Witam.
Może zamiast kupować nowego Toura lepszym rozwiązaniem byłby nowy Roomster.
Za Octavią przemawiałoby :
- jest ładniejsza,
- bez składania siedzeń ma większy bagażnik
- ma sprawdzony niezawodny silnik (1,6)
- większy komfort podróżowania (czy na pewno ?)
Gdy i tak na co dzień poruszamy się po mieście i tylko raz w roku w wakacje planujemy wyjazd na dłuższy urlop, to plusy Roomstera :
- trochę tańszy w zakupie od Octavii Tour
- wyższa pozycja za kierownicą
- wyższy samochód, co ułatwia wsiadanie (szczególnie dla osób starszych)
- możliwość przewiezienia większych gabarytowo przedmiotów po złożeniu tylnych siedzeń, dzięki konstrukcji "dostawczaka" z tyłu.
Chciałbym, poznać opinie osób, które miały możliwość dłuższego sprawdzenia możliwości tego samochodu, bo w sumie krótka jazda próbna nie zawsze jest wiarygodna. greenf
Romek ma też zajebistą przednią szybkę niczym wizjer RUDEGO 102 przez którą ciężko zobaczyc sygnalizację świetlną,oraz głośno w nim jak w toczonej puszce
Roomster jest wewnątrz węższy od Toura, bo to przecież Fabia z innym tyłem. No i deska rozdzielcza w O2 Tour jest ładniejsza.
I tak naprawdę te auta są skierowane do dwóch różnych grup odbiorców...
No i patrząc na cenniki, to w porównywalnej wersji wyposażeniowej i "mocowej" Roomster (Style) jednak jest droższy od Toura (Optimum) - dla mocy 85KM stosunek ceny to 48kzł do 44,1kzł, a dla 105KM 51kzł do 49,1kzł (przy czym Tour ma w tej cenie gaz)...
Jeździłem Roomsterem 3 latka. Z samochodu byłem bardzo zadowolony, ale po przesiadce do Octavii już do Roomsterka bym nie wrócił. Octavia jest większa,cichsza,lepiej się prowadzi, ma lepiej wykończone wnętrze,wygodniejsze fotele,bagażnik szerszy i dłuższy. Bierz Toura bo to zupełnie inna klasa auta
Nie ma sensu nawet porównywać roomstera do Octavii, nawet "jedynki". To już wolałbym Fabię. Roomster jest strasznie głośny w środku, źle się prowadzi na zakrętach, to że się wysoko siedzi to raczej wielka wada niż zaleta. W wersjach z dieslem zapomnij o rozmowie z pasażerami w środku przy prędkościach powyżej 120 km/h - głośno jak w maluchu. Tak właściwie, to nie kumam zupełnie, o co chodziło Skodzie z tym roomsterem. Ani w nim więcej miejsca nie ma, ani więcej bagażu nie wejdzie. Po co mi w aucie dużo miejsca nad głową ?
No może, że ktoś ostro handluje lodówkami, i codziennie rano wioząc z tyłu lodówkę musi odwieźć dziecko do przedszkola. Wtedy roomster jak znalazł.
Agamek12, u mnie z tyłu 2 foteliki w O1 i dwóch małych pasażerów, miejsca masa, czasem faktycznie coś doleci do podsufitki, ale rzadko tak to mi chociaż nie przelezą pomiędzy zagłówkami a sufitem, bo sufit nisko i się zaklinują. A w takim roomsterze cały czas by mi na głowie siedzieli i jeszcze podskakiwali
tom.tom, a nie walisz czasem dynią w "nadproże" podczas wkładania i zapinania maluchów? Bo ja to po każdym weekendzie (bo tylko wtedy wożę córy) mam guza na czole :diabelski_usmiech
tom.tom, a nie walisz czasem dynią w "nadproże" podczas wkładania i zapinania maluchów? Bo ja to po każdym weekendzie (bo tylko wtedy wożę córy) mam guza na czole :diabelski_usmiech
Pewnie Avensis tak ma :P
A na serio - pakując fotelik i dziecko do auta z niskim dachem trzeba się nagimnastykować. W Octavii nie jest to trudne, do P206 montaż fotelika to dwa razy tyle czasu i ostra gimnastyka z dzieckiem.
Wracając do tematu. Roomster jest pokraczny i już. Lepiej O2 Tour.
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
tom.tom, a nie walisz czasem dynią w "nadproże" podczas wkładania i zapinania maluchów? Bo ja to po każdym weekendzie (bo tylko wtedy wożę córy) mam guza na czole :diabelski_usmiech
gdybys to robil kilka x dziennie to bys doszedl do wprawy ale skoro tylko w wekendy to nie ma sie czemu dziwic :wink:
Rzeczywiście raz czy dwa zdarzyło mi się walnąć, a szczególnie raz, gdy miałem belki "bagażnikowe" na dachu zamontowane - czołem centralnie w wystającą belkę Nie no pewnie Roomster jakiś sens ma, bo ludzie kupują i chwalą. Ale gdyby przetestowali O2 toura, to już chyba nie wróciliby po roomstera.
tom.tom, a nie walisz czasem dynią w "nadproże" podczas wkładania i zapinania maluchów? Bo ja to po każdym weekendzie (bo tylko wtedy wożę córy) mam guza na czole :diabelski_usmiech
Tak właściwie, to nie kumam zupełnie, o co chodziło Skodzie z tym roomsterem
skoda najprawdopodobniej też nie kuma po co to zrobiła :szeroki_usmiech . zresztą widać to po wynikach sprzedaży.
ale jak dobrze pamiętam to sumując pakiety w rómsterze można wyjechać niezłym wypasem z niezłym silnikiem za rozsądną cenę.
Komentarz