a dlaczego nie mozna? :shock: ja mymieniłem same tarcze, klocki były jeszcze dobre więc zostawiłem, po około 30-400km ułozyły sie i hamują normalnie, nie zauwazyłem jakis rysek itp :roll:
niby powinno sie wymieniac w komplecie ale w praktyce wszystko zalezy od funduszy... tarczy nic nie bedzie, przez jakis czas moze troche gorzej hamowac pozniej klocki ułożą sie do tarczy (tak samo jak by nowe klocki a stara tarcza), zalezy tez jakie masz klocki, jak jakies pożądne firmowe to ok ale jak masz najtansze zamienniki to lepiej wymienic klocki od razu by zaoszczedzic 2 krotnego sciagania zacisku, koła....w kazdym razie samochód bedzie hamował (tylko na początku troszke mniej efektywnie) a tarcza napewno sie nie zniszczy (pod warunkiem że klocki nie uległy pęknięciu przy wibracjach tarcz starych).
Dobra Panowie dzieki za pomoc. Ale jak juz sie zaczeło to moze pocagnijmy dalej ... jakich narzedzi potrzebuje do wymiany tarcz ... napewno klucza do kół, jakiegos pewnie imbusa, bo w Astrze tez na imbusach miałem zaciski, tylko jaki rozmiar. no i chyba jest tam jakas sruba centrujaca ... z której odkreceniem jest najwiekszy problem (w Astrze trzeba było wiercic ]
Swoja droga zastanawiam sie w jaki celu ta sruba centrujaca ... nie wystarczył by zwykły kołek ... przeca tarcze trzymaja i tak sruby koła ]
prawdopodobnie na krzyżak i jest zbedna, jesli nie bedzie chciała puscic najpierw zlej jakimś płynnym smarem a później weź śrubokręt udarowy i przywal delikatnie kilka razy.....wazne zeby dobrze dobrac rozmiar srubokreta to pojdzie bez problemu...inaczej ją objedziesz i zas wiercenie:P, sruba jest tylko po to zebys nie miał problemu przy zakładaniu koła (przy dopasowaniu koła do otworów w piascie moze Ci sie obrucic tarcza i wtedy trzeba dluuzej celowac...)
IMO nie warto oszczedzac w ten sposob i wymienic komplet - natomiast jak masz dostep do np. frezarki czy szlifierki to mozesz sobie te 'bruzdy' wyrownac, wazne zeby podstawa klocka i plaszczyzna 'hamujaca' byly rownolegle.
jesli nie masz dostepu to sobie odpusc, bo frezer tez kosztuje i nie bedzie szczesliwy ze mu pyl zasyfi warsztat , chyba ze masz jakies TurboDymoKlocki za ciezkie pieniadze.
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
Pewnie, że można. Można nawet wymienić tylko tarczę z jednej strony. Pytanie tylko czy warto, aż tak oszczędzać na bezpieczeństwie.
Jeżeli już tak Ci szkoda tych klocków to zostaw je na jakaś następną wymianę, z tym że przed ich założeniem zrób tak jak radzi rss. Teraz proponuję Ci założenie nowych klocków, aby tarcze się ładnie dotarły. No i oczywiście po wymianie delikatnie z hamulcem.
Komentarz