[O1] przednie klocki do ASZ Celebrate

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • ptakup
    Classic
    • 2008
    • 10

    [O1] przednie klocki do ASZ Celebrate

    białe są fajne ale niestety trudne w utrzymaniu - okładzina z tarcz i klocków hamulcowych musi być systematycznie i skutecznie doczyszczana - inaczej będą cieniowane: żółto beżowo białe a nie białe.

    oczywiście jeśli to akceptujesz to wygląd jest super ale minimum to 17"
    ja bym brał coś z momo np


    lub może jakiś mix ?



    itd no ale to Ty decydujesz ;-), nikt za ciebie nie podejmie decyzji
    pozdrawiam, ptakup
  • jaura
    Drive
    • 2007
    • 58

    #2
    [O1] przednie klocki do ASZ Celebrate

    Witam,

    Mam problem z dobraniem przednich klocków hamulcowych do ASZ w wersji Celebrate -- dwukrotnie kupiłem dedykowane i żadne nie pasowały.

    Dziś jeden z naszych forumowych kolegów przysłał mi klocki ATE dedykowane wg katalogu do ASZ i niestety nie pasują. Moje obecnie klocki wyglądają jak te z AUQ czyli 1.8T.

    Nie chce mi się wierzyć, że któryś z 2 poprzednich właścicieli auta (też forumowicze) zmieniał te hamulce na mocniejsze.

    Konkretnie na stronie www.ate.de do ASZ są dedykowane klocki 13.0460-7117.2 a tym czasem moje mają kształt i wymiary jak 13.0460-7122.2 lub 13.0463-7122.2 (wersja "power").

    Tak bardzo chciałem uniknąć wizyty w ASO, ale chyba się kurde nie da.

    Czy to możliwe, że w wersji ASZ Celebrate były montowane przednie hamulce jak w 1.8T? Miał ktoś podobny problem?

    Pozdrawiam,

    --
    Jarek

    Komentarz

    • Nexus6
      RS
      S_OCP Member
      • 2004
      • 4847
      • Volkswagen

      #3
      do ASZ były montowane tarcze 288 mm i zaciski takie same jak w w wersji RS :diabelski_usmiech
      With age comes wisdom, but sometimes age comes alone

      Komentarz

      • jaura
        Drive
        • 2007
        • 58

        #4
        Rozumiem.
        W katalogu online ATE podana jest tylko O1 RS 1.8T czyli właśnie AUQ.
        Czy to znaczy, że klocki do AUQ będą pasować do Celebrate 1.9TDI ASZ?
        Z wyglądu i wymiarów na pierwszy rzut oka pasują.
        Czy ktoś z forumowiczów potrafiłby mnie w tym spostrzeżeniu utwierdzić?
        Pliiiiiz :bow bo już nie mam czym hamować.

        --
        Jarek

        Komentarz

        • Maicroft
          Moderator
          S_OCP MemberModeratorr
          • 2004
          • 25757
          • Audi

          #5
          No to Ci mowi kolega, ze klocki do TDI 130KM sa takie same jak do 1.8T.

          Ale.... no wlasnie, byl przypadek na forum ze ktos kupil ASZ-ta z mniejszymi hamulcami, tzn 280mm. Sprawdz co pisze na zacisku. FSIII czy ATE, jak ATE to klocki z 1.8T, jak FSIII to masz male hamulce
          Spritmonitor.de

          Komentarz

          • jaura
            Drive
            • 2007
            • 58

            #6
            Na pewno mam "duże" hamulce.
            Gołym okiem widać tak po wielkości tarczy, szerokości wytartej części (na oko jakieś 6,5-7cm), jak i po kształcie i wielkości klocków.
            Dzięki za info o 1.8T.
            W katalogu online ATE jest najwyraźniej błąd, bo jak byk stoi tam, że do ASZ są na przód "zwykłe" małe klocki jak do innych silników, w tym również słabych benzynowych.
            Te "większe" klocki pojawiają się w tym katalogu przy RS 1.8T i 1.8T 4x4.
            Na klocku nie widzę żadnych oznaczeń, ale może jestem ślepy albo napis jest przesłonięty przez zacisk.
            No to odeślę i zamówię nowe u wspomnianego forumowego kolegi handlującego nimi.
            Pewnie będą dużo droższe, ale już się z tym swoim ASZem do tego przyzwyczaiłem (alternator, akumulator itp.)
            Jest tylko jeden szkopuł, do tego RSa są w katalogu ATE dwie odmiany klocków różniące się grubością okładzin -- jedne mają 20,3mm a drugie (oznaczone jako "power") 19,9mm. Ale pewnie wybór właściwych zostanie rozstrzygnięty przez... ich cenę
            Jeśli klocki podejdą, to obaj koledzy dostaną ode mnie po "pomógł".

            Pozdrawiam,

            --
            Jarek

            Komentarz

            • wocek
              Rider
              • 2006
              • 342
              • Audi

              #7
              Zamieszczone przez jaura
              Nie chce mi się wierzyć, że któryś z 2 poprzednich właścicieli auta (też forumowicze) zmieniał te hamulce na mocniejsze.
              Jarku nic nie rzeżbiłem :!: Widać z tego, że i tak długo wytrzymały
              wocek

              Komentarz

              • jaura
                Drive
                • 2007
                • 58

                #8
                Zamieszczone przez wocek
                Zamieszczone przez jaura
                Nie chce mi się wierzyć, że któryś z 2 poprzednich właścicieli auta (też forumowicze) zmieniał te hamulce na mocniejsze.
                Jarku nic nie rzeżbiłem :!: Widać z tego, że i tak długo wytrzymały
                No i pisałem, że w to nie wierzę
                Wprawdzie czujnik grubości okładzin jeszcze nie zadziałał, ale pewnie lada chwila to zrobi (okładziny mają co najwyżej 4-5mm grubości).
                A przede mną kilka na prawdę długich wyjazdów i lepiej by było nie martwić się w trasie wymianą klocków.
                Teraz tylko decyzja czy kupić te "zwykłe" czy "power", ale jak już pisałem pewnie ich cena za mnie zdecyduje, hehe
                Swoją drogą ciekawe ile wytrzymają tarcze, bo rant od klocków też jest spory.

                Komentarz

                • Maicroft
                  Moderator
                  S_OCP MemberModeratorr
                  • 2004
                  • 25757
                  • Audi

                  #9
                  O ile opisy sa dobre, to takie sa do 1.8T

                  Spritmonitor.de

                  Komentarz

                  • rss
                    L&K
                    • 2009
                    • 1098

                    #10
                    nie do konca - moga sie roznic WTYCZKA od czujnika :idea:
                    kupilem od 1.8T i byla inna. zostala obcieta. :szeroki_usmiech
                    po 70 tys od wymiany zaczne sie im przygladac ....
                    kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
                    _________________________________________
                    Do sprzedania:
                    komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
                    zaciski do hamulcow 280mm.

                    Komentarz

                    • jaura
                      Drive
                      • 2007
                      • 58

                      #11
                      Witam ponownie.

                      Klocki udało mi się wymienić u sprzedawcy na odpowiednie -- jednak musiały być takie jak do RS (no i daję Kolegom obiecane "pomógł").

                      W środę zostały założone.

                      No i mam kilka niepokojących spostrzeżeń:

                      1. Pierwsze hamowanie i... zero hamulców -- musiałem się wspomóc ręcznym bo inaczej wjechałbym z podporządkowanej wprost pod tira -- brrr...
                      2. Kolejne hamowania -- bez rewelacji, ciutkę lepiej, jednak nadal baaaardzo słabo
                      3. Wczoraj po przejechaniu w sumie 250km od wymiany nadal gorzej niż na starych
                      4. Dziś przed jazdą obejrzałem obie przednie tarcze (od zewnątrz) i są wyraźnie świeżo wytarte bliżej krawędzi a bliżej osi klocki ewidentnie nie trą, bo jest nawet niestarta świeża korozja na tarczy.
                      5. A teraz najważniejsze: dzisiaj coś wyraźnie szumi/trze z przodu podczas jazdy -- szczególnie słyszalne jest to przy prędkościach 20-40km/h, hamowanie jest już jednak dobre -- tak jak na starych klockach. Od wymiany klocków do dzisiaj tego nie było. Przejechałem się jakieś 20km i szum tylko trochę zmalał i nie ustąpił.

                      Wcześniej jeździłem innymi autami i po wymianie klocków nie notowałem żadnych tego typu efektów, stąd moje zaniepokojenie.

                      To że klocki i tarcze muszą się do siebie "ułożyć" jest dla mnie jasne, ale ten szum/tarcie, które pojawiło się dopiero dzisiaj (po 250km od wymiany klocków) to coś czego nie umiem wytłumaczyć.

                      Teraz pytania:

                      1. Czy to normalne zachowanie gdy wymienia się same klocki bez tarcz?
                      2. Czy mechanik mógł coś schrzanić i uszkodził mi oba zaciski, że powierzchnie klocków i tarczy nie są równoległe?
                      3. Czy może klocki są za grube i zaciski nie odbijają do końca, czy może dzieje się coś jeszcze innego?

                      Macie Koledzy jakieś pomysły?

                      Pozdrawiam,

                      --
                      Jarek Pogoda

                      [ Dodano: Nie 09 Maj, 10 22:16 ]
                      Dziś kolejne 80km i dalej trze jak diabli a tarcze się grzeją.
                      Nikt nic nie doradzi?
                      A zresztą, jadę jutro do tego mechanika, co mi klocki zmieniał i niech on się pałuje z tematem.

                      Ciąg dalszy tematu przeniesiony do działu "Problemy i usterki", bo z zagadnienie z "eksploatacyjnego" stało się "problemowo-usterkowe" :-|

                      Komentarz

                      • Maicroft
                        Moderator
                        S_OCP MemberModeratorr
                        • 2004
                        • 25757
                        • Audi

                        #12
                        Klocki musza sie ulozyc i to bez wzgledu na to czy sa to same klocki czy zestaw. Przyjmuje sie zwyczajowo 200-1500km


                        Co do grzania, no to mozliwe ze jeszcze sie uklada, bo klocek obecnie w jednym miejscu lapie, a reszta jest luzna, musi sie dorobic do starej tarczy.

                        Co do samych zaciskow, to jak klocki zmienia sie rzadko to ja polecam oczyszczenie i nasmarowanie trzpieni po ktorych plywa zacisk.

                        No i trzeba tez wykluczyc zapowietrzenie ukladu hamulcowego - pedal nie wpada do ziemi :?:
                        Spritmonitor.de

                        Komentarz

                        • jaura
                          Drive
                          • 2007
                          • 58

                          #13
                          Zamieszczone przez Maicroft
                          Co do samych zaciskow, to jak klocki zmienia sie rzadko to ja polecam oczyszczenie i nasmarowanie trzpieni po ktorych plywa zacisk.

                          No i trzeba tez wykluczyc zapowietrzenie ukladu hamulcowego - pedal nie wpada do ziemi :?:
                          Mechanik na pewno nie czyścił ani nie smarował niczego.
                          W wyniku mojej interwencji wczoraj łaskawie i z powątpiewaniem nasmarował prawy tłoczek (tak, tak, tylko prawy -- bo "pan mówił, że prawa tarcza się bardziej grzeje").
                          Żeby mieć pewność kazałem założyć gościowi z powrotem cały zestaw -- stare klocki i tarcze (tak, tak, w panice zmieniłem tarcze na nowe myśląc, że to pomoże -- nie pomogło).
                          Niestety hamulce dalej nie odbijają i dziś jadę już do innego speca, bo tamtego temat najwyraźniej przerósł.
                          Szkoda auta na takiego.
                          Hamulce są odpowietrzone i pedał "nie wpada do ziemi".
                          Auto hamuje poprawnie, tylko ten brak odbijania...

                          Komentarz

                          Pracuję...