[O2] Docieranie silnika - dwa ważne pytania

[Barretina]

marcin1, możesz zrobić kilka fotek tego podświetlenia klamek żeby pokazać w którym miejscu dałeś diode, w które miejsce się podłączyłeś (najlepiej zdjęcie od spodu) i jakie dałeś diody.

Chce zrobić coś takiego u siebie, sobote mam wolną może wreszcie się ogarne i zrobie coś przy samochodzie.

jak możesz to napisz jak to zrobić od początku do końca i co będzie do tego potrzebne.

[matwrc]

[O2] Docieranie silnika - dwa ważne pytania

Niby w kilku miejscach było, ale kiepsko z konkretami, więc muszę dopytać.
Niebawem odbieram swoją nową O2FL 1.8 TSI.
Mam do Was dwa pytania:

1) W różnych miejscach w sieci (także na OCP) spotkałem się z opinią, że w nowym aucie należy wymienić olej i filtr oleju po przejechaniu pierwszych 2,5-5 tys. kilometrów. Piewsze kilka tysięcy kilometrów jest kluczowe dla dalszej eksploatacji silnika. Na samym początku części dopasowują się do siebie, np. tłoki (pierścienie) do cylindrów. Rzecz jasna, podczas pierwszych kilometrów do oleju trafia sporo mikro opiłków pochodzących z docierania się elementów. Ja sobie tłumaczę to tak, że ta wczesna pierwsza wymiana oleju jest po to, żeby te drobiny wylać z silnika i po tych pierwszych kilometrach zalać dotarty silnik świeżą oliwą.
Jak wiadomo, nowe auto jest zalewane fabrycznie olejem "na docieranie" (jakaś tam specjalna mikstura) odpowiednio skonfigurowanym do przejechania pierwszych tysięcy - taka pierwsza wymiana na "normalny" olej nie zaszkodzi silnikowi?
Co Wy sądzicie o takiej strategii?
Wiem co jest w user's manualu octavii (do 1,5kkm nie pałować, wymiana oleju wg wskazań kompa), ale co sądzą w ASO o takim podejściu? (pomijając fakt, że dla nich to zarobek na takiej wymianie)

2) Z cyklu fakty i mity... pierwsze kilka tysięcy kilometrów. Krążą po sieci różne opinie. Większość oczywiście podczas pierwszych kilku tysięcy zaleca delikatną jazdę, nieprzekraczanie 75% maksymalnych wartości obrotów v-max bla bla bla... wszyscy to znacie. Jest też grupa, która uważa że jeśli podczas docierania stosuje się spokojny tryb (PSJ), to komputer silnika "zamuli się" i silnik będzie miał taką właśnie pizdow..ą charakterystykę do końca. Tzn. wiadomo, że współczesne silniki (a konkretnie ich sterowniki) "uczą się" kierowcy i jego stylu jazdy. Przyznam, że mi to trochę śmierdzi, ale wolę się upewnić bo powtarzane jest to dość często. Czy jest ktoś tutaj, kto może zdementować lub potwierdzić te informacje?

[S3 CHRIS]

ad1) nie trzeba

ad2) najczesciej sie tak robi w aucie po tuningu

[szkoda]

Co Wy sądzicie o takiej strategii?

jest 100 takich tematów i jak je przeczytasz to nadal nic nie będziesz wiedział, zakładanie nowego również nic nie wniesie.
rób tak, żebyś się z tym co zrobiłeś dobrze czuł

Czy jest ktoś tutaj, kto może zdementować lub potwierdzić te informacje?

nie ma kogoś takiego, ja jak zwykle powiem, że powinieneś jeździć NORMALNIE (w normalnej jeździe nie ma ani pałowania ani zamulania) i odsyłam do istniejących tematów o docieraniu :idea: