Regenerowane turbo padło po 4 dniach - pomocy.

[leszekmw]

no bo mam taką rumunkę w garażu i myślałem ją założyć bo moja już wyje naprawde czasami dziwnie.... ale ona wyła od początku w zasadzie , a była zakładana w serwisie w ramach gwarancji. czyżby.. :?:

[DGW]

a była zakładana w serwisie w ramach gwarancji. czyżby.. :?:

Być może...
...ale nie byłbym zdziwiony że masz założoną jakąś regenerowaną > normalna praktyka ASO i nawet nie wiem czy czasem nie za przyzwoleniem z SAP

[Jaras E21]

;] i weź tu oddaj gdzieś auto ... nie dosć ze założą jakąś partanine to jeszcze skroją na miare ;] pare godzin roboty i 1000zł w kieszeni...

Proponuje sprawdzić jeszcze przewód stalowy smarowania turbo. Trzeba mieć szczęście żeby nie okazał się jednorazowy.

[Udesky]

Proponuje sprawdzić jeszcze przewód stalowy smarowania turbo.

Dodałbym do tego sprawdzenie, czy przypadkiem nie kapie z pod niego. Mi ciekło tam dość ostro po regeneracji i po 1000km tamtędy uciekło prawie 0,5l oleju. Co się okazało, miedziana podkładka, która tam jest się nie dopasowała. Po jej wyżarzeniu wszystko gra i jest szczelne, a oleju ani grama nie ubywa.

[GrabaR]

Rozmawiałem z rzeczoznawcą. Powiedział, że dopóki turbo chodzi to będę miał sporo kosztów (ekspertyza + koszty sądowe), a wynik nie jest pewien bo sprawa może się ciągnąć szmat czasu na zasadzie opinia vs opinia. Co o tym sądzicie? Nie da się tego wprost udowodnić, że turbina jest źle zregenerowana? 4 tysiące co prawda już przelatała ale to przecież żaden argument.