Co wybrac 1.9TDI 105KM z DSG czy 2.0 tdi 140KM

[szkoda]

A jak widze tych dymiaczy przy redukcji to az morda sie smieje

to jest kolejna jakaś wirtualna zaleta (mój samochód akurat nie dymi) która jest bo jest tylko, że ABSOLUTNIE NIC (chyba oprócz świętej ekologii) nie wnosi :lol:
taka Paris Hilton wśród zalet mniej więcej
ci co dymią pewnie nawet o tym nie wiedzą tylko Ty się tym, przejmujesz
a, że diesel musi dymić to wiadomo

(gorzej będzie jak już zadymi wtedy się będziesz cieszył z depeefów i katalizatorów jak cholera, oby, odpukać, nie :idea: )

ale owszem, wydaje się, że BMM jest niezły, tylko bardzo ich tu mało, więc też trudno coś sensownego powiedzieć.

[pita]

[quote="szkoda"]

Ja radzę jeśli 2.0TDI to tylko BMM. Najmniej awaryjny z pośród silników 2.0 TDI

ale on jest chyba w autach sprowadzanych i w scoucie :?:

Silniki BMM są do dziś montowane w poznanńskim Antoninku w VW Caddy i w nich się sprawdzają rewelacyjnie.

[szkoda]

Silniki BMM są do dziś montowane w poznanńskim Antoninku w VW Caddy i w nich się sprawdzają rewelacyjnie.

no tak tylko, że mówimy o O2, przynajmniej tak mi się wydawało...

[pita]

Silniki BMM są do dziś montowane w poznanńskim Antoninku w VW Caddy i w nich się sprawdzają rewelacyjnie.

no tak tylko, że mówimy o O2, przynajmniej tak mi się wydawało...

Silnik jest silnik i nie zależnie w jakim aucie koncernu VW sprawuje się podobnie więc można jakieś wnioski wyciągać. A tak z drugiej strony to ciekawe dlaczego na Niemcy jest robiona O2 z tym silnikiem a na Polskę nie?

[szkoda]

Silniki BMM są do dziś montowane w poznanńskim Antoninku w VW Caddy i w nich się sprawdzają rewelacyjnie.

no tak tylko, że mówimy o O2, przynajmniej tak mi się wydawało...

Silnik jest silnik i nie zależnie w jakim aucie koncernu VW sprawuje się podobnie więc można jakieś wnioski wyciągać. A tak z drugiej strony to ciekawe dlaczego na Niemcy jest robiona O2 z tym silnikiem a na Polskę nie?

ale wole wyciągać wnioski z własnych doświadczeń ewentualnie najbliższego otoczenia niż np. z for
BKD miałem i wiem co to za silnik, zresztą nikt na jakąś masową skalę tutaj na niego nie pluje, jest też tak, że ludzie niechętnie piszą o niepowodzeniach... :lol: :wink:

[piotrek_gdy]

ludzie niechętnie piszą o niepowodzeniach

no ale znamy dolegliwości bkd-dwumasa(ale nie tylko bkd), klapa gaszaca, czasem głowice i turba- więc co tu pisać więcej

[marbab]

szkoda, nie mowie ze Twoj dymi, ale ostatnio jadac zwrocilem uwage jak wiele i to nie starych Diesli daje chmure wraz z zredukcja biegu alacz Wyglada to dosc niesmacznie A DPF jak wszystko pewnie i kiedys sie sypnie, ale poki co moge wlozyc nawet nos w rure

[piotrek_gdy]

marbab, a jak sie sypnie (pewnie około 150-200tys) to jaki będzie koszt?

[marbab]

piotrek_gdy, jak sie sypnie i koszt bedzie duzy, to sie go wytnie i wtedy bede dymil alacz

[adaś]

marbab,

Przy okazji program będziesz mógł sobie dać zrobić

[szkoda]

Wyglada to dosc niesmacznie

dla mnie jeżeli to nie jest stary trup to wygląda to baaaaaaardzo smacznie
a stare trupy dymią wszystkie, tylko jedne na czarno a drugie na niebiesko

[vw2008]

marbab, a jak sie sypnie (pewnie około 150-200tys) to jaki będzie koszt?

Do vw nowy 4500 zl to do o2 pewno podobnie a samo wycięcie mechaniczne+ elektronika bez programu/korekty ok 1600zl

[lilo]

Ej Panowie kolega MarcinM pytał się co wybrać a wy już tu prawie wojnę prowadzicie :box2 :diabelski_usmiech

Ja uważam że 2.0 + DSG będzie dobrym wyborem . 1.9 BXE tylko z manualną skrzynia bo jest za słaby na automat .

[Maicroft]

lilo, A jezdziles autem z tym silnikiem i DSG??

Bo wlasnie ta skrzynia w slabszych silnikach nadrabia niedostatki mocy

[lilo]

lilo, A jezdziles autem z tym silnikiem i DSG??

Bo wlasnie ta skrzynia w slabszych silnikach nadrabia niedostatki mocy

Nie ale jeździłem 2.0 z DSG

[ Dodano: Sob 24 Lip, 10 13:35 ]

Bo wlasnie ta skrzynia w slabszych silnikach nadrabia niedostatki mocy

Pierwsze słysze :shock:

[Maicroft]

Nie ale jeździłem 2.0 z DSG

No i jezdzi jak kupa, bo zawsze moze lepiej. Wszystko zalezy od punktu odniesienia.

Maicroft napisał/a:
Bo wlasnie ta skrzynia w slabszych silnikach nadrabia niedostatki mocy


Pierwsze słysze :shock:

Wystarczy ze odpowiednio dobiera przelozenia i czasem daje to jakis +. A tak ktos na sile chce jezdzic na 5 biegu, a tu zrobi sobie samo redukcje do 3 i pojedzie No i ma 6, a nie 5 przelozen, co jak mysle przeklada sie bezposrednio na redukcje halasu w aucie :idea:

[vw2008]

Wystarczy ze odpowiednio dobiera przelozenia i czasem daje to jakis +. A tak ktos na sile chce jezdzic na 5 biegu, a tu zrobi sobie samo redukcje do 3 i pojedzie No i ma 6, a nie 5 przelozen, co jak mysle przeklada sie bezposrednio na redukcje halasu w aucie

Nie wiem jak jezdzi 1.9 TDI z DSG w O2 ale miałem okazje porównać caddy'ca 1.9 TDI BLS z DSG vs5 man ... predkosc 140km/h dsg 3200 obrotow vs 5man 3000 ... oba auta byly z tego samego roku [2007 modelowo 2008] i miały podobny przebieg
Także raczej ciszej w caddycu nie bylo przez DSG :szeroki_usmiech

[Maicroft]

No to bardzo dziwne, bo to sa dokladnie predkosci odpowiadajace manualnej 5 biegowej skrzyni. Ja przy 160 mam 3000obr/min

[vw2008]

No to bardzo dziwne, bo to sa dokladnie predkosci odpowiadajace manualnej 5 biegowej skrzyni. Ja przy 160 mam 3000obr/min

Tez się zdziwiłem 8) ... może caddy ma inne przełożenia w DSG

[westwi78]

1.9 BXE tylko z manualną skrzynia bo jest za słaby na automat .

a właśnie że nie zupełnie nie

[pleban]

za słaby?

nie zauważyłem, może się przyzwyczaiłem

Jak kupowałem to miałem do wyboru 2,0 TDi w manualu i tam było czuć zdecydowanie większego kopa
Po pierwszym przejeździe nie odpuściłem jednak DSG, może dziadek jestem, poza tym kilka innych aut było po osobach palących i mimo, że wysprzątane i napsikane różnymi gównami to jednak ciuchy capiły fajami

[piotrek_gdy]

Panowie- znowu robi sie dyskusja czy lepsze lody sa czekoladowe czy śmietankowe- to kwestia gustu
ja bym zaproponował autorowi wątku aby umówił się z jakimiś kolegami którzy maja auta w takiej konfiguracji jaka go interesuje np na spocie i przejechał się- wtedy będzie miał porównanie

ja ostatnio uslyszałem od kolegi który ma takie auto jak ja(tylko że bez programu), że jego jedzie lepiej niz moje( a ja mam teraz ok 180KM i moment 390Nm)- wszystko jest ulotne :diabelski_usmiech

[szkoda]

ja ostatnio uslyszałem od kolegi który ma takie auto jak ja(tylko że bez programu), że jego jedzie lepiej niz moje( a ja mam teraz ok 180KM i moment 390Nm)- wszystko jest ulotne

no właśnie, ale taka jazda "okołosalonowa" to moim zdaniem gówno daje, zwłaszcza w dieslu gdzie kopnięcie w plecy bardzo wpływa na subiektywne odczucia.
to trzeba trochę pojeździć w różnych warunkach, sytuacjach, żeby coś powiedzieć IMO.

[westwi78]

No ja bym chciał, żeby się dało do skody włożyć jakieś coś wolnossące z tak 200 KM

[piotrek_gdy]

pleban, ale 2,0 z DSG tez chyba jeździłeś