ASO - brak potwierdzenia wykonanej usługi

[jm76]

Dag, to już któryś przypadek jak się nie mylę :|

[maba8]

ASO - brak potwierdzenia wykonanej usługi

byłem w ASO w sprawie dokonania drobnych poprawek w mojej OIIFL
samochodzik został przyjety, zgłoszone usterki z lepszym lub gorszym
skutkiem wyeliminowane,Pan z ASO mówił że została wykonana również
diagnostyka silnika. Ale przy odbiorze auta nie dostałem żadnego dokumentu
potwierdzajacego co zostało wykonane , jakie zostały zastosowane materiały,
zupełnie nic.
Waszym zdaniem jest ok. czy powinienem coś dostać.
Była to usługa gwarancyjna nie dokonywałem zadnych płatnosci.

[szkoda]

usług gwarancyjnych często nie chcą wpisywać do książki tłumacząc to tym, że lepiej dla Ciebie będzie (np. przy sprzedaży) jak nie będziesz tam miał nic nasmarowane (czasem dotyczy to też całkiem grubych i niekoniecznie gwarancyjnych spraw :lol: )
minus jak rozumiem jest taki, że nie możesz się powoływać na to, ze już 10x naprawiali ci jakąś rzecz, chociaż na dobrą sprawę teoretycznie powinien zostawać jeszcze jakiś ślad w systemie, ale znając życie nie zostaje.
IMO lepiej brać takie wpisy.

[piotrek_gdy]

szkoda, wystarczy wziąć zlecenie naprawy
na nim są wyszczególnione zgłaszane przez ciebie usterki, to dostateczny dowód

[maba8]

szkoda, wystarczy wziąć zlecenie naprawy
na nim są wyszczególnione zgłaszane przez ciebie usterki, to dostateczny dowód

ale na zleceniu jest tylko wyszczególnienie wskazanych przeze mnie usterek,nie ma
nic mowy o tym w jaki sposób to naprawili,jakie zastosowali materiały itp.

[piotrek_gdy]

maba8, oni resztę mają w swojej dokumentacji
tobie nic do tego co oni zrobili
ty zgłaszasz usterki- jeśli nie są usunięte, nie odbierasz auta
zasadniczo wszystko masz w historii pojazdu w ASO(a grubsze naprawy powinny być w systemie ELSA)

[baca10]

maba8, Jak byles u Lellka to trzeba bylo poprosic, mi zawsze daja kwity co bylo zrobione

[maba8]

maba8, Jak byles u Lellka to trzeba bylo poprosic, mi zawsze daja kwity co bylo zrobione

poprosiłem ale odmówili :cry:

[andriu21tg]

maba8, bo to sie nie mowi ze prosze.. skladasz podanie , 2 zdjęcia i czekasz na rozpatrzenie wniosku... a tak serio w ten sposob iz niemasz wpisu oni niemaja wpisu.. a to oznacza ze awaryjnosc skody maleje...

[maba8]

maba8, bo to sie nie mowi ze prosze.. skladasz podanie , 2 zdjęcia i czekasz na rozpatrzenie wniosku... a tak serio w ten sposob iz niemasz wpisu oni niemaja wpisu.. a to oznacza ze awaryjnosc skody maleje...

a wiesz że o tym samym od razu pomyślałem

[baca10]

maba8, mi jak za pierwszym razem odmowili to poprosilam kierownika serwisu i powiedzialam mu co i jak,a tak nawiasem mowiac zawsze mozna skorzystac z innego ASO

[firmek]

Troche dziwne, przynajmniej przy przegladzie dostaje zawsze fakture na ktorej sa wyszczegolnione wszystkie uzyte materialy, lacznie z pierdolami typu sruba za pare zlotych oraz poszczegolne czynnosci, uwzgledniajac czas trwania oraz koszt za godzine. Do tego sa 3 strony A4 z tabala ktora zawiera czynnosc, i trzy kolumny - sprawdzono, stan ok, skorygowano - np sprawdzic stan powietrza w kolach, potem nie ok, i haczyk na skorygowano.

[maxpaynemm]

Ostatnio wymieniałem przedni znaczek w mojej bryczce i po wykonaniu usługi dokonałem potwierdzenie wykonania tej usługi. Natomiast w ksiazkę nic nie wpisywali

[ruwado]

ze już 10x naprawiali ci j

powinni mieć to w systemie, o ile są uczciwi.

wystarczy wziąć zlecenie naprawy

tylko wtedy jak sam to zgłaszasz. jak sami coś wykryją, to na zleceniu tego nie ma.

przynajmniej przy przegladzie dostaje zawsze fakture

ale nie na gwarancji - wtedy naprawy są za friko.

[Morgoth]

byłem w ASO (...) przy odbiorze auta nie dostałem żadnego dokumentu
potwierdzajacego co zostało wykonane , jakie zostały zastosowane materiały,
zupełnie nic.
Waszym zdaniem jest ok. czy powinienem coś dostać.
Była to usługa gwarancyjna nie dokonywałem zadnych płatnosci.

Tu są dwie szkoły obsługi w ASO. Jedni niczego nie wystawiają/potwierdzają żebyś miał czystą książkę gwarancyjną (niby masz lepiej, przy późniejszej sprzedaży auta) i tyle. Ty masz o tyle gorzej, że nie masz śladu wykonania naprawy/wymiany/diagnostyki.

Inna szkoła to wprowadzanie wszystkich takich informacji o naprawach do systemu (tak robi Toyota, co potwierdzają także papierowym dokumentem dla klienta) i z każdego ASO w kraju można zajrzeć do historii auta.

Pytanie czy ASO Skody faktycznie coś wpisało do systemu i czy jest to dostępne w całej sieci ASO, czy tylko w tym jednym. Możesz ich przy okazji zapytać.