przegonienie auta

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • kabanos
    RS
    • 2011
    • 4544
    • Octavia I combi (1U5)
    • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

    #51
    O turbinę dbam na codzień. Wystarczy w czasie każdej jazdy zrobić sobie jakiś sprincik ze świateł i po problemie :diabelski_usmiech

    >>>moja srebrna kombi strzała<<<

    Komentarz

    • Zorr
      RS
      • 2011
      • 2110

      #52
      Zamieszczone przez czto
      W benzyniakach podobna procedura?
      w zasadzie tak, bo oprócz turbo przegonienie pomaga np.: na wilgoć w układzie wydechowym.


      tak ogólnie...
      Jednakowoż nie do końca jestem przekonany, aby jechać przez 10min z 6000 obr/min (4000 dla diesla). Jakoś takoś wolę po prostu poruszać się w wysokim zakresie powiedzmy 4000-6000 przez minutę dwie. Inna sprawa, że staram się przegonić autko 1-2 w tygodniu.
      Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
      Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

      Komentarz

      • zepter00
        RS
        • 2008
        • 2304

        #53
        Zamieszczone przez wojtass
        a tak juz na powazne Ja robie tak ( nawet w miescie ) , 3 bieg tak ok 1500/obr i pedał w podłogę tak do 4500/obr Oczywiscier musi byc dluzszy odcinek prosty ale banan na twarzy jak w lusterku widze czarna sadze Bydle musi byc raz na jakis czas pogonione :diabelski_usmiech
        Dwumas cię "kocha" za to :lol:
        Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

        "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

        Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

        Komentarz

        • natash
          RS
          • 2011
          • 2599

          #54
          Z racji tego, że trasy dzienne to 15 km w każdą stronę do pracy śr. prędk. z komputera to ok 30-35km/h. Rozgrzewam auto, wskazówka w pionie po ok. 10 km (w czasie rozgrzewania 1500-2500obr, staram się trzymać ok. 1900, bo to okolice maksymalnego momentu obrotowego), po jeszcze 2-3 kolejnych kilometrach jak nadarza się okazja staram się go przeciągnąć do 4000-4500obr, zaczynając od 2000obr. Dobrze czy źle?

          Komentarz

          • Zorr
            RS
            • 2011
            • 2110

            #55
            Zamieszczone przez natash
            Z racji tego, że trasy dzienne to 15 km w każdą stronę do pracy śr. prędk. z komputera to ok 30-35km/h. Rozgrzewam auto, wskazówka w pionie po ok. 10 km (w czasie rozgrzewania 1500-2500obr, staram się trzymać ok. 1900, bo to okolice maksymalnego momentu obrotowego), po jeszcze 2-3 kolejnych kilometrach jak nadarza się okazja staram się go przeciągnąć do 4000-4500obr, zaczynając od 2000obr. Dobrze czy źle?
            Dla TSI.
            przy codziennej jeździe porannej w trakcie rozgrzewania trzymam auto w środkowo niższym zakresie obrotów tj. 2000-3000. Odnoszę wrażenie, iż eko jazda (1500obr) na zimnym silniku to nie jest dobry pomysł. Obroty obrotami, ale staram się na zimnym silniku nie wciskać gazu dalej niż do połowy.

            Przeganiam, nie podczas codziennej jazdy (bo jest ruch na drodze no i też nie mam gdzie) tylko 1-2 w tygodniu. (w nocy wracając z treningu oraz jadąc z i do na zakupy na aut. obwodnicy Wrocławia (AOW)
            Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
            Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

            Komentarz

            • wow
              Ambiente
              • 2011
              • 227

              #56
              a czy ktos moze próbował czegos takiego jak to płyn do czyszczenia turbiny i dpf ?
              wow wr............

              Komentarz

              • natash
                RS
                • 2011
                • 2599

                #57
                Zamieszczone przez natash
                Z racji tego, że trasy dzienne to 15 km w każdą stronę do pracy śr. prędk. z komputera to ok 30-35km/h. Rozgrzewam auto, wskazówka w pionie po ok. 10 km (w czasie rozgrzewania 1500-2500obr, staram się trzymać ok. 1900, bo to okolice maksymalnego momentu obrotowego), po jeszcze 2-3 kolejnych kilometrach jak nadarza się okazja staram się go przeciągnąć do 4000-4500obr, zaczynając od 2000obr. Dobrze czy źle?
                Sam się zacytuję.

                Jeżdżę tak cały czas, ale zimą przy -15/-20C ciężko rozgrzać auto do 90C na takiej długości, także trochę pewnie zamula, jutro wyruszam w trasę. Jak najlepiej przedmuchać turbawkę?

                10 min na 4000 obr?
                Czy parę razy depnąć go pod 4500 na każdym biegu?

                To pewnie jedyna okazja na przedmuch w najbliższym miesiącu, bo potem miasto i magiczne 2200, bo przy takich mrozach jeździ jak czołg...

                Komentarz

                • loru
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2007
                  • 4286
                  • Octavia II (1Z3)
                  • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                  #58
                  Zamieszczone przez natash
                  Czy parę razy depnąć go pod 4500 na każdym biegu?

                  kierowniczki ruszają się w zależności do przyciśnięcia pedału gazu, w związku z tym kilka chwil z gazem w podłodze nic specjalnie nie da, ponieważ kierowniczki przymkną się raz, a żeby je rozruszać to należy tą czynność powtórzyć kilka razy.
                  O rany - jedna siódma życia to poniedziałek

                  Komentarz

                  • natash
                    RS
                    • 2011
                    • 2599

                    #59
                    Jednym słowy: Czyli na trasie 200 km każdą możliwość buta w podłodze warto wykorzystać.

                    Komentarz

                    • barteq
                      Rider
                      • 2011
                      • 309
                      • Opel

                      #60
                      Ale jadąc te 10 minut na 4000 obr/min bardzo się rozgrzewa cała turbinka wraz z całym syfen w środku, który później przy deptaniu wyleci


                      OneDetailing.pl - Profesjonalne kosmetyki samochodowe. Zapraszam!

                      Komentarz

                      • natash
                        RS
                        • 2011
                        • 2599

                        #61
                        Ciekawe jakie spalanie z trasy uzyskam, takim stylem jazdy :diabelski_usmiech

                        Komentarz

                        • wow
                          Ambiente
                          • 2011
                          • 227

                          #62
                          tez tak mialem przy przegonieniu na 4 biegu 4tys obrotow , spalał około 9 litrów , ale to nic nie dało , pomogła wymiana czujnika doładowania !!
                          i teraz od miesiaca spokój !
                          na kompie nic nie wychodzilo , dopiero jak awaria pojawiła sie systematycznie przez 5 dni 3 razy dzienie wykazało
                          wow wr............

                          Komentarz

                          • natash
                            RS
                            • 2011
                            • 2599

                            #63
                            Ja nie mam awarii, ale chcę zastosować profilaktykę, bo jestem 5-6k po wymianie turbo i kulam się po mieście.

                            Komentarz

                            • barteq
                              Rider
                              • 2011
                              • 309
                              • Opel

                              #64
                              też nie ma co przesadzać, w końcu to diesel a nie benzyna. jak się jeździ w trasie trzymając te 2000 - 2500 nawet bez deptania to się nic nie zapiecze


                              OneDetailing.pl - Profesjonalne kosmetyki samochodowe. Zapraszam!

                              Komentarz

                              • szmoła
                                Classic
                                • 2011
                                • 39
                                • Seat
                                • CUPA 2.0 TDI CR RS 184 KM

                                #65
                                … „kierowniczki” nie mają nic wspólnego bezpośrednio z czasem jazdy ani też z obrotami…
                                „kierownice” pracują tylko i wyłącznie i jednorazowo podczas przyspieszania… a więc podczas nagłego, szybkiego dodania gazu w podłogę…
                                proponuję i sam robie tak : bieg 2 i na spokojnie 2,5 tys. obrotów kulania się i … nagle „w podłogę” … i tak ciągnąć do 4-4,5 tys., … 3 …. ale lekko odpuszczamy ( pozwalamy spaść obrotom do 2500) i i i i „gaz w podłogę” i ponownie do 4-4,5 tysiaka …. 4 już nie polecam … natomiast spokojnie zwalniamy do ok. 50km/h aby znowu zaaplikować odpowiednio 2 i znowu od 2500 do 4000 a nawet 4500…. i 3.. itd. Myślę, że 3 razy warto zrobić tę serię - „rozruszania kierownic turbo” . Nie zaszkodzi a na pewno pomoże utrzymać turbo w 100% sprawności a kierownice w gotowości… :lol:

                                Komentarz

                                • kabanos
                                  RS
                                  • 2011
                                  • 4544
                                  • Octavia I combi (1U5)
                                  • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                  #66
                                  Zamieszczone przez natash
                                  Ciekawe jakie spalanie z trasy uzyskam, takim stylem jazdy :diabelski_usmiech
                                  Nie większe niż w mieście

                                  >>>moja srebrna kombi strzała<<<

                                  Komentarz

                                  Pracuję...