Prawdziwy przebieg mimo krecenia licznika zostal zczytany

[TAnnA]

MiKruS i jak :?: cosik wiadomo :?:

Hmmm... Niestety jeszcze nic konkretnego. Ale czuwam nad tematem, bo poproszono mnie, zebym uczestniczyl w wyjasnianiu tego calego balaganu.

Bede informowal.

[Pulse]

Prawdziwy przebieg mimo krecenia licznika zostal zczytany

Przypomnienie sprawy
-
Jak juz to kiedys pisalem po pewnym czasie od zakupu zaczalem miec powazne watpliwosci co do prawdziwosci przebiegu.
Szacowalem ze przebieg moze wynosic nawet 300k km (jak sie pozniej okazalo moj szacunek byl bledny -30k km ale i tak bylem blisko) zamiast 162k km
Na forum dowiedzialem sie ze nawet 300k km to nie tragedia, ale dowiedzialem sie tez ze przebieg moge sprawdzic. W miedzy czasie bylem w ASO i dostalem orientacyjne wartosci przebiegu (gosc podal mi najwiekszy przebieg w ich systemie).
Po wielu telefonach poprzedni wlasciciel wreszcie zmiekl i powiedzial ze cofnal przebiej przy 240k km na 150k km czyli cofka o 90k km.
Postanowilem to sprawdzic
-

Sprawdzanie przebiegu

Wreszcie moglem sobie pozwolic na wybranie sie do Wa-wy (razem z jazda po miescie wyszlo w dwie strony 720km) :diabelski_usmiech
Wjechalem do p. Marka, wszedl do auta z laptopem i za chwile zaprezentowal mi przebieg wg ECU - 282k km czyli nie tak zle jak szacowalem jednak 18k km wiecej cofniete niz mowil wlasciciel, na z tego wynika ze auto zostalo cofniete o 108k km, a nie o 90k km, jak bylo kupowane to auto mialo 270k km.

To koniec sprawy, nie bede juz o te 18k km meczyl wlasciciela moze jedynie mu powiem ze znowu mu nie wyszlo. Widac tez ze ludzie ida w zaparte naprawde do konca.
Nic wielkiego z tego nie wyszlo ale zyskalem nowe doswiadczenie i wiem dokladnie na czym stoje, a na trasie auto bajka coz ze nie ma chipa ale wg mnie smiga calkiem ladnie.

Koniec sprawy 8)

[Dynia...]

To skubaniec, powinni paragraf wymyślić na ludzi cofających liczniki... :P

Gratuluję rozwiązania zagadki

[MiKruS]

Jak juz tyle leciales do Mastersa, to trzeba bylo cos dlubnąć przy okazji... 8)

[pyza99]

czasami niestety trzeba cofnac :? wszystko przez nasze ubezpieczalnie....kto miał z nimi doczynienia ten rozumie o co chodzi :evil:

[bobasek]

czyli reasumując


istnieje możliwość sprawdzenia prawdziwego przebiegu mnimo cofnięcia licznika


???

do dzisiaj myślałem że to absolutnie nie możliwe
ops:

[Pulse]

jak masz skode od roku modelowego 2002 w gore to tak, nie wiem jak w przypadku starszych, slyszalem ze nie mozna, ale byc moze sie myle.
Jest jedno ale, przebieg z ECU tez mozna zapewne zmienic ale prawie nikt sie w to nie bawi, wiec jak podejrzewasz ze masz cofany licznik i masz skode od 2002 w gore to prawdziwy przebieg mozna odczytac z ECU.
Tez bylem w szoku ze to mozliwe, ale przebieg odczytany z ECU pokryl sie z moimi szacunkami dokonanymi na podstawie dziennych km ktore wyliczylem z ksiazki serwisowej (z tych wpisow ktore byly autentyczne) i wyszlo mi 10% wiecej, i mniej wiecej tyle ile zeznawal wlasciciel, wiec TAK TO MOZLIWE! I nie wyszedl zaden kosmos tylko sie zgadza, nie mam zadnych watpliwosci co do wiarygodnosci tego odczytu!

[Purchawa]

istnieje możliwość sprawdzenia prawdziwego przebiegu mnimo cofnięcia licznika

Masters infomowal juz dosyc dawno o tym.

Pulse, ZTCW to juz od 2000r.

[bobasek]

mam rocznik 2003 model 2002
na razie problem kręcenia mnie nie dotyczy bo jestem 1 właścicielem

dzięki

[tompol]

ZTCW to juz od 2000r.

Czy należy to rozumieć jako rok modelowy 2000. Moja Octa jest z X 1999, więc to rok modelowy 2000 i chętnie bym się dowiedział ile naprawdę przejechała. :roll:

[Pulse]

tompol, jestes z Wa-wy to najlepiej podjedz na Aleje lub zadzwon i bedziesz wszystko wiedzial. Potem daj znac bo sam sie zastanawiam czy w tym przypadku to mozliwe.

[tompol]

Oki. Jak coś będę wiedział, to dam znać.

[daneczek76]

jestem ciekaw czy ty teraz przekręcisz licznik na przebiek który powinien być orginalnie , zeby było ok

[Pulse]

daneczek76, trudne pytania zadajesz ;-), sprzedawalismy w firmie wiele aut czesto z przebiegami pow. 400 tys kkm, rekord to zdaje sie mercedes 190d (580k km) i nigdy nie krecimy, to samo z wadami nic nie zatajalismy, czesto dawalismy nawet na "szrot" bo wiadomo bylo ze to juz nie pojezdzi.
Chociaz czesc ludzi by je "odpicowala" i sprzedala.

Co do tego przypadku to wystarczy ze sami przebiegu nie bedziemy cofali jak bedziemy auto sprzedawali za jakies 2 lata a mysle ze przybedzie mu jakies 120-150k km wiec przebieg bedzie znaczny wiec cena bedzie odpowiednio nizsza ze wzgledu na przebieg. Nic przy przebiegu nie bedzie robione zarowno na + jak i na - a cene zasugeruje na podstawie przebiegu z licznika plus cofniete 108k km.

[daneczek76]

ja bym chyba tak zostawił jak jest tym bardziej że poco wydawac kaske na zmiany. Pozdrawiam byle by ałtko było sprwane i kółka sie kręciły