Wybór auta

[Petros]

Mysle ze nie ma jakiejs tragedii, po prostu zostaly zastosowane gowniane materialy w postaci tarcz / klockow i przy wymianie bedzie trzeba "oryginalne" omijac szerokim lukiem i skupic sie na innych markowych

Ale moze warto zainteresiwac sie tym tematem i niech kazdy kto ma watpliwosci co do wycierania sie tarcz wpisze sie w tym poscie, moze faktycznie jest to sytuacja jak w terkoczacych pompach w 1.4 TSI i trzeba cos z tym zrobic

[Ajs]

Wybór auta

Mam dla Was temat z rodzaju ulubionych – doradźcie jakie auto wybrać?
Wiem, że masa już była takich tematów i wszystkie z ostatnich miesięcy poczytałem, ale i tak nie mogę się oprzeć przed zapytaniem indywidualnym
Planuję wybrać się do zakupu kontrolowanego, ale wcześniej chętnie usłyszę wasze zdanie. :P

Jestem strasznie nie w temacie co do kupowania aut, bo ostatnie lata beztrosko przejeździłem służbowym Focusem. Potem w perspektywie miała być kolejna służbówka, OII FL, stąd moja obecność na tym forum. Już nawet przesłuchałem Danielcio w tej sprawie, ale w końcu pomysł umarł z przyczyn niezależnych
Teraz najprawdopodobniej całkiem „pozbędę” się firmówki i trzeba zakupić coś w jego miejsce. Potrzebuję autka sporego, dla modelu 2+2, druga pociecha jeszcze w brzuchu mamy, więc jest perspektywa wózka i innych z tym związanych maneli.

Chcę sześciobiegowej skrzyni, bo mam dość jeżdżenia z moją prędkością przelotową na 4,5 tysiąca obrotów w słabiutko wyciszonej foce... :P Musi być też dość żwawo, bo jestem raczej z tych, co nigdy nie pobiją rekordów w niskim spalaniu.
Jeździć będzie niezbyt dużo, pewnie z 15 tysięcy rocznie – więc nie będę napierał na diesle, choć lubię. Wydać na to cudo nie chciałbym więcej niż 40 tysia... poza bardzo ostatecznymi wyjątkami, ale o tym później.

Poniższa lista jest nieco rozstrzelona, ale pomysłów do rozważenia jest wiele, powoli mam nadzieję odwalać kolejnych kandydatów.
I tak zastanawiałem się nad:
- oczywiście OII, ale tu najchętniej wziąłbym kompromisowego 1,4 TSI a tego w używkach raczej nie znajdę. Nie mam więc pomysłu na inny silnik
- Passat B6 2.0 TDI – pewnie około rocznika 2007. miałem z nim kiedyś przelotny „romans” i całkiem mi pasował.
- Vectra C, rocznik mniej więcej jak wyżej – czytałem tutejsze opinie na jej temat, ale narzekano głównie na diesle a ja dałbym się skusić na rozsądną benzynę. Poza tym podoba mi się i nie przeszkadza wygląd wnętrza
- Audi A4 2.0 TDI – tu pojawia się problem wieku, bo przy tej propozycji tu musiałbym pójść na kompromis. Warto?
- Accord – j/w
- Volvo S60, V70 – j/w
- OII FL raz jeszcze – bo przemyka też gdzieś myśl o dołożeniu kolejnych 30 tysięcy i zakupie nowej kombiastej Octavki. Problem jednak w tym, że nie jestem w stanie przewidzieć ile czasu nim pojeżdżę... :/

Z góry dzięki za opinie tych, którym będzie chciało się wpisać.
Tym, którzy uznają temat za głupi albo oklepany dziękuję za doczytanie do tego punktu i proszę o nie-sabotowanie ewentualnej dyskusji

Pozdrawiam

[xplo]

Szczerze to ja bym wziął OII kombi 1.9 TDI 105 km pomimo takiego niskiego rocznego przebiegu.
Co do Passata rok 2007 to za tą kwotę nie wiem, czy znajdziesz mega igłe pewnie tylko na zdjęciach. Od tego rocznika w dieslach przeważnie jest DPF silnik BMN (2.0 TDI). Jeśli chodzi o 1.9 TDI 105 km to BXE bo nie ma DPF.
Vectra C jeśli ten rocznik czyli po liftingu ma fajnego diesla 1.9 CDTI 150 km - ale nie polecam do twoich przebiegów bo ma DPF i sporo się naczytałem na forum vectry (wiadomo nie każdy ma z tym problem).
Audi A4 ale 1.9 TDI 115 km mówimy o B7, z zewnątrz spore w środku ciasne ale mi się podoba, tylko ciężko znaleźć z 4 elektrycznymi szybami jeśli Ci zależy (wstyd dla audi)
Accord kombi najbrzydszy dla mnie z tych wszystkich wygląda jak pogrzebowy karawan, ale za to ma ciekawy silnik diesla 2.2 I-CTDi 150 km.

Zastanowiłbym się też o Mondeo (spore w środku) MK4 od 2007 roku ale z silnikiem 1.8 TDCI 125 km (bez DPF-u).

Wybierałbym pomiędzy VW, Audi, Skodą a tym Mondeo.

[loru]

Wydać na to cudo nie chciałbym więcej niż 40 tysia

bo przemyka też gdzieś myśl o dołożeniu kolejnych 30 tysięcy

to daje łącznie 70 kawałków co pozwala

zakupie nowej kombiastej Octavki.

słuszny wybór i nie musisz pędzić do Krakowa bo masz bliżej w Mińsku Mazowiecki, rzut beretem od Wołomina http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37638

[Marx]

ciekawe co bedzie prezentowac O2 Tour...? Moze warto chwile poczekac?

[Big]

Ajs, jeśli masz do 40 tys zł to ja bym polecał zakup O II z silnikiem np. 2.0 FSI. Za tę kwote kupisz zadbane auto z 2006 r.. Silnik bardzo fajny i wystarczajaco mocny (150 KM). Spalanie na trasie kształtuje się na poziomie 1.6 MPI (7,0 - 7,1) i skrzynia 6-stka.
Hondę czy Volvo i Audi bym sobie odpuścił, bo za tę piniądze kupisz dośc stary samochód który bedzie miał dość pokaźny przebieg. Zastanowiłbym się tylko jeszcze nad vectrą C po lifcie z benzynka pod maską np. niezniszczalny 1.8 16V (125 KM).
Jesli chodzi o dłożenie i zakp nowej O II to, jak dla mnie, jest to najlepszy możliwy wybór !!! Jeśli masz kasę i stać Cię na dołożenie, to nawet się nie zastanawiaj tylko kup NOWĄ O II kombi z 1.4 TSI pod maską.

[ Dodano: Pon 18 Paź, 10 09:45 ]

ciekawe co bedzie prezentowac O2 Tour...?

Ale kolega chce jakis mocniejszy silnik, a w O II Tour do dyspozycji są tylko 1.4 16V (85 KM) oraz 1.6 MPI (102 KM).

[paweł2]

Jak masz mozliwosc to bierz nowe 1.4tsi.A swoja droga na ile wyceniacie OII FL 1.4tsi 2008r z paz,Elegance 25k przebieg.

[chess]

To może ja się podepnę pod temat.
Sprawa wygląda tak że szukam Octavki i zastanawiam się nad ofertami komisów przy ASO. Czy uważacie że jest to bezpieczne i warto? Mam złe doświadczenia z ASO Renault - sprzedaż odpicowanego auta po kasacji, odsprzedanej przez ubezpieczyciela(masakra). Jak uważacie?

[avocado]

To może ja się podepnę pod temat.
Sprawa wygląda tak że szukam Octavki i zastanawiam się nad ofertami komisów przy ASO. Czy uważacie że jest to bezpieczne i warto? Mam złe doświadczenia z ASO Renault - sprzedaż odpicowanego auta po kasacji, odsprzedanej przez ubezpieczyciela(masakra). Jak uważacie?

nie jest bezpieczne, trzeba uważac tak jak wszędzie w komisach jak i od osób prywatnych.

[loru]

To może ja się podepnę pod temat.
Sprawa wygląda tak że szukam Octavki i zastanawiam się nad ofertami komisów przy ASO. Czy uważacie że jest to bezpieczne i warto? Mam złe doświadczenia z ASO Renault - sprzedaż odpicowanego auta po kasacji, odsprzedanej przez ubezpieczyciela(masakra). Jak uważacie?

rożnie to bywa, jeden z kolegów kupił taką a na dzień dobry padło mu wspomagane się bujał a ASO nie pamiętam jak się sprawa zakończyła.
Najlepiej sprawdzić u zaprzyjaźnionego mechanika.

[Krzysiek25]

Jeśli nie śpisz na pieniądzach i kupujesz samochód bez wyraźnej perspektywy dłuższej eksploatacji, to zrezygnuj z nowego auta.

[Ajs]

Proszę mi się tu nie podpinać pod temat.. :twisted:
Dzięki za dotychczasowe rady (kupienia nowej OII ), proszę o więcej!
Przyjmę również oferty sprzedaży

[Rekin Chlebojad]

Ajs, może zaczne od tego: tak jak powiada moj zaprzyjazniony, znany zawodnik sportu samochodowego, " SAAB i Volvo" to dwie ostanie marki ktore by dotkna, tu nie chodzi o awaryjnośc czy nie, tylko o serwis. Może poszukaj jeszcze Mazde 6 , naprawde dobre auto, i zmiescisz sie w cenie spokojnie. Co do zaproponowanych przez ciebie: Passata odpuśc, "idealne" zawieszenie na Polskie drogi, była partia własnie z lat 2005-2007r co miewało pare powaznych usterek, Opla Vectra (diesel stanowczo NIE) a co do benzynki 1.8 16V podobno niezła, Audi znalazł bys cos w rozsadnej cenie do 40-50 tys/zl , a co do OII poczekał bym i zamówił nowego salonowego Tura.
Nie kupuj i nie szukaj w komisie, zawsze idz w 2-3 osoby ogladac auto, nie napalaj sie odrazu idz zobacz inne, i jak juz wybierasz sie na ogledziny przed zakupem, jedz do ASO (tylko dla tego że moga wystawic papier o tym jakie te auto jest i sie pod tym podpisza), a jesli masz SWOJEGO zaufanego mechanika to niech on lepiej obejży auto , zbada grubośc lakieru itd , mechanike można naprawic wiec o to sie nie martw , i nie bój sie jechac na sprawdzenie GEOMETRII, jesli sprzedajacy nie bedzie "miał czasu" lub mu sie nie chce, podziekuj mu, chodz by auto wygladało rewelacyjnie. Może zobacz tu na forum ktos ma auto z pierwszej reki do sprzedania, forumowicze zazwyczaj dbaja o auta, i w dieslu nie boj sie przebiegow rzedu 140 tyś w 3 letnim aucie. A jesli masz zamiar cos dołożyc wiecej, podzwon po Mazowszu/Polsce i popytaj sie o oferty (Mint OII 1.4 TSI Combi) Katalogowy koszt to około 67 tys , myżle że poniżej 60 tys dalo by rade zejsc, pewnie koło 60-61 tys z ubezpieczeniem, i bedziesz miał to co chcesz

Ja wyznaje zasade "nie ufac nikomu dosłownie" od strony sprzedajacych, czy to znajomy czy rodzina czy obcy. I nie kupuj nigdy od mechanika, ludzie myśla że jak kupi od mechanika to ma super naprawione auto a zasada jest prosta "jak mechanik sprzedaje auto, znaczy że sie niedługo posypie i trzeba sie go pozbyc".

Jeszcze jedno, pare lat temu ogladałem samochod z ojcem , koles prywatne ogloszenie miał, i zapierał sie że auto bezwypadkowe itd, wiec podjechaliśmy do ASO , prosiłem go aby zlecił MAX możliwosci sprawdzenia wszytskiego trwało to 2h i kosztowało koło 350 zł, po czym okazało sie ze auto miało stłuczke , a ja z ojcem usmiechnełem sie , podziekowałem za samochod i pojechalem do domu , zostawiajac sprzedajacego z rachunkiem do zapłacenia.

Sorki za takie "porady" ale jesli nie tobie to może komu innemu sie przyda.

[Marx]

po pierwsze to malo ktory sprzedajacy zgodzi sie na ogledziny na jego koszt
po drugie znalezienie octavii w dobrym stanie to bardzo trudne zadanie
Jesli stac kogos na nowy - to warto to rozwazyc, niestety to juz prawdopodobnie nie bedzie "wypasiona fura" z mocnym silnikiem - a widze ze takiego auta szuka autor watku
Co do uzywanych - doradzam zakup miernika lakieru, jest to test "pierwszego kontaktu", czesto reakcja sprzedajacego na miernik juz duzo mowi.
Trzeba tez byc szybkim - dobre ogloszenia sa juz nieaktualne 1h po umieszczeniu Tak wiec otomoto twoim przyjacielem - jest to jedyny serwis godny uwagi, moze jeszcze gratka a poza tym nie ma nic.
Nie radze dalekich wyjazdow z ogloszen - 99% ogloszen to szroty, a wiec szkoda kasy na paliwo.
Przeglad przedsprzedazny zrobic warto - ale ilebys nie zaplacil to i tak cos przegapisz
A najlepiej kupowac poprzez forum - tylko ciezko czasem zaakceptowac rzeczywiste przebiegi i ceny...

[Skfarek]

Marx, niektórzy wolą podszykowane, "niebite" jeżdżone przez niemieckiego emeryta, zamiast zadbanego auta z pewną historią ale większym przebiegiem :diabelski_usmiech
Reasumując Ajs, zacznij poszukiwania od giełdy forumowej :wink:

[Rekin Chlebojad]

po pierwsze to malo ktory sprzedajacy zgodzi sie na ogledziny na jego koszt

tylko że za ogledziny mialem ja zapłacic a nie sprzedajacy, tyle że miałem pomysł z ojcem że jak koleś kłamie to bedzie sam za to płacił, i dlatego że jego auto , poprosiliśmy o otworzenie zlecenia rowniez na jego nazwisko( potem oczywiscie mielismy za to zapłacic jak bedzie wszytsko ok)

[Ajs]

Giełdę forumową przejrzałem uważnie, ładnych parę stron wstecz i mam zamiar to robić systematycznie. Co do "mocnego" autka - bez przesady, rozsądek jednak muszę puścić przodem

I już sobie poszukałem Vectry C 1,8 16V, i już poczytałem korzystne opinie o tym silniku i już całkiem trafny zaczął okazywać się to dla mnie wybór aż tu nagle małym druczkiem napisano, że skrzynia 5... :|
Ech...