Niedługo , bo już za ok. 1.5 miesiąca będę odbierał swoją Octavię i myślę o zabezpieczeniu antykorozyjnym jej podwozia. Skodzina będzie odbierana w salonie w Ciechanowie, więc szukam jakiejś porządnej firm, która się tym zajmuje.
Czy znacie jakąś firmę w Ciechanowie (lub w jego pobliżu) gdzie jest to solidnie wykonywane?
... i w ogóle tak się zastanawiam, czy warto to robić w listopadzie.
nowe auto już ma zabezpieczenie antykorozyjne więc nie ma obaw tylko załóż chlapacze na przód bo podstawowym wyposażeniu nie ma tylko dają na tył najlepiej oryginał chlapacze bo po co masz później martwić się wytartym progiem od kamyczków i innych badziewnych drogowych odpadów
nie zabezpieczaj!!!! po konserwacji traci sie gwarancję na blachę, pozatym mineły czasy polonezów maluchów i duzych fiatów....aut juz sie nie konserwuje
10 letnie Octavie jak nie byly bite, sa bez sladu rdzy na tych elementach. Rdza pojawial sie w OI kombi pod szyba i przy ramce tablicy, ale to wszystko z powodu zlego montazu w fabryce, co zreszta jest w wielu autach.
Przyzwyczajony do Syreny i do Dacii 1300, po zakupie Octavii w 2000r natychmiast, po zakupie, na własną ręke zabezpieczyłem/pomalowałem cały spód podwozia bitexem. Wielkim moim zdziwieniem bylo, że przy pierwszym przeglądzie w serwisie postraszyli, że może to się skończyć zabraniem gwarancji na nadwozie, ale tylko na postraszeniu sie skończyło. Po kilku latach jednak nie żałuję, że to zrobiłem, bo ta powłoka z bitexu nie jest zbyt trwała, i uwidaczniają sie miejsca najbardziej narażone na zniszczenia eksploatacyjne. Teraz, co jakiś czas poprostu te najbardziej zniszczone miejsca ponownie pokrywam tym co mam pod ręką, bitexem, a nawet zwykła farbą antykorozyjną. "Plastizol", tak się nazywa ta oryginalna powłoka antykorozyjna jest praktycznie nie zniszczalna, ale niema rzeczy wiecznych, podwójne zabezpieczenie jest zawsze skuteczniejsze od pojedyńczego.
nie zabezpieczaj!!!! po konserwacji traci sie gwarancję na blachę, pozatym mineły czasy polonezów maluchów i duzych fiatów....aut juz sie nie konserwuje
Zamieszczone przez Maicroft
10 letnie Octavie jak nie byly bite, sa bez sladu rdzy na tych elementach.
ja też tak uważam.
Maluch, 2 Poldki były bitexowane, potem Nexia, Lanos i Octavka już nie.
Jeżdżę w tej chwili oplem i ma on zabezpieczony spód. Absolutnie nic się z nim nie dzieje a przejeździł już 4 zimy w Polsce. Dlatego pomyślałem, że warto również w nowym samochodzie zrobić tak samo. Skoro jednak mam stracić gwarancję...
nadwozie Octavii I ma pelne zabezpieczenia antykorozyjne (ocynk, kataforeza, specjalne powłoki bazowe, zabezpieczenie newralgicznych elementów specjalną pastą, profile zamkniete oraz drzwi maja specjalny wosk itd..., podwozie na końcu pokrywane jest jeszcze "barankiem" na bazie pcv) - za bardzo nic nie da dodatkowe nałożenie Bitexu. Jeżeli jest ktoś chetny, to wkleję opis całego procesu zabezpieczenia nadwozia przez Skodę.
Natomiast znam jeden jedyny zakamarek w O1, gdzie moze pojawic się ognisko korozji: jest to miejsce mniej wiecej tam, gdzie montuje się przednie chlapacze - po odchyleniu plastikowego nadkola, jest tam zamknieta przestrzeń, gdzie co roku znajduje około dwie garscie ziemi, piasku, lisci itd... pomimo zastosowania chlapachy. Ten syf dostaje się od góry i nie ma gdzie spływać, dlatego gromadzi się tam i powoduje korozje po 7 - 8 latach.
Ja regularnie wchodzę pod auto i jedynie uzupełniam ubytki "baranka" specjalna pastą na bazie PCV. Ubytki pojawiają się np. gdy wjade przypadkiem na wielki kamień czy coś i zedrę mechanicznie elestyczną powłokę.
Z tego co mi wiadomo to nie ma takiego miejsca,ale warto poczekać na opinie bardziej doświadczonych użytkowników. A co zabezpieczenia antykorozyjnego nowych blach,to zgadzam się z pozostałymi użytkownikami. Po pierwsze nie ma takiej potrzeby,a po drugie możesz stracić gwarancję. Nie bardzo jest sens to robić.
www.mechanic.pl - Najlepszy warsztat samochodowy w Warszawie !
nadwozie Octavii I ma pelne zabezpieczenia antykorozyjne (ocynk, kataforeza, specjalne powłoki bazowe, zabezpieczenie newralgicznych elementów specjalną pastą, profile zamkniete oraz drzwi maja specjalny wosk itd..., podwozie na końcu pokrywane jest jeszcze "barankiem" na bazie pcv)
To prawda co piszesz,ale O2 nie ma ''baranka'',a tylko plastikowe plyty wzdluz karoserii,a mulda kola zapasowego swieci golizna :diabelski_usmiech
Jedynie progi sa zabezpieczone pcv.
Tato,tato...czy to auto jest chore?
Nie synku...to diesel PD.
Honda...the power of dreams.
Byla Octavia...jest Accord i CBR 650F
Komentarz