Kodowanie Immobilizera

[romek09081951]

Spokojnie możesz przejeździć jeszcze 15 tyś, czyli na pasku 105tyś.

[FuBu]

Kodowanie Immobilizera

Witam,
mechanik rozp..... złamał mi kluczyk-scyzoryk do samochodu, nie myśląc wiele wziąłem zapas owego plastyku i wmontowałem wszystkie bebechy plus grot do starego... okazało się że pupa zbita nie funga, co zrobiłem? wszedłem na forum ;] tu się dowiedziałem o transmiterach,że mogą być zaklejone (mój jest raczej wtopiony w ten połamany plastyk... pech), że cały zestwa zabwy kluczyki i kodowanie itd to przedizał cenowy 300-600 zł etc...
sprawa jest taka, gdzie najlepiej zakodować? (słyszałem kupe złych opinii i przerażających opowieści o ASO... w tym ta o przekrzywionej kierownicy... aż mnie ciarki przeszły) fajnie by było jakby ktoś z okolic Katowic podał jakiś namiar
no i ile będzie kosztowało takie kodowanie? czy to droga zabawa i lepiej zaszaleć i zafundować sobie cały zestawa w cenie 600 zł?
No chyba że coś pominąłem w opisie i ktoś ma jakaś fajna rade?

Ps: Do admina, jak walnąłem temat w złym dziale to przepraszam... wiecie jestem lekko wkur.... "rozchwiany emocjonalnie" z powodu "wypadku" mechanika......

Miłego dnia i dzięki za każdą pomoc

[Enriquez]

zawsze możesz przełożyć tą pastylkę-ampułkę immo do nowej obudowy i będzie ok. Skalpel w dłoń, dużo cierpliwości i ją wytniesz. W Twoim przypadku i tak jest spoko, ponieważ dorobienie kluczyka u szpeca koszuje 150 - 200 PLN. Przynajmniej w Łodzi. Gorzej z nowszymi autami.

[dp2]

Jeżeli masz jeszcze tą połamaną obudowę to tak jak pisze Enriquez skalpel i samemu lub podjedź do jakiegoś zakład co dorabia kluczyki samochodowe u Ciebie w okolicy i niech Ci frezem (mikrosilnik - oni będą wiedzieć co i jak) wytną transponder i włożą do nowej obudowy. Oczywiście o ile nie jest uszkodzony ale to też będą w stanie sprawdzić.

Ja kupiłem komplet tu http://allegro.pl/vw-seat-skoda-obud...364117297.html ale zniszczyłem transponder. W Łodzi nowy, zaczytanie PINu z szafy + kodowanie wyniosło mnie 150zł.

[FuBu]

dzięki, będę się gimnastykował z tą pastylką, mam nadzieje ze nie będzie jakoś wklejona od spodu ;/

[dp2]

Moja była a tworzywo z którego wykonana jest obudowa było dość twarde i nożykiem szło jak krew z nosa. Nożyk mi się zsunął i w efekcie fiolkę szlag strzelił ops:

[Enriquez]

Ja używałem dremela. W końcowym etapie nożyka do wykładzin.