W styczniu, lutym 2011r chce zamowic swoja nowa Octavie. Przebiegi jakie robie nie przekrocza 15000km/rok. Z czego 80% to miasto wiec zdecydowalem sie na silnik benzynowy TSI. I tu mam zagwozdke co by bylo lepsze:
1.) 1.4 TSI + DSG
2.) 1.8 TSI + manual
Konfiguracja autka wygladala by tak:
Elegance + pakiet na bezdroza + alarm + kolo zapasowe + opcja1 lub opcja2 + ubezpieczenie na 2 lata
Co by dalo kwote: 87500 + 3700 = 91200zl
Jaka byla by realna cena zakupu u dealera?
No i ktora opcje wybrac 1 czy 2 - mam tu na mysli tez co by bylo latwiej sprzedac w dalszej przyszlosci ?
Jak ja kupowałem swoją, to właśnie chciałem 1.4 TSI, których wtedy jeszcze nie było w Skodzie. Ale potem się szybko przyzwyczajasz do lepszej dynamiki i chcesz jeszcze więcej koni. Choć z drugiej strony 1.4 z automatem może często być dynamiczniejszy, bo zredukuje wtedy, kiedy normalnie redukować się nie chce. Zasadniczo trubny problem, wybierz tę która będzie miała ładniejszy kolor. A, jeszcze jedno, niezaprzeczalną zaletą automatu jest to, że prawą rękę można trzymać na kolanach pasażerki, czy tam pasażera, kto co lubi. Ale to sam musisz wiedzieć czego chcesz, nikt ci nie podpowie. :szeroki_usmiech
Forum przegladam regularnie o tematyce DSG i TSI i im wiecej czytam tym jestem mniej zdecydowany co wybrac.
W sumie wygodniejsza bedzie opcja z DSG pytanie tylko jak bedzie wygladac sprawa odsprzedazy kiedys?
Czy latwiej bedzie sprzedac slabszy silnik z DSG czy jego mocniejsza wersje ale z manualem?
Forum przegladam regularnie o tematyce DSG i TSI i im wiecej czytam tym jestem mniej zdecydowany co wybrac.
W sumie wygodniejsza bedzie opcja z DSG pytanie tylko jak bedzie wygladac sprawa odsprzedazy kiedys?
Czy latwiej bedzie sprzedac slabszy silnik z DSG czy jego mocniejsza wersje ale z manualem?
Powiem Ci tak:
Z zadbaną i pewną Octavią nie będziesz miał problemu z odsprzedażą, niezależnie od wersji silnika
No i ktora opcje wybrac 1 czy 2 - mam tu na mysli tez co by bylo latwiej sprzedac w dalszej przyszlosci ?
Nie da sie przewidzieć, która wersja za 5 czy 8 lat lepiej sie będzie sprzedawać.
Można dywagować, czy lepiej odprzedać byłoby turbodiesla czy turbobenzynowego ale 1.4 TSI a 1.8TSI? Nie sądzę, aby miała być jakas znacząca różnica co do łatwej odsprzedaży.
A jak jest w tej chwili? Czy 5-8 letnie octavie w dobrym stanie z silnikiem 1.8T łatwo sprzedać za korzystną cenę? Wielu ceni te silniki za osiągi i parametry a jak jest z odprzedażą? Może taka analiza cokolwiek pomoże ale i tak to jest raczej wróżenie.
Osobiście, jako użytkownik 1.8TSI, wybrałbym ponownie tę wersję, gdyż że daje nam naprawdę dobre osiągi jak na popularny samochód a przy płynnej i w miarę łagodnej jeździe nietrudno uzyskać niewielkie - jak na dośc mocny silnik 1.8 w sporym samochodzie - zużycie paliwa.
A jak jest w tej chwili? Czy 5-8 letnie octavie w dobrym stanie z silnikiem 1.8T łatwo sprzedać za korzystną cenę?
IMO wygląda to mniej więcej tak:
jesli ktoś jest w miarę świadomy technicznie i kupuje używkę, to zazwczaj po dwumiesięcznych poszukiwaniach bierze każde auto, które jest, jak powiedziałeś, w dobrym stanie naginając często nawet znacznie swoje pierwotne priorytety jak kolor, silnik i wyposażenie.
świadomi\zawzięci szukają przez następne pół roku i czasem znajdują albo przechodzą to tych naginających, a nieświadomi myslący, że są świadomi (najczęściej kupujący + szwagier\teść\kolega\brat) biorą wszystko co się świeci, jest wysmarowane i smierdzące PLAKiem
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
kupujesz auto dla siebie to podchodzi tak do sprawy a nie czy będzie problem z odsprzedażą za 5-8lat. Wyboru muszi takiego dokonac żeby ci się dobrze jeździło przez te 5-8lat a nie takiego, ze w świadomości masz że będzie ci łatwiej sprzedać (a tak na prawdę tego nie wiesz) a będziesz się męczył przez 5-8 lat autem, którego nie do końca spełnia twoje oczekiwania.
W końcu kupujesz dla siebie a nie na handel - tak cię zrozumiałem, a więc IMO moim zdaniem kwestia odsprzedaży powinna być gdzieś na jakimś dalekim planie. Tym bardziej że nie jest to auto niszowe, tylko tak na prawdę nie ważne jaki silnik wybierzesz to się w końcu sprzeda.
Tym bardziej że nie jest to auto niszowe, tylko tak na prawdę nie ważne jaki silnik wybierzesz to się w końcu sprzeda.
auta niszowe też się dobrze sprzedaje, niszowe=mało na rynku=mało chętnych, za to bardziej zdecydowanych
po niszowe facet do mnie przyjechał PKSem z Wrocławia, praktycznie w ciemno
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
szkoda wiem wiem, nie chciało mi się precyzowac. Nie chodziło mi o auto niszowe typu COBRA, którego prawie nie ma a są maniacy którzy chcą go mieć, to wiadomo że się jedzie po autko nawet za granicę. Chodziło mi bardziej moze powiedzmy o np. fiata ritmo :lol: . Póki co w dzisiejszych czasach na OII jest popyt, nie ważne jaki silnik. Powiem jeszcze tak wbrew pozorom auta, które się dobrze odsprzedają nieraz ciężej sprzedać. Znaczy sprzedać można szybko ale poniżej ich wartości. Popatrzmy na paski, golfy, A4 (ogólnie VAG) z silnikami TDI - wbrew pozorom nie jest tak łatwo sprzedać, ponieważ ze wzg. na popyt handlarze ściagaja tego najwiecej z zachodu. Oczywiście aby wiecej zarobic ściagaja powypadkowe, robia je i pchają dalej. A przy tym strasznie zanizaja ceny rynkowe i jak ktos chce sprzedac prywatnie tego typu auto to troche czasu mija az sie znajdzie klient który doceni stan auta i zaplaci tyle ile jest warte. Wiekszosc klientow patrzy przez pryzmat cen aut których jest najwiecej na allegro i otomoto, a sa to wlasnie te powypadki handlarzy, o niszych cenach o kila tyciecy.
Ot taka moja mała polemika.
Dlatego powtarzam IMO nie ma co patrzyć przez pryzmat dalszej odsprzedaży przy kupnie auta.
gniewko , co się martwisz co będzie za 5-8 lat jak będziesz pewny co sprzedajesz, nie będzie bity albo rozlatujący się to wierz mi, że będziesz miał chętnych do kupna nawet jak będziesz do tego trzymał cenę bo są ludzie i to chyba coraz więcej , którzy wolą zapłacić więcej ale wiedzieć o przeszłości auta.
Moi rodzice mają 3 chętnych na 6 letniego peugota 307 - wszyscy sąsiedzi bo widzą że autko nie było bite,było brane na firme i jest serwisowane i widzą kto jeździ.
A co do Twojego zapytania to jak cię stać na 1.8 Tsi to bierz i nie pytaj ile można wyrwać od dilera bo albo Cię stać albo nie.
A jak Cię nie stać to 1.4 Tsi też bardzo fajnie jeździ.
Ja bym się w 1,8 TSI nie pchał bo jest większe spalanie, a 1,4 TSI daje sobie radę przy normalnej jeżdzie, a jak trzeba to na skrzyżowaniu i tak większość samochodów możesz obejrzeć w lusterku. Jeżeli chodzi o odsprzedaż, to jak nie wyjdą jakieś większe wady tego silnika, a chyba wersja 122km jest bezpieczna, to wiele osób właśnie ze względu na ekonomie chętnie ją kupi. Brałbym więc 1,4 TSI i DSG.
Zdecydowanie polecam 1.4TSI, mam już od ponad tygodnia swoją O2FL w wersji Ambiente z tym silnikiem tylko z manualną 6 biegową skrzynią i jestem zadowolony, przejechałem 1200Km i silnik spisuje się rewelacyjnie- na trasie wyprzedzanie to dla niego nie problem, na trasie 370Km Tychy Lublin spalanie srednie 5,8-5,9l na pokladzie 3 osoby i pelny bagażnik oczywiscie nie przekraczałem prędkoći 120Km/h bo wiadomo, jeszcze na dotarciu. w Mieście spala mi 6-6.5l/100 zależy kto jaką ma nogę Ogólnie polecam, bo silnik bardzo cichy tak, że prawie go nie słychać.
Pozdrawiam
Ja bym się w 1,8 TSI nie pchał bo jest większe spalanie,
Większe spalanie, ale i większy fun. :twisted:
Zresztą spalanie o wiele bardziej zależy od warunków i stylu jazdy, niż różnic w tych akurat silnikach. 1.4 DSG będzie oszczędniejszy, od 1.8 manual, ale czy aż tak bardzo? To bym polemizował. W środę zrobiłem w nocy po mieście 36 km ze średnią 6,3, a miałbym nawet mniej gdybym nie ruszył dwa razy ze świateł pełnym ogniem. Ale tę samą trasę potrafię zrobić ze średnią dwa razy większą. Nowe 1.8 (po facelifcie) mają w specyfikacji litr mniej, więc powinno być nawet lepiej. Swoją drogą zawsze ciekawiło mnie czy to jakieś zmiany mechaniczne w silniku, czy tylko kwestia oprogramowania.
gniewko, przejedź się jednym i drugim i sam się przekonaj. Jest na forum paru przypadków użytkowników 1.4 TSI co po jakimś przebiegu żałują, że nie wzięły 1.8 TSI. A są też tacy, którzy są zadowoleniu z 1.4 TSI. Ja bym osobiście spróbował dozbierać na 1.8 TSI DSG i już.
Ja wybrałem 1.8 TSI bez żadnych jazd testowych (nawet moja mama powiedziała, że jakoś 1.4 TSI do takiego samochodu nie pasuje :diabelski_usmiech ) i jestem zadowolony. Jeżdżę raczej dynamicznie i jakoś spalanie na poziomie ok. 11L w mieście jest dla mnie akceptowalne. W trasie spokojnie możesz zejść do 7L. Akurat jeździmy po tym samym mieście więc możesz mniej więcej zobaczyć ile pali 1.8 TSI.
Napisz PW do Danielcia i Jakuba Jaczewskiego jaczak1 z zapytaniem ile może kosztować taki samochód po rabatach.
1.4 multiair cośtam, 170 koni. Trochę jakby mniejsza właśnie. Znaczy, rozstaw osi, szerokość i wszystko oprócz kupra ma większe od Octavii, ale w środku chyba ciaśniej. Choć zasadniczo dla dwóch osób spokojnie wystarczy, a większą grupą rzadko podróżuję, więc powinno być OK. Poza tym - jest śliczna. :szeroki_usmiech
Podobno dobre motory 1.4turbo,lepiej niz w Octavii.W srodku ciasniej napewno,ale jak we dwoje to starczy :wink: .W tej kasie to pewnie mogles pomyslec o A3,no ale nie ta uroda
Komentarz