Od pewnego czasu mam dylemat nad wyborem szerokosci opon i tak sie zastanawiam czy jest sens zakładać gumy o wymiarze 215/45/17 czy lepiej zostać przy 225/45/17 Troche juz poczytałem na ten temat ale nadal jestem w kropce ops:
Zasadnicze pytanie czy rzeczywiście będzie znaczny odczuwalny spadek mocy zakładając gume 225? Miał toś porównanie do tych dwóch rozmiarów?
Dodam ze teraz mam 205/55/16
2 lata temu jeździłem na 225 i w tamtym roku wsiadłem na 215...
Różnicy spektakularnej nie ma... ale w portwelu też więcej zostaje...
Czy to płacąc za opony... czy za paliwo...
Pamiętaj że przy 225 na czterech kółkach masz 40mm więcej powierzchni do toczenia 8) :lol:
Człowiek wiedzy żyje działając, a nie myśląc o działaniu, ani też myśląc, co pomyśli, kiedy skończy działać.
Pamiętaj że przy 225 na czterech kółkach masz 40mm więcej powierzchni do toczenia 8) :lol:
Należy też pamiętać, że średnica koła zmniejszy się o mniej więcej o centymetr, i to niestety kosztem gumy, czyli komfortu (którego już na 225/45/17 jest tyle co kot napłakał).
. pzdr Jarek
aktualnie: Octavia 1.6 TDI i Laguna III 2.0 dci
Komfort zeleży też od jakości drogi po jakiej koło sie toczy,jeżdżę na 225/45/17 i daję rady na koleinach ściąga, trzeba uważać na dziury, krawężniki ,czy cosik odczujesz na mocy nie, mam taki motorek i jedzie bez zmian,uwagi od poprzedników też dodaj.Decyzja należy do Ciebie :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech
piramida, ja osobiscie polecam 205/50/17. Na 225/45/17 miałem wrazenie jak by mi ktos program z auta zdjął. W porówaniu do 16 z 205 roznica kolosalna. Strasznie odczuwalna. Spalanie wzrost 0,5 jak i mocy zaczęło brakować. Auto sie słabo rozpedzało. W miescie przy korkach masakra. Kierownica zaczęła chodzić bardzo ciężko. Na trasie jak juz sunie jest okej bo trzymanie jest boskie. Ale nie takim kosztem.
Po załozeniu 205 na 17 moc wrociła komfort wrocił kierownica paluszkiem. Nie czuje roznicy między 16 a 17 teraz gdy mam 205 nałozone.
piramida, ja osobiscie polecam 205/50/17. Na 225/45/17 miałem wrazenie jak by mi ktos program z auta zdjął. W porówaniu do 16 z 205 roznica kolosalna. Strasznie odczuwalna. Spalanie wzrost 0,5 jak i mocy zaczęło brakować. Auto sie słabo rozpedzało. W miescie przy korkach masakra. Kierownica zaczęła chodzić bardzo ciężko. Na trasie jak juz sunie jest okej bo trzymanie jest boskie. Ale nie takim kosztem.
Po załozeniu 205 na 17 moc wrociła komfort wrocił kierownica paluszkiem. Nie czuje roznicy między 16 a 17 teraz gdy mam 205 nałozone.
No własnie tez sie boje ze jak założe 225 to będe czuł spadek mocy której w tej chwili i tak za wiele nie ma dlatego pomyslałem ze jak wsadze 215 to przyczepnosć troche sie zwiększy, średnica koła jest o 7mm mniejsza czyli 3.5mm auto nizej stoi i bedzie to jakis kompromis pomiedzy 225 a 205. Z koleji jak wsadze 205/50/17 to dalej bede mielił kołami jak dotychczas :? Przy szerszej gumie również poprawia sie hamowanie więc też jest argument.
Kurde a najlepiej jak bym sie przejechał taką octą na kapciach 225 wtedy miałbym porównanie
Powstaje dziwne uczucie ściągania -albo w prawo albo w lewo.Ja bym odpuścił jeżeli auta używasz jako codziennego środka lokomocji.Chyba ,że lubisz walczyć z autem które ulega myszkowaniu na dziurawych drogach
piramida, Temat przerabiałem więc mogę coś napisać.
Imo 205/50/17 to też kiepskie rozwiązanie.
Fakt wygląd na 17" jest ale poza tym zero korzyści z 17". A przecież chodzi o poprawę trakcji.
Na 16" 205 autko strasznie się męczyło przy mocnym ruszaniu. Na 225 jest o niebo lepiej. Chociaż muszę przyznać , że asr też potrafi się włączyć. A ja mam serie , fakt z niezłym giftem, ale nie wyobrażam sobie 205/50/17 i twojej furki.
Nie kupuj 215/45/17. Opona ma mniejszą średnicę niż 225/45/17, więc komfort spadnie. Jeżeli chciałbyś już wchodzić w 215 to prędzej pomyśl nad 215/50/17.
Natomiast w kwestii 225/45/17 to muszę ci powiedzieć , że klucz do sukcesu to odpowiednio dobrane opony. Tzn. takie z miękkim bokiem i generalnie należące to tych bardziej miękkich. Takie wybrałem, po założeniu i zrobieniu kilku kkm moja ładniejsza połowa stwierdziła, że ona nie czuje różnicy.
Moc ciutkę spadła, ale nie odczułem tego bardzo. Zaraz po zmianie specjalnie się przejechałem autkiem, żeby to sprawdzić. Bo teraz juz nie czuję różnicy.
Ale przy twoich 200km to wogóle bym się tym nie przejmował.
ja mam 225/45 r 17 i faktycznie jest trochę bardziej ospały na pierwszych 2 biegach niż na 16 stkach, bo na moich zimowych 15 stach auto w ogóle "lata". Ale od 3 biegu dużej róznicy nie czuje, z Twoją mocą nie powinno być kolosalnej róznicy, ja przy 170 koniach nie czuje za mocno, spalanie z 0,5 litra w góre, ale w zasadzie w mieście, na trasie mniej rośnie. Auto bardziej "czuje" koleiny, ale za to trzyma się jak kot pazurami do drogi. Osobiście polecam, 215 są mało polularne więc będą droższe.
Ja po uszkodzeniu contisporta na dziurze, dziś zapodałem nowe barumy bravurisy 2 na przednią os...na pewno są bardziej twarde, ale generalnie widzę , że dobra oponka. Kupione w opony.com, przesyłka gratis (były pewne opóźnienia, ale doszły w końcu), sztuka wychodzi 305 zł. Zobaczymy jak się będą sprawować, pierwsze wrażenie pozytywne.
dzięki panowie za opinie, chyba jednak założe 225 tym bardziej ze po głowie chodzą mi rózne głupie pomysły typu big t. Na razie czekam na jarzma hamulców przednich w aso teraz jakoś powinny przyjść, tył w całości juz czeka na przekładke. Następnie zajme sie gumami i zawiasem a jak juz doprowadze auto do porządku to pozostanie tylko większa turbawka no chyba ze wczesniej znudzi mi się octavka to pomyslimy o tsi :szeroki_usmiech Ale jak na razie lubie to auto
no ja mam 225/45/R17 i chce je sprzedac jezdzi sie jak walcem, tragedia w koleinach, samochód jezdzi jak chce. nie polecam wogole R 17, gwarantuja one tylko wypasiony wyglad, bo o komforcie na naszych drogach nie ma co mówic
chyba przesadzacie trochę z tym 225. ja w o1 i obecnie w o2 miałem 225/45/17 i było ok. owszem na koleinach trzeba uważać ale co do komfortu- nie wiem jak wy ale ja jak jest dziurawo na drodze to zwalniam więc znacznego spadku mocy również nie odczuwam :roll: za to wygląd jest :szeroki_usmiech
kwestia potrzeb i kompromisów, na 17 IMO komfort jest żaden, czy zwolnisz czy nie, a czy to komu przeszkladza to już inna sprawa, mnie nie bardzo, ale komuś jak najbardziej może...
spadek pałeru też wyraźnie DLA MNIE zauważalny, z kolei niektórzy koledzy w stosunkowo słabych benzynach (1,6) go nie zauważają, więc...
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
ja może mniej się będę wypowiadał, bo SI ma inny zawias i jest dłuższy, i ja wielkiego spadku komfortu na 17 stach nie widzę, szczególnie na ori zawieszeniu. Różnica jest niewielka, jedynie koleiny czuć mocniej sporo.
[ Dodano: Sob 19 Cze, 10 14:49 ] szkoda, a co do powera to mimo wszystko między 215 a 225 nie powinno być dużej róznicy według mnie...co innego między 205 a 225 np, albo tym bardziej 195 a 225
SI ma inny zawias i jest dłuższy, i ja wielkiego spadku komfortu na 17 stach nie widzę
:idea:
jak dla mnie w O2 15 vs. 17 to jest komfortowa masakra
dodatkowo, przynajmniej z moich doświadczeń w 2 samochodach, wynika, że w O2 trudno o kompromis i harmonię, bo IMO 17 + krótki rozstaw osi (tendencja do podskoków :szeroki_usmiech ) wielu może nie przypaść do gustu
[ Dodano: Sob 19 Cze, 10 14:54 ]
Zamieszczone przez sew1981
co innego między 205 a 225 np, albo tym bardziej 195 a 225
takie własnie mam porównanie, 215 nie znam, a 205 vs 225 nie pamiętam, ale różnica chyba niewielka, tym bardziej że wszystko testowałem w stosunkowo mocnych samochodach ~350Nm+
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
dla mnie 195 to jedno bujanie. Jazda jak na balonach. kiepskie czucie auta.
205 już znacznie lepiej. komfort ok.
225 nie przeszkadza mi spadek komfortu. zresztą jak pisałem szczególnego spadku nie zauważyłem. ale to może kwestia opon. trasy, ktore robie to w 80% nowa nawierzchnia i 225 pokazuje pazura. po prostu trzyma w zakrętach jak wściekła :twisted:
Widze ze zdania są podzielone jak zwykle, chce kupić 17 głównie ze względu na lepszą trakcję przy przyspieszaniu na pierwszych biegach i ze względu na lepsze hamowanie.
Jak mi sie nie spodoba to je poprostu sprzedam :szeroki_usmiech
Dodam ze jak jest sucho to w sumie jakoś da sie ruszać dynamicznie ale jak jest juz troche wilgotno to jest tragedia z trakcją przy 205 :cry:
[ Dodano: Sob 19 Cze, 10 21:45 ]
Zamieszczone przez revolta12
no ja mam 225/45/R17 i chce je sprzedac jezdzi sie jak walcem, tragedia w koleinach, samochód jezdzi jak chce. nie polecam wogole R 17, gwarantuja one tylko wypasiony wyglad, bo o komforcie na naszych drogach nie ma co mówic
kolego jakie masz te oponki i felgi? moze sie zamienimy?
piramida, pamiętaj, że szersza guma chroni ranty felg. Im węższa tym felgi są bardziej narażone na obtarcia. Ja jeżdżę na 225 i jest całkiem przyjmnie . Rzeczywiście w porównaniu do zimówek 195 jest trochę mułowato, ale trzyma się rewelacyjnie..
Komentarz