Nie lepiej do banku po kredyt i kupić Focusa RS? Octavia nawet, najmocniejsza, po licznych modach i tak mu nie podskoczy. :?
Tego jeszcze nie było
Zwiń
X
-
Tego jeszcze nie było
dostałem propozycje sprzedaży samochodu i nie bardzo wiem co o tym sądzić.
wysłałem mu dokładne zdjęcia i tekst z ogłoszenia ale mam DUŻE wądpliwości
Może wasze wypowiedzi coś pomogą a i dla innych przykład
teks z emaila:
Hi Mate,
Thanks for the prompt response. Please i speak english only.
I will be very grateful if you can reserve this car (skoda octavia) for me because i really want to buy it. The reason is that my daughter is celebrating her birthday next month in Amsterdam, Holland and she was the one that sent me the link to your car. She said she like it and i am buying it for her as a birthday gift, since this is what she want ( i love my daughter ). The price is okay with me and i will pay it but you have to assure me that the condition is very good as you have said. If you can send me more picture of the car and the full present condition and your lowest price for it, it will be nice.
Due to the nature of my work, I'm presently offshore somewhere in the coast of the United Kingdom, so I wouldn't be able to come for the inspection. I will however be needing your full contact address so that I can start making arrangement for the shipment and pick up from your place.
I will be glad if we can conclude the sales of this car as soon as possible so that the gift can meet up with her birthday next month.
Thanks again and hope to hear from you soon..Nabytek w 04.2010 r czyli 2,0 TDI.
Po drodze Verso 2,0 D4D, Auris 1,6 Velmatec
A teraz jest 1,4 TSI z 2012
-
-
Z reguły to my, Polacy, jeździmy po używane auta do krajów europy zachodniej bo są tańsze, ale wiadomo też, że często ich kondycja nie jest najlepsza (duże przebiegi, powypadkowa przeszłość, itp.). Na zachodzi samochody z niewielkimi przebiegami i bez wad ukrytych są droższe niż u nas. Jesli masz niewielki przebieg, to może cena go skusiła.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krisoctavjak dla mnie może i okey ale w dzisiejszym świecie ja bym zbytnio nie ufał mi proponowali abym zaprowadził moje drugie auto na Ukrainę i zwrócą koszty pogłupieli chyba najlepiej sprzedawać na miejscu jak jest klient to przyjedzie nawet z zagranicysaport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
nie mam zamiaru nigdzie jeżdzić a jak zabiorą lawetą to ubezpieczony i to nieżle
ale od tematu:
zaczeło się smsa z zagranicy (+44) z pytaniem czy mogę przesłać na emaila pełne dane samochodu, wysłałem i w odpowiedzi dostałem (patrz 1 post)
muszę to przemyśleć i zobaczyć jak się potoczy dalej - dokładnego adresu nie ma
Ps
co prawda moja znajoma sprzedała turkowi Toyote do Niemiec ale to specyficzny model i poszedł w 10 minut po wysłaniu ogłoszeniaNabytek w 04.2010 r czyli 2,0 TDI.
Po drodze Verso 2,0 D4D, Auris 1,6 Velmatec
A teraz jest 1,4 TSI z 2012
Komentarz
-
-
Gość
niedawo byly w jakims temacie ogloszenia sprzedazy Octavi po bardzo okazyjnej cenie i tez byly maile w jezyku angielskim i tez jakas dziwna historyjka wymyslona. tez byla mowa o zaliczce itp. mi ogolnie sie to nie bardzo podoba, darowalbym sobie.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Golas27niedawo byly w jakims temacie ogloszenia sprzedazy Octavi po bardzo okazyjnej cenie i tez byly maile w jezyku angielskim i tez jakas dziwna historyjka wymyslona. tez byla mowa o zaliczce itp. mi ogolnie sie to nie bardzo podoba, darowalbym sobie.
Komentarz
-
-
Miałem podobną propozycję jakiś czas temu. Kupujący przedstawił się jako marynarz, przebywający gdzieś na morzu, bardzo daleko od Europy.
Samochód na zdjęciach podobał mu się, chciał kupować od ręki, z odbiorem przez firmę kurierską i płatnością poprzez PayPal.
Nie wiem jak mógł bym zweryfikować oryginalność dokumentów przewozowych oraz tożsamość i wiarygodność człowieka podającego się za kuriera. Mając świadomość, że wpłacający może zażądać odwołania transakcji przez PayPal oświadczając, że samochód do niego nie dotarł, zrezygnowałem.
Cała sprawa wydała mi się dziwnie odrealniona.
PS.
Wszystko było by OK, gdyby człowiek przyjechał i osobiście dokonał zakupu.
Komentarz
-
-
Ja zrobiłbym tak. Podał cenę zaporową (za która kupisz sobie nówkę lub inne nowe auto) podał nr konta z zastrzeżeniem pełnej wpłaty i odbiorem osobistym (po wpłacie) w Twoim mieście. Na pewno więcej e-mail mieć nie będziesz. A "my love daughter" obejdzie się bez samochodu tak bardzo wymarzonego.
Komentarz
-
-
ja bym to olał...to jakaś ściema, te teksty już oglądałem kiedyś jak szukałem auta, że mieszkam gdzieś tam, że pracuje gdzies tam, że auto wysle promem, takie tam duperele, a jak wybadalem , to bylo jakies naciaganie na zaliczke. Też była wielka brytania bardzo często - ze pracuja w GB. i jakies takie duperele. to jakis naciagacz.
"Thanks again and hope to hear from ... soon.." tzn, z tego tekstu nic jeszcze nie wynika..ale nie wiem czy by szukal auta w polsce dla coreczki. Pewnie pociagnie temat i wtedy wyjda dalsze komplikacje...zaplace czesc, i takie tam pierdoly. takze mozesz popisac dla beki z kolesiem.
Chyba ze ma taka coreczke ze ona sobie wybrala w necie a tatus musi kupic heeh..ale watpie to przypadek raz na 100000000.
[ Dodano: Nie 28 Lis, 10 22:33 ]
p.s. w moim wypadkach chodzilo o wplacenie czesci kasy do westernunion (zawsze na tym sie konczylo),,,moze temat do tego tez dojdzie jakos...w tych sciemach..albo cos. Jedzie standardową ściemą, tylko nei wiem jak nabierają w drugą stronę. Ja bym sie wycofał.
[ Dodano: Nie 28 Lis, 10 22:35 ]
nie wiem czy samo westernunion tego nie robilo, bo chodzilo ze kase wysylam, ktora sam niby mialem odebrac w miejscowosci zakupu jako moj dowod, ze auto chce kupic na 100 procent i mialem tam pojechac, ale wiadomo prowizje westernunion bierze, pojechalbym i pewnie auta by nie bylo ani wlasciciela, a prowizja odciagnieta
Komentarz
-
-
Mój znajomy kiedyś tez dostał taką dziwną propozycję kupna jego samochodu..Egzotyczny kupiec bez oględzin i bez targowania chciał przelewać pieniądze, przy czym bardziej interesowało go konto bankowe kolegi niż sam samochód. Sprawa mocno śmierdząca, jeszcze ten kierunkowy +44 czyli Anglia, zapewne po kupnie będzie robił przekładkę kierownicy "na Anglika"
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez maclukepoza tym ten tekst jest napisany fatalną angielszczyzną, coś jak google translator.
Czyli nie jest to żaden Anglik ani Holender z Amsterdamu (oni w 99% mówią świetnie po angielsku).
Proponuje odpisać w tym samym stylu np.
Prosze wpłacić zaliczke and Thanks you from the mountains
Komentarz
-
Komentarz