Witam, potrzebuje pomocy w kwestii klimatyzacji bo chodziła dobrze ale minęło 2 lata i postanowiłem o nią zadbać. I byłem uzuplenić ewent brak gramowy wyszło (efekt 105 g uzupełnione i parę g oleju i ciut za małe wys.ciśnienie 5 atm ).Do tego profilaktycznie użyłem bomby z "moje auto" aby zdezynfekować,gdyż żona alergik. I klima chłodzi jak szalona ,ale po jej wyłączeniu zaczyna być czuć octem ale nie długo potem znów jest w miarę ok ale w momencie wyłączenia klimy czuć ją bardzo wyraźnie. Zamontowany mam półroczny filtr pyłkowy z węglem aktywnym. Nie wiem zaczynać ozonowanie czy kupic piankę do nawiewów ? Albo dezynfekować parownik tylko,gdzie go znajdę i jaki preparat będzie dobry? .
po serwisie klimy(105gram)i użyciu bomby po wył.klimy czuć octem help
Zwiń
X
-
po czyszczeniu/odgrzybianiu klimy zakładasz nowy filtr kabinowy. Najlepszy rezultat jest po spryskaniu parownika środkiem do tego celu przeznaczonym np: Bizol AC Clean c30 lub inny, do kompletu można użyć jak to nazwałeś bomby. Zapchanie nawiewów pianką może przynieść więcej strat niż korzyści.
Ja spryskuje parownik (aż kapie pod samochodem) i cały rok zero przykrego zapachu.
Jeszcze uzupełnij opis jaki posiadasz samochód to będzie łatwiej zlokalizować parownik.
-
-
Zamieszczone przez logan_x Zobacz wpisAby dostać się do parownika trzeba zdemontować schowek i ukryty za nim wentylator. Do czyszczenia parownika świetnie się nadaje izopropanol (IPA), można go kupić np. w sklepie z częściami elektronicznymi albo na allegro. Litr spokojnie starczy na dwa czyszczenia.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rooy87 Zobacz wpis
dzięki za podpowiedź tylko pytanie bo bizol AC i wurth mają długie rurki- aplikatory i pewnie wszędzie wejdą a tutaj kupie 1L i muszę się bawić w detektywa czym to tam zaaplikuje a ponoć dostęp jest kanałem
Komentarz
-
Komentarz