1,4 TSI szybki test po zakupie

[jwroblew]

EDS to raczej pewien rodzaj blokady mechanizmu różnicowego bo czy zapobiegnie poślizgowi na osi napędzanej w 100%? no nie wiem... bardziej wyrówna prędkość obrotową kół.

[lukasz]

1,4 TSI szybki test po zakupie

witam,

chciałem podzielić się ze wszystkimi z naszego klubu i tymi co zamierzają zakupić Octavię 2 z silnikiem 1,4 TSI na temat szybkiego testu po zakupie nowego auta. Przejechałem mojim szkodnikiem w ciągu dwóch dni 1400km. Trasa wyglądała następująco:
Ełk - Płock - Łódź-Częstochowa - Katowice - Cieszyn - Katowice - Warszawa - Elk. 80% było trasy, 20% miasto. Podczas tej wyprawy średnia z calego dystansu - czyli od nowości, zaraz po zakupie wyjechałem - 7,22l/100km, srednia prędkość wyniosła 87 km/h więc dosyc wysoka jak na nasze polskie drogi. W trasie spalanie oscylowało od 6,1-7,5l przy prędkościach 110-180km/h. Nadmieniam, iż rozpędzałem się dynamicznie, hamowałem silnikiem oraz 6 wrzucałem przy ok 130km/h. To co mnie przekonalo do tego silnika to łatwość przyspieszania na każdym z biegów oraz cisza w kabinie. Po przejechaniu 700km czlowiek wysiada i idzie bez bólu głowy, fakt że trochę połamany... Na początku każdy mi się krzywił, że 1,4 tylko lecz mozna nie jednego zaskoczyć w trasie. To taki krótki i szybki test z trasy przejazdu. Nie wiem jak inni osiągaja zużycie paliwa w trasie 8-9l....

pozdrawiam

[liroyek]

hmmm

gratuluje zakupu ja bym nowym na trase sie nie puscil trzeba dobrze dotrzec potem jazda
spalanie ok ale jak zaczniesz kozystac z pelnej mocy silnika to tez ci podskoczy
u mnie minimalne to 5,9 srednie z salonu mialem 8,9 teraz srednie zz 2 tys km mam 8,1 ale po przesiadce na vpower racing
jeszcze gratuluje autka

[piramida]

własnie sie dotarł a po za tym nic mu nie bedzie

[winni77]

liroyek, no ale Ty masz zdajsie 160KM

Nie wiem jak inni osiągaja zużycie paliwa w trasie 8-9l....

Znaczy, że duże? Hmm... Jeśli ktoś ma ciężką nogę to te 9 litrów to wcale nie tak dużo :twisted:

[lukasz]

ja tez tak uważam że się dotarł. Pracowałem w salonie skody przez 4 lata i byłem raz w fabryce skody w Mlada Boleslav. Żeby ktoś z was zobaczył jak auto się sprawdza przed wyjazdem z hali do klienta to nikt by z was tego nie kupił. Autko wjeżdza do komory na hamownie, kierowca daje buta na każdym z biegów na max. i tak przez 3,5 min na max obrotach pod czerwone pole. Tam się nikt nie przejmuje tym, jak ma coś paśc to musi w fabryce. Drugie docieranie to robia pracownicy salonów....
Ja równiez nie mam lekkiej nogi, jak widzicie średnie prędkości, lecz myslę, że szkopuł tkwi własnie przy rozpędzaniu i umiejętnym hamowaniu silnikiem na dojazdach. Fakt mówi za siebie, iż klocki zmieniam co 100-120 tys. km i tak było przy moich dwóch poprzednich szkodnikach..

[rkb]

z tego co wiem na pierwszy rozruch musi dostac w rure zeby sie pierscienie ulozyly (czy cos takiego). pozniej dopiero zaczyna sie ukladanie silnika

[Jac_ek]

Łukasz, a już myślałem że będzie jakiś test - a tu znowu o spalaniu

[liroyek]

dotarles silnik
jeszcze zostaje skrzynia, hamulce itp

[marcink_1]

Ja swoją przejechałem autostradę do od Świecia do Gdańska z prędkością 160 -170 km/h to miałem srednie spalanie z tego odcinka ponad 9 literków. Niestety żeby było ekonomicznie to trzeba jechać nie więcej niż 90, a i wówczas tych 5 l co piszą w instrukcji chyba się nie osiągnie. Normalnie na trasie trzeba liczyć 6 do 6,5 l.

Jak dla manie to narazie światła są słabe. Będę musiał je spróbować troszkę podnieść do góry albo wymienić żarówki na lepsze, niekoniecznie większej mocy. W poprzednim samochodzie miałem zawsze Philipsy w standardowym wykonaniu miały +30% więcej światła, a tu chyba są jakieś osramy.

Pozdrawiam

Marcin

[liroyek]

marcink_1
w pl nie wolno wiecej niz 130
ale masz racje jak sie jedzie 90-110 to spalanie moze byc fajne jak sie przekracza te predkosci to rosnie
zauwazylem takie cos jadac 90 spala powiedzmy 7 jadac 180 juz jakies 12-14 a przy 220 to juz jakies 18 litrow

[loyd]

Z tym "całym docieraniem" to nie chodzi o dotarcie silnika sensu stricto, tylko dotarcie auto sensu largo. Takie silniki same w sobie są już dotare przy wyjeździe z fabryki (przez docieranie rozumiem w takim znaczeniu prawidłowe ułożenie tłoków w cylindrach czy pierścieni na tłokach) i nie ma sensu ich docierać.

Natomiast chodzi o ułożenie klocków, wzięcie trochę oleju przez silnik, dobre naoliwienie wszytskiego itp. To jest do docierania samochodu.

Między bajki można natomiast włozyć hisotrię, że dobre dotarcie silnika powoduje, że ma on większa moc albo mniej oleju bierze. Jak mi powiedzieli przy odbiorze - docierać to ja sobie mogę motorynkę a nie taki silnik

[karpecik]

Ja swoją przejechałem autostradę do od Świecia do Gdańska z prędkością 160 -170 km/h to miałem srednie spalanie z tego odcinka ponad 9 literków. Niestety żeby było ekonomicznie to trzeba jechać nie więcej niż 90, a i wówczas tych 5 l co piszą w instrukcji chyba się nie osiągnie. Normalnie na trasie trzeba liczyć 6 do 6,5 l.

Jak dla manie to narazie światła są słabe. Będę musiał je spróbować troszkę podnieść do góry albo wymienić żarówki na lepsze, niekoniecznie większej mocy. W poprzednim samochodzie miałem zawsze Philipsy w standardowym wykonaniu miały +30% więcej światła, a tu chyba są jakieś osramy.

Pozdrawiam

Marcin

Ja wymieniłem na mocniejsze. Od razu lepiej widać.

[marcink_1]

Ja swoją przejechałem autostradę do od Świecia do Gdańska z prędkością 160 -170 km/h to miałem srednie spalanie z tego odcinka ponad 9 literków. Niestety żeby było ekonomicznie to trzeba jechać nie więcej niż 90, a i wówczas tych 5 l co piszą w instrukcji chyba się nie osiągnie. Normalnie na trasie trzeba liczyć 6 do 6,5 l.

Jak dla manie to narazie światła są słabe. Będę musiał je spróbować troszkę podnieść do góry albo wymienić żarówki na lepsze, niekoniecznie większej mocy. W poprzednim samochodzie miałem zawsze Philipsy w standardowym wykonaniu miały +30% więcej światła, a tu chyba są jakieś osramy.

Pozdrawiam

Marcin

Ja wymieniłem na mocniejsze. Od razu lepiej widać.

Jakie żarówki założyłeś? Czy wiesz które pokretło jest odpowiedzialne za regulację reflektorów góra, dół?

pozdrawiam
Marcin

[marte]

z tego co wiem na pierwszy rozruch musi dostac w rure zeby sie pierscienie ulozyly (czy cos takiego). pozniej dopiero zaczyna sie ukladanie silnika

Pierwszy rozruch to się odbywa w fabryce silników, długo, długo przed czasem montazu silnika w docelowym aucie....

Pzdr