Zamieszczone przez RomanS
Dziękuję. ops:
Chodziło mi tylko o to, że skoro mamy jakiś czujnik. I przypinamy go do jakiegoś sterownika, który na podstawie jego wskazań steruje urządzeniem.
To zupełnie obojętne jest jak dialog czujnik-sterownik wygląda.
Póki się dogadują, to czujnik może sobie mieć współczynnik ujemny, dodatni, liniowy, odwrotnie logarytmiczny czy choćby dawać sygnał częstotliwościowy czy impulsowy ze sterowaniem wypełnieniem. Obojętne. Zupełnie.
Póki mamy nadzieję na choć cień ujemnego sprzężenia zwrotnego, bo bez tego to kłopot
Ale ujemne sprzężenie zwrotne ma się tak do ujemnego współcznynnika, jak ujemna liczba do ujmującej osobowości. Trochę podobnie się nazywa.
A za objaśnienie jeszcze raz dziękuję.
Nie rozwijajmy już tego tematu proszę.
Zamieszczone przez RomanS
Zamieszczone przez RomanS
Komentarz