zlecenie kupna samochodu

[krzysztof84]

Witam!
To mój pierwszy post na forum, proszę o wyrozumiałość. Od niedawna jestem posiadaczem skody octavi. Zakup samochodu zleciłem firmie, która zajmuje się sprawdzaniem oraz zakupem aut dla swoich klientów. W umowie są zapisy, że kupione prze mnie auto ma potwierdzony przebieg, historię serwisową oraz akceptowalne powtórne malowanie do trzech elementów.
Przy zakładaniu instalacji gazowej moje zaniepokojenie wzbudziły uwagi mechanika. Twierdzi, że silnik był wymieniany, to znaczy że przebieg który został sprawdzony nijak ma się do rzeczywistości. Uważa tak ponieważ są ślady znaczenia silnika (widać na zdjęciach). Co o tym sądzicie? Czy sądzenie że silnik był wymieniany jest zasadne? Prosiłbym też o rozszyfrowanie VIN ( TMBJL21U578872517 ), ewentualnie polecenie kogoś kto może to zrobić. Wiem że w autoryzowanym serwisie skoda mogę to zrobić za darmo, ale ten znajduje się ponad 100km od miejsca zamieszkania.
Pozdrawiam, z góry dziękuję za pomoc.

[gmpl]

Próbowałeś sprawdzić np. tu https://historiapojazdu.gov.pl o ile pojazd był wcześniej zarejestrowany w PL, bo nie napisałeś.

To co na szybko znalazłem:
VIN: TMBJL21U578872517
Marka: Skoda
Producent Skoda
Model Octavia (Tour)
Rodzaj nadwozia Kombi
Typ paliwa Benzyna
Pojemność silnika [cm3] 1800
Kraj producenta Czechy
Rok modelowy 2007

[krzysztof84]

Samochód został sprowadzony z Niemiec, więc nie ma historii w Polsce.

[JayKey49]

To że silnik był wymieniony to nie jest jakiś dramat. Wystarczy że ktoś przywalił miską na drodze i dalej jechał jakby nic się nie stało. Znam takie przypadki

[krzysztof84]

Wiem, że to nic strasznego bo samochód jak na razie sprawuje się znakomicie. Chodzi o to, że podpisując umowę zgodziłem się na określone warunki, które mogły zostać złamane. JayKey49 to ciekawe co napisałeś bo zauważyłem że miska olejowa została wymieniona oraz progi są trochę wygięte od zewnątrz (patrz foto).

[JayKey49]

Takie rzeczy to najlepiej ocenia mi się na "żywo". Co do umowy to musiałbym widzieć treść tej umowy.

[Gość]

Progi to rzadko która Octavia I ma proste.Z reguły te ranty są zjeba...od podnośnika lub jakichś obcierek.Jak auto jeździ jak trzeba i nie dopatrzyles się Ty lub mechanik jakiejś fuszerki to jeździć i obserwować jak nic się nie będzie działo to olac.Można by się pewnie przyczepić co do sprawdzonego przebiegu bo teraz nie wiadomo czy to co na liczniku to buda przejechala czy silnik faktycznie.

[krzysztof84]

Progi już wyprostowałem na tyle na ile jest to możliwe, tak aby można było bezpiecznie używać podnośnika. Chciałbym się upewnić czy historia serwisowa się zgadza dlatego prosiłem o sprawdzenie tego po VIN. Jeden forumowiczów polecał tą stronę http://sprawdz.auto.pl/sprawdzenie-vin/ . Korzystał może ktoś? Może ktoś ma jakiś pomysł czemu silnik jest oznaczony czerwoną farbą? Tak jak pisałem, mechanik od gazu twierdzi, że silnik był wymieniany, ale czy może być jakiś inny powód?

[Bambek1]

Dmuchnij mu na autostradzie w rurę dobrze następnie próba "korkowa" i wszystko się objawi czy coś w motorze niedomaga.

Znakowanie farbą (już się z tym zetknąłem) stosują sprzedający dający gwarancję na towar jeśli robi wysyłkę silnika do klienta żeby klient za tydzień nie przyszedł z jakimś elementem w ręku i nie powiedział "panie a w moim silniku co kupiłem od Pana to jest wycięty wałek rozrządu i tłok był dziurawy o... niech pan mi odda pieniądze"

A jak masz śrubki popaćkane farbą to już trudniej taki nr wyciąć, to taka plomba.
A że silnik wymieniany to bym się nie martwił jak jest wszystko w porządku.

[Matfiejkos]

Dokładnie, tak jak Bambek1 mówi. Może to są też zabezpieczenia tej firmy sprzedającej auta - najpierw zapytaj się, czy to nie ich oznaczenia, albo jak masz możliwość to obejrzyj ich inne auta.

Wymiana silnika to żaden dramat, gorzej jakby był to swap (aczkolwiek zrobiony z głową i solidnie jak najbardziej popieram), czy podmianka w VIN wychodzi diesel a miałbyś benzynę lub odwrotnie (taka zmiana nie jest niemożliwa, ale nieopłacalna i bardzo trudna, z uwagi na obowiązek wymiany wielu wielu części).