[O2] Silnik 2.0 TDI CR DPF 140 KM-wasze opinie.

[cichy1982]

Otwierasz jak "Dodę" :diabelski_usmiech w lewo

[gjekon]

[O2] Silnik 2.0 TDI CR DPF 140 KM-wasze opinie.

Witam serdecznie. Chciałbym poznać Wasze opinie odnośnie silnika jak w temacie. Przeszukując forum znalazłem sporo postów dotyczących satrszego motoru o tej pojemności i mocy natomiast nic na temat jednostki CR.Jest to dla mnie o tyle istotne, iż powaznie myślę o zakupie O2 FL z tym silnikiem ponieważ -jak wieść gminna niesie-silniczek CR jest oszczędny, cichy i stosunkowo dynamiczny.Będę wdzięczny za wszelkie informacje, porady, doświadczenia...

[Maicroft]

Ta jednostka to nowosc, nawet wieksza niz silniki TSI. Ale jak to mowia no risk no fun :twisted: W Superbach jest podobny silnik juz od dluzszego czasu i nie slysze, zeby ktos na niego narzekal.

[TDK]

Sam silnik nie jest zły, ale DPF to jednak w polskich realiach dość duże ryzyko. Jak jeździ się głównie po mieście to trzeba przygotować się na większe wydatki. Po pierwsze szybsze niż zaplanowane wizyty w serwisie w celu czyszczenia DPFa no i częstsza wymiana oleju. Niestety Polska to nie jest dobry region dla DPFów. Lecz jak dużo podróżujesz po autostradach ( :diabelski_usmiech ) to DPF nie będzie awaryjny i poza większym spalaniem od czasu do czasu (gdy będą spalane cząsteczki stałe) będzie on służył tak z 130-150k a potem wydatek na poziomie 5k, no chyba, że za parę lat cena DPFa spadnie. Póki co producenci znaleźli świetny sposób na dorobienie sobie.

[Maicroft]

Po pierwsze szybsze niż zaplanowane wizyty w serwisie w celu czyszczenia DPFa no i częstsza wymiana oleju.

A skad ta wiedza - jakas praktyka ??

DPF ma sie wypalac sam, jak sie nie wypala, tzn ze jest popsuty jakis czujnik. Nawet po miescie bedzie sie wypalal.

A wymiana oleju, to bez wzgledu na to czy auto ma czy nie ma DPF-a jak jezdzi po miescie i czesto jest odpalane i gaszone to wymiany oleju w trybie QG0 bedzie nawet co 10kkm. Dlatego moze warto przestawic sie na QG2 co 15kkm i wtedy jest ok.

Niestety Polska to nie jest dobry region dla DPFów. Lecz jak dużo podróżujesz po autostradach ( :diabelski_usmiech ) to DPF nie będzie awaryjny i poza większym spalaniem od czasu do czasu

A co ma spalanie. DPF wypala sie max kilka minut, a wiec przez te kilka minut spalanie jest wieksze ile, jakos nie odbija sie to na calym zbiorniku.

będzie on służył tak z 130-150k a potem wydatek na poziomie 5k, no chyba, że za parę lat cena DPFa spadnie. Póki co producenci znaleźli świetny sposób na dorobienie sobie.

Jak bedzie za drogi, aby go wymienic, a przepisy ekologiczne nie beda tak restrykcyjne jak na zachodzie, to wytnie sie filtr, wytnie go z programu i pozamiatane, a jak nie to sa juz dostepne emulatory tego bajeru i system bedzie go mial wiecznie czysty :szeroki_usmiech

[Mihau]

Po pierwsze szybsze niż zaplanowane wizyty w serwisie w celu czyszczenia DPFa

albo raz na tydzień przegonić furę i po kłopocie. Piszecie wszyscy o DPFach, że ZŁO a na forum jakoś cisza. Słyszałem, że w Passatach i Volvo się to wali jak narazie.

[TDK]

Maicroft, co ma robić DPF a co robi to różnie bywa :diabelski_usmiech . Niestety jest to ciągle niedopracowana technologia, sprawiająca w naszych realiach więcej problemów niż pożytku. Większe spalanie nie jest ogromną wadą, bo często producent zaleca jazdę z prędkością około 60km/h przy obrotach oscylujących w granicach 3000-3500 przez około 20min (kilka minut to może będzie za parę lat). aby spalić cząstki stałe. Każde zwolnienie powoduje rozpoczęcie cyklu od nowa.
Co do wymiany oleju to jak się nie wypali sadzy, to dodatkowa dawka paliwa trafia do miski olejowej przez co stan oleju wzrasta i przy okazji właściwości smarne spadają. Wtedy bezwzględnie trzeba go wymienić i nie pomogą największe lamenty czy modlitwy. Trzeba i już. I nie jest to po przejechaniu 10k km tylko znacznie, znacznie, znacznie szybciej. Bo filtr nie wypala się co 10k km tylko trochę szybciej :diabelski_usmiech. Chyba, że nie liczy się z kosztami wymiany jednostki napędowej. I warto pamiętać, że filtra nie można czyścić w nieskończoność. W zależności od procenta jest to od niemożliwości czyszczenia do pięciu, sześciu czyszczeń. Potem tylko wymiana.
Wycięcie filtra = utrata gwarancji oraz niemożność zarejestrowania auta. Jest to niezgodne z przepisami. Podczas wizyty w SKP (pierwszy raz po trzech latach jak mnie pamięć nie myli) jak zauważą brak filtra to zabiorą dowód rejestracyjny. Takie jest prawo.
Alternatywą jest dodatkowy płyn, który zmniejsza temp. wypalania sadzy, lecz on nie jest tani i należy pamiętać o jego uzupełnieniu. Poza tym tankować zawsze do pełna, gdyż dodawany jest on do paliwa zawsze przy tankowaniu. Więc im częściej tankujemy tym więcej się go zużywa.
Ogólnie DPFy są jeszcze mocno niedopracowane. W np. Niemczech nie ma z nimi dużo problemów bo tam jeździ się częściej po autostradach a nie w mieście. Problem zaczyna się, gdy stojąc w korku zapala się kontrolka, że należy przepalić filtr. Konia z rzędem temu, kto w takich warunkach pojedzie 15-20 minut (nie kilka) z prędkością 60km/h.

[Maicroft]

TDK, No widzisz, jakos sa ludzie tu na forum, ktorym DPF wypala sie stojac w korku. Gasza auto w trakcie wypalania, odpalaja jada dalej, znow zaczyna sie wypalac i wszystko dziala.

Wycięcie filtra = utrata gwarancji oraz niemożność zarejestrowania auta. Jest to niezgodne z przepisami. Podczas wizyty w SKP (pierwszy raz po trzech latach jak mnie pamięć nie myli) jak zauważą brak filtra to zabiorą dowód rejestracyjny. Takie jest prawo.

Pamietaj mieszkasz w Polsce. Kto powiedzial, ze nie bedzie tam puszki po DFP. Tak samo jak po katalizatorze. Wszystko zostaje, moga zostac nawet czujniki. Filtr zostanie wylaczony programowo i po zabawie.

AddBlue - 2pln/l, ale to do osobowek sie nie stosuje.

[rob555]

maicroft proces wypalania DPF skutecznie zwieksza srednie zuzycie paliwa...
Mam klientow ktorzy po wycieciu tego badziewia na baku robia 100km wiecej...to juz cos. Zwlaszcza w cyklu miejskim gdy wypalanie lubi co 200km sie aktywowac.

Tak jak kolega TDK napisal...DPF to taki pol srodek. Niby ekologia a produkcja i utylizacja bardziej szkodza niz te czastki stale z nowoczesnego diesla. Pozatym jak to k.u.r.w.a mozliwe ze przed wiazdem do garazu mam dymac 15min by zgasic dyskotege na desce? I to napisane w instrukcji i ludzie sie na to godza???

Niedlugo bedziesz miec tak ekologiczny samochod ze jak wcisniesz gaz do dechy to on pomierzy sobie wypelnienie sadzy, temp na zewnatrz, cisnienie, stan oleju, jakos paliwa na tej podstawie pujdzie komenda do ECU by podlac wacha czy nie.... :lol:

Jakas paranoja sie robi...przeciez nie kazdy kupuje auto po to by gonic po banach.
Jak ktos ma zone ktora dzieci do przedszkola wozi 2km w jedna strone to szybko znienawidzi calego tego DPF...

[Mihau]

W ogóle ta cała ekologia to pic na wodę no ale to już grubsza sprawa.

[TDK]

Maicroft, obecna technologia DPFa jest mocno niedopracowana i można szybko przejechać się na nim. Obecne DPFy w Skodach są na tyle krótko, że trudno mówić o większych czy mniejszych dolegliwościach. Lecz z doświadczeń z innymi markami trzeba stwierdzić, że wypalanie filtra to ogromny problem. W instrukcji Skody masz też napisane, że raz na jakiś czas trzeba wyjechać w trasę wypalić DPFa, jak tego nie zrobisz to filtr szlag trafi lub trzeba go wyczyścić w serwisie. Jazda 15-20 min z prędkością 60km/h (nawet jak byłaby taka możliwość) gdy ten czas mogę spędzić odpoczywając po ciężkiej pracy to ja dziękuję. Wolę posiedzieć i poczytać książkę, niż jechać na autostradę wypalać filtr. Ponoć ma wejść nowa technologia z wtryskiem w DPFie, który zniweluje konieczność jazdy z daną prędkością, ale nie wiem na jakim etapie jest jej wprowadzanie.

Co do SKP to wystarczy podpiąć rurę wydechową pod, że tak nazwę spalinomierz, aby było wiadome, czy DPFa masz czy nie. Urządzeń pomiarowych nie oszuka puszka. Podobnie jest z katalizatorem. Wywalenie go od razu wyjdzie na badaniu spalin. Poza tym kupując auto za ponad 70k zł. raczej nikt nie zrezygnuje z gwarancji bo w SKP jeszcze brak DPFa jakoś uda się ukryć, ale w autoryzowanym serwisie to już nie przejdzie. Wystarczy podłączenie pod komputer aby serwis wiedział, że DPFa nie ma. Bo wycięcie go równa się z automatyczną zmianą programu komputerowego.

Co do mocznika w samochodach osobowych to polecam zapoznanie się z ofertą Citroena i Peugeota. Ci producenci stosują dodatkowy płyn obniżający temp. spalania sadzy. Minus tego rozwiązania (poza kosztem zakupu mocznika) to niedopalanie mocznika w 100%. Dlatego filtr musi być wymieniony co jakiś czas. Obaj producenci zarzekają się, że obecne wersje ich DPFów wytrzymują od 150-180k km. Jak będzie w rzeczywistości pokaże czas.

DPFy to póki co nic innego jak dodatkowa kasa dla producentów, którzy pod przykrywką ekologii chcą więcej zarobić.

EDIT:
Wypalanie DPFa może spowodować wzrost średniego spalania nawet do 20l/100km. Przy normalnym średnim spalaniu na poziomie 6-7l. Policz sobie ile paliwa spali się przy jeździe 15-20min przy prędkości nie mniejszej niż 60km/h.

[Rekin Chlebojad]

Wypalanie DPFa może spowodować wzrost średniego spalania nawet do 20l/100km. Przy normalnym średnim spalaniu na poziomie 6-7l. Policz sobie ile paliwa spali się przy jeździe 15-20min przy prędkości nie mniejszej niż 60km/h.

Albo tego nie rozumiem, albo masz bujna wyobraznie, bez obrazy oczywiście.

kolego TDK, troche mniej gazetek typu "Auto Św..." a wiecej konsultacji z forumowiczami, co juz troche km nastukali na DPF-ach


A co do tematu bo robi sie OT: gdyby przy moim zamówieniu była Octavia 2.0 CR brał bym bez zastanowienia, ja zamawiałem 1 kwietnia 2010r, a potem juz nie chciałem nic kombinowac bo i tak nie czekałem 2 miesiace a 5 miesiecy.

[TDK]

Rekin Chlebojad, skodami z DPFem nie jeździłem, ale mam takie coś, że przed kupnem auta dowiaduje się to tu, to tam. W serwisie Skody powiedziano tak:
"DPF powinien czyścić się sam, ale niestety od czasu do czasu, należy pojechać w trasę aby przepalić filtr". Ogólnie praktycznie w każdym salonie, jak mówiłem że chcę auto głównie do miasta mówili, aby lepiej wybrać benzyniaka. Więc skoro sprzedawcy nie wierzą w cud DPFa to tym bardziej ja nie uwierzę.

Zapomniałeś jeszcze dodać, za dużo oglądasz w TVN Turbo, program Turbo Kamera, w którym to problem DPFów wraca jak bumerang.
I jak będzie trzeba wydać 5k zł przy przebiegu 100k km to oszczędność diesla znika jak kamfora.

[Rekin Chlebojad]

Zapomniałeś jeszcze dodać, za dużo oglądasz w TVN Turbo

niestety mam satelite , i nie mam TVN Turbo;( .
Bardzo dobrze ze starasz sie dowiedziec cos na temat auta, i sprzedawcy dobrze mowia, jednak zdanie :

Wypalanie DPFa może spowodować wzrost średniego spalania nawet do 20l/100km.

jest troche conajmniej dziwne.
Zreszta o DPF-ach jest inny temat, a co do jakosci DPF-a w autach z grupy VAG mysle że nie ma tragedii, może popytaj uzytkownikow, Chevrolet, Mazda itp. Cena 5 tyś za czesc to sporo racja, jednak chcac miec NOWEGO Diesla od 2011 r, niestety nie ma wyjscia;( , z drogiej strony patrzac Turbo do Diesla ( a nie jest to czesc super trwała) koszt około 5 tyś zł (ORI) , jasne sa zamienniki , ale chodziło mi o porownanie cenowe.

Wiec jesli szykujesz sie na zakup auta, lepiej poszukaj czegos w benzynie albo diesel bez DPF (chodz i ten w miescie ma jakies swoje minusy, sporo dłuzej sie nagrzewa niz benzyna, a to dla Diesla nie jest zdrowe <--gasic silnik przed nagrzaniem)

[marbab]

ja jezdze prawie caly rok po miescie i zero problemow, nawet nigdy nie zapalila sie kontrolka od DPF-a w trakcie jazdy. Trzeba jezdzic dynamicznie i nie ma problemu, spala sie w locie.

[mirek_p11]

marbab[/b]]ja jezdze prawie caly rok po miescie i zero problemow, nawet nigdy nie zapalila sie kontrolka od DPF-a w trakcie jazdy. Trzeba jezdzic dynamicznie i nie ma problemu, spala sie w locie.

marbab ma we krwi żyłkę sportowca o czym się przekonałem :diabelski_usmiech . jak będziesz jeździł dynamicznie jak marbab to w 200% nic się nie będzie działo

[TDK]

Rekin Chlebojad, sorry za OT. Temat o dieslu z DPFem więc uznałem, że warto podzielić się swoim doświadczeniem o tym czymś. Przyznam się, że nie miałem z DPFem do czynienia w skodach, ale w Oplach to jest tragedia. Co do wielkości zużycia jest to chwilowe zużycie przy większym dawkowaniu paliwa przez komputer.
Jestem też mocno podirytowany faktem, że nie mogę oszczędzać tam gdzie diesel sprawuje się najlepiej. Na trasie różnica w spalaniu między ON a PB nie jest aż tak istotna (często to różnica na poziomie półtora litra). Ja jeżdżę głównie w mieście (90%) i nie jest to 5km dziennie, ale często dochodzi nawet do 90km. Do diesli mam ogromny sentyment bo jeżdżę od lat głównie nimi i można powiedzieć, że znam ich charakterystykę jak własną kieszeń.
Chciałbym powiedzieć, że nie mam nic przeciwko ekologii, ale tutaj czuję że ktoś robi ze mnie wielbłąda. Niby ekologia, a można by dyskutować o tym. I nie miałbym nic przeciwko temu filtrowi, gdyby działał on niezauważalnie. Bo auto jest dla mnie a nie ja dla auta. To nie auto ma mi dyktować, że mam teraz jechać ileś tam km z jakąś prędkością, gdy ja właśnie podjeżdżam do domu i chcę w końcu odpocząć .

[mirek_p11]

można go zawsze wywalić na szczęście . Ekologia=wysokie koszty poniesione przez użytkownika

[jakimoto]

U mnie jak obserwuję to jak stoję na światłach to komp spalanie pokazuje 0,8l/h
Jak wypala mi się DPF to pokazuje 1,2 l/h Ale narazie z tym urządzeniem nie miałem problemu.
Fakt kupiłem auto z większym przebiegiem 40 tyś km wcześniej auto miało wymieniony DPF więc prawie nowy jest

[marbab]

mirek_p11,

[Maicroft]

W instrukcji Skody masz też napisane, że raz na jakiś czas trzeba wyjechać w trasę wypalić DPFa, jak tego nie zrobisz to filtr szlag trafi lub trzeba go wyczyścić w serwisie. Jazda 15-20 min z prędkością 60km/h (nawet jak byłaby taka możliwość) gdy ten czas mogę spędzić odpoczywając po ciężkiej pracy to ja dziękuję.

Instrukcja swoje, zycie swoje

Superb u nas w domu ma niewiele bo 35kkm i nic nigdy z DPFem sie nie dzialo, jezdzil tez przez jakis czas tylko po miescie. Padl tylko jakis czujnik, ale lampka od DPFa sie nie swiecila. Do tego nikt tez nie jezdzi nim pojezdzic 20km z predkoscia 60km/h :lol: Wypalenie DPF-a w serwisie nie odbywa sie przeciez w trasie, ale na postoju.

Jak widac, wiele osob ma i nie narzeka.

DPFy mokre w starych Superbach tez sprawialy problemy. W Passacie podobnie, tak wiec nawet VAG uczy sie.

[abstinent]

U mnie jak obserwuję to jak stoję na światłach to komp spalanie pokazuje 0,8l/h

:shock: u mnie 0,4, w zimę jak zimny 0,6

[TDK]

Maicroft, może poprawili konstrukcję DPFa w skodach, ja mam niestety bardzo negatywne doświadczenie z tym wynalazkiem w innych markach.

Wypalenie DPF-a w serwisie nie odbywa sie przeciez w trasie, ale na postoju.

W serwisie DPFa nie wypalają, filtr jest czyszczony mechanicznie.

[abstinent]

przez kompa ręcznie odpala się proces wypalania :P

[Ayu]

Nie dalej jak tydzień temu miałem okazję zrobić około 350 km O2 z tym silnikiem, auto miało przejechane prawie 2kkm. Wrażenia: cicho, nic nie klekocze, nic nie trzęsie, przyśpiesza bardzo dobrze, spalanie około 5,8 l w trasie, nie przekraczałem 140 km/h i 3500 obrotów. Jak będą się sprawowały auta z tymi silnikami w dłuższej perspektywie czasowej będę miał okazję Wam opowiadać, bo mamy takie auta we firmie dwa.