[O2] silnik 2,0 FSI ...

[djroar]

Dziękuje wszystkim za życzenia nie wiem czy dam rady tyle lat z wami pić ale będę się starał dotrzymać do 100tki kiniu a to masz jakieś wiadomości odnośnie pogody na ten tydzień ???? może sobota ???
Fotki jak fotki dopiero poznaje sprzęcik myślę ze będzie coraz lepiej
najbardziej podoba mi sie to : gangsta NS musi być

[mp-octa]

[O2] silnik 2,0 FSI ...

Czy ktoś posiada takowy i mógłby potwierdzić lub zaprzeczyć temu co wyczytałem....

http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=72935

interesuję się zakupem takiej octavii - we wtorek mam jechac na przegląd przedzakupowy do ASO.

[ufo]

mp-octa, proponuje zajrzeć do szukajki...ten temat był już tu nie raz :idea:

[mecholl]

ufo, zerknij do tego tematu

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=29463&highlight=nagar+fsi

A z mojej strony olej temat. Tak jak gdzieś pisałem swoje OII 1.6fsi zakupiłem z przebiegiem 120 tyś a sprzedałem z przebiegiem 180 tyś < prawie 3 lata użytkowania > i ja nic złego nie powiem, spadku mocy nie odczułem itp. Następcą miał być właśnie silnik 2.0 FSI ale odważyłem się kupić Tdi < no i nie żałuję >

[El Zygmunto]

U mnie się nic nie dzieje :P
Dwóch kumpli ma w Golfie 1.6 fsi i też nie narzekają choć akurat w 1.6si były akcje serwisowe (wgrywanie nowego softu sterownika silnika)
W 2.0 fsi widocznie nie było takiej potrzeby

IMO trochę nadmuchany temat - sporo aut z tymi silnika jeździ i jakoś nie słychać lamentów a najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy pewnie nigdy nawet nie jeździli fsi

A problemy nie omijają też słynnego 1.9 TDI

Nie warto więc niepotrzebnie panikować - bo w przeciwnym razie w najlepszym wypadku jeździlibyśmy tylko rowerami

[mecholl]

[mp-octa]

dzięki, trochę się uspokoiłem...

... po przestudiowaniu zapodanych wątków.

... i rzeczywiście rowerem byłoby zapewne najmniej awaryjnie i bez stresa

[biff]

ja mam 2.0 fsi (BLR) i prawie 200 tys km. na razie ZERO problemów

[mecholl]

mp-octa, pamiętaj " bez ryzyka nie ma życia " :twisted:

[dfq]

1.6 FSI 95 Kkm - ZERO problemów :diabelski_usmiech :arrow:

[Jareczek71]

Cześć
moje 2.0 FSI ma przejechane 56 kkm i jak na razie sprawuje się bez zarzutu. Nie odczuwam zmniejszenia mocy.

A sam silniczek jest bardzo fajny i ma dwa oblicza:

- oszczędnego aniołka jak się nie przekracza 3 tys obrotów
- drapieżnego diabła od 3,5 tys obrotów do odcięcia

Po trzech latach użytkowania dalej daje mi bardzo dużo frajdy z jazdy.

Pozdrawiam

Jarek

[Bart_wawa]

Hmmm moje 2.0 FSi ma 145 tys. i jak narazie jedyny problem to zawór egr (rezultat jazdy na małych odcinkach 1-3 km). Dzieki serwisowi VW i ich akcji serwisowej autko doprowadzone do stanu uzywalności I oby tak dalej bardzo przyjemny silnik