zmieniłem przedwczoraj koła na letnie, ponieważ robiłem to sam to zostało mi podjechać do zaprzyjaźninego warsztaty na wyważenie.Pojedziłem po zmianie jeden dzień i dzisiaj rano wyważyłem kólka.Do tego momentu (przjechałem ze 150km) było wszystko OK.
A po wyważeniu, przy prędkościach pow. 160km/h, drży mi schowek a raczej rzeczy w nim i auto ogólnie dostaje wibracji po całości, ale na kierwonicy prawie nic nie czuć... :idea:
Wibracje są jednostajne i niezbyt mocne.
Zastanawiam się o co chodzi, czy błąd w wyważeniu?Czy coś musi się dotrzeć/ułożyć?
Koła mają jeden sezon, przejechane ok. 25tyś., jedyna zmiana to przełożenie kół przednich na tył, może to ma znaczenie i muszę trochę pojeździć...
Nie mogę się dodzwonić do wulkanizatora, który to robił i też nie wiem czy jest sens jego męczyć czy od razu udać się gdzieś indziej, czy na taki efekt mogą mieć urządzenia do wyważania, może ma jakieś słabe albo stare?
Tymon, ale tak w jeden dzień?Wczoraj było dobrze dzisiaj po wyważeniu jest źle...A może odważnik mi spadł po kilku km?Jeszcze Bendi mi podpowiada aby wyważyć koła na samochodzie, są podobno jakieś maszyny do tego...?
Ja stawiam na wywazenie :roll: W zeszlym roku dalem kolka letnie do wywazenia i po wywazeniu byla kicha :shock: wyskoczylem na 7 rozpedzielm sie do 190km/h i trzeslo ale glownie czulem to w kierownicy. Powrot i ponowne wywazanie (tym razem felgi najpierw obczyscili ,bo sie w otworze centrujacym cos utlenilo i nazbieralo takiego bialego nalotu ,moze od srodkow myjacych do felg) ,ponowny test i bylo juz oki 8) Ale po zabiegu tego czyszczenia w kazdym kole wywazniki byly juz w innym polozeniu.
Bendi mi podpowiada aby wyważyć koła na samochodzie, są podobno jakieś maszyny do tego...?
z tego typu wyważaniem byłbym ostrożny, bo dostosowywujesz geometrię koła do istniejącej geometrii wokół łożyska...chyba nie tędy droga
A potem musisz dokładnie co do właściwej śrubki mocować kółka po ich demontażu.
W ten sposób można zabrnąć w ślepy zaułek... IMO
Podjedź do innego wyważacza
aczkolwiek... NajtFukinPatrol North-West Techno-destroyed by dobrygrzeswawa WhitePride :smokedevil
Poza tym jestem zdania, ze zmieniajac kola sezonowo, trzeba je za kazdym razem od nowa wywazac...
Stąd dlatego podjechałem je wyważyć, a że jeden dzień jedziłem to jestem prawie pewien że było wcześniej dobrze.
Dodzwoniłem się do gości, zapiera się ze wyważenie jest OK, ale się umówiłem na jutro na sprawdzenie...Tylko mnie zmartwił, bo twierdzi że to pewnie opony...Tak jak pisałem wcześniej, zamieniłem tył z przodem, bo przednie były na kancie lekko zciachane- chyba coś z geometrią miałem.
Zobaczymy jak to jutro wyjdzie, ostatecznie zamienie z powrotem przód z tyłem i będę kombinował....Jak się wyjaśni to napiszę
bernardo, a czy to nie jest tak, ze najpierw wywazaja kola, pozniej po montazu w samochodzie wywazaja calosc?
zbyt trudne dla mnie pytanie... a wyważenie całości mi jakoś nie pasi, dobrze koła wyważone i dobra geometria - to jest to - jak dla mnie wyważenie kół na samochodzie jest połśrodkiem, nie rozwiązuje to problemu u źródeł.
aczkolwiek... NajtFukinPatrol North-West Techno-destroyed by dobrygrzeswawa WhitePride :smokedevil
wyważenie kół na samochodzie jest połśrodkiem, nie rozwiązuje to problemu u źródeł.
Za bardzo sie na tym nie znam ale gdzies czytalem, ze najpierw sie wywaza kola, a pozniej wszystko razem aby np. wywazyc obracajace sie tarcze i inne wirujace razem "przydatki"
Moze sie myle ale jak dla mnie to calkiem logiczne.
Pzdr
EDIT:
Wywazanie juz po zalozeniu to nie jest wywazanie kol (ktore juz zostaly wywazone) tylko reszty, tak mniej wiecej jak opisalem powyzej. Dlatego nie wydaje mi sie, ze takie cos jest polsrodkiem. Raczej jest "dopelnieniem" do wywazonych kol...
Znalazłem coś w temacie wyważania i doważania kół. Jest dużo i na temat, opisane są różne przyczyny wibracji i ich skutki. Poważne opracowanie. WYWAŻANIE KÓŁ
aczkolwiek... NajtFukinPatrol North-West Techno-destroyed by dobrygrzeswawa WhitePride :smokedevil
mi jak autko wibrowalo to mialem pokrzywiona felge alu od kraweznika ops:
zalozylem nowa i jest ok .
a sprawdziles sruby? moze sie poodkrecaly odrobine po przejechaniu
kilkunastu km :roll: ?
P.S.
Ale po jaką cholerę wymieniasz teraz opony na ZIMOWE ??? chyba wiosna idzie i trza letnie zakładac !
Venom - dzięki :wink:
Zamieszczone przez dede_adam
mi jak autko wibrowalo to mialem pokrzywiona felge alu od kraweznika
zalozylem nowa i jest ok .
a sprawdziles sruby? moze sie poodkrecaly odrobine po przejechaniu
kilkunastu km ?
śruby sprawdzałem, ciśnienie też OK.
Dzisiaj byłem u majstra ale zawolony robotą..i się nie dogadaliśmy...Albo pojadę do innego wartsztatu, albo jeszcze w domciu przełożę przód z tyłem.
Najgorsze jest to , że te wibracje czuć tak na poważeni dopiero ok. 170-180, nie za bardzo ma gdzie i kiedy "bezpiecznie" się rozpędzić :wink:
Ale będę z tym walczył jak coś mi się uda to dam znać
P.S.
Dede, jak juz tu wpadłeś to podeślij mi na priva swoją komórkę - mam sprawinę do ciebie, a nie wiem w końcu jaki masz aktualny numer
Obracając samą felgę, może ci się zmienić (poprawić) ta niby "geometria"
Ja raz tak zrobiłem (we fransuskim samochodzie) i pomogło. Ale tam wszystko jakoś nie banglało od początku do końca ok
Spróbować można...
aczkolwiek... NajtFukinPatrol North-West Techno-destroyed by dobrygrzeswawa WhitePride :smokedevil
Jak sie wywaza kolo na maszynie i wychodzi, ze ciagle trzeba przykleic po 100g ciezarkow i jest dalej malo, to robi sie obrot o 180' a potem o 90' i na 90% pomaga. W 9% sa to opony, ktore poprostu takie juz sa, a 1% to gdy opona jest dobra, felga prosta, a dalej cos skopane
Jest tez opcja ,ze mozna przesunac opone na feldze ,bo czeso bijace miejsce felgi i opony nakaldaja sie na siebie. Wrezultacie te bicie poteguje i trzeba w tedy wielkiiiiiiiiii ciezrek zakladac.
Problem rozwiązany - jak można było przypuszczać, jedno koło (tylnie) było źle wyważone - mechanior się przyznał jeszcze przed zdjęciem, że miał problemy z wyważeniem jedngo koła i od niego odrazu zaczął.Oczywiście sprawdził wszystkie.
Takżę przeprowadziłem test drogowy i wsio git - dzięki wszystkim za podpowiedzi
Qrka wodna. Założyłem felgi w garażu bez wywazania i profilaktycznie chciałem sprawdzic czy jest dobrze.......i po tej profilaktyce tak powyzej 120 km/h lekkawo kierownica drga :evil:
Ze tak sie zapytam, nie masz czasem założonych zimówek do 140 km/h?
U mnie tez są lekkie wibracje w aucie ale to akurat jest spowodowane tym ze nie mam 6go biegu i przy takich predkosciach juz sa wysokie obroty niestety ....
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Komentarz