nie wiem, czy coś nie tak, czy termostat walnięty, ale w zeszłym roku wydaje mi sie , że grzał sie szybciej.
jak to jest z dieslami, mam 90konnego diesla i dziś przy temp na zewnątrz ok3 stopni długo sie grzał. po 6 kilometrach jazdy było na piecu zalewie 70 stopni, dopiero jak przycisłem , to sie rozgrzał później. temp. 90 stopni nigdy mi nie przekracza czyli w porządku, ale nie wiem, czy niedogrzany jest. żeby diesel miał na piecu 90 stopni potrzebuję ok 10 km. jak to jest u innych dieslowców? co radzicie? tez tak macie?
jak to jest z dieslami, mam 90konnego diesla i dziś przy temp na zewnątrz ok3 stopni długo sie grzał. po 6 kilometrach jazdy było na piecu zalewie 70 stopni, dopiero jak przycisłem , to sie rozgrzał później. temp. 90 stopni nigdy mi nie przekracza czyli w porządku, ale nie wiem, czy niedogrzany jest. żeby diesel miał na piecu 90 stopni potrzebuję ok 10 km. jak to jest u innych dieslowców? co radzicie? tez tak macie?
Komentarz