Przednie zawieszenie - "skrzypienie, stukanie"????

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • baloo
    Drive
    • 2006
    • 57

    Przednie zawieszenie - "skrzypienie, stukanie"????

    Lub noga z gazu i dać szanse innym przeżyć :roll:
    baloo
  • MARCUS
    Ambiente
    • 2005
    • 230

    #2
    Przednie zawieszenie - "skrzypienie, stukanie"????

    Chodzi o takie zjawisko które występuje w przednim - lewym zawieszeniu.W czasie jazdy czasm słuchać coś jakby "stuki". A na postoju przy energicznym bujaniu coś jakby "skrzypienie". Wczoraj jeszcze "skrzypienie" pojawiało się dosyć żadko, a przy bujaniu na postoju jeszcze żadziej. Od wczoraj zrobilem tylko z 10 km i umyłem auto w myjni - i teraz "skrzypi" częściej. Najczęściej słyszę to "skrzypienie" podczas wysiadania z samochodu. Pooglądałem to zawieszenie z kanału, syn kołysał autem, ale sam nic nie zauważyłem, Może ktoś już miał do czynienia z tym czymś. W mojej starej 20-letniej skodzie takie coś nie miało miejsca.

    MARCUS
    Octavia I 1998r.

    Komentarz


    • #3
      Stuki z przodu to częsta wina wyrobionych gum stabilizatora, w ASO kosztują ok.100zł, dobrze też po ich zmianie zlecić ich nasmarowanie, z reguły co 60tys. dają znać o sobie, ale oczywiście nie zawsze.

      Ale pewności nie mam czy to gumy.

      POZDR. !

      Komentarz

      • wojti
        Ambiente
        • 2005
        • 102

        #4
        Ja mam ten sam problem w o2. Skrzypienie zaczęło sie przy 15 kkm i trwa do dziś( raz mocniej raz słabiej) jak jest mokro to wogole ustaje. Moje skrzypienie daje o sobie znać tylko na muldach albo progach zwalniających. Nasmarowanie pomaga na 3 tygodnie. Szlag mnie trafia bo co przyjade z tym problemem do ASO to mówię "PROSZE NIE SMAROWAĆ BO TO TYLKO POMOŻE NA CHWILE!!!" ale co tam!!! jak odbieram auto to smar czuć aż w środku samochodu. Nie wiem czy tak Ci ludzie tam nie myślą czy robią ze mnie idiotę. Podobno już wymienili jakieśtam gumy ale jak skrzypiało tak skrzypi.

        pozdrawiam
        wiojtek

        Komentarz


        • #5
          A co Ci smarowali? jeśli same gumy i pomagało tzn., że gumy stabilizatora do wymiany, a fakt, że na mokrym skrzypienie ustawało, dodatkowo wskazuje na gumy stabilizatora.
          Ale skoro mówisz, że je też wymienili to nie wiem... ops:

          POZDR. !

          Komentarz

          • RomanS
            Elegance
            • 2004
            • 804

            #6
            IMO smarowanie elementów gumowych jest jakieś chore ! Przecież to nie jest guma olejoodporna (sądząc po cenie) bo i niby po kiego czorta miałaby być ? Jest to tzw. leczenie syfa aspiryną.
            Guma spasowana ciasno z elementami metalowymi ma pracować jak silentblok, czyli na skręcanie. Jasne, że jak się zużyje to trzeba wymienić.
            Zastanawia mnie jedna rzecz : mam porównanie z 12 letnim Passatem, ten sam typ zawieszenia, jeżdżę nim od 6 lat i tulei gumowych stabilizatora nie dotykałem a jest ciiiicho.... W Octavii wymieniałem razem z obejmami na tzw. wzmocnione przy 105 kkm, chociaż piszczały już wcześniej. Niestety nie robiłem tego sam tylko przy okazji przeglądu w Sunny no i oczywiście jak zobaczyłem, że wpakowali nowe gumy na smar łożyskowy.... myślałem, że pozabijam :diabelski_usmiech . Powiedzieli, że owszem tak się nie robi ale oni "profilaktycznie"

            Jest na to też metoda "radiowa", tzn. gdy nie ma luzów a tylko efekty akustyczne, to zawsze można radio głośniej :szeroki_usmiech
            Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

            Komentarz

            • huwe
              Elegance
              S_OCP Member
              • 2005
              • 976

              #7
              Moi drodzy. W okci nie mam tego problemu, ale w poprzednim autku walczyłem z takim skrzypieniem trochę czasu. Serwis niestety na nic się nie zdał. Zabrali się za wymiany gum pod sprężyną, potem nad sprężyną. Efekty były zawsze mniej niż mizerne. W końcu dorwałem skrzypiącego drania. Tulejki na drążku stabilizatora. Nawet nie bawiłem się ze smarem. W końcu to ma stabilizować, a nie ślizgać się.
              Naprawa była bajecznie prosta: odkręciłem obejmy, wyciągnąłem gumy, wyczyściłem porządnie z piachu ( to on tak skrzypi- jest trochę luzu włazi, wbija się w gumę - i chrup, chrup), założyłem z powrotem, a zanim przykręciłem obejmę , to podłożyłem warstwę gumy. Po prostu kawałek odcięty z jakiejś starej dętki. Jak ręką odjął - zero skrzypienia. A bonusem udało się zwiększyć stabilność auta na zakrętach.
              Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc

              Komentarz

              • Maicroft
                Moderator
                S_OCP MemberModeratorr
                • 2004
                • 25757
                • Audi

                #8
                Dynia..., Chyba max 100zl z wymiana - same te gumy za sztuke kosztuja 8-10zl :diabelski_usmiech

                MARCUS, Jak ja kocham, jak ktos mowi, ze cos mu skrzypi w zawieszeniu, ale nie poda przebiegu :twisted: Te gumy na koncach drazka stabilizacyjnego padaja srednio po 30-60kkm. Tak to jest jak do zawieszenia wyciagnietego z Golfa II wsadzilo sie ciezki silnik w ciezkiej budzie
                Spritmonitor.de

                Komentarz

                • wojti
                  Ambiente
                  • 2005
                  • 102

                  #9
                  Zamieszczone przez Dynia...
                  A co Ci smarowali? jeśli same gumy i pomagało tzn., że gumy stabilizatora do wymiany, a fakt, że na mokrym skrzypienie ustawało, dodatkowo wskazuje na gumy stabilizatora.
                  Ale skoro mówisz, że je też wymienili to nie wiem... ops:

                  POZDR. !
                  nie mam pojęcia co smarowali ops: nie pytałem się a ASO jak sami wiecie średnio informują o tym co robią. Jeśli chodzi o gumy to podobno wymienili te przy łącznikach stabilizatora ale głowy sobie nie oddam. Zgadzam się z wami, że smar powoduje tylko uszkodzenie gumy ponieważ nie są one przystosowane do tego typu zabiegów. Obiecuje sobie zająć się wkrótcę tą sprawą bo czasami sie czuję jakbym siedział na przegubie w przechodzonym Ikarusie. Oczywiście po wszystkim zdam relację z mojej przygody z fachowcami. :szeroki_usmiech

                  Pozdrawiam

                  Komentarz


                  • #10
                    Zamieszczone przez Maicroft
                    Dynia..., Chyba max 100zl z wymiana - same te gumy za sztuke kosztuja 8-10zl :diabelski_usmiech
                    haha no rzeczywiście Maicroft , chodziło mi o max koszt., ale ceną kompletnie mnie zagiąłeś, nie miałem pojęcia, że tyle kosztują poza ASO ops:


                    Wojti podziel się wiedzą po oględzinach u fachowców
                    powodzenia. !

                    POZDR. !

                    Komentarz

                    • RomanS
                      Elegance
                      • 2004
                      • 804

                      #11
                      Zamieszczone przez Maicroft
                      Te gumy na koncach drazka stabilizacyjnego padaja srednio po 30-60kkm. Tak to jest jak do zawieszenia wyciagnietego z Golfa II wsadzilo sie ciezki silnik w ciezkiej budzie
                      Gwoli ścisłości za skrzypienie raczej odpowiedzialne są tuleje gumowe stabilizatora - a one wcale nie są na końcach.
                      Po drugie to nie można mówić tylko o Golfie 2; Passat B3 i B4 ma to samo zawieszenie a i silniki nie lżejsze (chociażby 2,8V6, 1,9 TD, czy 1,9 TDI czyli 1Z), a buda to już na pewno nie.
                      Nie żebym był upierdliwy :wink:

                      Oprócz gum stabilizatora podobny rozrzut jest przy trwałości silentbloków wahaczy : znowu 12 letni Passat (o przebiegu nie do ustalenia : coś między 200 kkm a 300 kkm :szeroki_usmiech ) nie ruszane w stanie nie wymagającym ingerencji, a w Octavii tylne silentbloki przednich wahaczy wymieniłem po 100 kkm bo się po prostu rozleciały. Wymiarowo i konstrukcyjnie identyczne, więc co ? Nota bene serwis się nie popisał, na przeglądzie 90kkm nie zauważyli a stukały już od jakiegoś czasu przy dojeżdżaniu do krawężnika.
                      Myślę, że chodzi o trwałość gumy. Każdy producent chce produkować jak najtaniej samochody i potem gdzieś to wychodzi.
                      Poza tym warto kupić tuleje gumowe może i trochę drożej ale takie żeby mieć pewność, że to oryginały. Inaczej można to wymieniać co przegląd. Sam mam doświadczenie z silentblokami wahaczy: wymiana w Norauto, producent nie znany, po 10 kkm już widać pierwsze pęknięcia gumy :twisted:
                      Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

                      Komentarz

                      • ===Tomy===
                        Rider
                        • 2006
                        • 552

                        #12
                        Re: Przednie zawieszenie - "skrzypienie, stukanie"

                        Zamieszczone przez MARCUS
                        A na postoju przy energicznym bujaniu coś jakby "skrzypienie".
                        Skrzypienie - już dostaję nerwicy jak to sobie przypomnę. Lato 2005, wiozę wysoko ambitne grono profesorskie, które pomimo posiadania aut znacznej wyższej klasy nie poskąpili i skorzystali okazji przewiezienia ich do hotelu. W trakcie jazdy miałem istną kakofonię dźwięków dochodzących z przedniego zawieszenia. Nie mogłem tego wyeliminować np. zagłuszając swoją ulubioną kapelą, gdyż pasażerowie prowadzili iście ważną debatę więc .. pisk, pisk, zgrzyt, zgrzyt.
                        W pewnym momencie człowiek odpowiedzialny w większym stopniu za tworzenie standardów kryminologicznych w Polsce od razu wali prosto z mostu "Panie Tomku, nie Pan wymieni gumy stabilizatorów wahaczy".
                        O żesz w mordę myślę i pytam "Jeździł Pan Octavią ?
                        "Nie -miałem kiedyś podobny przypadek w starszym Audi A6"
                        Fakt .. nie liczyłem, że w nowym A6 All-road jakim wówczas dojeżdżał do grona studenckiego zdarzały się takie kwiatki.

                        O mało co nie wypadłem z fotela i byłem pewien podziwu - co się dziwić, człowke leciwy i w motoryzacji pewnikiem nie jedno przeżył.

                        3 dni później więdząc co mnie tak drażni zajeżdżam do ASO. Gumy 10 zł sztuka, robocizna gratis i do chwili obecnej jest OK. Całość skrzypiała od 70-85kkm mniej lub bardziej.

                        Obecnie po 97kkm na muldach, dziurach, brukowanej drodze przy wolnej jeździe czuję w kierownicy mocne stukanie (także jes słychać, dochodzące z komory silnika).
                        ASO telefonicznie twierdzi, że chyba końcówki drążków dyszą ostanim tchnieniem.
                        Dodam, że nie oszczędzam zawieszenia, a codziennie do pracy pokonuję średnio 50km po drodze, która do chwili obecnej przypomina poligon Nadarzycki.

                        Koledzy - co obstawiacie ?
                        Co powoduje wyraźne stukanie w zawieszeniu ? Znowu gumy ?
                        Końcówki drążków ? Cokolwiek ?
                        Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
                        Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
                        Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

                        Komentarz

                        • RomanS
                          Elegance
                          • 2004
                          • 804

                          #13
                          ===Tomy===, za dużo możliwości aby obstawiać z rozsądnym prawdopodobieństwem. Samochód na podnośnik i sprawdzanie WSZYSTKICH elementów ruchomych po kolei :szeroki_usmiech
                          Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

                          Komentarz

                          • Maicroft
                            Moderator
                            S_OCP MemberModeratorr
                            • 2004
                            • 25757
                            • Audi

                            #14
                            Dynia..., Te gumki w ASO kosztuje po 8zl sztuka - oryginal - przynajmniej za tyle kupilem.

                            RomanS, No nie na koncu, pomietosilo mi sie nie wiem czemu
                            A zawieszenie konstrukcyjnie jest jak cala gama modeli z tamtych lat, ale tak jak zauwazylem takie lipne choc jednak mocne zawieszenie mialo wozic silniczki 1.3 jak i 2.8VR6 lub nawet 2.9VR6 syncro w Golfie 3
                            Spritmonitor.de

                            Komentarz

                            • leszekmw
                              RS
                              • 2005
                              • 5356

                              #15
                              u mnie nic nie skrzypi ale tak przy okazji , już dłuższy czas mam leciutkie pukanie w lewym przednim rogu furki , może w okolicach koła , jest w miarę ciche w sumie najbardziej słyszę to gdy podjeżdżam pod zakład po trelince , na luzie / turbinę studzę :szeroki_usmiech / i w tedy takie leciutkie puk puk , puk puk .........
                              O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                              GVI 1.4TSI
                              LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                              tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                              Komentarz

                              • ===Tomy===
                                Rider
                                • 2006
                                • 552

                                #16
                                Zamieszczone przez RomanS
                                ===Tomy===, za dużo możliwości aby obstawiać z rozsądnym prawdopodobieństwem. Samochód na podnośnik i sprawdzanie WSZYSTKICH elementów ruchomych po kolei :szeroki_usmiech

                                Oczywiście ... to będzie najlepsze rozwiązanie. Dam znać co stukało.
                                Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
                                Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
                                Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

                                Komentarz

                                • MARCUS
                                  Ambiente
                                  • 2005
                                  • 230

                                  #17
                                  Maicroft napisał:
                                  Jak ja kocham, jak ktos mowi, ze cos mu skrzypi w zawieszeniu, ale nie poda przebiegu.
                                  Auto kupiłem w komisie na liczniku było prawie 89 kkm, ale ile ma naprawdę tego nie wiem.
                                  MARCUS

                                  [ Dodano: Nie 14 Maj, 06 21:38 ]
                                  Maicroft napisał:
                                  "Jak ja kocham, jak ktos mowi, ze cos mu skrzypi w zawieszeniu, ale nie poda przebiegu. "
                                  ODP. - Auto kupiłem w komisie na liczniku było prawie 89 kkm, ale ile ma naprawdę tego nie wiem.

                                  MARCUS

                                  Komentarz

                                  • Maicroft
                                    Moderator
                                    S_OCP MemberModeratorr
                                    • 2004
                                    • 25757
                                    • Audi

                                    #18
                                    To przy takim przebiegu jak jeszcze nie bylo robione to juz czas najwyzszy

                                    Pasek rozrzadu przy ilu wymienia sie w AEE co 60kkm czy co 90kkm :?:
                                    Spritmonitor.de

                                    Komentarz

                                    • mariod
                                      Classic
                                      • 2006
                                      • 22

                                      #19
                                      Witam !
                                      Temat na czasie.Dwa tygodnie temu wymieniłem gumy stabilizatora ,(180 tyś),bo były poważnie wyrobione i zaczeło się skrzypi aż wstyd jeżdzić.Gumy są porządnej firmy,wymienione bez obejm,może trzeba było wymienić całość,miał ktoś podobny problem.

                                      Komentarz

                                      • daneczek76
                                        RS
                                        S_OCP Member
                                        • 2006
                                        • 3642
                                        • Toyota

                                        #20
                                        Sory panowie ale jakie smarowanie gum się nie smaruje panowie co wy bredzicie no sory tym bardziej dobijacie gwoździa do trumny tym gumą . Wymień gumy razem z obejmą jeśli masz starą obejme i ewentualnie łączniki stabilizatora. i niedaj sobie w mówić żeby ci wciskali je na smar bo guma że smarem to nie najlepsze połączenie njlepiej jak by mechanik miał problem z włożeniem to na mydło ale nie Smar

                                        [ Dodano: Pon 15 Maj, 06 08:45 ]
                                        Zamieszczone przez Maicroft
                                        To przy takim przebiegu jak jeszcze nie bylo robione to juz czas najwyzszy

                                        Pasek rozrzadu przy ilu wymienia sie w AEE co 60kkm czy co 90kkm :?:
                                        Wymiana co 90 tysięcy miałem AEE to wiem zreszą w serwisie tak samo robia

                                        [ Dodano: Pon 15 Maj, 06 08:53 ]
                                        Zamieszczone przez mariod
                                        Witam !
                                        Temat na czasie.Dwa tygodnie temu wymieniłem gumy stabilizatora ,(180 tyś),bo były poważnie wyrobione i zaczeło się skrzypi aż wstyd jeżdzić.Gumy są porządnej firmy,wymienione bez obejm,może trzeba było wymienić całość,miał ktoś podobny problem.
                                        miałem podobny przypadek po 2 tygodniach to samo, wymieniłem razem z obejmami a poradzili mi najlepiej sprawdzić łączniki i też wymienić
                                        [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                                        Komentarz

                                        • MARCUS
                                          Ambiente
                                          • 2005
                                          • 230

                                          #21
                                          Maicroft - pytał o częstotliwość wymiany paska rozrządu:
                                          - psaek wymienia się po 60 000 km przebiegu, ale i po okresie użytkowania nie dłuższym niż 4 lata.

                                          Co do skrzypienia to rzeczywiście jest to nadrążku stabilizatora, tylko nie mogę wyczaić - czy to gumki w łącznikach stabilizatora, czy też gumki mocujące drążek do ramy zawieszenia? Bardziej mi to wygląda na te na końcach drążków - czyli na te gumy w łącznikach stabilizatora ale jeszcze to raz muszę sprawdzić może znajdę tego świerszcza.

                                          MARCUS

                                          Komentarz

                                          • daneczek76
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2006
                                            • 3642
                                            • Toyota

                                            #22
                                            Nadal upieram się ze prz90 tys a następne co 60 tys tak podaje servis z tego co wiem
                                            [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                                            Komentarz

                                            • adik_s
                                              Rider
                                              • 2005
                                              • 259

                                              #23
                                              mój ojciec olejem przejechal i nie skrzypi chyba od 20kkm teraz znowu zaczyna wiec bedzie trzeba operacja powtórzyć :P WD40 na nic sie nie zdało, bylo jeszcze gorzej po nim...

                                              Komentarz

                                              • Piasecznik
                                                Drive
                                                • 2006
                                                • 67

                                                #24
                                                Witam, pierwszy mój post tutaj.
                                                Moje autko 2001 Kombi 1.8T ma 92k przebiegu i gumy stabilizatora wymieniałem 18 razy. Słownie: OSIEMNAŚCIE RAZY!!
                                                Rekordem było wyjechanie z serwisu po wymianie gum, przejechaniu 3km i skrzypienie na pierwszym zakręcie.
                                                Podstawowa uwaga - gum stabilizatora NIE WOLNO SMAROWAĆ!!!
                                                Sam dowiedziałem się o tym dosyć późno, tak po dwunastej wymianie.
                                                Poleciłem zamontowanie w serwisie gum wg następującego przepisu:
                                                - wymontować stare gumy
                                                - oczyścić bardzo dokładnie miejsce styku gum z drążkiem spirytusem
                                                - pobrać nowe gumy i umyć dokładnie w spirytusie
                                                - zamontować gumy, najlepiej podgrzać je przed montarzem
                                                - dobrze dokręcić obejmy

                                                Po takiej wymianie, autko nie skrzypiało przez 30k km

                                                Komentarz

                                                • RomanS
                                                  Elegance
                                                  • 2004
                                                  • 804

                                                  #25
                                                  Piasecznik, gratuluję samozaparcia :!:
                                                  Myślałem, że ja to jestem przeczulony, potrafię duzo samochodu rozebrać aby odkryć przyczynę (i ją usunąć) jakiejś upierdliwej nawet drobnej rzeczy, ale teraz to zwątpiłem :szeroki_usmiech
                                                  Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...