Zastanawiam sie nad zakupem Skody Octavie kombi z silnikiem 1.6MPI.
Nie zależy mi na szybkiej jeździe i dynamicznych osiągach. Samochód ma po prostu bezawaryjnie jeździć możliwie jak najdłużej. Czy samochód nie bedzie sie meczyl z przyczepa okolo 1000kg? Czy warto brac z tym silnikiem?
1.6 MPI jak sama budę z 1 osobą ciągnie to szału nie ma, a z przyczepą to silnik zajedziesz b.szybko - poza tym wg mnie jazda tym autem z tym silnikiem + 1000kg przyczepa to będzie jedna wielka męczarnia :|
Do takich ciężarów raczej tylko TDI :wink:
Zastanawiam sie nad zakupem Skody Octavie kombi z silnikiem 1.6MPI.
Nie zależy mi na szybkiej jeździe i dynamicznych osiągach. Samochód ma po prostu bezawaryjnie jeździć możliwie jak najdłużej. Czy samochód nie bedzie sie meczyl z przyczepa okolo 1000kg? Czy warto brac z tym silnikiem?
samochodem glownie bede jezdzil po miescie. w weekendy 60 km za miasto na dzialeczke. z ta przyczepa to w wakacje nad Bałtyk lub na Chorwacje nie bedzie czesto ciagal tony na haku
samochodem glownie bede jezdzil po miescie. w weekendy 60 km za miasto na dzialeczke. z ta przyczepa to w wakacje nad Bałtyk lub na Chorwacje nie bedzie czesto ciagal tony na haku
Jak po miescie, to polecam, a nawiasem mowiac zaladowane autko do pelna daje rade, tylko troszke dluzej sie rozpedza w spalaniu zas nie jest tak tragicznie tylko liter wiecej
BereT, jęsli chcesz ciągnąć przyczepę to myslę, że to nie ten silnik. Do takiego przeznaczenia kup lepiej 1.8 TSI lub 2.0 TDI.
Ale jeśli chciałbyś mieć ekonomiczne i bezawaryjne auto do normalnej jazdy, to 1.6 MPI będzie jak najbardziej o.k.
troche Ot ale...
Jak jezdzi ten 2.0 SDI bo w sumie nie ma tego za duzo.Pali tez tak mało jak niezniszczalny 1.9SDI-ponoć poniżej 5l/100km.I jak z mocą bo tym 1.9 jezdzić na trasie nie da... chyba ,że tylko prawym pasem :wink:
Jak 2,0 SDI się męczył to 1,6 MPI pod takim obciążeniem pojedzie w zasadzie tak samo, a łyknie znacznie więcej. Jak masz przyczepkę i będziesz chciał ją ciągać to kup coś mocniejszego nawet starszego najlepiej w TDI.
Ojtam, ojtam. Jak chcesz jeździć przede wszystkim po mieście, raz na tydzień pod miasto, a raz w roku urlop z przyczepką, to chyba nie ma sensu dopłacać do tego kilku tysięcy. Jak będziesz jechał z przyczepką, to ruszysz w nocy i jakoś się spokojnie dotoczysz...
Swego czasu jeden wujo ciągał "Niewiadówek" Golfem mk2 LPG 70KM, a inny "Hobby" W124 200D i dawali radę... Powoli i w nocy, ale jakoś dojezdzali...
Komentarz