Ubytek płynu w chłodnicy 1,9TDI

[blekitny]

eroberto1, co do badań, to mój wujek na fiata siene i ma pękniętą szybę po całej długości przy podszybiu i jakoś przechodzi przegląd bez jakiś ale, pytałem jak tam na przeglądach z tym i bez problemu, nawet się nie pytają
Gorzej jak trafi na upierdliwego to odprysk wielkości główki od zapałki każe zrobić :diabelski_usmiech

[rakieta77]

Ubytek płynu w chłodnicy 1,9TDI

Witam wszystkich,

Mam pytanie ponieważ szukałem podobnych wątków już opisanych i znalazłem coś co bardzo mnie zaniepokoiło.

Moja Octavia ma niespełna rok i 25 tyś przebiegu, nigdy wcześniej nie ubywał mi płynu w chłodnicy, samochód po pierwszym przeglądzie ( nawet dolali w aso ponad max).
Jadę na trasie i kontrolka by sprawdzić płyn, zatrzymałem się i faktycznie płyn dużo ponad minimum, zajechałem na jakiś Orlen i kupiłem Borygo różowe, dolałem z 4 setki.

Teraz czytam na forum i wyczytałem że taka dolewka może spowodować wytrącenia się jakiejś mazi bo ten płyn R12 nie miesza się z niczym czego nie wiedziałem.

Szczerze mówiąc nie miałem wyjścia tylko ratowałem się jak mogłem.

Proszę Was o info czy teraz wymieniać cały płyn czy jak?

Narazie nic nie ubywa ale nie wiem co dalej.

[loru]

płyn R12

G12 a nie R12 :wink:

Szczerze mówiąc nie miałem wyjścia tylko ratowałem się jak mogłem.

to są jakieś groszowe sprawy, więc dla spokojności pojedź i wymień zamiast się bić z myślami i martwić czy coś się nie rozleci, wytrąci itp.

[marcinos]

Cena płynu G12 (koncentrat) w ASO to 22 lub 23 zł - kupowałem w zeszłym tyg.

[asum]

Cena płynu G12 (koncentrat) w ASO to 22 lub 23 zł - kupowałem w zeszłym tyg.

Ja dziś kupowałem w Norauto (na Orlenie mówili, że nigdy takiego płynu nie mieli) - 43 zł za 5l G12 Plus. 1l niby 12zł ale nie było :/

Z tego co mi mechanik mówił, jak nie znajdę tego G12 mogę dolać wodę destylowaną . W żadnym wypadku Borygo/Petrygo.

Swoją drogą się wkurzyłem dziś bo pod domem miałem sygnał, że brak płynu. Sprawdzam zbiornik pusty, po zakupie już w zbiorniczku wyrównawczym coś było i dolałem też max 4 setki. Resztę pewnie będę teraz miał na następne kilka lat :/

[Piotrus]

Swoją drogą się wkurzyłem dziś bo pod domem miałem sygnał, że brak płynu. Sprawdzam zbiornik pusty, po zakupie już w zbiorniczku wyrównawczym coś było i dolałem też max 4 setki. Resztę pewnie będę teraz miał na następne kilka lat :/

Tak duży ubytek jest spowodowany jakąś awarią (od nieszczelnego zbiorniczka i korka przez nagrzewnicę, pompę wody do uszczelki pod głowicą), także niestety pewnie przyda Ci się reszta na dolewkę. :wink:

W pełni sprawny układ chłodzenia praktycznie nie wymaga dolewek większych niż 100 ml na 20-30 tys km.

[asum]

Tak duży ubytek jest spowodowany jakąś awarią ....Ci się reszta na dolewkę. :wink:

Wszystko możliwe, sprawdzałem poziom płynu z miesiąc temu i było OK, dlatego się zdziwiłem. Jadę w dłuższą trasę więc płyn na "wrazie co" zabieram ze sobą :/

[rakieta77]

dla zainteresowanych:

Płyn ubywał dalej ( dolałem litr na 3 dni ), pojechałem do ASO stwierdzili że padła pompa wody.

Wymienili ją i problemu już nie ma.

Powiedzieli mi że nie powinno się dolewać nic innego oprócz tego koncentratu , ewentualnie jak ja dolewałem Borygo to ważne by było różowe.

Jeździłem na tym Borygu ze 2 tygodnie bo czekałem na naprawe i nic się nie stało więc chyba można mieszać.

Teraz po wymianie mam zalany oryginalny płyn i kupiłem literek na ewentualne nowe przygody

[piotrek_gdy]

Powiedzieli mi że nie powinno się dolewać nic innego oprócz tego koncentratu

jasne-cała wiedza ASO
po to rozciencza się ten koncentrat przed użyciem żeby później dolewać samego koncntratu

możesz zawsze dolać wode destylowaną- to lepsze niż mieszanie albo dodać jakikolwiek inny płyn gdzie na opakowaniu jest napisane G12(niekoniecznie musi byc to VW)