Wymiana oleju 2.0 AZJ

[Alek_M]

Witam. Do tej pory lałem olej Castrol 5W30. Kiedyś na dolewki kupiłem olej Valvoline 5W40 Syn Power z myślą o przesiadce na niego. Czy jest to dobry olej, czy kupić coś innego, bo za 600km muszę jechać na wymiane?

[Gość]

Z pewnością lepszy od castrola. U castrola najlepszy jest marketing, dlatego każdy tą markę zna i widzi logo w warsztatach i w mediach. Castrola (bp) można porównać do pedigree pal/whiskas (mars) - jak nie miałem swoich zwierząt, to myślałem, że to wypas, a teraz wiem, że to niemal samo dno (marketowe karmy są niżej).

[Bambek1]

Jak kupiłem swoją skodzianę z przedniego pasa zdjąłem 6 naklejek kontrolnych "castrol 5W-30 SLX LL" (naklejonych jedna na drugą) z interwałem wymiany co 30kkm,kur..a aż się za łeb złapałem... nie wiem jaki faktycznie był olej zalewany powiedzmy, że faktycznie ten castrol ale żeby co 30 tysięcy go wymieniać to trzeba nie mieć sumienia.
Silnik jednak póki co pracuje bez problemów oleju nie łyka.
Teraz zalewam 5w-40 oczywiście syntetyki i zmiana co 10kkm,
był castrol edge, castrol magnatec, millers, valvoline, a teraz ostatnio 2 razy specol gold, następny będzie jakiś inny ale jeszcze nie wiem jaki.
Żadnego nie brał na każdym 10kkm przelatałem bez problemu. Taki mój wywód na temat filozofii olejowej byle nie mineralny i nie podrobiony to dla takiej motorowni jak AZJ każdy uczciwy olej syntetyczny będzie dobry.

[Ucando]

Valvoline bardzo dobry olej i słuszna przesiadka na coś innego. Od siebie mogę jeszcze polecić Liqui Moly lub Motul - równie dobre i wysokiej klasy oleje silnikowe. Ostatnio także zadziwia mnie Shell -spełnia dużo specyfikacji i co ważne, ten sam olej dostępny jest na każdej stacji benzynowej Shella.

[radogol]

A ja swoją AZJ zalewam motulem i jest git

[Alek_M]

A tak się jeszcze dopytam, czy można olej wymieniać co na przykład 15kkm, czy lepiej co 10kkm?

[Bambek1]

A tak się jeszcze dopytam, czy można olej wymieniać co na przykład 15kkm, czy lepiej co 10kkm?

Oczywiście, są tacy co to olej traktują jak wino... im starszy tym lepszy.

Ok, a tak na poważnie teraz.
Ja mam filozofię taką: Jeśli robisz kilku i kilkunasto kilometrowe trasy tylko to lepiej co 10kkm. Jeśli masz przewagę tras dłuższych, robisz kilkadziesiąt czy kilkaset km ciągiem to możesz wydłużyć sobie interwał do tych 12-15kkm. Wiadomo krótkie trasy silnik niedogrzany, masło pod korkiem, spora ilość wilgoci w oleju traci on szybciej swoje właściwości i lepiej wtedy częściej wymieniać.
Generalnie ja przy mieszanych trasach w różnych proporcjach robię wymiany co 10 max 12 kkm.
A i nie lać jakiegoś mineralnego.

A jeśli masz problemy z poborem oliwy tzn. duże zużycie i uzupełniasz od wymiany do wymiany kilka litrów to w zasadzie ciągle masz świeży olej i tylko filtr możesz wymieniać.

[Alek_M]

Spoko, to wydłużę sobie powiedzmy do 12kkm, bo co weekend Octavia jest przeganiana na trasie około 320km w 4 ratach

[utek]

A tak się jeszcze dopytam, czy można olej wymieniać co na przykład 15kkm, czy lepiej co 10kkm?

Producent przewiduje co 15kkm. Skrócić zawsze można.

[marcinusek]

To ja od siebie coś dodam. Zalałem ostatnio olej XADO ATOMIC OIL SM/CF 5W40 do AZJ i muszę powiedzieć że jak na razie po 2tyś km spisuje się znakomicie. Jak ktoś jeszcze testuje ten wynalazek to proszę niech się podzieli spostrzeżeniami.

[imported_tezet]

Ja właśnie zlałem (wraz z płukanką) Valvoline Maxlife 5W40 i wlałem Texaco Havoline 10W40. Oba spełniają VW 502.00.
Po ok 10tys km głównie miejskiej jazdy na Valvoline silnik zaczął się trząść po nagrzaniu. Przejechałem jeszcze 1500km, bo nie sądziłem, że to od oleju. Teraz problem nie występuje, choć przejechałem dopiero kilkadziesiąt km od wymiany.
Na plus dla Valvoline np to, że znacznie spadło zuzycie oleju. Jeszcze wcześniej na Gulf Formula G 5W30 brał prawie 0,5L/1000km. Na Valvoline nieco mniej niż 200ml/1000km. Zobaczymy, jak będzie na Texaco.
Zastosowałem płukankę Wynn's i nie wiem, czy silnik był płukany wcześniej. Ja mam auto od dwóch lat i pierwszy raz wypłukałem układ olejowy.

[icemerc]

nie wiem czy 10W40 to nie za gesty dla motoru... nie lepiej było na 5w40 zostac ?

[marcinusek]

Zejście z 5w na 10w przy tej ilości dolewek nie wiele daje, wręcz pogarsza smarowanie innych części, zimą to bardziej chyba odczujesz. Jak chcesz zostać na dłużej z tym autem to radzę wymienić uszczelniacze na zaworach a nawet pierścienie tłokowe.

[zwonko]

Ja powiem od siebie że jeździłem na 10W40, bo taki lał poprzedni właściciel. Przerażony opiniami o wypłukiwaniu itp nie zmieniłem klasy oleju. Zalałem MOTUL 6100 Synergie i autko dobrze na tym chodziło. Fakt, że w zimie chyba miało troche ciężej. Niedługo zmieniam i idzie 5W40, zobaczymy co wyjdzie.
Nie mniej jednak jest jeszcze taka rzecz, że moje autko głównie jeździ po mieście. I na mieście pobiera na prawdę znikome ilości oleju. Natomiast olej zaczyna połykać gdy się wyjedzie w trasę. Dochodząc do i powyżej prędkości autostradowej zużycie oleju bardzo wzrasta. Wygląda na to że przy wyższych obrotach, powiedzmy powyżej 3500RPM, niestety połyka więcej. Taka moja obserwacja.
Co do wymiany uszczelniaczy i pierścieni... ludzie wg internetu robili remonty w AZJ podobnych 2.0 8V i w większości przypadków nie wiele pomagały.

[Alek_M]

Witam, dzisiaj w końcu wymieniłem olej w skodzinie, lekko przekroczyłem 15kkm na starym. Zalałem Valvoline Synpower 5w40 + filtr Filtron OP526/1 + nowa śruba miski, bo na starej kapał olej - zobaczę czy coś to dało. Ogólnie silnik po wymianie jakby bardziej miękko pracuje i ciszej. Jeszcze mam do wymiany flirt powietrza, ale to dzisiaj postaram się zmienić, bo już czasu nie starczyło

[imported_tezet]

nie wiem czy 10W40 to nie za gesty dla motoru... nie lepiej było na 5w40 zostac ?

Pewnie lepiej i pewnie jeszcze wrócę do 5W40. Ten 10W40, który wybrałem, spełnia normę 502.00, więc nie powinno być problemu.