[O1] Wady i zalety

[jagawal]

K-shell rulez

[bws34]

[O1] Wady i zalety

Potrzebuję konkretnych i treściwych porównań silników 1.8T i 2.0 w O1.Mam do wyboru Octavie 1.8T 266kkm przejechane z LPG i 2.0 z teoretycznym przebiegiem 175kkm.Obie w Combi. Jakie są wady co się psuje i jakie są zalety.Przeszukałem forum i nie potrafię sam takich porównań wykonać.Z góry dzięki

[skalar]

opcja,,szukaj,, na pewno znajdziesz czego szukasz

[bws34]

opcja,,szukaj,, na pewno znajdziesz czego szukasz

Znalazłem jeden sensowny temat

[madden]

Kliknąłem na 1.8t, ale (zakładając, że przebiegi autentyczne) przy przebiegach >250 kkm praktycznie wszystko z osprzętu może paść. Oczywiście może to być zadbany i nieżyłowany model i jeździć nim będziesz bez najmniejszej usterki następne kilkadziesiąt tys. kilometrów. Może też być tak że w ciągu roku włożysz pare tys. na naprawę. Silnik 2.0 ma osprzętu mniej (w zasadzie tylko turbo i dwumas), i przebieg mniejszy więc teoretycznie będą mniejsze wydatki na naprawy. Spalanie benzyny w 1.8t będzie prawdopodobnie mniejsze niż 2.0 przy lekkiej jeździe, a przy mocnej może być i 50% większe. Piszesz, że ma LPG - tu ważne jest jaka to jest instalacja bo 1.8t może mieć b.dużę chwilowe zapotrzebowanie na paliwo i jak właściciel podchodził do wszystkich eksploatacyjnych spraw z tym związanych w stylu filtry, regulacje itp. Wszelkie zaniedbania mogą się odbić np. na przyszłej kondycji głowicy i uszczelki, a tu regeneracja będzie kosztowniejsza (20v s. 8v). Ogólnie osobiście myślę, że zadbany 1.8t jest lepszym silnikiem od 2.0, ale ew. naprawy mogą być kosztowniejsze. Jeśli jednak zależało by mi na oszczędności, robiłbym spore przebiegi i chciałbym pojeździć kilka lat, to nie wiem czy nie skusiłbym się na 2.0 i sam dołożył LPG. Podsumowując na 1.8t masz większy FUN a na 2.0 większy spokój jeśli chodzi o wydatki na naprawy.

[bws34]

1.8T mam do kupienia za ok 10000 i 2.0 również za tyle.

[richi9]

ja powiem tak dziś kupiłem 1.8T i jadąc autostradą 110 km/h spalanie chwilowe było w granicy 6.45 do 7.0litra benzin...Oczywiście zależy czy jest górka czy równo .Jak było równo to nawet 5.8 wychodziło...za pewne rzeczywistość będzie wyższa ale pewnie tak 1 litr do góry a jechałem raczej spokojnie stresik itp

[bws34]

Kupiłeś ten z allegro z klimatronikiem itp?

[madden]

bws34, przy samochodzie za 10 tys. i z 1.8T zawsze warto mieć odłożoną gotówkę na nieprzewidziane naprawy. Co prawda w 2.0 za tą cenę też trzeba mieć, ale może jakby trochę mniej

richi9, u mnie komputer zaniża średnio o około 5% na całym baku.

[richi9]

Tak tego samego...przekonałem sam siebie i narazie nie narzekam. byłem na przeglądzie przed kupnem sam sobie też oglądałem, i w dużej mierze wiem co było i co jest.
madden chciałem Ci punkta przyznać ale nie potrafie
Macie może opis silnika 1.8T AUM tylko nie sam naprawiam bo to d...a nie książka...na początek przykład w książce jest na tłusto iz w silnikach z doładowaniem nie występują zmienne fazy- a wystepują...

[bws34]

bws34, przy samochodzie za 10 tys. i z 1.8T zawsze warto mieć odłożoną gotówkę na nieprzewidziane naprawy. Co prawda w 2.0 za tą cenę też trzeba mieć, ale może jakby trochę mniej

Zdaje sobie z tego sprawę,tylko że kupując tą 2.0 muszę doliczyć LPG za ok 3000zł,a w tej 1.8T mam już LPG.A jakie są mniej więcej koszty napraw 1.8T? I co najczęściej siada w tych silnikach?

[ Dodano: Wto 22 Mar, 11 21:10 ]

bws34, przy samochodzie za 10 tys. i z 1.8T zawsze warto mieć odłożoną gotówkę na nieprzewidziane naprawy. Co prawda w 2.0 za tą cenę też trzeba mieć, ale może jakby trochę mniej

Zdaje sobie z tego sprawę,tylko że kupując tą 2.0 muszę doliczyć LPG za ok 3000zł,a w tej 1.8T mam już LPG.I tu zostaje mi 3000zł na ew. naprawy.A jakie są mniej więcej koszty napraw 1.8T? I co najczęściej siada w tych silnikach?

[madden]

.A jakie są mniej więcej koszty napraw 1.8T? I co najczęściej siada w tych silnikach?

Sam nie znam jeszcze odpowiedzi na pytanie Z tego co poczytałem to najczęściej to padają cewki (przy LPG częściej, koszt jednej ~100 zł), ale to raz na jakiś czas (Ja mam jeszcze 2 oryginalne - przebieg 173 tys.). Turbo może się wys..ć zarówno po 100 jak i po 300 tys (koszty regeneracji ogólnie znane). Przy dużych przebiegach czytałem o przypadkach wymiany popychaczy (~2 tys.), jeszcze jest sprzęgło i dwumasowe koło zamachowe, które jednak w benzynach jest bardzo żywotne, a w razie co można zastąpić zestawem jednomasowym.
Reszta to normalne rzeczy zużywające się tak samo jak w reszcie Octavii.

[jacog]

richi9 fajny dokument z ELSY dotyczacy AUM: http://z1.przeklej.pl/prze2120/237b5...iv-bora-pl-pdf

Co do zmiennych faz juz kiedyś pytałem na forum i jasnej odpowiedzi nie uzyskałem. Jak masz VAGa to zobacz czy ci zmienia fazę dolotu - grupa 91

bws34, dowiedz się ile przelotu jest na LPG. Bo jej elementy też się zużywają. Poza tym 1.8T to turbina i koło dwumasowe. To nie są wieczne elementy. Ja bym sie nie pchał w 1.8T z takim przebiegiem tym bardziej z junkersem na pokładzie (nie jestem do gazu uprzedzony, mam LPG w dwóch autach, w tym w 1.8T)

[madden]

richi9, bo w tej książce opis jest do AGU. AUM ma już zmienne fazy rozrządu. Poszukaj sobie serwisówki Bentleya do VW Golfa (ułatwię Ci, wpisz w google: Bentley manual VW GOLF) - to "kobyła" z ogromną ilością instrukcji napraw (waży ze 200 MB).

[jacog]

W dokumencie, który podałem też jest opisany AUM i oczywiście jest mowa o regulatorze faz dolotu. Ale czy to jest wykorzystywane to już inna sprawa (wg mnie nie jest). Nawet ELSA dla AUM nie podaje w liście grup dla tego silnika, grupy 91 w której jest stan układu zmiennych faz.

[bws34]

Czyli oglądać 2.0? A konkretnie tą http://allegro.pl/skoda-octavia-2-0-...508889004.html

[Northeusz]

Re: Wady i zalety

Potrzebuję konkretnych i treściwych porównań silników 1.8T i 2.0 w O1.Mam do wyboru Octavie 1.8T 266kkm przejechane z LPG i 2.0 z teoretycznym przebiegiem 175kkm.Obie w Combi. Jakie są wady co się psuje i jakie są zalety.Przeszukałem forum i nie potrafię sam takich porównań wykonać.Z góry dzięki

Ja mam dokładnie silnik 1.8T z LPG, ale połowę tego przebiegu. Jeśli ma LPG, to wszystko zależy, czy podczas montażu była opcja "oszczędzania", czy też "jak najlepiej". Co do serwisu to się nie wypowiem, ponieważ nie miałem musu robienia czegoś przy tym silniku, pomijając rzeczy eksploatacyjne jak filtry, oleje itd. Sam silnik potrafi być zaskakująco ekonomiczny, przy spokojnej jeździe, podkreślam spokojnej, nie emeryckiej. Jednak jak trzeba przyspieszyć, to jest czym . Przy instalce, ponieważ silnik jak mu się depnie to odpowiednio potrzebuje paliwa istotny jest odpowiedni reduktor, coby gaz był dostarczany w całym zakresie obrotów bez najmniejszych przeszkód. Tak wieć jak będziesz go sprawdzał, niech się przełączy na LPG i na 2 lub 3 biegu obroty do czerwonego, lub nieco wyżej . Oczywiście to wszystko na rozgrzanym silniku (turbo !!). Jak silnik będzie pracował równo, bez najmniejszych zadławień oraz bez wspomagania się benzyną (szczególnie przy wyższych obrotach) to jest git . I na 3-ce ciągnąc go do czerwonego uważaj, bo prędkość osiąga już zacną .
Ogólnie silnik 1.8T jest szeroko opisywany na wielu forach samochodów VAG. Wiadomo, nie jest to ideał, jak to silnik, ale ogólnie jest bardzo zalecany i chwalony. Znam octavie 1.8T, która ma przelatane ponad 290 kkm, z czego ok 200 kkm na LPG, instalacja BRC. Żadnych większych problemów i awarii nie odnotowano

[madden]

jacog, z tego co wiem to zmienne fazy rozrządu w 1.8t mają znaczenie tylko do kontroli emisji spalin, a nie na osiągi (inaczej przy grubszych modach nie zmieniano by pewnie na głowicę od AGU).

[jacog]

madden, gdzie to przeczytałes? Od zawsze przestawiane rozrządu służyło głównie podwyższeniu mocy a wtedy emisją spalin nikt sie nie przejmuje (sterownik i tak pracuje w otwartej pętli sondy lambda).

Specjalnie rano przejechalem sie do roboty z podłaczonym testerem. Pełen gaz do 5.5krpm (na dwójce) i wałek nie został przestawiony (powinno się to zmienić w okolicy 3.5krpm). A może jakiś posiadacz AUQ 180KM mogłby sprawdzić kiedy się u niego faza dolotu przełącza?

bws34, te 2.0 sprawia wrażenie zadbanego. Jak ksiażka oryginalna i nie miało jakieś mocnej przygody drogowej to chyba warto.

[rkb]

Ja pierwsza O1 (1.8T właśnie) kupiłem z przebiegiem grubo ponad 220 tys, pojezdziłem nią 1.5 roku, w tym czasie na naprawy (głównie silnika i elektroniki) wydałem ok 4 tys zł. Auto nie było skatowane, było bezwypadkowe i z pewnego źródła. A i był bez gazu

Jedyne dobre wspomnienie takiego zakupu ze fajnie zapierdzielał i jak na takie osiągi mało palił

[madden]

madden, gdzie to przeczytałes?

Kurcze nie pamiętam, ale na forach typu vwvortex czy uk-mkivs. pogoogluj pod hasłem typu: "1.8t aum variable valve timing"

Generalnie zmienna faza rozrządu nie działa w 1.8t tak jak w hondzie gdzie dołączane są drugie ostrzejsze krzywki, ale polega na opóźnianiu/przyspieszaniu wałka jednego wałka względem drugiego.

O na przykład cytat z : http://forums.vwvortex.com/showthread.php?450388
"The VCT in later 1.8T's is simply for emissions purposes. It has only two states - normal and massive overlap. The overlap is used to draw exhaust gasses back into the cylinders at startup."

A tu jeszcze ciekawy cytat z :

http://www.motivemag.com/pub/feature/tech/Motive_Tech_Variable_Valve_Timing_Explained.shtml

"One system, and the most widespread by far, is simple cam phasing. Instead of the camshaft and the crankshaft turning in perfect sync, cam phasers can rotate the camshaft several degrees in either direction. Most cam phasers are installed on just the intake camshaft, where it can rotate the cam back, or "retard" it, at low engine speeds — letting the intake valve close early and giving the engine more torque off the line. As the engine speeds up, the phaser will rotate the cam forward, or "advance" it — keeping the intake valve open longer during the piston's intake stroke so that it can more fully suck in an intake charge. In doing so, the cam phaser moves the engine's torque peak into the higher reaches of the tach, making the engine's torque curve broader than it would be in a traditional engine.

Some engines use cam phasers on both the intake and exhaust cams. By varying when the exhaust valves open and close, this can limit how much exhaust gas is expelled, allowing a small bit of leftover byproduct to remain in the combustion chamber as the fresh fuel/air charge is sucked in. Known as internal exhaust gas recirculation, this practice helps cut down on emissions when the engine is loafing along at a steady speed."

[jacog]

Apropos drugiego linku to 1.8T dotyczy pierwszy akapit i tam nie ma nic o recyrkulacji spalin tylko o zwiekszaniu momentu. A znowu drugi akapit gdzie mowa o redukcji emisji spalin nas nie dotyczy.

Ale coś do myślenia daje cytat z vwvortexa tym bardziej, że mowa jest o rozruchu silnika. Mam wrażenie, że na ciepłym silniku w momencie rozruchu faza dolotu jest przestawiona (na zimnym tego dziś nie zauważyłem). Sprawdze w drodze do domu.

BTW zmienne fazy w wiekszości współczesnych popularnych aut polegaja tylko na obróceniu wałka dodatkowo o jakiś kąt (Alfa Romeo w silnikach TS, Renault 1.6 16V 115KM) a nie przesunięciu go na krzywkę obok (jak w starych VTECach). Wsio co ma zmienne koło rozrządu lub wariator tak robi.

[bws34]

Czyli co z tą 2.0? Warto w ten silnik się bawić? Zależy mi na czymś co nie będzie awaryjne i skompikowane w naprawach.Wiadomo że nie jestem piratem drogowym i nie latam dzień w dzień 180km/h ale lubię sobie 130km/h polecieć czasami

[madden]

Warto w ten silnik się bawić?

warto

[bws34]

No to wiadomo wszystko już Dzięki