Ocena oferty na zakup Octavii Tour

[marektbg]

Powiem Wam, że nie miałem serca zrobić nic innego jak pogratulować temu Panu i pochwalić wybór.
Zasada jest prosta, jeden przychodzi i kupuje, drugi przychodzi i marudzi (tzn. negocjuje).
Ja gdyby nie to forum i Wasze dobre rady, byłbym też zielony i pewnie jakby dealer dał mi zimówki to już bym się łonanizował :lol:
Mój sprzedawca jak usłyszał, że siedzę od pewnego czasu na OCP spojrzał na mnie z lekkim grymasem i powiedział coś w stylu, że chyba ze mną łatwo nie będzie.

[cartel1]

Znajomy na jesień kupił Superba i dostał 9% rabatu od SAP + 3tyś od dilera czy na odwrót, dodam że w kredycie jako osobówka. Podobno każdy dealer coś takiego mógł/może dać, dla porównania dla Octavii było 9% plus 5tyś

[pandzik]

Jak ja napomknąłem w jednym salonie o forum, to panocek przyznał sie, że nie słyszał. :szeroki_usmiech

[misiul]

Polecam forumowych sprzedawców. Mają najlepsze ceny (choć przy Tourze różnice nie są duże).

Nie ma zasady - ja przerobiłem 7 ofert i znalazłem lepszą ofertę niż forumowych dealerów w pobliskim salonie oddalonym o 40km. Fakt, na początku jak zacząłem interesować się Octavią to liczyłem na chociaż opony zimowe w gratisie, potem apetyt rósł - skończyło się na gratisach i rabatach w sumie ponad 4tys. i ubezpieczenie full w Hestii za 1360zł. Warto długo męczyć temat. Auto odebrałem po równych 2 miesiącach - żaden dealer szybciej nie zaproponował.

Zgadzam się, moje propozycje były nie do przejścia dla dilerów z forum, a jednak zostały spełnione u tradycyjnego dilera. Dzięki temu mam wszystko co tylko możliwe w Turze oprócz "lędzwi i grzania tyłka". Cena nie szła w dół, dochodziły jednak dodatki. Jak podliczyłem rabat 11,4 % w stosunku do katalogu.

[Gaber]

Podpowiedzcie jakich argumentów używacie przy próbie negocjacji ceny. Narazie najniższa oferta jaką dostałem to 54.000zł Tour 1.6 pełna opcja ( bez radia, kurtyn, grzanych foteli i ESP ).

[szkoda]

Podpowiedzcie jakich argumentów używacie przy próbie negocjacji ceny. Narazie najniższa oferta jaką dostałem to 54.000zł Tour 1.6 pełna opcja ( bez radia, kurtyn, grzanych foteli i ESP ).

jedynym racjonalnym argumentem jest jeżdżenie od dilera do dilera i pokazywanie ofert, które ci kolejno przebijają - czego zresztą nigdy nie robię :lol:
no bo jakie inne argumenty można sobie wyobrazić, ewentualnie niepełnowartościowe auto.

[Walt]

Gaber, Wypisz swoją specyfikację, bo z odejmowania jestem kiepski :wink:

[misiul]

Podpowiedzcie jakich argumentów używacie przy próbie negocjacji ceny. Narazie najniższa oferta jaką dostałem to 54.000zł Tour 1.6 pełna opcja ( bez radia, kurtyn, grzanych foteli i ESP ).

Argumenty się liczą, ale ważny jest sposób prowadzenia negocjacji. Wychodzisz z niskiego wyposażenia za które schodzisz z ceny ile się da. Potem już negocjujesz dodatkami, o ile oczywiście założyłeś, ze chcesz je mieć. Asa z rękawa w postaci oferty konkurencji wyciągasz na koniec.
Do tego cała mowa ciała i gestów, schludny strój. Zasada jest taka, że powinniście się polubić ze sprzedawcą.
Na pierwszym spotkaniu otwierasz negocjacje (wychodzisz z nich z pierwszym konkretnym rabatem), domykasz na kolejnych. W międzyczasie rozmawiasz z innymi dilerami.
Warto jest przyjść z kimś do salonu, z nim rozmawiać na osobności, radzić się, powinien to widzieć sprzedawca.

Szału na Tourze nie ma, tanie auto z dobrym popytem. Niestety "negocjowanie" mailami za dużo wspólnego z negocjacjami nie ma. Musi być chemia, która ma miejsce tylko w kontakcie F2F.
To moje zdanie Tak naprawdę każdy skuteczny sposób jest dobry, oby tylko nie palił mostów.

[Krzysiek25]

Nie ma zasady - ja przerobiłem 7 ofert

Nie ma zasady - ja podjechałem do salonu żeby sobie tak po prostu posiedzieć w okcie i "rozeznać się w temacie", a po kwadransie rozmowy z Panem Michałem wyszedłem z rezerwacją na Robaczka Pierwsze własne auto, fantastyczne uczucie, chwila do zapamiętania na caaałe życie

Podpowiedzcie jakich argumentów używacie przy próbie negocjacji ceny

Może nie jest to "argument w negocjacjach", ale IMHO aby zakup był udany, musi spotkać się osoba, który chce kupić z osobą, która chce sprzedać Wydaje się banalne, ale wcale nie jest to takie oczywiste dla wszystkich, o zgrozo Wiele się mówi o tym, że np. w takiej toyocie nie ma szans na upusty, ale facet z którym pojeździłem sobie salonową rav4 samym podejściem do klienta sprawił, że chciało się z nim ubić interes.. Dla kontrastu, gość u Zimnego zaproponował mi usyfioną, 1,5roczną octe 1.6 liftback, auto demo z 20tys przebiegu z upustem w wysokości 1tys zł w stosunku do szacowanej ceny rynkowej :lol: - z wisienką na torcie w postaci komentarza, że może i nie kupuje się codziennie samochodu, ale nie ma sensu wydawać wszystkich pieniędzy na nowe auto :shock:
Czasami mi się wydaje, że gdybym ja ze swoim podejściem do aut podmienił niektórych "doradców ds. sprzedaży", to by niedługo za nimi tęsknili ;p

W każdym razie jeśli nawiąże się nić porozumienia z osobą po drugiej stronie biurka, to dostanie się jakiś poważniejszy gratis, a i chętniej zapłaci się ten tysiąc zł więcej niż u konkurencji x czy y. Wg mnie sztuka negocjacji to nie urwanie z cennika czego się da i późniejsze brandzlowanie się własnym cwaniactwem, tylko umiejętność osiągnięcia kompromisu. Co nie zmienia faktu, że jeśli sprzedawca macha mi ofertą z dywanikami gratis, a lakier metalic, alarm i radio mam za dopłatą - to w mojej ocenie on NIE chce sprzedać mi auta.. i ja wychodzę

[misiul]

Nie ma zasady - ja przerobiłem 7 ofert

Nie ma zasady - ja podjechałem do salonu żeby sobie tak po prostu posiedzieć w okcie i "rozeznać się w temacie", a po kwadransie rozmowy z Panem Michałem wyszedłem z rezerwacją na Robaczka Pierwsze własne auto, fantastyczne uczucie, chwila do zapamiętania na caaałe życie

Podpowiedzcie jakich argumentów używacie przy próbie negocjacji ceny

Może nie jest to "argument w negocjacjach", ale IMHO aby zakup był udany, musi spotkać się osoba, który chce kupić z osobą, która chce sprzedać Wydaje się banalne, ale wcale nie jest to takie oczywiste dla wszystkich, o zgrozo Wiele się mówi o tym, że np. w takiej toyocie nie ma szans na upusty, ale facet z którym pojeździłem sobie salonową rav4 samym podejściem do klienta sprawił, że chciało się z nim ubić interes.. Dla kontrastu, gość u Zimnego zaproponował mi usyfioną, 1,5roczną octe 1.6 liftback, auto demo z 20tys przebiegu z upustem w wysokości 1tys zł w stosunku do szacowanej ceny rynkowej :lol: - z wisienką na torcie w postaci komentarza, że może i nie kupuje się codziennie samochodu, ale nie ma sensu wydawać wszystkich pieniędzy na nowe auto :shock:
Czasami mi się wydaje, że gdybym ja ze swoim podejściem do aut podmienił niektórych "doradców ds. sprzedaży", to by niedługo za nimi tęsknili ;p

W każdym razie jeśli nawiąże się nić porozumienia z osobą po drugiej stronie biurka, to dostanie się jakiś poważniejszy gratis, a i chętniej zapłaci się ten tysiąc zł więcej niż u konkurencji x czy y. Wg mnie sztuka negocjacji to nie urwanie z cennika czego się da i późniejsze brandzlowanie się własnym cwaniactwem, tylko umiejętność osiągnięcia kompromisu. Co nie zmienia faktu, że jeśli sprzedawca macha mi ofertą z dywanikami gratis, a lakier metalic, alarm i radio mam za dopłatą - to w mojej ocenie on NIE chce sprzedać mi auta.. i ja wychodzę

Domniemam, że zrobiłeś deal z "Bednarkiem"? w Łodzi. Ja mam same złe odczucia o tym salonie, po tym jak nagle nade mną znalazło się 3 panów i zrobili się mało mili, pouczając mnie jak to mało salon zarabia i moje warunki są nie do spełnienia. W ogóle mnie to nie interesowało, podziękowałem.
Jak się okazało, moje warunki u "Zimnego" były jednak akceptowalne.

[Gaber]

Gaber, Wypisz swoją specyfikację, bo z odejmowania jestem kiepski :wink:

Moja specyfikacja:
-1.6 lpg
-czarny
-optimum
-lędźwie i wysokość
-czujniki park.
-halogeny
-podłokietnik
-dzielona kanapa
-koło zapasowe
-wycieraczka tył
-elektryka tył
Oferta na dzień dzisiejszy 53.500zł.
-alarm GRATIS
-dywaniki GRATIS

[Walt]

To moim zdaniem dostałeś dobrą ofertę. Alarm fabryczny czy od dilera? A jeśli dilera, to jaka jest różnica w cenie?

[voyt]

No to zamówiłem )))

Octavia Tour 1.6 + LPG

- pakiet OPTIMUM
- metalik (szary antracyt)
- czujniki parkowania
- radio SWING
- dzielona tylna kanapa
- reflektory przeciwmgielne
- dywaniki

Problem tylko w tym, że nie zamówiłem wycieraczki tylnej i zastanawiam się na ile jest to konieczne. Może jakies rady bo w sumie mógłbym jeszcze radio BLUES wziąść i wycieraczkę. Kwoty w zasadzie nie moge już podnieść nawet o złotówke .

Ceny może nie będę podawał bo były głosy na forum, że to nieleleganckie

[szkoda]

nie zamówiłem wycieraczki tylnej i zastanawiam się na ile jest to konieczne

przydaje się, akurat to zamów, radio kupisz sobie dużo taniej, nie bierz twego swinga od nich :idea:

[Walt]

Ceny może nie będę podawał bo były głosy na forum, że to nieleleganckie

Nieeleganckie to jest narażanie kolegów z forum na gapiostwo przy zakupie :wink:

[Krzysiek25]

Domniemam, że zrobiłeś deal z "Bednarkiem"? w Łodzi.

Bingo.

Ja mam same złe odczucia o tym salonie

Jak się okazało, moje warunki u "Zimnego" były jednak akceptowalne

Bo różnie to bywa. Raz jest chemia, a raz nie. Mnie u Zimnego dwukrotnie zniechęcono do zakupów w ich salonie, natomiast u Bednarka zrobili na mnie db wrażenie, znaleźliśmy szybko wspólny język, ich ofertę oceniłem wysoko (nie kontaktowałem się wtedy z forumowymi dealerami), może ktoś inny by kręcił nosem na moim miejscu, nie wiem mnie tam odpowiadało to, co mi zaproponowano - i jakoś poszło Może nie nadawałem na tych samych falach z ludźmi u Zimnego, trudno oceniać, jest to na tyle subiektywna sprawa że decydują nawet odczucia. Nie zniechęcam do nich, po prostu nie mieliśmy ze sobą po drodze, dałem ich jako przykład z życia Podobną opinię mam o dealerze Ford Brzezińska - tam może sprzedawcy nie byli antypatyczni, ale do tej pory nie rozumiem jak facet, który żyje ze sprzedaży samochodów, siedząc 6dni w tyg w salonie, zapytany o możliwości doposażenia proponowanego auta.. musi każdą opcję sprawdzić w cenniku :lol: :lol: :lol: Ja po tygodniu zainteresowania tematem wiedziałem WSZYSTKO o aktualnej ofercie tego dealera, włącznie z cenami, a pan miał niestety słabo odbite xero cennika i wodził nosem po kartce przy każdym moim pytaniu.. :| Ogrzewanie postojowe i 2.0 duratec to były moje autorskie pomysły, które pan kwitował okrzykiem "świetny wybór".. K***a, jakby mogli, a klient nie byłby dociekliwy, to by chyba same ocynkowane budy sprzedawali :wink:


edit

przydaje się, akurat to zamów, radio kupisz sobie dużo taniej, nie bierz twego swinga od nich

Popieram. Za podobną kasę można kupić na forum bolero. A jak niefabryczne, to w końcu 1,5kafla - może jest jakiś drobiazg poza wycieraczką, na który byś mógł się jeszcze zdecydować w miejsce swinga, voyt

[voyt]

Nieeleganckie to jest narażanie kolegów z forum na gapiostwo przy zakupie :wink:

OKi to w takim razie:

Octavia Tour 1.6 + LPG

- pakiet OPTIMUM
- metalik (szary antracyt)
- czujniki parkowania
- radio SWING
- dzielona tylna kanapa
- reflektory przeciwmgielne
- dywaniki SUMA: 49990

[Gaber]

Temat "ocena oferty na zakup Octavii Tour" Adresu nie podaję, więc chyba nie ma nic niestosownego w tym że podaję pełną ofertę salonu Skody.

Różnica między alarmem fabrycznym a salonowym polega na tym że fabryczny ma zabezpieczenie na otwieranie drzwi a salonowy dodatkowo ma dwa czujniki wnętrza czyli zabezpieczenie działa na wybicie szyb i przechył nadwozia.