Wtryskiwacze 1.6 101KM?????

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • waldes
    Classic
    • 2010
    • 4

    Wtryskiwacze 1.6 101KM?????

    problem z pierwszego posta ma się NIJAK do następnych "problemów" związanych z uruchamianiem zimnego silnika, gdzie podniesiony obroty są sprawą normalną dla każdego, kto miał kiedykolwiek styczność z samochodem.
  • ania2408
    Classic
    • 2009
    • 6

    #2
    Wtryskiwacze 1.6 101KM?????

    Witam. Moja octavia jak temp. spadnie do ok. poniżej 5*C to pali dopiero za którymś tam razem(tylko po nocy lub jak jest mróz to gdy silnik oziębnie) Jak jest ciepło to nie ma problemu. Posiada gaz sekwencje. wymienione świece,kable i cewka,i co teraz??????? komputer nic nie pokazywał. może wtryskiwacze są zapieczone(GAZ) CO O TYM MYŚLICIE???????? Czy można je w czymś wymyć? czy nowe zakupić?
    Czekam na posty pozdrawiam

    Komentarz

    • filipT
      Rider
      • 2010
      • 554

      #3
      a akumulator?
      Mój Szkodnik

      Komentarz

      • deviltomek
        Ambiente
        • 2010
        • 246

        #4
        samochód odpala na benzynie ( w sekwencji nie ma innej możliwosci) wiec wtryskiwacze z gazu nie mają za duzo do gadki ja bym sie przyjzal temperaturze silnika w VAGu i porównał z tą na wskaźniku- może czujnik ma przekłamania a komputer ich nie wykrywa jako błąd... zazwyczaj przyczyna leży po stronie zapłonu- jesli wymieniłeś świece przewody i cewke to raczej odpada.

        Komentarz

        • t271828
          Elegance
          • 2008
          • 928

          #5
          Re: Wtryskiwacze 1.6 101KM?????

          Zamieszczone przez ania2408
          Witam. Moja octavia jak temp. spadnie do ok. poniżej 5*C to pali dopiero za którymś tam razem(tylko po nocy lub jak jest mróz to gdy silnik oziębnie) Jak jest ciepło to nie ma problemu. Posiada gaz sekwencje. wymienione świece,kable i cewka,i co teraz??????? komputer nic nie pokazywał. może wtryskiwacze są zapieczone(GAZ) CO O TYM MYŚLICIE???????? Czy można je w czymś wymyć? czy nowe zakupić?
          Czekam na posty pozdrawiam
          Ktos na forum (liroyek?) polecal dolac plynu STP do benzyny - poszukaj

          Komentarz

          • jacog
            Rider
            • 2008
            • 420
            • Felicia I (6U1)

            #6
            Prędzej czujnik temperatury niż wtryskiwacze, zapieczone wtryskiwacze objawiały by się szarpaniem podczas jazdy na zimnym (początkowe objawy) ale odpalić powinien. STP nie zaszkodzi.

            Komentarz

            • ania2408
              Classic
              • 2009
              • 6

              #7
              hej:
              akumulator jest ok. Odnośnie czujnika temp. to w zeszłym roku były jaja kupiłem orginał a samochód nie palił vag pokazał że na zimnym pokazuje 50 stopni. Kupiłem zamiennik za 10zł :shock: i do dziś chula. może faktycznie paliwo jest może woda???? znajomy proponuje wlać denatyrat..... co sądzicie/ wszystko się okaże jak temp. spadnie po niżej zera :?: wtedy napisze czy coś pomogło. Pozdrawiam kolegów :lol:

              Komentarz

              • Kajtiii
                Rider
                S_OCP Member
                • 2007
                • 291

                #8
                Denaturat napewno pomoże bo zwiąże ewentualną wodę.

                Na moje oko trzeba by się przyjrzeć czujnikowi temperatury lub przepustnicy bo może być zasyfiona (wiem że nie ma to nic wspólnego z temperaturą ale sprawdzić nie zawadzi). U mnie słabe odpalanie skończyło się właśnie wymianą przepustnicy.

                Oczywiście przy wymianie świec zostały ustawione prawidłowe przerwy między elektrodami? Bo jesli nie to tez może szwankować z odpalaniem na zimno.

                A przy okazji: ile masz paliwa w baku? "Gazowcy" często mają to do siebie że jeżdżą na permanentnej rezerwie co zwykle skutkuje niszczeniem pompy paliwa która jest chłodzona i smarowana paliwem.....

                Innych możliwości nie znam, a komputer niestety wszystkiego nam nie powie :diabelski_usmiech

                Komentarz

                Pracuję...