Zamieszczone przez winni77
No bo jak ktoś w zerowej widoczności wyprzedza to chce się zabić tak ?... a jak chce to po co mu przeszkadzać ..... ??
Nie rozumiem - jakbym się rozpędził do 120 km/h i przypierdolił w drzewo bo była mgła a ja nie wyrobiłem na zakręcie to co byś o mnie powiedział ? Tu była taka sama sytuacja, tylko zamiast drzewa była cięzarówka a zamiast zakrętu manewr wyprzedzania (no i 17 innych osób które niestety z tym młotkiem wsiadło do samochodu)
[ Dodano: Czw 14 Paź, 10 13:36 ]
PS - wogóle nie rozumiem jakiegokolwiek rozczulania się nad "Mirkiem".
Już pisałem - niezaleznie od tego czy był biedny czy bogaty, czy brzydki czy ładny:
nie miał prawa w tych warunkach wyprzedzać.
Był zwykłym kretynem przez którego zginęło 17 osób.
Komentarz