Przypadek z LPG

[Arek_1976]

Cześć!
Sorki ze pisze tutaj na spotkaniach klubowych ale zależy mi na pomocy ludzi z trójmiasta. Chciałbym wiedzieć gdzie mogę najtaniej kupić kompletny rozrząd do octavi 1.9 tdi 90km 1999r. (AGR)??? (najtaniej oczywiście nie chodzi mi o największy badziew na rynku tylko o sklep lub hurtownie ktore sprzedaja taniej niz inni) byc moze nie ma duzej roznicy w cenach w roznych sklepach ale chcialbym kupic jeszcze plyn do chlodnicy filtry olej silnikowy itp. wiec jak to mowia ziarnko do ziarnka... Prosze kolegów o pomoc! A żeby nie przeszkadzac na forum to mozna przeslac wiadomosc na meil [email protected]

Dzięki z góry i pozdrawiam fanów octavki!!!

[marek 1965]

Przypadek z LPG

Witam wszystkich.
Opiszę swój przypadek z nową octavią przebieg 1200km.
Do przeglądu gazowego po 1000km było wszystko ok.
Na przeglądzie coś tam pomajstrowali i wczoraj wracam sobie z pracy wieczorem a tu nagle stojąc przed skrzyżowaniem na czerwonym zapala się kontrolka silnika.
Akurat do serwisu skody miałem dosłownie 2km to podjechałem.Powiedziano mi, że wyświetlił się błąd składu spalin, wgrali nowe oprogramowanie i ma byc dobrze.
Ciekawe czy był to pojedynczy błąd czy coś się będzie działo.
Muszę przyznac,że jestem zadowolony z podejścia serwisu bez żadnego problemu wzięli auto od razu i się nim zajęli

[dontak]

Na początku może Ci się coś takiego zdarzać. W moim przypadku dopiero za trzecim razem udało im się prawidłowo ustawić mapę gazu. Nie stresuj się :lol:

[rkb]

Takie rzeczy zdarzaja sie w dwoch przypadkach: Jak robi sie gaz u pana Stefana w garażu albo w ASO, jak sie dobrze zrobi to nie ma prawa sie nic zapalic czy za pierwszym czy za 21 razem

[Northeusz]

Takie rzeczy zdarzaja sie w dwoch przypadkach: Jak robi sie gaz u pana Stefana w garażu albo w ASO, jak sie dobrze zrobi to nie ma prawa sie nic zapalic czy za pierwszym czy za 21 razem

A jak trafi, że pan Stefan pracuje w ASO to już na bank będzie błyskać check po oczach

[ Dodano: Wto 22 Mar, 11 11:33 ]

Witam wszystkich.
Opiszę swój przypadek z nową octavią przebieg 1200km.
Do przeglądu gazowego po 1000km było wszystko ok.
Na przeglądzie coś tam pomajstrowali i wczoraj wracam sobie z pracy wieczorem a tu nagle stojąc przed skrzyżowaniem na czerwonym zapala się kontrolka silnika.
Akurat do serwisu skody miałem dosłownie 2km to podjechałem.Powiedziano mi, że wyświetlił się błąd składu spalin, wgrali nowe oprogramowanie i ma byc dobrze.
Ciekawe czy był to pojedynczy błąd czy coś się będzie działo.
Muszę przyznac,że jestem zadowolony z podejścia serwisu bez żadnego problemu wzięli auto od razu i się nim zajęli

Checkiem się nie stresuj aż zanadto. To znaczy jak się zaświeci, to do serwisu, ale nie na zasadzie, że rzucasz wszystko, bo stała się straszna rzecz . Najczęściej jest to błąd składu mieszanki właśnie i powiedzmy, że niedobrze jest jak się świeci, nieważne czy przez chwilę, czy ciągle. W niektórych instalacjach, konfiguracjach występuje np podczas przełączania benzyna -> gaz przy niskich temperaturach i po dłuższym postoju (w sensie klika dni). Błyśnie dwa razy po przełączeniu i później już spokój. Ale takie błyskanie ma i dobre strony - masz pewność, że check nie został "wycięty" przez podpięcie do jakiegoś emulatora, co czasami robią instalatorzy dla świętego własnego spokoju.

[piter-wroc]

Ja miałem to samo już po przejechaniu 50 kilometrów (nowy tour odebrany z salonu z landi renzo) i też miałem akurat blisko do serwisu to podjechałem i ta sama gatka zła mieszanka paliwa (sugerowali ze się tankuje byle jaki gaz ale po krzakach nie tankuje więc wiem ze jakieś normy stacje też obowiązują) oczywiście zabrali auto, błąd wykasowali i powiedzieli ze nic się nie stało od taki sporadyczny błąd. Na drugi dzień od razu się kontrolka silnika zapaliła ale do przeglądu na 1000km przejeździłem mieli naprawić oczywiście znowu skasowali błąd i ma być dobrze. Nie było wczoraj z przebiegiem 1780km oddałem wściekły auto i tak jak pisał kolega wgrali nową mapę i w ogóle coś czarowali bo oczywiście nic się dowiedzieć nie można. Dzisiaj jest narazie ok ale zobaczymy jak będzie dalej. Stwierdzili ze przyczyną były graniczne obroty silnika powodujące odcięcie dopływu gazu co akurat miejsca nie miało bo przecież oszczędzam silnik nowy na dotarciu. Stwierdziłem ze jak znowu się zapali jadę do normalnego zakładu gazowniczego i ustawia to od ręki i będzie jak ta lala.

P.S. ASO tylko wie jak fakturę wystawić i nic poza tym

[ Dodano: Wto 22 Mar, 11 13:33 ]
ASO w Centrum TMT Wrocław

[Jaroslav92525]

Na okoliczność podobnych problemów zacytuję sam siebie :-)
"...Eureka !!! Wreszcie (po 4 miesiącach) udało mi się rozwiązać problemy z instalacją Landi-Renzo (Omegas) ! Ale po kolei: przez rok instalacja działa w 90 % bezawaryjnie, za wyjątkiem lekkiego drżenia auta na wolnych obrotach i związanego z nim delikatnego przygasania świateł. Ale auto nigdy nie zgasło Myślałem że Ten Typ Tak ma... I przyjąłem to z dobrodziejstwem inwentarza bo nie było to jakoś specjalnie denerwujące... Przełom nastąpił w na początku grudnia kiedy zapalił się CHECK ENGINE... Byłem nawet w tej sprawie w ASO ale... nie było tam wtedy gazownika i zaproponowano mi przyjazd za tydzień... A w końcu lampka sama zgasła.. Sytuacja powtórzyła się kilka razy a postawa ASO spowodowała że dałem sobie spokój z ich usługami w tej materii.. Moje podejrzenia były różne: LPG złej jakości, świece, kable WN, zanieczyszczone filtry etc... Ale nie uległem panice i nie zdecydowałem się na wymianę tych elementów. Zmotywowało mnie to natomiast do zakupu "kabelka" i samodzielnej diagnozy. Co wyszło ? VCDS pokazywał "wypadające zapłony" przy 650 RPM a program LR że ciśnienie na reduktorze było zaniżone i prawdopodobnie reduktor nie był nawet regulowany w ASO ! Skąd to wiadomo ? Podłączyłem "kabelek", podniosłem ciśnienie na reduktorze (różnicowe) z 0,89 do 0,95 (standard LR) atmosfery i wykonałem autokalibrację... Różnice w wartościach wtrysków zmalały np. ze 190 do 150.... ! Moim zdaniem świadczy to o autokalibracji wykonanej w ASO na niewyregulowanym reduktorze... Byle szybko, byle się nie narobić...a kasę zarobić ! Ale te moje poprawki też nie wiele pomogły: CHECK ENGINE zapalał się najpóźniej po kilkuset kilometrach... a miejsce zakupu gazu nic nie zmieniało.. Ustawiałem różne parametry ale problem wolnych obrotów pozostał... aż w programie LandiRenzo zmieniłem (w zakładce wtryskiwacze) parametr " wyprzedź o 1". Poprawa nastąpiła NATYCHMIAST a co ciekawsze powrót do wartości "wyprzedź o 0" która była ustawiona defaultowo nie spowodował powrotu do złego funkcjonowania silnika !!!! Od tej pory po przełączeniu z noPB na LPG rzeczywiście nie ma ŻADNEJ różnicy w pracy silnika ! Reasumując jak to tutaj już ktoś napisał: im mniej ingerencji ASO w auto tym lepiej.. Uważam że jeśli ktoś ma możliwości samodzielnej zabawy z autem (np. garaż) ten wygrał los na loterii.. Ja np. zastanawiam się czy np. nie zrezygnować z resztki gwarancji (ok. 6 miesięcy) i samodzielnie nie wymieniać sobie oleju etc. Mam nadzieję że moje doświadczenia będą pomocne dla osób mających podobne problemy..."
Cytat pochodzi z wątku:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=45530

Co do wgrywania nowych map to jestem sceptyczny to przecież każdy samochód jest inny i mapa działająca w jednym silniku nie będzie optymalna dla drugiego... Poza tym zgadzam się z opiniami że w przypadku instalacji Omegas LandiRenzo w 90% przypadków w zupełności wystarczy autokalibracja aby nie było problemów z Check Engine.

[marek 1965]

Dzięki panowie za odpowiedzi pojeżdzimy zobaczymy ale muszę powiedzieć że po zmianie oprogramowania auto łagodniej schodzi z obrotów poprzednio spadały bardzo szybko do 700 a czasem niżej dzisiaj spadały do 1000 i dopiero po chwili na 700-800

[baca10]

marek 1965, kontrolka moze ci takze sie wyswietlic jak zatankujesz zlej jakosci gaz

[pandzik]

Na jeździe próbnej autko mi dwa razy zgasło na światłach. Parę minut trwało nim go odpaliłem. Żenująca sytuacja. Miało 100km przebiegu...v:P

[remig]

Witam serdecznie. Zapalanie się lampki check w moim autku powoduje już u mnie irytację. Ma na instalacji zrobione 6000 km i tyle autko ma najechane od nowości. Na początku jak odebrałem samochód gasł,obroty falowały. Przejechałem jakieś 600 km nie czekałem do pierwszego przeglądu gazowego pojechałem i tu zaczęła się walka. Wgrywanie nowej mapy próba,nowa mapa próba i tak 5 mam i 5 prób jezdnych. Złapała 6 mapa, obroty przestały falować samochód pięknie spalał, obroty schodziły jak przy jeździe na PB. I tak do ok 1000 km wstecz kiedy to pierwszy raz zapaliła się lampa check. Pojechałem do ASO powiedzieli błąd sporadyczny skasowali trwało to 10 min powiedzieli by się nie martwić ,że to normalka.I faktycznie było wszystko ok.Aż ok 2 tygodni temu znów ta lampka. Pojechałem zgasili. Za 2-3 dni zatankowałem gdzie indziej niż zawsze ale stacja duża ORLEN i dzień po tym znów lampka. Pojechałem ASO zaczęło wgrywać nowe mapy poszły 3 lecz obroty falowały,samochód samoistnie gasł na światłach na skrzyżowaniu kiedy go się wyrzuciło na luz.Wrócili do poprzedniej mapy tej która była dobra od początku zatankowałem nowy gaz i jazda próbna 40 km wszystko grało.Opuściłem ASO i znów lampka. Pojechałem skasowali ponownie lecz dziś znów lampka ale zauważyłem, że wczorajsze zapalenie i dzisiejsze było na klimatyzacji i nie wiem czy ma to związek ,że silnik wtedy bardziej obciążony?????? Proszę o pomoc bo normalnie mnie już nerwa bierze z tym checkiem. Za każdym razem pokazuje błąd sporadyczny ostatni odczyt na 1 cylindrze...

[słoń]

koledzy.zagłębcie się w forum.jest duuuuuuuuużo o gazie,gaśnięciu falowaniu i wgrywaniu map przez ASO.rada na to jest jedna.kumaty gazownik (a nie laicy), albo kontakt z LANDI RENZO-oni też potrafią pomóc.powodzenia.

p.s. mimo to ,że wiele tu czytałem o problemach gaziarzy to i tak jestem pewien ,że następne autko to będzie "zapalniczka"

[marektbg]

Ma na instalacji zrobione 6000 km i tyle autko ma najechane od nowości.

Od początku jeździsz na LPG, pierwsze 1-2km powinno się robić jednak na benzynie.

[baca10]

Ma na instalacji zrobione 6000 km i tyle autko ma najechane od nowości.

Od początku jeździsz na LPG, pierwsze 1-2km powinno się robić jednak na benzynie.

Nie trzeba, ja nie jezdziłam, a kłopoty które miałam wynikały z niedoświadczenia gazowników,

[Jaroslav92525]

A ja uważam że autokalibracja jest lepszym rozwiązaniem niż wgrywanie różnych map w ASO... Nigdy nie wiadomo czy np. w czasie montażu gazownicy wyregulowali reduktor... Ja osobiście doświadczyłem takiego zachowania.. Lepiej zainwestować 30-40 złotych w kabelek i samemu zadbać o SWOJE....

[tomecki994]

Ja juz przeleciałem 23 000 kilometrów przez 2 lata na LPG, i miałem z 5 razy "Checka", ale tylko raz wykasowany. Normalnie to olewam, świeciał tylko w zimę, i w przymrozki, gasnął po 100 kilometrach. Nie ma co się bać że nam się silnik psuje.

[Artek89]

Na początku może Ci się coś takiego zdarzać. W moim przypadku dopiero za trzecim razem udało im się prawidłowo ustawić mapę gazu. Nie stresuj się :lol:

Święte słowa...

A ja uważam że autokalibracja jest lepszym rozwiązaniem niż wgrywanie różnych map w ASO... Nigdy nie wiadomo czy np. w czasie montażu gazownicy wyregulowali reduktor... Ja osobiście doświadczyłem takiego zachowania.. Lepiej zainwestować 30-40 złotych w kabelek i samemu zadbać o SWOJE....

Sama auto kalibracja bądź wgrywanie gotowych map jest tylko i wyłącznie pójściem na łatwiznę przez warsztaty oraz ASO... jedynym dobrym sposobem wyregulowania auta jest test drogowy tzn. jedziesz najpierw na benzynie zebranie mapy, potem na gazie zabranie mapy i wyregulowanie auta.

[juzeksiq]

koledzy.zagłębcie się w forum.jest duuuuuuuuużo o gazie,gaśnięciu falowaniu i wgrywaniu map przez ASO.rada na to jest jedna.kumaty gazownik (a nie laicy), albo kontakt z LANDI RENZO-oni też potrafią pomóc.powodzenia.

czy po regulacji u innego gazownika nie straci się gwarancji?

[jacekzat1]

Witam.
U mnie Check Engine (błąd sporadyczny, zbyt uboga mieszanka gazu) zapala się co 100 - 200km . Autko ma ledwie 2000km przejechane. Tam gdzie kupiłem skodę i montowano LPG kasowano mi błędy i tyle. Zmieniłem ASO pojeździłem z mechanikiem + 2 komputery podpięte do silnika i sterownika LPG. Wyszło, że trzeba wpiąć wtyczkę od pompy powietrza przedmuchującego sondę lambda (bo wypadła). Niedługo się nacieszyłem, bo po ok 200 km mam znowu pomarańczową lampkę.
Tyle, że u mnie komputer obcina obroty do ok 3800. Niezła lipa.
Czy ktoś poleci dobrego gazownika w stolicy? Albo jak załatwić serwis fachowców z landirenzo w ramach gwarancji.

[remig]

Powiem tak a ja posłuchałem i zrezygnowałem z ASO bo tam wgrywali mi tylko nowe mapy i kasowali check i nic to nie dawało jak świecił tak się zaświecał. Pojechałem do kumpla gazownika i wspólnie zaczęliśmy krok po kroczku. Sprawdzenie błędów przez wtykę pod kierownicą a później wtyczka od gazu pod pokrywą silnika.Wychodziło zawsze błąd sporadyczny mieszanka zbyt uboga. Więc weszliśmy w parametry mapy i tam w tabeli wartości podnieśliśmy o 10 % każdą wartość co spowodowało zmianę w mapie składu mieszanki po prostu ręcznie dostosowaliśmy skład. Różnice w mieszance natychmiast się praktycznie wyrównały tak jak i w pracy na benzynie gdzie te różnice są niewielkie. Na razie cieszę się deską bez pomarańczowej lampki. Druga sprawa każda mapa ma inne wartości wgrywanie nowej to inne wartości za każdym razem ale nie idealne. Trzeba to zrobić ręcznie....

[ Dodano: Sro 27 Kwi, 11 22:17 ]
I jeszcze jedna wskazówka dot. świecącej kontrolki check. Jeżeli błąd występuje z przyczyny zbyt ubogiej mieszanki jest to b.szkodliwe dla silnika bo wytwarza się tzw podtlenek azotu i nie należy tego bakatelizować. Lepszym z tego gorszego jest kiedy mieszanka jest zbyt bogata i wtedy również świeci się ta nieszczęsna kontrolka. W obydwu przypadkach musimy jednak dojść przyczyny...

[jacekzat1]

Nie mam kumpla gazownika, ani nadmiaru pieniędzy na wizyty w warsztatach. Nie mam zainstalowanego czujnika temperatury. Teraz jeżdżę rowerkiem .

[Jaroslav92525]

...Sama auto kalibracja bądź wgrywanie gotowych map jest tylko i wyłącznie pójściem na łatwiznę przez warsztaty oraz ASO... ..

Tak, jest to pójście na łatwiznę i to dosyć skuteczne (autokalibracja) U mnie po 2-krotnej nie pojawiły się CHECKI... A tzw. test drogowy to już chyba jednak przerost formy nad treścią bo w zasadzie należało by go powtarzać co kilka miesięcy co byłoby kłopotliwe (jazda ulicą) lub kosztowne (hamownia).... Napiszę tylko że u mnie po wymianie oleju i filtra powietrza (po 15000 km) "plamka" na mapie w programie LandiRenzo przeskoczyła na sąsiednie pola a chwilowe spalanie na wolnych obrotach spadło z 0.8 litra/godz do 0.7 litra/godzinę (zarówno na noPb jak i LPG). Niby nie dużo... ale to jednak kilkanaście procent. A przy okazji: dla zainteresowanych - łatwy sposób na sprawdzenie jakości zestrojenia instalacji LPG: wystarczy porównać chwilowe spalanie z wyświetlacza auta np. na wolnych obrotach noPb i LPG. Jeśli jest identyczne to jest OK, jeśli nie to jest problem... Podobne testy można przeprowadzić dla jazdy z różnymi prędkościami. Oczywiście takie podejście nie umożliwi nam zmiany ustawień mapy ale powie nieco o niewłaściwym ustawieniu mapy gazowej.

[jacekzat1]

Na gazie mam 0,9l/h na benzynie 0,7-0,8 i jakby lekko trzęsie samochodem. Poza tym po włączeniu klimy ciężko się zebrać na gazie :cry: . Będę miał sporo doświadczeń po zakupie nowiutkiego samochodu, ale wolę nic nie pisać zanim się nie wyjaśni.
Zazdroszczę już tym użytkownikom, którzy kupują nowy samochód i od razu mogą nim jeździć.
Pozdrawiam.

[Jaroslav92525]

Jeśli na gazie pokazuje więcej niż na noPb to oznacza że mieszanka LPG-powietrze jest za uboga i komputer podnosi udział (wprowadza korekcję) LPG. Stąd jego większe wskazania na komputerze. W idealnej sytuacji komputer "benzynowy" po przełączeniu na LPG nie ingeruje w skład mieszanki bo nie odczuwa różnicy pomiędzy pracą na LPG i noPb, stąd i wskazania powinny być w takim przypadku identyczne.

[ Dodano: Pią 29 Kwi, 11 20:39 ]

Na gazie mam 0,9l/h na benzynie 0,7-0,8 i jakby lekko trzęsie samochodem...

Miałem podobne objawy które zresztą opisałem w tym wątku. Da się z tego wyjść...:-)
Pozdrawiam

[rezon]

Jeśli na gazie pokazuje więcej niż na noPb to oznacza że mieszanka LPG-powietrze jest za uboga i komputer podnosi udział (wprowadza korekcję) LPG. Stąd jego większe wskazania na komputerze. W idealnej sytuacji komputer "benzynowy" po przełączeniu na LPG nie ingeruje w skład mieszanki bo nie odczuwa różnicy pomiędzy pracą na LPG i noPb, stąd i wskazania powinny być w takim przypadku identyczne.

ciekawa teoria. A mnie zawsze mówiono, że komp pokazuje i tak benzynę niezależnie od tego na czym jedzie. A komputer benzynowy po przełączeniu na LPG nie ingeruje w skład mieszanki bo nie ma takiej możliwości, a nie dlatego, że nie czuje różnicy. Składem mieszanki po przełączeniu na LPG steruje przecież komp LPG :roll: