Przeczytałam inne posty dotyczące "dziury" w dachu ale jakoś nasuwa mi się pytanie techniczne: czy jak otwieracie dach na max do tyłu to odsuwa Wam się cały czy pozostaje około 5 cm ( roleta nie chowa się cała tylko zostaje kawałek wysuniętej ).
Bo u mnie od początku jest tak że jak pokrętło jest max na otwieranie to dach i tak nie idzie od końca. Kilka razy udało mi się otworzyć go w całości metodą prób. Wiem, że jest kalibrowanie ale jakoś nie daje to rezultatu.
Jak otwiera się u Was? I ewentualnie co mam zrobić żeby otworzyć całość?
Jak przekręcisz pokrętło do końca i puścisz, to dach odsunie się prawie do końca. Pokrętło jest wtedy lekko po skosie. Teraz, jak już dach skonczył się odsuwać, to przekręcasz pokrętło mocniej (jak puścisz, to pokrętło wraca do poprzedniego położenia) i dach otwiera się na maksymalnie. I pytanie jest, czy uważasz, że nie odsuwa się tyle ile powienien w pierwszej fazie, czy w drugiej, gdy "dociągasz" go do końca trzymając pokrętło w pozycji "na wprost".
Dzięki. Faktycznie to pokrętło jeszcze można mocniej przesunąć i wtedy dach otworzy się do końca. Idzie to z oporem może dlatego nie próbowałam do końca pokrętło przycisnąć.
Komentarz