Jakoś tak wyszło, że uciekalem dla A6 C5 2.8 i po dokręceniu na 3cim biegu do odcinki (za bardzo byłem skupiony na śledzeniu lusterka no i skończyły się obroty :P ) oczywiście szarpnięcie i odcinka, cały czas obserwując lusterko wsteczne zauważyłem taki ciemnoszary dymek dosłownie w tym samym monecie sie pojawił gdy właśnie następuje odcięcie zapłonu, szybko sprzęgło aby wbić 4 bieg i znowu ogień i już nic takiego się nei pojawiło.
Póki co od wymiany do wymiany nie dolewam oleju bo nie ma takiej potrzeby, pali dobrze, check zapala się raz na pół roku (błąd grzałki sondy).
Auto ma moc, nie szarpie, nie prycha
Skąd ten dymek ???
Oznaką jakiej usterki jest ten stan rzeczy spowodowany ?
Dodam, ze wszysko odbywało się na LPG
Póki co od wymiany do wymiany nie dolewam oleju bo nie ma takiej potrzeby, pali dobrze, check zapala się raz na pół roku (błąd grzałki sondy).
Auto ma moc, nie szarpie, nie prycha
Skąd ten dymek ???
Oznaką jakiej usterki jest ten stan rzeczy spowodowany ?
Dodam, ze wszysko odbywało się na LPG
Komentarz