Odkrylem prawdziwy przebieg - ~300k km

[TAnnA]

Magiczne Czeszki by Ali

[Pulse]

Odkrylem prawdziwy przebieg - ~300k km

Witam,

Niestety nie bylo mnie kiedy moj ojciec kupowal uzywana Octe, do firmy. Jezdze nia ja i on.
Wszystko wygladalo super. Niestety dzisiaj znalazlem na jednej czesci w silniku nalepke z data i przebiegiem (na czesci kolo akumulatora - taka duza ;-)). Jak blizej sprawdzilem ksiazke to zauwazylem od kiedy sa w niej "lewe wpisy" i oszacowalem przebieg na podstawie serwisow (tych prawdziwych) i przebiegu z tej czesci (auto jezdzilo dosyc rowno tak wiec szacunek moze byc dosyc blisko)
Wyszlo mi ze auto robilo jakies 206km dziennie i rzeczywisty przebieg wynosi ~300k km wobec deklarowanego 162k km
Nie wiem co teraz zrobic, poczatkowo zalozenie bylo takie ze zrobimy tym autem jakies 100-120k km w dwa lata a potem sprzedamy i kupujemy kolejna uzywke, ale mowiac szczerze teraz troche sie obawiam czy to nie za duzo bedzie dla tego auta.
Autem jezdzil gosc 40-45l sluzbowo wiec mysle ze nie katowal go szczegolnie, ale z tym nigdy nic nie wiadomo.
Obecnie wszystko dziala i silnik wg mnie pracuje ok i jest bardzo zrywny.
Jak myslicie co w przy normalnej eksploatacji przy przebiegu 300k km musialo byc juz robione a co jeszcze nie?
Remont silnika?
Wymiana/regeneracja turbiny?
Zawieszenie?

Ze sprzedaza tez bedzie problem bo nie chcielibysmy kogos wprowadzac w blad tak jak nas wprowadzono, ale jak powiem ze przebieg lewy i auto ma np. 400k km to malo kto bedzie chial kupic, ale to naszczescie dluzsza perspektywa, bo narazie raczej nie sprzedajemy.

Jak bedziemy kupowali kolejna uzywke do firmy to juz sie nie dam niczym zaskoczyc.
Ten zakup zajal jakies 4 miesiace, wiele obejrzanych aut, wielu podejrzanych sprzedawcow i mimo to nie udalo sie uniknac bledu ;-)
Jedno jest pewne 90% sprzedajacych uzywki klamie.

Trudno sie mowi ;-)

[Maicroft]

Przebieg mozna okreslic dosc dokladnie, po szczegoly odsylam do watku na forum lub bezposrednio do Masters'a.

Zawieszenie musialo byc robione raz lub dwa razy.

Moim zdaniem nie ma sie co martwic, sprawdzic jak ma sie pasek rozrzadu i jezdzic. Z rzeczy ktore moga pasc, a nie sa to astronomiczne kwoty to turbinka do AHF-a kolo 1200-1400zl, jakby wtryski juz zaczely lac paliwem to za 800-1000zl mozna kupic komplecik no i normalnie zuzywajace sie rzeczy typu sprzeglo.
Wiec auto bedzie jezdzic bez problemow. Trzeba obserwowac ile oleju bierze miedzy wymianami.

[djczas]

Pulse, podjedź do jakiegoś dobrego tunera np do Mastersa on z elektroniki powinien odzczytać faktyczny przebieg bo autko jest po lifcie i powinno sie dać odczytać to popierwsze
po drugie silniki TDI robią bez remontu do 500 kkm wzależnosci od traktowania go przeż kierowce tekordowy był seat toledo zrobił 1mln km bez remontu ale kilkunastu taksówkarzy pytałem o zdanie na temat TDI tak z ciekawości to mówili że robi sie takie przebiegi wiec jak tylko bedziesz go serwisował na bierząco to nie powinno być problemów

[ Dodano: Sro 29 Mar, 06 23:27 ]
P.S. i znowu mnie ktoś ubiegł

[lyzy 110]

Wyszlo mi ze auto robilo jakies 206km dziennie i rzeczywisty przebieg wynosi ~300k km wobec deklarowanego 162k km

i nie widać nadmiernego zużycia np kierownicy, czy fotela?

ale nie ma się co łamać jak nie bierze w nadmiarze oleju to możńa śmigać i śmigać

[Pulse]

fotele mialy skorzano-futrzane pokrowce, wiec sa w dosyc dobrym stanie jak na przebieg 162k km - w dobrym, jak na 300k km w bardzo dobrym. Wymieniana byla galka zmiany biegow - teraz jest nieoryginalna skorzano metalowa.
Kierownica ogolnie w dobrym stanie lekko wyslizgana przy klaksonie, widocznie jest odporna na zuzycie bo 300k km nie pozostawilo na niej wiekszego sladu.
Ja osobiscie nie ogladalem tego auta przed zakupem, ale na oko to dosyc trudno stwierdzic czy cos jest od przebiegu 162k km a cos od 300k km.
162k km w cztery lata to tez nie malo, wielu ludzi jezdzi znacznie mniej, trudno zrobic wiecej niz 300k km w cztery lata. Gdyby mial mniej niz 150k km wtedy sprawa byla by od poczatku oczywista.

[hubert]

A ja mam 145kkm i się martwie :roll:

[Pulse]

to "świeżynkę" masz :szeroki_usmiech bo moje auto chodzi bardzo dobrze i jak na ten przebieg jest w super stanie

[MiKruS]

Kierownica nie wyslizgana, bo jak samochod robil srednio po 200km, to znaczy, ze caly czas latal w trasach, wiec fajerą na trasie za wiele sie nie kreci.

Ja bym sie nie przejmowal tym przebiegiem - prawda jest taka, ze polowa 150-tysiecznych samochodow w tym kraju ma tyle i jakos jezdzą. :twisted:
Zreszta 300kkm w trasie to IMHO tak jak ze 100kkm po miescie - albo jeszcze lepiej.

[nico21]

a moze w ostatnim okresie było mniej jezdzone i furka nie ma natrzaskane 300kkm, sam napisałez ze 300kkm zrobic w 4 lata jest trudno. Oby tak było, a jesli nawet nie a nie bierze oleju i nie znika płyn chłodzacy to wydaje mie sie ze nie masz sie czym przejmowac. Najlepiej jak podjedziesz na jakis dobry warsztat i niech ci ja przejrza - całosc ( silnik, zawieszenie, hamulce itp)

[MiKruS]

W ogole fajnie by bylo jakby samochody poza licznikiem przebiegu mialy tez licznik motogodzin - wtedy mozna byloby oceniac w jakich warunkach samochod byl eksploatowany.

Choc z drugiej strony ten licznik tez bylby oszukiwany, wiec... :roll:

[Pulse]

No wlasnie sie wybieram do warszatu niedlugo - do ASO bo wszystkei znane warsztaty juz nam podpadly (niedokrecone klocki hamulcowe, wyciek oleju - 5 km po remoncie kapitalnym )
Mam zamiar zrobic rozrzad (1100zl brutto z wszystkim) bo poprzedni wlasciciel mowil ze juz czas i wymienic tarcze tylne bo dzisiaj zmienialem opony i zauwazylem ze na nie tez juz czas.

[ Dodano: Czw 30 Mar, 06 10:06 ]

... z rzeczy ktore moga pasc, a nie sa to astronomiczne kwoty to turbinka do AHF-a kolo 120-1400zl, jakby wtryski juz zaczely lac paliwem to za 800-1000zl mozna kupic komplecik...

Z czystej ciekawosci jakie sa pierwsze objawy "konczenia" sie turbiny i wtryskow?
Narazie auto ma zrobione 4400km w cztery tygodnie i olej caly czas w normie :-)

[ Dodano: Czw 30 Mar, 06 10:09 ]

Kierownica nie wyslizgana, bo jak samochod robil srednio po 200km, to znaczy, ze caly czas latal w trasach, wiec fajerą na trasie za wiele sie nie kreci.

Teraz po tym wszytkim zaczalem dokladniej wszystko ogladac i po miejsach zuzycia kierownicy jestem raczej pewien ze byl na niej ochraniacz bo poprzecierana jest tam gdzie go nie bylo, byc moze jest tez tak jak Ty mowisz.

[Maicroft]

Z turbina to pocieknie olejem jak sie skonczy, albo sie kierownice spalin zacieraja(ale to mozna reanimowac). Jak oleju nie bierze, to nie ma sie co martwic.

Wtryski to mozna sprawdzic po tym jakie dawki paliwa podaja wg kompa np na VAG-u.


Ja bym zrobil ten rozrzad i co tam jeszcze trzeba i jezdzil. Auto ktore jezdzi w trasie naprawde nie jest skatowane tak jak by jezdzilo na taryfie.


Luca ma Octe ktora ma z 240kkm w tej chwili w 4 lata i wiekszosc przebiegu to auto robi w trasie i nic mu nie dolega, a do tego 110KM to mialo przez kilka miesiecy :diabelski_usmiech

[aldam]

Przebieg mozna okreslic dosc dokladnie, po szczegoly odsylam do watku na forum lub bezposrednio do Masters'a.

Szukałem i nie mogę znaleść tego wątku, jeżeli to nie problem to zapodajcie link.

[Maicroft]

Wydawalo mi sie ze u nas na forum sam Master's tez o tym pisal, wiec wrzucam linka do jego forum.

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?p=16889#16889

[aldam]

Znalazłem

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=3269&postdays=0&postorder=asc&highlight=przebieg&start=0

http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?t=29714

Trochę jestem zdziwiony ponieważ jak przymierzałem się do zakupu a4, serwisant w ASO powiedział, że zczytanie danych z komputera pokaże przebieg wyświetlany przez szafę . A tu okazuje się, że jednak można to zrobić.
:shock:

[Arti23]

Pulse taki przebieg to jeszcze nie tragedia, jeżeli po diagnostyce wszystko będzie OK to nie ma się czym przejmować tylko wymieniać olej, lać paliwko i śmigać.
Gorzej by było gdyby okazało że walec ją przejechał albo była kiedyś przystankiem autobusowym.

Pozdr

Looknij na mój wynik. Autko wyjechało z salonu w 2002 roku

[aldam]

PULSE

Moim zdaniem jeżeli nic się dzieje z autem to tylko lać ropkę i jeździć

A swoją drogą to możesz sprawdzić przebieg według wskazówek Mastersa podanych w załączonych wyżej linkach - skoro jest taka możliwość.
Wtedy będziesz już pewien faktycznego przebiegu.
Pozdrawiam

[Pulse]

Dzieki za info, teraz jestem juz spokojniejszy :-)

Sprawdzanie przebiegu zrobie, najlepiej jakbym mogl to zrobic w kujawsko-pomorskim bo w najblizszym okresie nie bede mial czasu na dluzsze wyprawy. Orientuje sie ktos moze czy w kuj-pom. jest ktos zdolny odczytac przebieg z ECU?
Jeszcze jedna sprawa poprzedni wlascicel odpisal mi na maila i mowi ze to nie nie mozliwe i nie wie jakim cudem na obudowie filtra powietrza jest nalepka serwisowa z duzo wiekszym przebiegiem - idzie w zaparte ;-)

[Arti23]

Jeszcze jedna sprawa poprzedni wlascicel odpisal mi na maila i mowi ze to nie nie mozliwe i nie wie jakim cudem na obudowie filtra powietrza jest nalepka serwisowa z duzo wiekszym przebiegiem - idzie w zaparte

Jak zwykle w takich sytuacjach ściema.

Inna sprawa to to że ludzie boją się dużych przebiegów. Oprócz Octavii mam jeszcze Fiata Palio Weekend 1.6 + LPG, autko ma przejechane 395kkm i z takim stanem licznika jest praktyczne nie sprzedawalne. Nieważne że wszystko było robione na czas, że autko było cały czas serwisowane, że po pęknięciu paska rozrządu wymieniono pół silnika, że nie bierze oleju, że trzyma kompresję, że zawieszenie jest po remoncie. Przebieg jest najważniejszy i w tym momenie dyskwalifikuje to autko. Zostawiłem je żonie bo powiedziałem że za darmo do nie oddam a i tak musiałbym jej coś kupić.

Przebieg to nie wszystko, mając 100 kkm można mieć zarżnięty silnik, rozklekotane zawieszenie i dziurawą karoserię. Wszystko zależy od właściciela.

Jak się o autko dba to przejedzie w twoim przypadku drugie tyle.

Pozdr

[Maicroft]

U mojego kolegi jest taka rodzinna firma i kazdy w niej dziennie przejezdza od 150-250km na 2-4 auta, bo roznie jezdza. Kazde z tych aut rocznie robi mniej wiecej 80kkm bo czasem jedno stoi reszta jezdzi. Po 4-5 latach nikt tych aut nie kupi, wiec jezdza do puki sie nie rozpadna, a potem ktos w rodzinie dostaje do jazdy.
Jezdzi tam rowniez Espero 1.8. Niby szmelc itd. 250kkm przejechalo na LPG i w sumie po 300kkm stwierdzili ze bierze juz troche oleju no to sie remoncik zrobi. Otwarli najpierw pierwsza lepsza gazete i znalezli ogloszenie ze za 2tys facet sprzedaje z rozbitego Espero taki sam silnik, zadzwonili pogadali wzieli odrazu przyczepe i silnik juz jezdzi u nich - wyszlo tanio szybko i pewnie. A auto przejedzie jeszcze dosc duzo

[aldam]

Dzieki za info, teraz jestem juz spokojniejszy :-)

Sprawdzanie przebiegu zrobie, najlepiej jakbym mogl to zrobic w kujawsko-pomorskim bo w najblizszym okresie nie bede mial czasu na dluzsze wyprawy. Orientuje sie ktos moze czy w kuj-pom. jest ktos zdolny odczytac przebieg z ECU?
Jeszcze jedna sprawa poprzedni wlascicel odpisal mi na maila i mowi ze to nie nie mozliwe i nie wie jakim cudem na obudowie filtra powietrza jest nalepka serwisowa z duzo wiekszym przebiegiem - idzie w zaparte ;-)

Zczytaj przebieg z ECU. Gdyby twoje przypuszczenia co do przebiegu się potwierdziły, zbierz dowody (nie wiem może wydruk z komputera) i skorzystaj z rękojmi.
W tej sytuacji jak nic sprzedawca jest odpowiedzialny za to, że podał nieprawdziwe informacje o towarze lub zataił celowo istotne informacje.

Jak korzystać z prawa rękojmi pisałem w tym linku

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=3339

Można spróbować bo niewykluczone, że gość się wystraszy i trochę PLNów odzyskasz.

Pozdrawiam

[Pulse]

Zczytam przebieg z ECU i zobacze ale tak jak mowilem dobrze by bylo gdybym mogl to zrobic w kujawsko-pomorskim, bo z czasem krucho.

Zalaczam zdjecia mojej galki zmiany biegow ktora zostala zmieniona krotko przed sprzedaza, potem zostala odlozona do schowka

Prosze zerknijcie, tak raczej nie moze wygladac galka od auta z przebiegiem 162k km czy one sie az tak szybko zuzywaja ;-) Wiem ze to zalezy od sposobu uzytkowania auta, ale prosze zerknijcie i powiedzcie na ile ja wyceniacie.

Galka zdjecie 1

Galka Zdjecie 2

Galka Zdjecie 3

[paf]

Pulse, sprzedawałem niedawno octę z oryginalną gałką 200kkm pewnego przebiegu - i powiem Ci była w duuużo lepszym stanie - zatem to może mieć 300kkm z palcem w

[Pulse]

Zawieszenie musialo byc robione raz lub dwa razy.

Z zawieszeniem wszystko ok, chcialbym sie dowiedziec czy zawieszenie w Golfie IV jest trwalsze bo dzisiaj rozmawialem z przedstawicielem handlowym swiadczacym uslugi firmie w ktorej pracuje i ten Golf IV z 2002 130 KM ma przejechane 330k km i nie mial jeszcze nic robionego w zawieszeniu. Mam nadzieje ze w moim aucie bylo juz robione ;-)
Tak sie tylko zastanawiam jak to mozliwe.