jak dam rade udam sie do VW i zrobie filmiki jak sie tam odpalaja na zimno democary
ale z tego co kojarze mialem golfa 1.4 122 i polo 1,2 tsi i wszystkie na zimno chwile glosniej chodza ale to nie to co ktos podal na youtube jemu to chodzilo glosniej niz disel ale ponowie nie popadac w paronoje, kazdy silnik zimny glosniej chodzi nawet disel
Na podanych forach piszą, że przyczyną problemów był nastawnik wałka rozrządu i że VW zmodyfikował jego budowę, żeby wyeliminować problem. Czyli ten temat jest opanowany. Problemem pozostaje napinacz łańcucha, sam łańcuch i pompa...
jak dam rade udam sie do VW i zrobie filmiki jak sie tam odpalaja na zimno democary
ale z tego co kojarze mialem golfa 1.4 122 i polo 1,2 tsi i wszystkie na zimno chwile glosniej chodza ale to nie to co ktos podal na youtube jemu to chodzilo glosniej niz disel ale ponowie nie popadac w paronoje, kazdy silnik zimny glosniej chodzi nawet disel
Tak sądzę, żeby nie popadać w paranoję, ale zaczynam mieć wątpliwości czy moja bryka przejeździ bez kosztów cały zakładany okres eksploatacji - ~ 200 kkm (6-7 lat po 30 kkm rocznie).
Cóź, po zimie zacznę słuchać silnika i naprzykrzać się w ASO .....
Tak sobie czytam i jak zwykle śmiac mi sie chce z leczenia kompleksów przez niektórych - VW odwalił kichę w 1.4 TSI, ale to niewazne, bo przecież ... inne marki też odwalają kichę. Więc gdzie problem?? Ano tu, że jak ktoś wydaje swoje ciężko zarobione piniądze na auto za kilkadziesiąt tys zł to chciałby dostać produkt pełnowartościowy. Szczególnie gdy kupuje tak zachwalane pod niebiosa auto jak VW które to jest och, ach i wogóle totalnie bezawaryjne itd.
Co zaś się tyczy Kii, to mój teść ma od 3,5 roku Ceed-a 1.4 16V i puki co po przejechaniu 50 tys km nie wystąpiła w tym aucie ANI JEDNA awaria. Życzyłbym takiego wyczyny 2 x droższym autom VW
Nie wiem po co ta panika...Przecież problem dotyczy 1.4 TSI 160km więc żadnego posiadacza OII to nie dotyczy.
loyd, jaki problem? Pamiętaj że 1.8 TSI pakują do Leona, Paska, Audi A3 i pewnie jeszcze do kilku innych aut, a więc 3 przypadku na sprzedana taka ilość auto to nie jest tragedia...
Jak dla mnie to temat w ogóle nie dotyczy w ogóle Octavii.
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
Tu rzeczywiście jest coś nie tak...
Loyd też tak masz?
Ja się o nic nie martwię, auto mam z 2010 więc vw poprawił babole
Miejmy nadzieję że w 1.4 TSI tez to poprawili
loyd, to że po dłuższym postoju auto łapie wyższe obroty i pracuje trochę głośniej to norma, moim zdaniem nie ma się czym przejmować i podniecać, niczego to nie zmieni. Jak silnik będzie kaplica to zrobić swapa na 2.0 TSI i wszystko na temat
Swoja drogą, dużo rzeźby jest przy takim swapie z 1.8 TSI?
A co Ty myslisz ze Kia to nie gniot i daje np 7 lat gwarancji na rozrząd ?
Gniot, gniot - inaczej bym o Octavi nie myślał tylko Ceed'a kupował
W końcu dobrze piszesz Sam myślałem przez chwilę o Ceed ale się szybko wyleczyłem po wizycie na forum Ceeda i przeczytaniu o tysiącu drobnych i mniej drobnych awarii.
To samo by mogli napisać o octavii użytkownicy ceeda i30 czy Megane.
Na każdym forum piszą głównie ci co mają jakiś problem z autem.
Przecież nikt nie będzie się brandzlował satysfakcją że przejechał kolejny 1000 km bez wtopy.
[ Dodano: Czw 09 Gru, 10 21:45 ]
Zamieszczone przez Big
Tak sobie czytam i jak zwykle śmiac mi sie chce z leczenia kompleksów przez niektórych - VW odwalił kichę w 1.4 TSI, ale to niewazne, bo przecież ... inne marki też odwalają kichę. Więc gdzie problem?? Ano tu, że jak ktoś wydaje swoje ciężko zarobione piniądze na auto za kilkadziesiąt tys zł to chciałby dostać produkt pełnowartościowy. Szczególnie gdy kupuje tak zachwalane pod niebiosa auto jak VW które to jest och, ach i wogóle totalnie bezawaryjne itd.
Co zaś się tyczy Kii, to mój teść ma od 3,5 roku Ceed-a 1.4 16V i puki co po przejechaniu 50 tys km nie wystąpiła w tym aucie ANI JEDNA awaria. Życzyłbym takiego wyczyny 2 x droższym autom VW
50 tys to "mega" osiągnięcie. Ale fakt że KIA/ Hyundai zrobiły niesamowity postęp jeśli chodzi o jakość za 5-6 lat zagną wielu producentów w EU. VW odwalił wiele KICH ale zaufanie do VW w kraju nad wisłą jest bezdenne, bezgraniczne i ślepe.
1.4 TSi to bardzo fajny silnik (póki co) - wersja którą mamy w Octaviach jest jeszcze nienaznaczona problemem więc nie panikujmy. Ot to tak jakby przyklejać łatkę z pechowego 2.0TDI do 1.9 TDI - niby letko rozwiercony, 2 wałki w rozrządzie - a jednak się nie udało na początku.
To samo by mogli napisać o octavii użytkownicy ceeda i30 czy Megane.
Na każdym forum piszą głównie ci co mają jakiś problem z autem.
Przecież nikt nie będzie się brandzlował satysfakcją że przejechał kolejny 1000 km bez wtopy.
Tylko zobacz ile postów z problemami jest na forum Kia Ceed a ile tutaj... A użytkowników tutaj kilka razy więcej. Trochę to daje do myślenia...
zrobiły niesamowity postęp jeśli chodzi o jakość za 5-6 lat zagną wielu producentów w EU.
niesamowity? to że dogonił innych producentów w dziedzinie wykończenia wnętrza to nie niesamowity postęp, tylko jedyna możliwość utrzymania się na rynku, a za 5-6 lat nic się nie zmieni - bo jak to się mówi - nie ma darmowych obiadów. Za wszystko trzeba zapłacić, kto za to zapłaci? - nic się nie zmieni - wręcz przeciwnie pewnie powstaną tańsze uboższe wersje/modele samochodów.
Zamieszczone przez grzes74
ale zaufanie do VW w kraju nad wisłą jest bezdenne, bezgraniczne i ślepe.
sprzedaż VW w PL to raczej jakiś ułamek całej produkcji, u nas kupuje się głównie używki
sprzedaż VW w PL to raczej jakiś ułamek całej produkcji, u nas kupuje się głównie używki
Co nie zmienia faktu, że zaufanie do VW jest w erpelandii nieograniczone.
Jak już pisałem kolega się ze mnie śmiał, że skodę kupiłem. Jak zobaczył w homologacji, że silnik wyprodukował VW to odrazu stwierdził, że to jednak porządna fura :haha: :haha: :haha:
loyd, si, a najlepszym autem w Polsce jest pasek "w kombi" "w tedeiku", oczywiście sprowadzony z niemcowni, z przelotem ok. 100 tys. km, od emeryta rocznik 1935 :P
Komentarz