pokrowce Octa IIFL

[bill]

Dla kierowcy mało miejsca nad głową (mam 186 cm wzrostu). Służyłem kiedyś za szofera na ślubie i w czapce szoferskiej miałem problemy. Oprócz obniżenia fotela (dziwna-kołyskowa regulacja) rozłożyć musiałem oparcie.

ja mam 184cm i jeżdzę dość "pionowo" i mi miejsca nie brakuje... ale fakt, w czapce szoferskiej nie jeźdzę

Komputer pokładowy kasuje się po zgaszeniu (zgaśnięciu) silnika i wtedy cały pomiar np. spalania bierze w łeb.

Zawsze zostaje jeszcze pomiar spalania na danym baku (kasuje się z założenia dopiero podczas tankowania)

Z tyłu również stosunkowo mało miejsca nad głową

Jak już napisałem wcześniej, dzieciaki nie narzekają :szeroki_usmiech

Powyżej 140 km/h dostawał wibracji od silnika (3000 rpm na V-tce), które przy wyższych prędkościach ustawały.

Ło matko, nie jeżdzę tak szybko :diabelski_usmiech A 3000rpm mam przy 100km/h.

Często mi gasł, jak obroty spadały minimalnie poniżej jałowych.

Też zauważyłem, że po właczeniu klimatyzacji obroty biegu jałowego czasem potrafią dziwnie skakać, ale na szczęscie nigdy mi silnik nie gaśnie

2-3 x w roku palą się żarówki w reflektorach (przebieg niecałe 10kkm rocznie), wymiana strasznie trudna (przy dieslu),
jeszcze na gwarancji wymieniono reflektory (topiły się gniazda żarówek czy coś w tym stylu)

Ja na 12kkm wymieniłem po jednej przedniej żarówce. No i fakt, wymiana jest przeupierdliwa nawet w VVTi. No i co jest fajne - producent umiał przyznać się do błędu i wymieniał bezpłatnie wadliwe lampy. W mojej na szczęście (albo niestety :szeroki_usmiech ) takowa nie miała miejsca - mam wciąż oryginalne reflektory z niepołamanymi uchwytami żarówek H7

silnik (diesel) burczy, ale mi się podoba.

Uff, jak to dobrze że nie mam ropniaka...

Przy ok. 50kkm padło sprzęgło. Wcześniej pedał sprzęgła pracował coraz ciężej.

W mojej kompletne sprzęgło zmieniłem po 110kkm

Przy pryskaniu na szybę leci momentalnie płyn, bez żadnej zwłoki.

Szkoda tylko, że nie ma tam spryskiwaczy mgłowych i wycieraczki robią (po krótkim sprysku) tylko jedno machnięcie...

Właściciel nadal zadowolony i to jest najważniejsze.

No bo to w sumie niegłupie auta są Nudne i bezpłciowe, ale takie w sumie pocieszne...

[DANIEL1987]

pokrowce Octa IIFL

Pytanie do posiadaczy Octavii II o trwałość siedzeń.Czy wycierają się.Warto zakładać pokrowce ,przerabialiście juz ten temat,może jakieś pokrowce polecicie? czy jednak nie ma sensu i ori tapicerka da rade posłużyć długo

[Ayu]

DANIEL1987, jeśli nie robisz bajzlu w aucie nie masz się co martwić na zapas. Materiały nie są jakieś tragiczne ale dostać za rozsądne pieniądze ładne pokrowce to IMO tragedia.

[DANIEL1987]

DANIEL1987, jeśli nie robisz bajzlu w aucie nie masz się co martwić na zapas. Materiały nie są jakieś tragiczne ale dostać za rozsądne pieniądze ładne pokrowce to IMO tragedia.

no wiem ze zaraz sie nie sypna ale kupilem auto na kilka lat i nie chce zeby po dajmy na to 3 latach sie przetarł fotel :P

[Marcinooo]

Re: pokrowce Octa IIFL

może jakieś pokrowce polecicie? czy jednak nie ma sensu i ori tapicerka da rade posłużyć długo

Parę razy ten temat był poruszany na forum :roll:

[martinex]

To ja się tylko podepnę z nieśmiałą uwagą/pytaniem.

Mianowicie - a co z poduszkami powietrznymi w siedzeniach gdy założone są pokrowce?

Przecież chyba firmowa tapicerka ma specjalne szwy w tych miejscach i one pękają gdy poduszka strzela - a jak się to miejsce przykryje pokrowcem to pewnie jest problem. Dobrze myślę?

[zbigniew147]

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37506&highlight=pokrowce

tu znajdziecie odpowiedzi na kilka pytań.

[Big]

Materiały są bardzo dobrej jakości i nic sie nie przeciera.
A co do pokrowców to odpuśc sobie i nie rób wsi !! NIe po to przecież wybierasz tapicerkę żeby od razu po kupnie ja zasłaniać jakimiś paskudnymi pokrowcami.

[DANIEL1987]

Materiały są bardzo dobrej jakości i nic sie nie przeciera.
A co do pokrowców to odpuśc sobie i nie rób wsi !! NIe po to przecież wybierasz tapicerkę żeby od razu po kupnie ja zasłaniać jakimiś paskudnymi pokrowcami.

mam takie samo zdanie ale wolałem spytać kolegów

[zbigniew147]

A co do pokrowców to odpuśc sobie i nie rób wsi !!

Wydaję mi się, że wsią to jest jeżdżenie z upieprzonym fotelem zwłaszcza jak się ma małe dzieci.

[marektbg]

Wydaję mi się, że wsią to jest jeżdżenie z upieprzonym fotelem zwłaszcza jak się ma małe dzieci.

Ja to rozwiązuje takimi pokrowcami na tylną część fotela - żeby dziecko kopało w ochraniacz - można kupić tani za kilkanaście zł albo porządny za kilkadziesiąt - są na nich organizery na zabawki itp.
Wychodzę z założenia, że jak kupuje nowe auto to po to, żeby się cieszyć min. nową tapicerką - co będzie potem to już zmartwienie kolejnego właściciela, a nie jakiś kolo będzie się cieszył, że kupił 5 letnie auto z fotelami jak w nówce :diabelski_usmiech

[zbigniew147]

Ja to rozwiązuje takimi pokrowcami na tylną część fotela - żeby dziecko kopało w ochraniacz - można kupić tani za kilkanaście zł albo porządny za kilkadziesiąt - są na nich organizery na zabawki itp.
Wychodzę z założenia, że jak kupuje nowe auto to po to, żeby się cieszyć min. nową tapicerką - co będzie potem to już zmartwienie kolejnego właściciela, a nie jakiś kolo będzie się cieszył, że kupił 5 letnie auto z fotelami jak w nówce :diabelski_usmiech

też miałem osłonę z foli na tył przedniego fotela, ale to problemu nie rozwiązało. Poprzednia zima i wiosna były śnieżne i mokre więc śnieg i błoto na bokach przedniego fotela to była jedność. Dziecka nie strofowałem, bo dla niego jazda autem nie powinna się kojażyć z wkur.... ojcem.
Pokrowce które kupiłem są tak spasowane że ciężko jest poznać że to nie oryginalna tapicerka. Gruby welur jest o wiele milszy w dodytku w porównaniu do standardowej tapicerki a dostępność kolorów jest taka że napewno jak wiocha to nie wygląda.
Już raz zdejmowałem pokrowiec z oparcia przedniego fotela. O wiele mnie zachodu z wnikliwym czyszczeniem i wkurwie... bo czegoś do końca się nie udało doczyścić.
Dlatego też gorąco polecam i nie uważam że to wiocha
pozdrawiam.

[PieTrzaK]

Pokrowce które kupiłem są tak spasowane że ciężko jest poznać że to nie oryginalna tapicerka. Gruby welur jest o wiele milszy w dodytku w porównaniu do standardowej tapicerki a dostępność kolorów jest taka że napewno jak wiocha to nie wygląda.

To może kolega się pochwali skąd kupował? Bo ja akurat poszukuję solidnych pokrowców do siebie (co prawda do Lanosa).

[dwaoka]

[quote="zbigniew147"]

Pokrowce które kupiłem są tak spasowane że ciężko jest poznać że to nie oryginalna tapicerka. Gruby welur jest o wiele milszy w dodytku w porównaniu do standardowej tapicerki a dostępność kolorów jest taka że napewno jak wiocha to nie wygląda.
Już raz zdejmowałem pokrowiec z oparcia przedniego fotela. O wiele mnie zachodu z wnikliwym czyszczeniem i wkurwie... bo czegoś do końca się nie udało doczyścić.
Dlatego też gorąco polecam i nie uważam że to wiocha
pozdrawiam.

mozesz podac zrodlo? dzieki.

[zbigniew147]

mozesz podac zrodlo? dzieki.

Kupowałem w Szczecinie w sklepie Solarius. http://www.solarius.info/
Oni sprawdzali jakie mam wyposażenie - poduszki, kieszenie w fotelach, zagłówki, regulacja odcinka lędźbiowego itp. - i zamawiali u producenta ..., którego niestety nie pamiętam.
Jeśli znajdę fakturę w domu lub jakąś metkę to dam znać wieczorem kto jest producentem.

[marektbg]

dwaoka bardzo proszę:

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=ochraniacz+na+fotel

[Big]

też miałem osłonę z foli na tył przedniego fotela, ale to problemu nie rozwiązało. Poprzednia zima i wiosna były śnieżne i mokre więc śnieg i błoto na bokach przedniego fotela to była jedność. Dziecka nie strofowałem, bo dla niego jazda autem nie powinna się kojażyć z wkur.... ojcem.

Dziecko też da się nauczyć porządku i szanowania jego własności (bo przecież samochód to nie tylko własnośc rodziców ale i dziecka) i przyda się mu to w życiu jak znalazł i nie musi to byc od razu stresujące tylko pouczające
Co do pokrowców dla mnie są one pakudne jak diabli i nigdy w życiu bym ich nie ząłożył do samochodu. Nie po to człowiek w salonie wybiera tapicerkę (z pośród kilku wersji) aby za chwilę ja zasłonić pokrowcami.
Co do pokrowców szytych na miarę. To są jedyne jakie bym dopuszczał. Widziałem coś takiego uszytego z oryginalnych materiałów używanych przez producenta danej marki ( akurat chodzi o Forda) i faktycznie jest to zrobione ładnie i wyglada też ładnie. Tylko są 2 problemy: 1. Koszt takich pokrowców to dobre 1200 zł 2. Zdjęcie do prania i ponowne założenie moze być przeprowadzone tylko przez tych którzy to wykonywali (jest bardzo trudne i czasochłonne). Wszystkie inne pokrowce z allegro to szkaradztwa które tylko psują wygląd wnętrza auta i nawet bym nie pomyślał aby cos takiego włażyć do swojego auta, a mam .... jasnobezową tapicerkę Eminent Ivory. Jednak nie po to ją wybierałem aby ją zakrywać pokrowcami !!

[Marcinooo]

A co do pokrowców to odpuśc sobie i nie rób wsi !! NIe po to przecież wybierasz tapicerkę żeby od razu po kupnie ja zasłaniać jakimiś paskudnymi pokrowcami.

Trzeba wiedzieć, gdzie kupować
Ja mam takie, że trzeba się dobrze przyjrzeć, aby ocenić czy to oryginał, czy też nie

[bzik13]

Trzeba wiedzieć, gdzie kupować
Ja mam takie, że trzeba się dobrze przyjrzeć, aby ocenić czy to oryginał, czy też nie

To pochwal się, może skorzystamy z Twoich doświadczeń

[Marcinooo]

Trzeba wiedzieć, gdzie kupować
Ja mam takie, że trzeba się dobrze przyjrzeć, aby ocenić czy to oryginał, czy też nie

To pochwal się, może skorzystamy z Twoich doświadczeń

https://www.autopokrowce.com

Po drugie wszystko zalezy jakie materiały weźmiesz. Czym grubsza "podbitka" tym lepiej, ale narazie nałożylem je na tył i nie widać prawie żadnej różnicy od oryginałów A śmialo powiem, że materiał z pokrowców jest przyjemnijszy w dotyku niż fabryczny.
Ale oczywiście to wszystko kwestia gustu. Też byłem zawsze przeciwny pokrowcom, ale nie żałuje, że je zakupiłem.

[Set]

Ja kupiłem pokrowce dedykowane do Skody - szyte na miarę.

Są super, lepiej wyglądają niż fabryczne - jestem zadowolony - ale chyba dałem ponad 360 zł

Jak się pobrudzą to wyprać bez problemu można a po kilku latkach zmienić

Co prawda, namęczyłem się zakładając je [ chyba z 2h ], bo są idealne spasowane i jak lekko źle się zacznie zakładać, to trzeba zdjąć i od nowa założyć [jak ktoś może pomóc, to pewnie szybciej].

Przed zakupem dobrze się dowiedzieć, ile zagłówków, czy kieszenie na siedzenia tyle są, pokrowiec na podłokietnik tył i przód i chyba jak dzielona jest tylna kanapa.

Jedyny problem, to z założeniem pokrowca na fotel pasażera - tam ta kieszeń jest pod fotelem i ciężko to ładnie ułożyć aby nic nie wadziło, podobnie z podłokietnikiem tylnej kanapy aby się rozkładał - niestety o schowku w podłokietniku trzeba zapomnieć

[Big]

Marcinooo, sorry ale to co zobaczyłem w galerii tej firmy odrzuciło mnie momentalnie :? Od razu przypominiały mi sie lata 80-te i 125p oraz Polonez z pokrowcami na fotelach :diabelski_usmiech
Sorry za szczerość, ale do mnie to naprawdę ani troche nie przemawia !! Miało by to jakikolwiek sens gdyby wygladało przynajmniej tak samo dobrze jak oryginalna tapicerka, ale niestety tak nie jest.
No i jeszcze jedno. Po co zakładać pokrowce na fotele nowo kupionym aucie??? Żeby, co? Żeby fotele były czyste? No o.k. ale przeciez jak się zabrudzą to można je wyprać. A nawet tak walniety na punkcie detailingu facet jak ja, woli patrzeć na oryginalna tapicerkę niz ją zakrywać tylko po to żeby kolejny własciciel miał ją czystą. Przeciez nowo kupiony samochód ma sprawiać przyjemność mi, a nie innym !!!

[chopin]

Nie uważam żeby profesjonalnie zrobione pokrowce były paskudne. http://www.lugano.com.pl/prezentacja.html . Są firmy które szyją dla salonów dilerskich znanych marek. W moim szkodniku wolałbym tapicerkę welurową, wolę porządny welur od skóry. Niestety oryginalna czarna tapicerka łapie plamy choćby od deszczu i to właśnie wygląda wkurzająco nieestetycznie. :evil:

[Marcinooo]

Marcinooo, sorry ale to co zobaczyłem w galerii tej firmy odrzuciło mnie momentalnie :? Od razu przypominiały mi sie lata 80-te i 125p oraz Polonez z pokrowcami na fotelach :diabelski_usmiech

No to mamy problem, bo tę kompozycję materiałów co wybrałem śmiało możesz porównać do oryginałów. I nie patrz na inne auta i jak tam wyglądają pokrowce, bo praktycznie tylko Octavia jest u nich dobrze dopasowana (opinie kilku osób) - rzekłbym bardzo dobrze.

Ja miałem w przeszłości niemiłe doświadczenia z czyszczeniem siedzeń więc nie mam zamiaru przechodzić to drugi raz...ale tyle ile osób, tyle znajdziemy opinii
Zdjęcia słabej jakości, ale tak to mniej więcej wygląda:

[zbigniew147]

BIG
Mam chopla na punkcie wyglądu auta. Moje pokrowce szyte na miarę prezentują się naprawde bardzo dobrze. To tak jak byś porównał obecną jakość tapicerki Skody z welurami jakie były montowane przez Opla do Vectr i Astr w koncówce lat 90 i początku 00. Obecna tapicerka Skody to druga liga w porównania do tamtych welurów Opla. I wyobraź sobie, że prawie taki welur mam. Mało kto się skumał że to nie oryginał tylko pokrowiec. Nie kosztuje 1200 pln tylko około 350 pln. Nie ma problemu ze zdjęciem pojedynczego elementu. Owszem zdjęcie/założenie wszystkich części to czas około 1,5 godziny. Element z oparcia przedniego fotela zdejmowałem w niecałe 5 minut a zakładałem może w 6 minut.

A wychowywanie dzieci to nie jest taka prosta i oczywista sprawa.
Pozdrawiam serdecznie :wink: