Jabar1975, to Ty jeszcze w lozku? :roll: Cos powaznego?
Trzy male pytanka laika
Zwiń
X
-
Trzy male pytanka laika
Witam,
Po przejechaniu 800 km nowa Octavka zauwazylem co nastepuje :
1. Predkosc 60 kmph na IV biegu to obroty ponizej tych przy ktorych turbina zaczyna dmuchac - czyli dosc niskie jakos pomiedzy 1.5krmp a 1.7 krpm - totalny brak dynamiki. Na V biegu predkosc 80 to podobnie obroty przy ktorych turbina jest na granicy dmuchana ze wskazaniem na niedmuchanie :szeroki_usmiech - auto nie jedzie jeszcze. No to kurde jak maja sie do tego pomiary elastycznosci - przyspieszenia na IV biegu 60-100 i na V 80-120 ? Czy te obroty nie sa za niskie - troche sie naczytalem na forum o destrukcyjnym dzialaniu deptania z niskich obrotow - moze czegos nie kumam - czy zestopniowanie skrzynki nie jest nieco "niestandardowe" ??? :shock: Czy depniecie do oporu na IV przy 60 lub na V przy 80 jest jeszcze skodliwe czy juz nie ????
2. Czy turbina - podczas przyspieszania moze inaczej brzmiec na roznych biegach ? Pytam bo w mojej Skodzinie na trzecim biegu - przy mocniejszym przyspieszeniu - w okolicach 2.5krpm pojawia sie dosc glosny i wyrazny odglos - taki dziwny niby pojęk ... i trwa do 3 - moze wiecej krpm ... na pozostalych biegach jest niemalze nieslyszalny - trwa bardzo krotko i jest zdecydowanie cichszy ... Mam watpliwosci czy jest to wogole odglos turbiny - nie jest to na pewno swist lub gwizd... Co o tym myslec ?
3. Pytanie nawiazujace do poprzedniego - przy przyspieszaniu - na granicy dmuchania turbiny pojawia sie krociutko bardzo cichy ale dajacy sie uslyszec odglos grzechotania , stukania ... przypomina nieco stukanie zaworow w benzyniaku - pozniej go nie slychac - glosniej klekocze motorek :szeroki_usmiech .... No i pytanie - czy silnik przy pracy (u mnie AXR ) moze wydawac z siebie inne odglosy ponad charakterystyczne klekotanie i swistanie turbaffka? Z racji sporych wibracji wydaje mi sie to bardzo mozliwe - jakis rezonans mechaniczy itp. ale z racji ze jestem lajkonikiem w temacie diesla prosilbym o komentarz...
z goory dzieki za odpowiedzi
pozdrawiampozdrawiam
Markowski
OI AXR 06 185@377
-
-
Witaj,
też mam AXR, przy 80km/h na V biegu jest ok. 1700 obr/min
wg danych tech. max moment 240Nm jest osiągany już od 1800 obr/min, a to oznacza, że silnik już powinien ciągnąć od tych obrotów i .. tak jest. Musisz pamiętać, iż niskie obroty ozn. co innego w dieslu niż w benzynie :szeroki_usmiech.
W benzynie o podobnej mocy max. (100KM) - czyli w przypadku współczesnych jednostek 1.4-1.6 16V przy 1600-1800 obr/min będzie może z 50-70Nm :roll: czyli wciskanie gazu katuje silnik a autko i tak nie chce się zbierać.
Faktem jest, iż jak jadę na V i zdarza się, ze prędkość spada do ok. 70km/h czyli ok. 1500obr/min, to jak przyspieszam to z wyczuciem, dopiero jak osiągnie 1700-1800obr/min to wciskam mocniej :diabelski_usmiech
Moje odczucia są zgodne z tym co papier pokazuje, czyli, że od 1800-1900obr/min zaczyna żwawo ciągnąć;-)
Jaki faktyczny jest przebieg momentu to pokaże DynoDay 20.05, thx Purchawa
Tyle ode mnie, ale ja świeżak w dieslach jestem, na pewno wypowiedzą sie b. doświadczeni "ropniacy"
Aha i jeszcze jedno, w trakcie docierania zaostrz nieco kryteria, tzn. nie schodź z obrotami tak nisko (poniżej 2000) jesli masz zamiar przyspieszać, lepiej zredukuj i ciągnij z wyższych, nie jedź długo z jednostajną prędkoscią obrotową i niekiedy go wkręcaj na chwilę na wyższe, w miarę przebiegu coraz bardziej.Garret
-----------
Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)
Komentarz
-
-
Re: Trzy male pytanka laika
W zasadzie nie powiem nic nowego co przedmówcy. Wszystko jest OK. Tak się zachowują nasze ropniaczki. Turbinka dmucha do pewnego momentu i potem rzeczywiście przestajesz ją słyszec, a tym samym nie czujesz zwiększonego ciągu. Wszystko jest OK.
Uważaj, aby przy docieraniu nie dusic silnika niskimi obrotami. Pamiętaj też, aby nie praktykowac docierania w stylu -> zimny silnik, uruchamiasz i czekasz, aż złapie temepraturę. Od razu jedziesz, żadnego rozgrzewania. Przesiadłeś się z benzynki ?
Jeśli tak to pamiętaj również o kategorycznym zakazie załapywania zapłonu na biegu w przypadku kiedy nie przyzwyczajony do niskiego momentu obrotowego zadusisz silniczek. Zatrzymujesz autko i z zapłonu. To chyba na początku wszystko. Powodzonka.
PS. Gwizd turbinki w naszych Czeszkach jest boski, wpada w ucho i na pewno będziesz bardzo zadowolony czego Ci życzęPowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Komentarz
-
-
He He. Widać że kolega przesiadł się z benzynki. W dieselkach niestety nie ma tak że wciskasz pedał i jedziesz. Trzeba odczekać 1-1,5 sek na rozpędzenie się turbinki. Pomimo obrotów w granicy 1700-1800 obr/min turbina wcale nie musi kręcić się z pełną mocą, zauważ że jak przy 2000 obr/min jadąc ze stałą prędkością wciśniesz pedał to turbinka zaczyna dopiero głośniej gwizdać, dlatego np. dieselkiem trzeba nauczyć się wyprzedzać. W benzynce depczesz i jedziesz a w dieselku deprzesz czekasz i jedziesz. Taki urok TDI. Ale jaka przyjemność jak już turbinka wkręci się na obroty, benzynki tego poweru moga tylko pozazdrościć (chyba że też na turbince).
Wszystko jest OK. Przyzwyczaj sie i smigaj ile fabryka dała.
Traktuj turbawkę jak kobiete swoją ( reszte znajdziesz na forum) a bedzie ci służyła długie setki tys. km
Pozdr
Komentarz
-
-
Ja mam już ponad 1200km i już się doczekać nie mogę żeby podeptać
Mam to samo - szczególnie jak silnik jeszcze jest zimny to w momencie kiedy turbinka się odpala słychać tak jakby coś szorowało - można to sobie wyobrazić w ten sposób, że w środku się ona obraca, ale nie ma smarowania (choć mam nadzieję, że w rzeczywistości tak nie jest). To szorowanie pojawia się tylko przez chwilę 1-2sek w momencie kiedy turbinka zaczyna ruszać...
Ogólnie wszystko jest super, ale dobija mnie odgłos trzeszczenia prawej części tylnego siedzenia (prawdopodobnie siedzenie ew. coś z plastiku). Na początku czasem coś zatrzeszczało, po tygodniu pojechałem do seriwsu - powiedzieli, że ustawią coś w siedzeniu i na kilkadziesiąt km było cicho. Teraz się tak porobiło, że na każdej dziurze albo nierówności trzeszczy, a na bardziej dziurawej albo nierównej drodze to już orkiestra...
Mieliście takie przejścia?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez darkogdaMieliście takie przejścia?Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ===Tomy===Zamieszczone przez darkogdaMieliście takie przejścia?
O wietrze nic w prawym słupku nie wiem, a o wietrze w lewym wiem - tzn. przy prędkości około 80-90km/h coś mi wrednie gwiżdze przy uchu
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez darkogdaNie, nie - to jest odgłos z tylnej części auta - a Ty chyba mówisz o prowadnicach w przednim siedzieniu - chyba, że czegoś nie zakumałem
Pamiętam, że po 2 latach w mojej poluźniła się kratka i całość opierała się o kanapę powodując zużycie plastikowych korków odpowiadających za wytłumienie (śruba a metalowa kratka). Nic nie piszesz, więc gdybam ...
Zamieszczone przez darkogdaO wietrze nic w prawym słupku nie wiem, a o wietrze w lewym wiem - tzn. przy prędkości około 80-90km/h coś mi wrednie gwiżdze przy uchuPowyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Komentarz
-
-
dzieki panowie za informacje - troche sobie w piatek pooznym wieczorem pojezdzilem na spokojnie :lol: - i kurde - moze faktycznie jestem przeczulony.
Natomiast w moim przypadku proces delikatnego docierania jest raczej niemozliwy :szeroki_usmiech - zwlaszcza w piatek wieczorem - gdy czlowiek wpadnie zobaczyc co na takiej jednej prostej slychac :szeroki_usmiech ... Tak na marginesie na IV 60-100 w 7 sekund na V 80-120 8 sekund - krecony od 2tys do nieco ponad 3 tys - wyniki powtarzalne - mierzone stoperem z komoorki bez pasazera i gratow z tylu :szeroki_usmiech - auto chyba trzyma norme ?pozdrawiam
Markowski
OI AXR 06 185@377
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Maicroft===Tomy===, O co chodzi z tym slupkiem, ktory i w jakim miejscu, bo cos tam piszczy, ale jak sie wsadzi 5 osob to sie wytlumia chyba za bardzo :roll:
Efekt świstu u mnie wsytępuje pow. 150km/h. Na początku w serwisie mówili mi, że wystarczy poprawić filtr przeciwpyłkowy i ucichnie. Nie ucichło. Hałas wydobywa się gdzieś z okolic prawego słupka a dolnej prawej krawędzi szyby (patrząc od strony kierowcy). Okazuje się, że winowajcą jest jakiś otwór w słupku drzwi, który jest widoczny po rozebraniu maskownicy tweatera.Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Komentarz
-
-
Sprawdziłem i już wiem - wina leży na pewno po stronie zaczepu do siedzenia - kiedy je złożyłem oprócz odgłosu silniczka mogłem jeszcze usłyszeć na dziurach czasem szelest folii w przednich prawych drzwiach. Kiedy tylko spowrotem postaiłem siedzenie skrzypienio-trzeszczenie wraca...
No nic - pojadę do ASO - mam nadzieję, że tym razem usuną to skutecznie...
A jak nie to będę się musiał z tym pogodzić czy jest jakaś szansa na wymianę?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez darkogdaSprawdziłem i już wiem - wina leży na pewno po stronie zaczepu do siedzenia - kiedy je złożyłem oprócz odgłosu silniczka mogłem jeszcze usłyszeć na dziurach czasem szelest folii w przednich prawych drzwiach. Kiedy tylko spowrotem postaiłem siedzenie skrzypienio-trzeszczenie wraca...
No nic - pojadę do ASO - mam nadzieję, że tym razem usuną to skutecznie...
PozdrawiamOctavia Combi 1.9 TDI 81kW
Komentarz
-
Komentarz