rastajan
                              Drive
                              • 2009
                              • 93

                              #15
                              Zamieszczone przez Jac_ek
                              Zamieszczone przez rastajan
                              Np: dajmy na to, że jakiś nasz ubogi rodak, który zaoszczędził i nie kupił runflatów
                              runflaty to osobny temat, nie można ich założyć do każdego samochodu, są droższe od zwykłych opon, w 90% nie nadają się do wulkanizacji, prawie nikt ich nie ma u siebie na stanie (tylko zamówienie), trzeba mieć czujniki ciśnienia w oponach, pogarszają komfort podróżowania itd.. ... ogólnie runflaty są słabe
                              No wiesz... troszkę ironizowałem, bo sprowokowało mnie do tego podejście Morgotha, typowe biadolenie na to, że w innych krajach (rynkach) jest lepiej... Nawet jeżeli serwisy nie mają sprzętu do zmiany runflatów, to się im nie dziwię. Jak klienci czegoś nie kupują, albo sprzedaż jest śladowa, to nikt nie wydaje pieniędzy na trzymanie stanów magazynowych, albo zakup sprzętu serwisowego, który będzie używany raz w roku. Takie są prawa rynku.

                              Bardziej bym uważał że nasz rynek jest niecywilizowany, gdyby w sklepach i serwisach był pełny wybór tych opon i sprzęt do wymiany podczas gdy niewiele osób wie co to runflat, a jeszcze mniej korzysta.

                              Komentarz

                              • Morgoth
                                L&K
                                • 2010
                                • 1116

                                #16
                                Zamieszczone przez Jac_ek
                                Morgoth napisał/a:
                                weź znajdź takiego który ma sprzęt do wymiany runflat'ów


                                a weź i znajdź takiego, który ma odpowiedni samochód do runflatów ;-)
                                Każde Mini :lol: Wczoraj naliczyłem z 10 takich w mojej okolicy. BMW nie liczę.

                                Zamieszczone przez Jac_ek
                                a skąd dojazdówka ? w O2 jest pełnowymiarowe kółko
                                Ciekawe, ciekawe, w standardzie na pewno nie. Trzeba "ugadać", albo dopłacić 180 PLN do stalowej felgi i sporo więcej do aluska.

                                Zamieszczone przez rastajan
                                zamiast zachwalać "cywilizowane rynki" i jednocześnie narzekać na nasz "dziki rynek" lepiej rozwiń temat....
                                A co tu rozwijać, zaraz znów ktoś powie że robię OTy
                                Krótko o tym, opony runflat dostępne są w coraz większej ilości aut, a np. na trasie Wawa-Katosy jest tylko jeden serwis mający sprzęt do ich wymiany (sprzęt do zdejmowania standardowych opon niszczy fele). To teraz złap 2 gumy na trasie i szybko usuń problem

                                Zamieszczone przez Jac_ek
                                runflaty to osobny temat, nie można ich założyć do każdego samochodu, są droższe od zwykłych opon, w 90% nie nadają się do wulkanizacji, prawie nikt ich nie ma u siebie na stanie (tylko zamówienie), trzeba mieć czujniki ciśnienia w oponach, pogarszają komfort podróżowania itd.. ... ogólnie runflaty są słabe
                                Piękne podsumowanie
                                Morgoth

                                Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                                G.B.Show

                                Komentarz

                                • onyx73
                                  Rider
                                  S_OCP Member
                                  • 2005
                                  • 282

                                  #17
                                  do o2 jak się ma fabryczne 17 to dostałem na zapas 205/55/16 z pięknymi zółtymi napisami że to dojazd :lol: 17-stka sie nie miesci na wysokość we wnęce bagażnika

                                  Komentarz

                                  • janusz35
                                    Ambiente
                                    • 2007
                                    • 143
                                    • Octavia II (1Z3)
                                    • AGR 1.9 TDI VP 90 KM
                                    • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                    #18
                                    Ale to nie jest przynajmniej typowa "rowerówka' jak inne dojazdówki. Oznaczenie że jest to koło "dojazdowe" musi miec ponieważ przepisy wymagaja opon o takim samym rozmiwarze na jednej osi.
                                    Popieram kolegów-najlepszym rozwiązaniem jest pełnowymiarowe koło zapasowe. Chyba że ktoś jeździ np. tylko po mieście to może pokusić sie o tzw. zestaw naprawczy- to nie prawda że opona po jedo użyciu jest do wyrzucenia trzeba tylko oponę z tego preparatu wymyć od środka co może byc uciążliwe. Dojazdówka jest dobra gdzieś na krótkie trasy ponieważ nadaje się rzeczywiście tylko na dojazd do serwisu opon.

                                    Komentarz

                                    • rastajan
                                      Drive
                                      • 2009
                                      • 93

                                      #19
                                      Zamieszczone przez janusz35
                                      Ale to nie jest przynajmniej typowa "rowerówka' jak inne dojazdówki. Oznaczenie że jest to koło "dojazdowe" musi miec ponieważ przepisy wymagaja opon o takim samym rozmiwarze na jednej osi.
                                      Popieram kolegów-najlepszym rozwiązaniem jest pełnowymiarowe koło zapasowe. Chyba że ktoś jeździ np. tylko po mieście to może pokusić sie o tzw. zestaw naprawczy- to nie prawda że opona po jedo użyciu jest do wyrzucenia trzeba tylko oponę z tego preparatu wymyć od środka co może byc uciążliwe. Dojazdówka jest dobra gdzieś na krótkie trasy ponieważ nadaje się rzeczywiście tylko na dojazd do serwisu opon.
                                      Zgadzam się, zapas jest w niektórych przypadkach niezastąpiony, ja też mam do kół 17" zapas 15" który nazywany jest dojazdówką. Inną sprawa jest to, że ze ściągnięciem koła czasem jest problem nawet w serwisie, już nie raz spotkałem się z tym, że koło było tak zapieczone, że nie dało się normalnie zmienić. Reasumujac, najlepsza opcja to i zestaw i zapas.

                                      Komentarz

                                      • Morgoth
                                        L&K
                                        • 2010
                                        • 1116

                                        #20
                                        Zamieszczone przez janusz35
                                        Dojazdówka jest dobra gdzieś na krótkie trasy ponieważ nadaje się rzeczywiście tylko na dojazd do serwisu opon.
                                        To jedno, a drugie że dojazdówki nadają się "tylko" na tylną oś (powinno być napisane na tym żółtym napisie na feldze, tak jest np. w Fordach). Piszę "tylko" bo felga dojazdówki założonej z przodu może źle znosić naprężenia na zakrętach. Można oczywiście założyć dojazdówkę na przód, Polak potrafi , ale zakręty trzeba wtedy przejeżdżać bardzo ostrożnie.
                                        Zaleca się więc, by koła takie montować z tyłu, a więc najpierw zdjąć tylne, zastąpić je dojazdówką, a dopiero wtedy koło pełnowymiarowe założyć do przodu.
                                        Morgoth

                                        Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                                        G.B.Show

                                        Komentarz

                                        • varadero
                                          Classic
                                          • 2009
                                          • 4

                                          #21
                                          Zamieszczone przez janusz35
                                          zestaw naprawczy- to nie prawda że opona po jedo użyciu jest do wyrzucenia trzeba tylko oponę z tego preparatu wymyć od środka co może byc uciążliwek.
                                          Dokładnie, niektóre warsztaty wulkanizacyjne nie chcą naprawiać opon po użyciu pianki ( głównie chodzi o niechęć oczyszczenia z tej mazi )

                                          Komentarz

                                          • abrymarz
                                            Ambiente
                                            • 2010
                                            • 201
                                            • Octavia III (5E3)
                                            • DKTB 2.0 TSI RS 245 KM

                                            #22
                                            Zamieszczone przez Morgoth
                                            dojazdówki nadają się "tylko" na tylną oś
                                            Właśnie. Nie wiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Niewiele osób o tym pamięta.

                                            Zamieszczone przez Morgoth
                                            Zaleca się więc, by koła takie montować z tyłu ...
                                            ... koło pełnowymiarowe założyć do przodu
                                            Powinno się o tym dużo mówić, aby każdy kierowca to zapamiętał, bo jeśli koło jest "dojazdówką" i to na przedniej osi
                                            to stabilność auta jest różna w lewym i różna w prawym zakręcie (oczywiście inna niż bez "dojazdówki").

                                            Komentarz

                                            Pracuję...